mam problem i glupio mi tu pisac no ale trudno

Jezeli facet w wieku 20 lat nigdy nie mial dziewczyny lecz w liceum i aktualnie na studiach i w klubach jest podrywany przez wiele dziewczyn lecz boi sie nawiazac lepszy kontakt z nimi bo sie boi , ze jak sie dowiezda , ze ma malo znajomych (4 z ktorymi sie spotyka) i , ze ma wade wzroku i nie dowidzi to one go jakos wysmieja i strach przez jakims takim wysmianiem i upokorzeniem spowodowal , ze ja nie potrafie wejsc w zwiazek z kobieta bo sie boje , ze pomysli , ze jestem jakis dziwny generalnie mam 183cm jestem brunetem(proste wlosy) i mam ciemna karnacje l duzo dziewczyn mysli , ze ja juz pewnie kogos mam lecz nie wiedza , ze strach przed tym , ze ona sie dowie , ze nie mam duzo znajomych i ze mam wade wzroku powoduje , ze nie zaczynam zadnych zwiazkow i jak mialem mnostwo okazji by byc z dziewczynami tymbardziej jak widzialem ile niektore poswiecaly by zrobic pierwszy krok i widzialem ile musialy poswiecic by sie przelamac i wyjsc z inicjatywa to pomimo tego strach przed faktem , ze mam malo znajomch i wade wzroku (na jedno oko prawie nie widze) powoduje u mnie , ze sie boje zaangazowac:( czy wy dziewczyny potrafilybyscie zaakceptowac takiego faceta co nie ma duzo znajomych i ma wade wzroku (na jedno oko prawie nie widzi a na drugie nie dowidzi i nigdy prawa jazdy nie bedzie mial) lecz jest bardzo ale to bardzo przystojny (tak mowia dziewczyny i widac to w ich zainteresowaniu moja osoba) lecz poprzez jakis taki kompleks braku znajomych i wady wzroku nie potrafi nic zrobic:(:(:( i sie zaangazowac ja po prostu mam takie mysli , ze jak bede z dziewczyna to bede jej sprawial przykrosc i jak mam sobie wyobrazic , ze jade jako pasazer a dziewczyna prowadzi to wyobrazam sobie co beda mowic jej znajomi i , ze napewno bedzie to temat drwin bo kto widzial by facet nie mial prawa jazdy:( a nie chce by jej bylo przykro z mojego powodu :( trafia mnie jak o tym mysle lecz najgorsze jest to , ze nie mam z nikim o tym pogadac bo az glupio o tym mowic :(

co byscie pomyslaly o facecie , ktory jest cholernie przystojny lecz ma wade wzroku i nie mozna jej skorygowac okularami?? przez co ich nie nosi:( i ma malo znajomych ale chcialby miec wiecej lecz aktualnie ma tylu ile ma?? co byscie o nim pomyslaly?? duzo osob , ktore mnie zna bardzoi mnie lubi i lubi ze mna imprezowac lecz ta glownie wada wzroku jakos tak powoduje u mnie spoadek wlasnej wartosci

nikt nie ma zdania ?? a jest mi ono tak potrzebne :(

do boju!!! jak dziewczyna sie zakocha, to takie rzeczy nie beda jej przeszkadzac, wiec nie trac czasu :) powodzenia!!!

przesadzasz nie masz sie czym przejmować :) oczywiście wada wzroku to nie jest takie haop siup ale żeby przez to nie wiązać sie z kobietą... to żadem wstyd nie mieć prawka, a kuple będą ci zazdrościć ze kobietka prowadzi a ty na luzaku obok :)

zamiast okularów kup sobie soczewki kontaktowe ;)

Od biedy może być też pan- bo musicie wiedzeić, że jestem pasywny, lubię masturbację analną i chętnie poznam jakiegoś silnego mężczyznę do spotkań..

wady nie mozna poprawic okularami wiec soczeki odpadaja niestety :( a czy wy byscie potrafily z takim facetem byc generalnie on jest mily czasami troche nerwowy ale tak generalnie jest bardzo przystojny lecz niestety ma te mankamenty , ktore wymienilem?? czy wy osobiscie potrafilybyscie byc z kims takim??

Ta wada wzroku to nawet plus dla dziewczyny :P Nie zobaczysz żadnego cellulitu czy rozstępów hehe :P Głowa do góry:P I w ogóle co to za ujma mieć 4 znajomych? Lepiej 4 a dobrych, niż stadko "przyjaciół" obrabiających dupę za plecami :)

ja o nim mysle że ma spore problemy psychologiczne na wielu plaszczyznach, nawet jak na prawde jest tak przystojny jak sam o sobie mysli to ma male szanse na szczesliwy zwiazek

no z tymi problemami psychicznymi to fakt pare kompleksow jest :( ale co wy byscie zrobily w tym konkretnym przypadku chce sie zmienic i swoja mentalnosc lecz narazie idzie to stopniowo a jezeli nawet mam problemy i troche kompleksow to juz jestem skreslony tak?? ja z tym walcze lecz wszystkiego od tak nie zmienie ale walcze z tym

a ty mógłyś być z dziewczyną która ma pryszcze albo nosi okulary? Nie przesadzaj, doceń to, że dziewczyny robią pierwszy krok bo skoro go robią widocznie reszta nie jest aż tak bardzo istotna. A prawka nie ma niejeden przystojniak z dobrym wzrokiem ;) Trzymam kciuki!!!

wiesz co, to jest tak ze najpierw trzeba byc egoistą zeby być altruistą. najpierw trzeba samemu posiadać, zeby moc coś komuś dać/zaoferować. najpierw samemu musisz się polubić- a pozniej z gorki. taka wada wcale się nie skreśla. kazdy ma jakieś wady. pomysl sobie, ze potencjalna partnerka tez idealem nie bedzie- bo idealow nie ma! i ona moze się gryźć, bo będzie miala inne problemy ze swoim ciałem(bo nie ma człowieka, ktoremu wszystko pasuje). więc nie przejmuj się i wybierz wartosciową osobę, ktora Cię zaakceptuje. to samo ze znajomymi..czy liczba przyjaciol swiadczy o czlowieku? chyba lepiej miec kilku zaufanych niz cale grono, ktorzy są pozornymi znajomymi od imprezy do imprezy a w efekcie w trudnych syt maja Cię w dupie. Angazuj się i walcz. a Nie uciekaj w kąt. :;)

Autorze, aleś się zakompleksił niepotrzebnie. 1. Ja z moim czasem prowadzę - on mnie uczy. Znajomi, jak widzą mnie, czy inną kobietę za kółkiem a faceta na pasażerze - nic nie mówią, bbo to jest ok. Wiem, że w większości, to facet prowadzi, ale jak jest odwrotnie, to przecież ZADEN PROBLEM! Tylko jacyś idioci mogliby się śmiać, że facet nie prowadzi. 2. Współczuję wady wzroku. Ja mam niewielką a czuję jakbym nie mogła ogarnąć tego, co mnie otaca - siada mi percepcja. Jeśli chodzi o związki, to owszem jest to utrudnienie, FIZYCZNE utrudnienie, ale NIE EMOCJONALNE! Powinieneś SPRÓBOWAĆ i sam się przekonac jak na to reagują dziewczyny. Nikt za ciebie tego nie zrobi. 3. Mało znajomych - to też nie jest problem! NIepotrzebnie sie przejmujesz! Pamiętaj, że nikt nie będzie żył za ciebie. Spróbuj z dziewczynami. Najwyżej się sparzysz. I co? Umrzesz od tego? Będziesz tylko bogatszy w doświadczenia! dojdzie w końcu do ciebie, że podrywanie dziewczyn to nic wielkiego i stanie sie to dla ciebie bułką z masłem. Tylko trenuj to podrywanie!

Ja mogłabym byc z takim, który ma taką wadę wzroku i 4 znajomych. Nie chciałabym być jednak z takim, który ogranicza swoje życie z powodu kompleksów i nie jest silny psychicznie.

ma prawko, a jej maż nie, nie wiem dlaczego, nie przyszło mi do głowy się pytać nawet, i sobie jeżdżą w różne ciekawe miejsca, i do pracy i na wczasy. Ona prowadzi, a on obok i nikt nic nie mówi

ja nie ograniczam sie lecz zdaje sobie sprawe z tego problemu i z tym walcze moze to dla was smieszne ale dla mnie nie jest a jakbys widziala , ze on z tym walczy lecz nie zawsze mu wychodzi i jak trzeba to jest silny psychicznie lecz czasami lapie dola i mowi , ze wszystko jest w porzadku gdy w rzeczywistosci nie jest?? jak trzeba to sie za toba stawi u rodzicow i bedzie Ciebie bronil nawet jak bedzie to go kosztowalo nerwy lecz dla Ciebie to zrobi lecz Ty bedziesz widziala , ze sie przelamal na chwile tylko dla Ciebie lecz dokonca nie wyszedl z tego i duzo go to kosztowalo jak bedzie sytuacja gdzie ktos bedzie tobie zagrazal to sie nie bedzie wachal niezaleznie jak bardzo sie bedzie bal to dla Ciebie zrobi wszystko lecz ty jako kobieta bedziesz niestety widziala , ze on Ciebie obronil lecz przy okazji byl lekko przestraszony to pomimo tego byl caly czas za toba tak mniej wiecej by to wygladalo i czy pomimo takiej reakcji mojej chciala bys byc ze mna i tymi wadami , ktore wymienilem jezeli chodzi o wade wzroku to tego nie widac bo nie nosze okularow bo nic nimi nie skoryguje lecz Ty bedziesz widziala czasami moje zazenowanie moja wlasna osoba i moja niemoc gdy np bedziemy stali na przystanku autobusowym i ty podejdziesz do rozladu jazdy by zobaczyc jaki nastepny autobus i bedziesz zdawala sobie sprawe , ze mi musi byc glupio bo to bedzie po mnie widac a wiem , ze wy kobiety idealnie potraficie rozpoznawac cudze emocje co w moim przypadku jest niezbyt fajne

ja bym mogła z takim być lecz walka z twoją psychiką by trochę zajęła :)

jak będziesz się tak na wyrost zamartwiał chopie to życie Ci bokiem przeleci. do boju :)

kurcze gosciu, dawaj na podboj swiata, glowa do gory!!!mi by to wogole nie przeszkadzalo, jesli trafisz na dziewczyne co ma jakies ale ze auto czy cos to olej ja, z wada wzroku szybciej trafisz na wartosciowa kobiete co cie pokocha za to jaki jestes a nie za wyglad!!!!

Do autora :)_ sama na studiach poznalam pewnego wykladowce ktory jest mlody, przystojny i ma wielka wade wzroku (nie widzi niczego z daleka) musi podejsc zupelnie blisko zeby kogos zobaczyc, pisma normalnego nie jest w stanie odczytac, tylko drukowane - a ponoc ma zone i dzieci:) a z wygladu jest naprawde przystojny !! wiec o czym to swiadczy? inteligencja i wyglad sie licza a nie ze ktos jest "slepy"

w dodatku kiedys na egz nawet wlasnej zony nie rozpoznal :)

z tym mlodym wykladowca i jego zona to sie usmialem czyli w sumie mozna :)

uczelni, albo to zbieg okolicznosci :) ale potwierdzam, ten pan ma zone i synka :) a przystojny jest diabelnie, w dodatku sympatyczny i ma swietne poczucie humoru :)

NO TO SIE BARDZO CIESZE , ZE MACIE TAKIE PODEJSCIE :)

a jakie ma dla was znaczenie atrakcyjnosc fizyczna faceta?? jezeli jest mega przystojny to ma duze u was plusy ?? czy jezeli jestescie w zwiazku z przystojnym facetem to czujecie duze zadowolenie z tego powodu?? pytam bo ciekawi mnie jak kobiety odnosza sie do atrakcyjnych facetow i czy duzo czujecie satysfakcji z faktu , ze taki facet jest z wami??

Podnosze stary watek bo aktualnie jestem na wakacjach i no po prostu prosze o opinie

?

ja bym mogła z takim być mimo wady wzroku :) myślę, że to nie byłby problem ;)