Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goga26111

Moj chlopak nie chce chrztu dla naszego dziecka

Polecane posty

"chrztu nie da sie uniewaznic.... hahaha... o LOL.. gorzej jak dzieci z przedszkola"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbaraaalina- ja osobiście modlę się do Boga codziennie!!Codziennie dziekuję mu za zdrowe dziecko, za to, że jestem szczęśliwa, nawet czasem Go o coś poproszę :) Więc proszę Cię, nie pisz mi tu pierdół, że jak trwoga to do Boga! I jeszcze jedno- ochrzczone czy nie ochrzczone Bóg kocha wszystkie dzieci i szczerze Ci powiem, że jakoś nie sądzę, żeby te nieochrzczone miały się czegokolowiek z Jego strony obawiać :):) Do was wszystkich- kase i tak będą z budżetu dostawać!!I uwierz mi, że wiara w księży na wsiach nie wymrze nigdy, więc zawsze KK będzie w Polsce religią dominującą. Dlatego nie mam zamiaru akurat moim dzieckiem przyczyniac się do osłabienia jego roli w naszym kraju:) gryczka- religia nie jest obowiązkowa ale sama pomyśl, co bedzie robiło Twoje dziecko w czasie kiedy cała reszta będzie na zajęciach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziołka
Nie chrzcij, daj dzieci własny wybór. Ja zostałam ochrzczona i do dzisiaj mam o to do rodziców zal, za to, ze zdecydowali za mnie, akurat wybrali to czego ja sama bym nie wybrała. Mialam problem z apostazja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
Goga, to pierwsze to wasze dziecko może nie dostać chrztu (ksiądz może się nie zgodzić) bo podczas chrztu przyrzekacie wychować je w wierze katolickiej (przekazać mu wiarę) a skoro obydwoje tej wiary nie macie... skoro żyjecie w związku niesakramentalnym to jaki przykład wiary dajecie dziecku, przeciez nie możecie przystępować do komunii. Jeśli twoje dziecko pójdzie do 1 komunii ale ty wtedy nie będziesz mogła pójść bo żyjesz w związku nieformalnym.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbaraaalina
Tak... ja tez tak maslalam, ale w momencie gdy nie bylo juz ratunku - to ksiadz mi pomogl. To ksiadz udzielil ostatniego namaszczenia i to bylo w tedy dla mnie bardzo wazne. Dalo mi odrobine spokoju. I nie wazne, czy to wymysl ludzi , obrzadek czy zabobon. Ksiadz odprawial rowniez mesze i pogrzeg. Nie wyobrazam sobie pochowania taty bez tej ceromoni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Magda, przedszkole ma obowiązek zapewnić opiekę dziecku, które w danych zajęciach nie uczestniczy, nawet gdyby cała reszta uczestniczyła. Pewnie zwykle "podrzuca się" takie dziecko do innej grupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Barbaraaalina, a ja właśnie zamierzam chować swoja rodzinę (i sama chcę być tak pochowana) z obrzędem jedynie świeckim, na cmentarzu komunalnym. Istnieje przecież taka opcja. Uważasz ją za gorszą? Sweet, daj mi do przeczytania akt prawny, mówiący o tym, że można całkowicie unieważnić, wymazać akt chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko kościół
ubzurał sobie chrzczenie niemowląt, więc spokojnie można poczekać aż pociecha sama wybierze drogę duchową bez naszej ingerencji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryczka- akurat wiem jak to wygląda, bo synek kolezanki jest nieochrzczony i na religie nie chodzi. Siedzi w sali do zabaw, raz na jakiś czas zajrzy do niego z kawki jakas opiekunka. Koledzy go pytają czemu nie chodzi z nimi - eeeh, szkoda mi go, bo z nim rozmawiałam. I stad wiem, że moje dziecko na religię bedzie chodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dla mnie to nie jest powód. Poślesz dziecko na wszystkie inne zajęcia też, na które większość dzieci będzie chodzić? Przecież tak samo moga zapytać, czemu nie chodzi na taekwondo, karate, plastykę, angielski, czy cokolwiek innego, na co go nie poślesz, a większość dzieci będzie chodzić... Czy posyłasz go na wszystko na co inne dzieci chodzą, tylko dlatego, żeby się nie wyróżniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Przepraszam, piszę "go", a doczytałam, że masz córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbaraaalina
Gryczka - Twoj wybor. Ja tylko chce powiedziec, ze kiedys roweniez tak myslalam, ze caly Kosciol itd. to sciema. Ze to mi nie potrzebne! Ale teraz wiem, ze to jest potrzebne. Nie chodze do kosciola. Jedynie na Wielkanoc. Ale wiem, ze codziennie ktos zmieza sie z trudnosciami i szuka w ksiezach wsparcia. I dla nich jest ten kosciol. Albo odbywa pielgrzymke, bo wlasnie stal sie jakis cud i chce tak podziekowac Bogu. Jakies dwa lata temu mialam ogromne problemy zdrowotne zaraz potem problemy z mezem - bezradna, zaplakana wsiadlam w auto ... ... bylo bardzo zimnooo , a ja potrzebowalam odludzia do skupienia mysli. Nie wiem sama dlaczego jadac w nieznane , dojechalam do pieknego kosciolka w gorach. Tam znalazlam ciesz i spokoj. Nawet nie modlilam sie. Ale znalazlam schronienie. Nie bylo am nikogo. Tylko ja i cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko kościół
Nie no, bardzo mądre i godne naśladowania podejście. Moje dziecko będzie chodziło na religię, bo inni chodzą i są mniej "biedni", o ile biedota ma coś wspólnego z przymusowym chodzeniem na lekcje religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Barbaraalina, rozumiem. Chodzi mi o to, że niektórym kościół jest w stanie pomóc, innym nie. Znam ludzi, którzy nawet "w trwodze" do kościoła nie powrócili, co innego im pomogło. Zależy od człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
No to ciekawe skąd masz pewność. Bo apostazja jest regulowana prawnie, natomiast z tego, co mi wiadomo, jej dokonanie nie pociąga za sobą wymazania chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda - no wybacz ale to jakies badziewne przedszkole, gdzie chodzi synek Twojej kolezanki! Moi synowie tez nie chodza na religie i maja w tym czasie zajecia , swietnie przygotowane, na ktorych przy pomocy bajek i ksiazeczek omawiaja pojecia takie jak przyjazn, pokoj, pomoc innym, itp.... To samo u corki w podstawowce! Sa to swietne zjecia , o wiele wyzej je cenie niz lekcje religii!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko kościół
Oczywiście goryczka, że masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest chrzest-wiara... taka sama roznica jak miedzy slubem cywilnym a koscielnym.. sakrament kochana-sakrament...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe poślę dziecko na takie na które będzie chciało=- czy to będzie karate czy szachy:) Z religią jest inaczej- synek mojej koleżanki jest jedynym, który nie chodzi. W związku z tym dzieciaki gadają o tym ze swoimi rodzicami, którzy, w zalezności od własnych poglądów, albo tłumaczą o co chodzi albo walą tekstem o poganinie tudzież o piekle. Aines- chodzi do zwykłego, publicznego przedszkola, w swoim rejonie. A co do powracania na łono kościoła w chwili kryzysu- ludzie szukają pomocy wszędzie- jak jest źle nagle zaczynają wierzyć w niekonwencjonalną medycyne, czary woodu i inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Magda, ja mam w nosie, co rodzice kolegów moich dzieci będą im gadać. Ludzie są różni, wszystkim się nie przypodobam. Dla mnie ważniejsze jest, żeby żyć w zgodzie ze swoimi przekonaniami i tak tez wychować dzieci. Sweet, nie bardzo rozumiem Twoje porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaaaLenka Dlaczego tak nienawidzicie księży? Ilu ich znacie? Ilu was spotkała krzywda z ich strony? Odpowiem Ci .Nienawisc to bardzo mocne uczucie nie zasluzyli na nie ksieza. Ilu ich znam? wystarczy zeby wyrobic sobie zdanie o nich. Pierwszy uczyl mnie religi do komuni saczal mnie na kolana i glaskal ,nie po glowce . Pare tygodni w roku bylam nad morzem co sie dzialo w pensjonatach ksiazke moglabym pisac. Stan wojenny brak wszystkiego i stanie w kolejce godzinami za paczka mleka w proszku do dziecka,parafia pekala od darow ,cywilnych ubran,aut,sprzetu ksiezy w tym czasie nie chcialabys widziec. Lata osiemdziesiate umiera tesciowa na raka ,chce zalatwic pogrzeb klopoty bo rok wczesniej nie wpuscila koledy. Lata 90-te pierwszy raz po wyemigrowaniu odwiedzam matke,umiera ide na parafie piersze pytanie cytuje "a koleda byla regularnie?"Co chce przez to powiedziec? Domysl sie . Nie, nie nienawidze ich ja ich poprostu nie chce widziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko kościół
sweet89 - kotku, to mało wiesz. Sakramentu chrztu nie da się wymazać, ani cofnąć, więc apostazja nie jest w stanie tego zrobić, ten procces tylko wypisuje Cię z przynależności do Kościoła i na tym koniec. Sakrament małżeństwa można unieważnić, ale o tym decyduje Wyższa Instancja w Kościele - papież, a chrzest jak Ci wymażą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj gryczka, gryczka a Ty masz dzieci? Bo wiesz, ja też tak kiedyś myślałam jak Ty. Odkąd usłyszałam od 6letniego malucha, że kolega rzucił w niego autkiem i krzyknął coś w stylu, " a kysz, a kysz poganinie" zmieniłam zdanie i wiem, że dziecko ochrzczę PRZED pójsciem do przedszkola. Ja generalnie mam w dupie opinie ludzi! Nie przejmuje się hasełkami, że żyję bez ślubu, w grzechu, że moje dziecko jest poganinem (mała jest, jeszcze nie rozumie), ale nie chcę, żeby moje dziecko cierpiało bo mając 6lat nie rozumiesz dlaczego koledzy nie chcą się z Tobą bawić. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda240777 a skąd u 6-cio latka takie texty ? zdaje się że w domu usłyszał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sweet89 - kotku, to mało wiesz. Sakramentu chrztu nie da się wymazać, ani cofnąć, więc apostazja nie jest w stanie tego zrobić, ten procces tylko wypisuje Cię z przynależności do Kościoła i na tym koniec.".. przeciez o to mi chodzi.... :/ wiec duzo wiem tylko trzeba czytac ze zrozumieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda - szczerze mowiac zastanawia mnie to troche... w grupie mojego syna tylko 3 dzieci nie chodzi na religie, od nikogo nigdy nie uslyszelismy zadnego komentarza, ani dzieci ani ja.... Mysle, ze gryczka ma duzo racji,nasze dzieci nie beda chodzic na wiele zajec, na ktore inne dzieci pojda, nie mozna porownywac zajec z np. angielskiego czy muzyki do lekcji religii, bo jednak wplyw na zycie i swiatopoglad naszych dzieci beda mialy zdecydowanie inny... A posylac tylko dlatego, zeby nie byl sam.... dla mnie to tez nie powod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko kościół
A ja mam dwójkę dzieci. I w takich mało inteligentnych sytuacjach mogłam tylko współczuć dziecku, które nie zostało wychowane w szacunku do poglądów innych ludzi. Moja córa ma lat 18 i jest mi wdzięczna za to, że nie posjęłam za nią decyzji, którą ona sama chce podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×