Gdzie i dlaczego kobieta definitywnie zagubiła swoją kobiecość?

(Wywalanie jęzora to czynność archetypowa - w przypadku kobiety używana w charakterze argumentu nie do zbicia.)

Naprawdę muszę Ci to tłumaczyć ? W prawdziwej rozmowie widzisz mimikę rozmówcy, słyszysz intonację głosu, gestykulację , etc. Tutaj jedyną szansą na przekazanie swoich intencji ( poza ciągiem liter ) są te nieszczęsne minki. Wystarczy ? Nieźli puryści się zgromadzili na tym wątku...

No właśnie, Galia? Pytanie - co Ty tutaj jeszcze robisz?

Nieporównywalnie bardziej atrakcyjna i skuteczna byłaby wymiana złośliwości z Autorem. Cóż, On ledwo Cię dostrzega, choć okazywanie braku zainteresowania kobiecie może tyć tylko taktyką ;)

Gdybym nie chciała wiedzieć, nie zadawałabym pytania.

Ale co w pozawirtualnym śiecie oznacza język poza linią ust?

Cumbabszpil I Ty, Ona..., niby podążasz za nim? Za tym kimś? Staram się :) Tzn. wolę jak to facet jest mężczyzną w związku... Bo kiedyś byłam ja do tego zmuszona i taka rola mi nie odpowiadała ;) Jestem bardziej uległa niż dominująca... Tyle :) Wiadomo... partnerstwo przy podejmowaniu decyzji, pytanie co o czymś myślę... A jednocześnie brak obaw że w razie czego będzie się bał sam decyzję podjąć, że nie będę mieć w nim oparcia w ciężkich chwilach :)

Dziękuję, Smoku, za komplement. :-) Ale mylisz się co do mnie, ja wcale nie jestem złośliwy. Poza tym dzisiaj najwyraźniej nie jestem w odpowiedniej formie polemicznej i zdecydowanie wolę nad utarczki z babami wsłuchiwać się i wpatrywać w kobiety. :-) http://www.youtube.com/watch?v=wGaZk7H7vL0&feature=related

Byłaś kiedyś dzieckiem, czy od razu urodziłaś się wielką damą i melomanką? Przecież gdy coś mówisz z tzw przymrużeniem oka to nie mrugasz dosłownie, tu jest podobnie, litości...

Nie dość, że zdolne to jeszcze ładne. :(

Teraz przyjęło się uważać, że związek nie składa się z kobiety i z mężczyzny ale z partnerów (wcale nie koniecznie płci przeciwnej.)

Oko to oko a język na wierzchu to co innego. Daleko mi do melomanki a do damy jeszcze dalej. Pytanie zadałam z ciekawości zwykłej i nawet złośliwie niczego nie skomentowałam.

Bróm! Żadnej litości! Trzeba trzebić żywym ogniem i rozżarzonym żelastwem!

(Fakt! Bróm się niegdyś dobrowolnie przyznał do faktu, iż nie ma w zwyczaju prasować swoich majtek i biustonoszy. A któraż dama chodzi w pomiętych majtkach?

Cóż za pamięć. :D

Lejesz miód na moje uszy-nie raz chciałoby się rzec kobiecie. Chciałoby się, lecz rozum i dusza się buntują, nie masz ci już kobiet o kwiecistych ustach. Zamiast rozmowy-wymiana złośliwości. Tego potrzebuje współczesna kobieta :(

A w ogóle chętnie bym się udał z prawdziwą damą na koncert operowy...

Ale w jednym poście dwa razy "fakt". :D

Pamięć bardzo sklerotyczna.

Proponuję ogłoszenie w prasie. W sprawie potencjalnej towarzyszki. :)

Fakt! Donosiłem przecież o nie najlepszej formie literackiej dzisiaj.

Zatem jeśli nie jesteś damą , to jej nie graj, proste. Teraz będzie wielkie oburzenie, ale co mi tam. Kobieta udzielająca się na forum daje wyraz zdziwieniu emotikonami, a mężczyzna na kobiecym forum ubolewa nad brakiem kobiecości w kobietach. Dosyć osobliwe... Ale moja opinia jest nieważna, bo nigdy nie podążałam i nie będę podążać za meżczyzną , będziemy podążać razem.

kazde wyrażenie własnej opinii jest wg Ciebie złosliwością smoku ? Wolisz wieczną farsę, inscenizację ?

E tam, Bróm, żadna się nie zgłosi. Przypominasz sobie, jak kilka dni temu usiłowałem się umówić z inteligentną i dobrze wykształconą kobietą? Szkoda czasu i pieniędzy na ogłoszenia.

(I zapewne bez kłopotów znajdziesz takiego frajera, Galio. Tyle że ten gość nie będzie mężczyzną a jedynie dupkiem męskopodobnym. :-)

siebie, ogierze

Psełdo, mam dla Ciebie propozycję na fajną stopkę, źródło - czasy PRL: "Towarzysze, przyznaję, że mam wywrotowe poglądy, ale ja się przecież z nimi zupełnie nie zgadzam" :-)

no tak, przeciez Ty jestes specem od męskich i damskich atrybutów. Proponuję zacząć szukać głupszych kobiet, bez żadnych ambicji , przepraszam, z jedyną ambicją , aby iść cichutko za Tobą i się nie wychylać. Powodzenia :)

Póki nie spóbujesz, wiedzieć nie będziesz. I nie zrażaj się, kafeteryjne forum to nie reszta świata i może nie być miarodajne.

Luśka, poobglądaj se i posłuchaj: http://www.youtube.com/watch?v=p_kaOYC_Fww&feature=related :-)