byc ta druga ...

Nie da się skreślić ponad 20 lat bycia razem tak w jednym momencie. To są naprawde wspaniałe lata, marzeń, miłości, radości. Jak również bólu,cierpienia,obaw. Tego nie zabierze żadna kochanka, tak jak ja to pamiętam tak i on. Nie mam czasu bo jade do szpitala. Kochanki zawsze będziecie kolejnymi.

Ja Cie nie usprawiedliwie bo ludzie gdy jest miłość potrafją wybaczyc a tutejsze tego braklo

Nie znasz dnia ani godziny. Zbyt duży stres(rozwód co dalej) nadmierna dbałość o kondycje(siłownia, basen,tenis) Praca itd. Jeszcze rok temu badania kontrolne super. Podejrzewam ,że brał jakieś gówno na przyrost masy . No cóż kryzys wieku średniego

Czyli zostałaś mu tylko Ty...Zal człowieka, ale ma to na co z jednej strony zasłużył...

Zastanawia mnie tylko jedno jeśli fact ma w domu wszystko to nie szuka innej mże mu po prostu nie dawalaś

może po prostu oglądał się za młodszymi? --->kryzys wieku sredniego...tu się powtórze

z drugiej strony wina zawsze leży po obu stronach?

Naiwna tutej masz rację żadko się zdarza że winna jest tylko jedna strona

Cieszę się, ze chociaż raz się ze sobą zgadzamy ^^ Tylko czasami faceci nawet nie chcą mówić, że coś jest nie tak, a wg kobiet jest ok i jak tutaj rozwiązać problem...

miałem wszystko 40-tka głupi wiek ...chęć poczucia się atrakcyjnym, pożadanym, młodym. Ta adrenalina,podniecenie. Jak bosko się czułem bo skoku w bok. Tak było pół roku, nagle kubeł zimnej wody .POZEW O ROZWÓD Rok walcze o odzyskanie żony bo tylko ją kocham. Za późno za póżno

http://allegro.pl/tajin-tagine-tadzin-tazin-garnek-marokanski-i1863401188.html - promocja marokanskich naczyn tajine :)

i po co Ci to było...bez sensu, ja nie wiem potem tylko przychodzi rozczarowanie, zal, wyrzuty sumienia, uswiadamiacie sobie jak kochacie swoje zony...

Naiwna faceci nie lubią rozmawiać gdy temat - to błachostka ale od takich piersiową zaczynają się poważne problemy

Ech...to lepiej jak problem bedzie na tyle poważny, że związek bedzie juz na krawedzi, tak? To wtedy zaczną gadać...?

"... bo na krawędzi milosc inny ma smak i otwiera inne drzwi...."

no tak, ta adrenalina...;p

Piersiową ----pierdul.(przepraszam) problem z telefonem

no właśnie tak czytam i nie za bardzo skumałam o co chodzi;p no to prawda, od najmniejszej drobnostki się zaczyna...przez jakieś głupstwa sa najgorsze kłótnie...

Chodzi mi o to że za często kobiety szukają pierdul i drobiazgów a faceci nie lubią tego i często od tego się zaczna

no niestety my juz takie jestesmy..;p

Chcialbym żeby kobiety były bardziej wrozumiale i nie szukaly problemów gdy ich nie ma

moin zdaniem są kochanki i kochanki jedne oczekują tylko seksu, inne poświęceń i związków o ile ten pierwszy typ rozumiem, to tego drugiego już nie znam mężczyzn, którzy uwielbiają swoje żony, kochają się z nimi i mają coś zawsze na boku ale są też szczury lądowe, które chcą wybzykać jak najmniejszym kosztem (za kasę oczywiście) mówi taki kobiecie swojej, że idzie na zakupy (dla niej po coś) a międzyczasie przyjmuje jakąś panią w samochodzie

Myślę, że wystarczyłoby to na spokojnie powiedzieć swojej dziewczynie i powinna raczej zrozumieć^^ Właśnie dlatego nie rozumiem niektórych kochanek..., bo przecież nie zawsze facet chce poświęcić swoją rodzinę dla niej..

no ale juz nic na to nie poradzimy, bywają i tacy...ale dla mnie to juz skonczeni idioci

Większość facetów nie poświęci związku z dzieckiem dla kochanki, tak robią tylko nieliczni. Ale kiedy w grę wchodzą uczucia (u faceta) w niespełnionym związku to i małżeństwo będzie miało coraz mniejszy sens. Moim zdaniem ważna jest postawa żony, bo też trzeba przyznać, że większość krzyczy "rozwód", ale jak przyjdzie co do czego trzeba pokornie milczeć (bo to sprawa nie tylko miłości, ale również finansów).

taa,moj maz tez poznal jedna w necie,utrzymywali kontakt itd.,zaluje troche ze nie napisalam jej mezowi,ale jezcze nic straconego-ja musze dojc do siebie, a szamacie nie odpuszcze:)

taka ania :) ty kobietę zostaw w spokoju, jej życie i jej decyzje. Nie odpuszczaj szmacie, którą jest twój osobisty mąż w tym wypadku

Zgadzam się z elzabe..

Aniu skoro poszedł z inną to cos mu widocznie brakowalo (zawsze szukacie winy gdzieś indziej ) bo nie wierze w to że fscet ktury jest mu dobrze szuka innej

Szkoda tylko że gdy jest mu źle i coś nie pasuje nie mówi o tym .... Faceci są wygodni,po co gadać z żoną że coś jest nie halooo jak jest tyle chętnych panienek które chętnie wysłuchają ,pocieszą...