Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaia mama synka i ...

Poród w Legnicy-kto rodził?

Polecane posty

Agusia2058 i paula2w1 - powiedzcie mi dziewczyny czy jest taka możlwość aby ta wasza połozna była podczas porodu? wiecie na poród rodzinny można wziąść każdą osobę męza, siostrę , mamę , więc mozna też połozną? kuciamucia- no więc ja mieszkam prawie w lubinie a jednak zdecydowałam się na poród w Legnicy, to będzie mój drugi poród. O Lubinie słyszałam kiedyś dużo, nawet bardzo dużo negatywnych opinii, jeszcze przed pierwszym porodem. (Niektóre przypadki opisane nawet w internecie) Od niedawna słyszałam że porodówka w Lubinie jest po remoncie i są nowe łożka porodowe. Czy to prawda nie mam pojęcia, bo tam nie byłam. Musisz się dowiedzieć czy można sobie obejrzeć porodówkę. Ja już się zdecydowałam na Legnicę i zdania nie zmienię, bo zmieniać lekarza na takiego który pracuje w szpitalu w Lubinie nie ma sensu tym bardziej ,że mam dwóch lekarzy prowadzących. W ostateczności będzie Lubin jak stwierdzę że nie dam rady do Legnicy dojechać, bo do samego szpitala to około godzina drogi. Fajnie że jest jeszcze któś kto rodzi podobnie bo ja mam termin na koniec czerwca, początek lipca :) Jeśli chodzi o feminę to szkoda, że już nie można tam rodzić bo chodziłam tam do szkoły rodzenia i jeśli chodzi o pokoje dla matki z dzieckiem i porodówka to super sprawa była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2058
Nie mam pojęcia czy ta położna uczestniczy w porodach. Najlepiej zadzwoń do niej i spytaj. Ja rodziłam z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamy, zwłaszcza świeżo upieczone i gratuluję Maleństw :) Mam do Was pytanko gdzie w Legnicy są fajne sklepy z ciuszkami dla dzieci (tzn nie za drogie)? Do tej pory miałam ciuszki głównie po dzieciach siostry, sama kupowałam ciuszki tam skąd pochodzę, a w Legnicy zupełnie nie jestem zorientowana...za wszelkie info z góry dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnolia ja ciuszki mam zazwyczaj z Pepco (moja szwagierka pracuje w Pepco w Lubinie, więc ciuszków mam całą masę), są niedrogie i nawet porządne :) A mam pytanie do mam posiadających dziewczynki. Powiedzcie mi jak mam czyścić "pisię" małej bo wiem, że tam jest taki śluz którego narazie nie ruszać ale co z wargami sromowymi itp bo kurcze z chłopakami jednak łatwiej jest ;) A jeśli chodzi o poród w Legnicy to ja ten poród wspominam rewelacyjnie :) Tak to ja mogę rodzić, tylko szkoda że musieli mnie jednak naciąć :( Ale cała masa położnych była przy mnie jak rodziłam a lekarz tylko mnie czyścił (niestety) i zszywał. Poszło tak szybko, że nawet mi łóżka na przedporodowej nie szykowali bo było już za późno. Mój mąż się śmiał, że mogłam sobie makijaż zrobić bo bym się nawet nie rozmazała, 5 min i po wszystkim :) Ale to chyba nagroda za horror pierwszego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2058
Mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was może powiedzieć mi coś o żłobku na Księżycowej? A może polecicie mi jakiś inny żłobek. Niestety muszę oddać moją niunię od października do żłobka i szukam dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam, że to dobry żłobek. Ale nic więcej nie wiem :( sama się nad nim zastanawiam bo nie wiem czy teściowa zostanie mi z mała a mieszkam na Księżycowej właśnie to bym miała blisko. Także się przyłączam do zapytania o ten żłobek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście moją córkę ubieram w sklepach dziecięcych w galeriach, tzn Smyk,Coccodrillo,5 10 15, Kappahl, Reserved, H&M. Czasami jak trafię na przeceny to kupuję do przodu o jeden rozmair już na zapas. Jak moja córunia była niemowlakiem to kupowałam tylko rzeczy bawełniane, a w tych sklepach są naprawdę śliczne rzeczy. W Pepco kupiłam tylko kilka rzeczy, może jak ktoś ma znajomą to wie kiedy są dostawy i trafi na coś fajnego, ja jakoś widocznie mam pecha i szczerze mówiąc zaprzestałam odwiedzanie tego sklepu. Ostatnio jak byłam w tesco to byłam zaskoczona ich asortymentem ciuszków dzieciących i niemowlęcych, są naprawdę ładne i niedrogie, polecam, ja sama chyba się skuszę na małe zakupy dla dzidzi własnie w tesco, ale to już po powrocie z urlopu, jak sprawdzę co mam a co dokupić. Wczoraj trochę poszalałam i już kupiłam kilka rzeczy dla drugiej niuni :) jak miło się robi na sercu jak oglądam te tyci tyci rzeczy i wiem że niedługo takie maleństwo będzie z nami :) niestety na wyprzedaż nie trafiłam i kilka stówek poszło, tym bardziej że starszą córkę musiałam trochę obkupić na wyjazd na nasz urlop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula2w1
ja słyszałam od koleżanek że kupują w komisach. kurcze, moje dzieci zasypiają ok 20, budzą się ok 4 i śpią nawet do 7 w ogóle się w nocy nie budzą a tak się bałam, jutro mamy pierwszy spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajomi mi mówili że dużo ciuszków uzywanych pokupowali na allegro, i to jakieś mega paki. Kupowali je rozmiarówkami. Ja tak nie kupowałam więc nic więcej nie mogę wam napisać. Paula2w1 - życzę udanego spacerku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moja malutka też będzie chodziła do żłobka na księżycową od września.Papiery już złożyliśmy czekamy na komisje . Mała będzie miała wówczas 11 miesięcy. Starszą córkę oddawałam też tam ale było to 11 lat temu heh . Teraz mojej koleżanki córcia tam uczęszcza i jest zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2058
Moja niunia będzie miała dopiero 6 m-cy jak pójdzie do żłobka, ale niestety nie mam innego wyjścia. Jutro idę złożyć podanie, mam nadzieję, że nas przyjmą :) Jowita - była u mnie dzisiaj ta położna, pytałam ją o obecność przy porodzie, niestety nie praktykuje tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia2058 - dzięki że się zapytałaś położnej. :) Moja córka we wrześniu będzie miała 2,5roku i chce ja oddać do przedszkola, wyniki rekrutacji po długim wekendzie majowym, ale jak słyszę od znajomych że ich dzieci nie dostały sie do przedszkola, to zaczynam nastawiać się na to że od września będę z dwójką dzieci w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuciamucia
o żłobku na księżycowej słyszałam,że jest w porządku, ja prowadzam córcię na Biegunową i jestem bardzo zadowolona.Panie miłe, służą radą jak trzeba, współpracują z rzucaniem pieluch i smoczków:)co drugi dzień słońce nasze śpiewa jakąś nową piosenkę, albo wierszyk mówi, więc super,na początku dużo płaczu było-ale bez tego się nie obejdzie,a teraz moje dziecko budzi się z uśmiechem, że idzie do swojego kochanego żłobka i przyjaciółek:)więc drugą córcię też tam będę zapisywać jak przyjdzie na to czas- na razie jeszcze jej wyczekujemy:)a od września nasza starsza księżniczka do przedszkola:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój starszak też od września do przedszkola. Ale zapisałam go do niepublicznego, więc miejsce mam pewne. Tylko te pieluchy :( a teraz jak jest "nowa" dzidzia w domku to juz całkiem się dogadać z moim synkiem nie mogę :( Nie radzi sobie z emocjami cały czas krzyczy histeryzuje. Więc z pieluchami jest strasznie ciężko i nie wiem czy się odzwyczai do września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita może zadzwoń do położnej ,do której przesłałam numer.Wiem, że ona opiekuje się ciężarnymi. Kasiek, jeśli chodzi o pielęgnację dziewczynek to przede wszystkim uważaj na bakterie kałowe. Nie mogą się dostać do pochwy, bo mogą doprowadzić do zakażenia. a poza tym wycierając córeczkę nie rozchylaj mocno warg sromowych żeby nie usunąć tego śluzu,bo on jest dla niej taką naturalną ochroną przed bakteriami. Wycieraj ją tak żeby była czysta;) A ja byłam wczoraj z panem Dominikiem na szczepieniu i musze przyznać że chłopaki to jednak lalusie. Ola tak dzielnie znosiła szczepionki, a on jest taki rozdarty że nie wiem już co robić:( za to waży 6060g i ma już 61 cm. Co do szczepień to ja zdecydowałam się i przy pierwszym dziecku i przy drugim na szczepienia kojarzone tylko że w opcji 5 w 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga to prawda z tymi chłopakami, że beksy są ;) mój też płakał przy badaniu i przy szczepieniu. A wczoraj byłam z małą na kontroli wagi bo mało przybierała w szpitalu a karmię tylko piersią. Ale w 5 dni przybrała 220 g więc jest ok. I nie płakała przy badaniu :) Kinga to ładnie twój synek waży już masz co dzwigać ;P A szczepionki też brałam skojarzone i teraz też będę brała tylko te 6w1 :) Dzięki za info o pielęgnacji dziewczynek, z chłopakami jednak jest chociaż pod tym względem łatwiej :) A i Kinga miałaś rację synek wydaje mi się teraz taki duży, a przecież jest jeszcze malutki. I niestety nie radzi sobie z emocjami. Wczoraj to się razem z nim popłakałam, tak mi go szkoda było :( I mój mąż niestety nie dostał wolnego więc wszystko muszę sama robić :( dobrze, że ja się w miarę dobrze czuję tylko szwy mnie ciągną mocno :( jak przyjdzie położna to może mi jej pousuwa bo zanim się rozpuszczą chyba zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Witam Agusia 2058 potwierdzam fajna jest położna ta pani Monika miała u mnie patronaż całą ciąże i po porodzie ,super kobieta, Pare dni mnie nie było i dużo tu na foum się działo. Kiinga to twój synus duży ,moj synek tydzien temu miał 60 cm i waga 5400 g ,twój synus przerusł już mojego.heee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Witam Due tu działo rzez te pare dni jak tu mnie nie było. Agusia 20 58 potwierdzam położna p.Monika bardzo fajana ,miała mnie pod opieką całą ciąże i po porodzie, Kiinga twój synus już duży przerósł mojego,mój wiecej niż tydzien temu miał 60 cm i 5 400 g hee .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula 2w1
hej:) ale pogoda wymarzona na spacery, moje dzieci wychodzą już na wet na połtorej godziny, lepiej później śpią. tej nocy byliśmy bez pomocy i muszę Wam powiedzieć że spały mi całą noc . Kochane są:) Duet mama a co u Ciebie się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja własnie szykuję się na urlop z meżem i niunią, więc mnie nie będzie przez jakiś czas . trochę odpoczne bo mam nadzieję że mój mąż zajmie się córką, WRESZCIE- bo ja już pomału nie daje rady. A po powrocie zaczne pomału szykować wyprawkę dla dzidzi i dla siebie rzeczy do szpitla :) Pozdrawiam was kochane dziewczyny i zycze wspaniałej pogody , aby spacerki z dziećmi były prawdziwą przyjemnością !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P198210
witam mam termin porodu po 20.05 strasznie się już boję i denerwuję!nie mogę spać po nocach przez to!na dodatek miałam dzisiaj nie miłą wizytę u swojej ginekolog!ona mi już 2 miesiące temu oświadczyła że mała jest ułożona pośladkowo i że to się jej raczej nie zmieni a teraz nie chce mi zrobić usg i ja nie wiem co dalej?czy jak trafie na porodówkę to położne jakoś to zbadają?przepraszam za takie głupie pytania ale przez te stresy mam już wszystkiego dosyć!a może któraś z was rodzi również po 20.5?pozdrawiam i czekam na odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita miłego odpoczynku, troszkę Ci zazdroszczę wyjazdu sama bym chętnie się gdzieś wybrała :) p198210 nie wiem jak to jest z USG na porodówce, ale jeśli położą Cię na patologii to wtedy robią USG i sprawdzają wszystko. Zawsze możesz powiedzieć, że dziecko było ułożone pośladkowo i nie miałaś USG to Ci raczej zrobią przecież nie będą ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny, a ja też byłam na kilkudniowych wakacjach u moich rodziców ;) korzystałam z niezastąpionej pomocy mamy .Dzieciaki trochę dają w kość. Jowita odpoczywaj i łap ostatnie chwile spokoju:) P198210 Twoja pani ginekolog, jeśli nie przyjmuje w szpitalu ,powinna Ci wystawić zlecenie na CC,bo obecnie nie preferują rozwiązania siłami natury porodów w ułożeniu pośladkowym.Jeśli nie chce tego zrobić to wyegzekwuj zapisania w karcie ciąży tego, że dziecko jest ułożone pośladkowo. I nie denerwuj się. Nie będzie źle. Ja też jeszcze dwa miesiące temu ze stresów nie mogłam spać. A teraz mam ślicznego rozdartego synka ;) Kasiek a Ty jak sobie radzisz? U nas już sytuacja w miarę opanowana, Ola sprawdza się w roli starszej siostry.Tylko denerwuje mnie ,że kiedy mały w końcu zaśnie ona go budzi dzikimi wrzaskami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p198210
dzięki dziewczyny za informacje!!już się trochę uspokoiłam!po prostu moja ginekolog wyprowadziła mnie z równowagi!oby tylko teraz przetrwać poród i cieszyć się córeczką!!!-pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki nic nie pisałam bo mąż ma teraz długi weekend i cały czas siedzi przy kompie :( a z tel nie lubię pisać. Jakoś sobie radzimy nawet (odpukać) całkiem nieźle :) Nadia dużo śpi i je też dużo ;) natomiast Franek troszkę więcej problemów stwarza, sika w majtki, wścieka się, wrzeszczy ale jest kochany i jakoś pomału oswaja się z tym, iż jest starszym bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola też opornie podchodzi do nocnika :( za to Dominik namiętnie ssie palce zamiast smoczka ;) Ale pomijając fakt, że potrafią mnie zmęczyć to mam często niezły ubaw. Ola na przykład zachwyca się,kiedy Dominik robi kupę. Dobrze, że pogoda dopisuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia87
Hej dziewczyny:)Czytam was od jakiegoś czasu:)Mam termin na 1.06 rodzę u nas w szpitalu,ale niestety niewile o nim wiem poniewaz dotychczas mieszkalam w lubinie.Blagam podpowiedzcie mi co trzeba miec swojego dla dzidzi?jestem w trakcie pakowania torby i chciala bym aby byla dopieta na ostatni guzik:P A jesli chodzi o zeczy dla mnie to tez poprosze o jakies rady co trzeba miec,czy dwie koszule ciazowe mi starcza,i czy rodzi sie w swojej czy daja szpitalna?zostane mama po raz pierwszsy wiec kazda rada dla mnie na wage złota:)Pozdrawiam wszystkie mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tusia, ja miałam swoje ubranka dla dzieci,bo po tych szpitalnych betach dostali uczulenia.Możesz sobie zapakować ze cztery pary body,jakieś bawełniane śpioszki i kaftaniki.Dla dziecka będziesz też potrzebować pieluch, chusteczek do pupy i jakiegoś kremu przeciw odparzeniom. Dla siebie weź ze trzy koszule. Nie wiem jak jest z porodami siłami natury ale ja cesarki miałam robione w swojej koszuli. Weź sobie wodę do picia, przyda Ci się na sali porodowej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, jak Wam mija weekend majowy? Nam mija pod znakiem małych sukcesów. Dominik obraca się już z brzuszka na plecki, a Ola patrzy nieco łaskawszym okiem na nocnik :) I tak dzień po dniu nam leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka U nas też coraz lepiej jest :) z małą jeżdzimy na spacerki czy do znajomych na wioski bo ładna pogoda i odpoczywamy w plenerze :) A synek też coraz lepiej się przyzwyczaja do braku pieluchy w ciągu dnia i ma coraz mniej wpadek. Przychodzi i wola, że chce siku. Tylko do spania ma pieluchę zakładaną. Ale wolo robić do kibelka niż na nocnik. Tylko, że teraz mąż jest i z nim poleci do kibelka a jak będę sama jak w poniedziałek to boję się, że będę karmić małą a on będzie chciał siku i wtedy nie wiadomo, które dziecko wybrać :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×