Poród w Legnicy-kto rodził?

Anka, ja przy katarze stosuję maść majerankową,podaję witaminę C w kroplach,i wpuszczam do noska kropelki( Nasivin) albo wodę morską(Disnemar). A katar to taka cholera,którą i tak trzeba przeczekać :(

Kiinga a może przesadą jest pochopne ocenianie innych,bo ja przez alkohol na chrzcinach nie rozumiem wódki lejącej się litrami a wino do obiadu co chyba zbrodnią nie jest...Poza tym kto mówił że to ma być impreza w stylu wesela??Może ja też mam zamiar podać tylko obiad i kawe z ciastem tylko że nie w domu.Poprostu mimo tego że mieszkam w domu to i tak nie zmieściłabym 29 osów w jednym pomieszczeniu. Wiem wiem zaraz będzie że można zaprosić tylko chrzestnych i dziadków,a co z rodzinami które na każdą uroczystość spotykają się w tym samym składzie? Mam nie zaprosić np. kuzynki u której byłam na chrzcie u trójki jej dzieci? Jest to sprawa indywidualna i myślę że nie powinnaś pochopnie oceniać innych.

Mamita a czy ja kogoś oceniam? Napisałaś,że nie wiesz jak ktoś może robic chrzciny w domu, to odpisałam jak to u nas wyglądało...a to czy wyprawia się chrzciny na 50 czy na 150 osób to już indywidualny wybór rodziców. Po co się unosić niepotrzebnie? Wyraziłam swoje zdanie i to używając uogólnienia,więc nie bierz sobie tak do serca moich słów,bo nie były wymierzone w Ciebie, tylko wypowiedziane OGÓLNIE.

Kiinga chodzi mi o to,że chrzciny na sali mogą wyglądać tak samo jak w domu,a poczułam się urażona po odzewie w sprawie alkoholu,bo jestem matką która nawet piwa nie wypije jak opiekuje się dzieckiem. To jest taka polska mentalność,że jak powiesz że na chrzcinach będzie alkohol to wszyscy myślą,że po imprezie trzeba będzie zbierać ludzi spod stołów. Nie w każdej rodzinie tak jest. A poza tym ja uważam,że jak kogoś stać na organizowanie chrzcin na sali i niema kogoś kto pomógł by mu przy uroczystości w domu to nie warto się denerwować i lepiej poświęcić więcej czasu dziecku zamiast latać i załatwiać wszystko.Poza tym teraz są takie oferty,że np.moja bratowa wydała więcej na przyjęcie komunijne w domu niż byłoby ono zorganizowane na sali.Jeśli Cię czymś uraziłam to przepraszam,ale mam nadzieję że rozumiesz moją reakcje.

Mamita moja mała juz tydzien robi takie jazdy ze dwóch par rąk do noszenia nieraz brak.Wczoraj było chyba apogeum darla sie z 3 godz z malymi przerwami spiaca nie najedzona bo jesc nie chciala,wkoncu podalam jej pedicetamol i po pol godz spala,ten dentinox to tez u niej ciezko bo na poczatku probowala a teraz buzi otwierac zbytnio nie chce.ide z nia dzisiaj do pediatry niech mi ja obejrzy bo ja sie juz martwie a zebow nie widac nawet dziasla biale,a szczepionki 6 w 1 moze i sa problem jest z tymi 5w1 nie ma ich w calej polsce ponoc,ale juz niby beda wczoraj mi babka z przychodni mowila.Co do chrzcin ja chce zrobic w lokalu ze wzgledu na to ze glupio mi wlasnie nie zaprosic wojka czy ciotki gdzie oni mnie na wszystkie uroczystosci rodzinne zapraszaja i u nas rodzina daleko wiec tak zadko sie spotykamy tylko na jakis uroczystosciach,no i jak mala bedzie sie bala takiej ilosci gosc i bedzie miec dosc to zawsze moge pujsc z nia na chwile do domu zeby odsapneła,a w domu impreza to bylby dla nas i dla niej za duzy kocioł:)A co do alkoholu to tez uwazam ze symbolicznie winko czy po kieliszku zdecydowanie wystarczy to swieto dziecka w koncu:)

Ja też mam problem z katarem u Zosi i Adasia. Zosia od dwóch dni siedzi w domku. A dzisiaj w przedszkolu robią zdjęcia :( Nic nie pomaga na ten katar :( Co roku ten sam problem. 2 tygodnie kataru i 2 tygodnie spokoju i tak w kółko. Znacie może jakiś dobry syrop? Bioaron C nie pomaga. A Adasiowi wyczyścić noc to nie lada sztuka. Sama nie daję rady. Musi być druga osoba. Taki jest silny. Masakra.

Aniu wszystkiego najlepszego dla Marysi :)

Andria u mnie ten sam problem. Czyszczenie noska to tragedia. Najgorzej z Olą,bo nie umie jeszcze sama porządnie wydmuchać nosa, a ściągnąć sobie nie daje. A z nią mam taki kłopot, że ona nie może mieć nosa zatkanego, bo zaraz jej idzie na uszy i dostaje zapalenia uszu :( Teraz trzeba nam przetrwać ten okres wylęgających się chorób:(

anka1984 27 te krople stosuje ja, bo bedac w ciazy nic innego nie moge brac. Mi pomagaja srednio. One sa od 6 lat, wiec dla twojej malej raczej nie beda sie nadawaly. Kup sobie olejek eukaliptusowy Oilbas albo jakis inny podobny i wlewaj do kąpania kilka kropli. Taka inhalacja dobrze udraznia nosek. Ja tez na poduszke lalam 2-3 kropelki zeby w nocy bylo jej lzej oddychac. Przy katarze stosuje rowiez krople doustne Sinupret, ale one tez sa od 6 lat. Ja daje je Zuzi jak ma juz bardzo duzy katar w zmniejszonej dawce i przechodzi od razu. To sa nmaturalne krople tylko ze na bazie alkoholu. Mi uratowaly zycie przy bólu zatok, takze polecam. Ja chrzciny również urzadzalam w restauracji, bo tak bylo wygodniej. Oczywiscie zjedlismy tam obiad (z ktorym najwiecej roboty), a juz na kawe i tort przyszlismy do domu. Koszt zorganizowania byl niski oraz oczywiscie mniej latania z talerzami, ziemniakami i tym podobnymi sprawami :) Ale oczywiscie jest to sprawa indywidualna :)

dzięki Marta, za tydzień Adaś zaliczy roczek. ja ją smaruję pulmeksem, myślę że to może działać podobnie do tych olejków eterycznych, a te ktople o których pisałam koleżanka podaje 2 letniej córce więc myślałam, że są dla takich małych dzieci dlatego pytam. dzisiaj jest gorzej, wydzielina leci cały czas, ona się denerwuje bo nie wie co to i pociera buzię, w nocy kotłowała się do 12 a potem płakała koło 3, ale za to później spała do 8.30. teraz też marudzi.

A ile ma twoja corcia?

podobno na odporność rewelacyjny jest sambucol kids, ja chyba kupię Kacprowi bo bioaron w ogóle na niego nie działał

wczoraj skończyła rok

Poczytaj sobie w ncie opinie o Sinupreccie. Mamy daje je juz swoim 10-miesiecznym dzieciom w zmniejszonje dawce np.3xdziennie po 10kropli. Rewwelacyjnie odtyka nose,zatoki i rozrzedza katar dzieki czemu latwiej jest go usunac

ok dzięki

a powiedz mi Anita czy masz jakąś konkretną aptekę, w której w legnicy kupujesz te krople i w jakiej cenie bo z tego co widzę to są dość drogie?

Anka Euphorbium możesz spokojnie stosowac u swojej córeczki, my tydzień temu bylismy u lekarza i własnie to kazała stosować na katar,a mój synek jest młodszy od Twojej.Poza tym stosuje je u dzieci odkąd pamiętam za zaleceniem lekarki.Pani w aptece też mi je kiedys polecała dla dzieci,więc spytaj może w aptece i sie upewnij. Na mnie nigdy nie działał,ale na moje dzieci owszem.Oczywiście przy łącznym używaniu Fridy.A masz inhalator?

Euphorbium - ja też stosowałam na katar u swojej corki jak miala około 3m-ce, lekarka mówiłą ze można, Nasivin też stosowałam ale to tylko można 2krople i dawałam tylko na noc przez 3dni, nie dłużej.

My po wizycie u lekarza,i to gardelko mojej niuni dokucza,ma zaczerwienione,lekarz mowila ze dobrze ze przyszlam bo moglo sie rozwinac w jakas chorobe i przejsc na uszka:(Mamy calcium,wit c i do picia rumianek tylko mala cos ten rumianek nie bardzo chce pic;/ oby szybko przeszlo,moje malenstwo biedne:(

Franek jest tylko zaziębiony na szczęście płuca i oskrzela czyste :) Nadia zaszczepiona waży 7,330 i mierzy 65 cm :)

Ania ja je akurat dostalam od kuzynki pielegniarki. Koszt tych kropli to jakies 30-40zl za 100ml butelke. Starcza Ci na bardzo dlugo, wiec mozna zainwestowac.

oj kobitki ale temat poszedł do przodu słuchajcie mam mały dylemat bo niedługo się dzidzia urodzi a ja szukam powoli pościeli do łóżeczka i tak się zastanawiam czy szukać gdzieś w legnicy czy zamówić na allegro bo ceny są nawet nie duże???doradźcie mi

ja trafiłam super pościel w realu, niepozornie zapakowana chyba 30-35zł, ale super jakość, gęsta bawełna, ładne nadruki, zapinana na zamek, fajnie się prasuje i nie spiera, a drugą kupiłam w ikea, też fajna tylko jakaś niewymiarowa ale używamy jej w lecie do kocyka. nie kupowałam natomiast ani ochraniacza, baldachimu, ani rożka. uznałam to za zbędne i się nie myliłam. a do wózka pościel dostałam i w sumie nigdy z niej nie korzystałam, bo przeważnie korzystaliśmy z zestawu fotelik + kółka więc pościeli nie było jak upchnąć i tu sprawdziły się kombinezony praktycznie od urodzenia do końca zimy Mania korzystała z 5 szt w zalezności od pogody. byłam w aptece, farmaceutka odradziła mi te krople o których tu rozmawiałyśmy, ponieważ to specyfiki na poważniejsze przypadłości a nie lekki katarek i powiedziała, że nie ma sensu używać np leku na zatoki. na razie wzięłam nasivin i vit c, wstępnie zakropiłam jej nos na noc, zobaczymy z jakim skutkiem.

oj dzięki wielkie no to jutro pozwiedzam pare sklepów a naj wyżej jak nic nie znajde to bede szukać na allegro.:)) szkoda że u nas w legnicy nie organizuje się raz na pół roku takich kiermaszy używanych rzeczy dlla bobasów napewno nie jedna mama by coś sprzedała i nie jedna by coś kupiła.

Alutka możesz poszukać po sklepach a później jak będzie taniej kupić na allegro. Ja tak wiele rzeczy znalazłam taniej :) A z tym kiermaszem to masz bardzo dobry pomysł. tylko gdzie to zgłosić do propozycji? Np do rady miasta aby w rynku cosik takiego zorganizować tak jak inni np kiermasz staroci organizują.

no pewnie myśle że skoro kiermasze ksiązek itp. się sprawdzają to np.na wiosne i na jesień takie coś można by było zorganizować.... popytam jótr pare osobistości i odrazu wam napisze....napewno znajdziemy wiele chętnych...a apropo allegro to własnie znalazłam jednego sprzedawce u którego kupie wszystko co trza i to w zestawie pod kolor...o mały włos kupiłabym dziś samą pościel z ochraniaczem za 190 zł...więc lepiej pierw poszukam ale napewno nie za taką cene...

skoro np. kiermasz książek raz do roku się sprawdza a taki kiermasz można by było organizować np. na wiosne i jesień.popytam jótro pare osobistości i dam wam odrazu znać..myśle że znajdziemy wiele chętnych...a c do allegro to znalazłam sprzedawce u którego kupie wszystk co trza i w zestawie pod kolor. więc jótro na łowy pościeli

Alutka dosyć ciekawe żeczy sprzedaja ludzie na lubin.pl badz l-ca.pl w zakladce dzieci,nieraz niemal ze nowe.Ale pomysl fajny:)Ja posciel i wypelnienie kupowalam w baby mobilu ale i jeden komplet na allegro kupowalam wszystko z firmy kieczmierski,polska firma i dobra.Teraz na zime zastanawiam sie czy nie zaopatrzyc sie w posciel do wozka.Moja corunia po kuracji rumiankiem na gardelko dzis zasnela i zjadla bez problemu,spi juz od 21,a mi ulżylo ze juz z nia lepiej,a i zapomnialam się pochwalić ze moje dziecko waży już 6,100kg:)Oj jest co nosić:)

słuchajcie a tak z innej beczki bo wpadłam dzisiaj na pomysł żeby pójśc sobie do fryzjera na mały balejażyk i tak zastanawiam się gdzie tu jest jakliś godny polecenia fryzjer albo może forum na którym dziewczyny po szkole robią włoski tylko że taniej?

no fajnie by było coś takiego zorganizować, chętnie bym to wszystko co mam sprzedała, a sporo tego, samych ubrań chyba ze 30 kg, do tego wózek i inne pierdoły. muszę się zmobilizować i jakoś się tego pozbyć. duże te Wasze dzieci, moja ma rok i waży 10 kg, jak się urodziła to miała 60cm i 3.5 kg, ale za to teraz kupuję jej ubranka na 86 i większe, co niestety też przekłada się na rozmiar stopy 21!!! i będzie nosić szpilki 46?