Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biorąca niedługo ślub

ślub a okres

Polecane posty

Gość biorąca niedługo ślub

witam drogie Panie! Chciałabym się dowiedzieć jak to z tym okresem podczas ślubu bywa bo podobno zawsze się go dostaje jak nie potrzeba. Próbowałyście go jakoś odwlec i czy wam się udało? Ja mam przed sobą jakieś 4 cykle i właśnie mogę dostać okres akurat w dzień ślubu albo przed znając moje szczęście (nie mam regularnego co do dnia). Jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iohdwqhd
ja zalozylam tampona plus podpaska i bylo ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja okres miałam jak w zegarku.Brałam pigułki i nie zrobiłam przerwy.I nie dostałam.Ale wiem że często jest tak że dziewczyny chciały sobie przesunąć okres za pomocą pigułek i niestety miały plamienia lub dostały okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorąca niedługo ślub
u mnie tabletki nie wchodzą w grę... pół biedy jakby to był 3 czy dalszy dzień ale jak 1 czy 2 to chyba umrę bo zawsze mam straszne bóle, nic na do nie pomaga...Może jakieś naturalne metody? Wiem że ciepła woda na przyspieszenie nie pomaga:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polej spirytusu na wate
i wciagnij nosem zapach ale mocnooo to pomaga na prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna mieszkac w takim
a ja mialam regularne ale na slub dostalam okres 5 dni wczesniej. akurat zaczal sie w piatek. myslalam ze sie zaplacze. no ale przejechalam na tabletkach przeciwbolowych i dalo rade. najgorzej bylo latac do toalety i uwazac zeby nie ubrudzic sukni :P:P:P naturalnym specyfikiem ktory dzialal na mnie byl aktywny seks dzien w dzien od 6 dnia przed oczekiwanym okresem. wtedy przesuwal sie o jakies 3-4 dni. no ale to u mnie. poza tym przed slubem to raczej ksiadz zaleca post wiec pewnie odpada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorąca niedługo ślub
U mnie seks raczej przyśpiesza ale to też nie koniecznie zawsze więc może to być tylko zbieg okoliczności... kurcze...teraz sie boje ze na ślub będę mieć okres, zapalenie pęcherza, grypę żołądkową i jeszcze pewnie nogę sobie skręcę... czyli wszystko co zawsze mi się przydarza w najbardziej nieodpowiednim momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depencja z gor
mowicie serio z tym seksem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja najbardziej się balam
że będę mieć ospę wietrzną- pracuję w przedszkolu. Juz zaczęlam mieć schizy na tym punkcie. Ale na szczęście nie miałam :p. potem się bałam, że zespół nie dojedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfxdzvxdvzv xcfvzsf
ja przesuwałam okres przy pomocy tabletek anty udało sie miałam dwa wesela mój i w rodzinie w odstepie 2 tyg i miałabym okres prawdopodobnie w swój własny slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .."..
...i noc poślubna z knocona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja najbardziej się balam
z knocona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minka87
najlepiej sie upic przechodzi po dwoch dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgff
dziewczyny tampon i nie pamietacie ze okres jest! no chyba ze brzuszek boli;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorąca niedługo ślub
No właśnie...nie dość że mnie zawsze dość mocno boli to jeszcze mój okres jest dość obfity co jeszcze bardziej utrudnia jakiekolwiek funkcjonowanie... może jak przestane o tym myśleć to mnie ominie?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margo1111111111
u mnie było tak, że mimo, że nie czułam zdenerwowania przed ślubem to okres chyba właśnie z podświadomych nerwów dostałam 2 tyg. po terminie :) ja bałam się, że dostanę opryszczkę na ustach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym seksem to na serio
na mnie dziala na 2 sposoby 1) aktywny seks dzien w dzien na ostatnie 5-7 dni przed spodziewanym okresem zwykle przesuwa mi okres o 3-4 dni 2) dzieki temu praktycznie nie boli mnie brzuch. od kiedy regularnie wspolzyje biore tabletki przeciwbolowe raz na 2-3 miesiace, podczas gdy wczesniej, jak bylam dziewica, to lykalam je garsciami a i tak z bolu nie moglam normalnie funkcjonowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze miałam okres
jak w zegarku, co 28 dni. i w dniu ślubu miałam mieć okres. a przed ślubem, może ze stresu, nie wiem, trochę cykle zaczęły mi wariować, raz miały 27 dni, raz 32 i tak jakoś wyszło, że w dniu ślubu miałam owulalcję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorąca niedługo ślub
Dla mnie owulacja to też nienajlepszy pomysł bo też zwijam się z bólu i do tego mam gorączkę... ale to i tak zawsze lepsze niż okres :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorąca niedługo ślub
No właśnie już samo krwawienie mnie tak nie przeraża jak ten ból. Ja zawsze jak okres dostaje to jestem nieprzytomna a żadna tabletka przeciwbólowa tak naprawdę nie pomaga... Więc naprawdę niech już będzie ten okres ale taki 3 lub dalszy dzień a nie początek kiedy oprócz leżenia nic w stanie nie jestem zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no regres a jak tam Twój okres
nie będziesz miał czasem w dniu ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???? to wy na slubie chodzicie
do toalety z mama, siotra przyjaciolka a nie z Waszym mezem?? dziwne :P ze mna maz chodzil do toalety trzymac sukienke kiedy ja "zmienialam dekoracje" i to bylo dla nas po prostu oczywiste :D poza tym czulam sie duzo bardziej komfortowo sikajac przy mezu niz przy mamie czy siostrze no chyba ze z seksem czekacie do nocy poslubnej i wasz facet wczesniej nie widzial waszego tylka, to wtedy przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka Grześko Napieralskiego
Boż a ja mam właśnie ospe. Nasz początkowy termin miał być na 30 maja tego roku:) wyobrażacie sobie panne młodą z ospą? miałam szczęście że przesuneliśmy ślub i wesele na wrzesien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aann//
Ja tez mam takie okresy ze wyje z bólu i mam takie zawroty głowy ze 2 dnia chodze jak pijana. Niestety okazało sie ze ze wzgledów zdrowotnych ( chodzi o jajniki) musze brac tabletki anty i w sumie problem sam sie rozwiązał bo ostatnia tabletke wezme w piatek wieczorem, wiec watpie zebym dostała okres w sobote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajdźcie w ciążę
to nie będziecie miały okresu :D Ja tak zrobiłam. Poważnie. Wychodziło mi, ze będę 1 dzień przed okresem lub 1 dzień (napuchnięta, śwecąca się, obolała), także wiedziałam, ze wesele nie będzie takie luzackie, jak myślałam. Dodatkowo mam nieciekawą sytuację w pracy, po ślubie za 3 mies muszę sobie szukać nowej bo kończy mi sie umowa, przeprowadzam się i już wiem, że mi nie przedłużą chociaż pracuję tam 4 lata :o a od razu po ślubie i tak chcieliśmy się starać. No więc odstawiliśmy gumki i hulaj dusza, piekła nie ma :) Mam nadzieję tylko, że 3 miesięcznego brzuszka nie będzie za bardzo widać, ale w sumie mam suknię wiązaną z tyłu, najwyżej troche luźniej zawiążę ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×