LUTY 2011

Cześć dziewczyny, można się jeszcze przyłączyć? Mam termin na 1.02. Teraz jestem w 10 tc, w przyszły wtorek idę na usg i mam nadzieję zobaczyć, że wszysto jest w porządku. Martwię się trochę brakiem objawów, bo praktycznie nie mam żadnych. Czy jest tu też jakaś przyszła mama bez objawów? Może mogłaby mnie trochę uspokoić. Pozdrawiam :)

IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU........imię dziecka Monika.................21...............01.02.2011 aniaania ................27 ..............01.02.2011 Ninka86..................24..............01.02.2 011 marcysia21..............21..............01.02.2011 radosnaJUZmama ......26 .............02.02.2011 katasha7.................26 .............02.02.2011 Kessi_27 .................30 .............04.02.2011 agnik80...................30..............07.02.20 11 portolak...................24 .............10.02.2011.....Łucja/?? adziana................... 35..............10.02.2011 ptyśka .....................30..............10.02.2011 nemezis2782..............27..............14.02.2011 Ninka 24...................24..............14,16.02.2011 agi27 .......................28 ..............14.02.2011 Myszzka_87...............23...............14.02.20 11 emka kafe ................ 25...............16.02.2011 Oli14 .......................30 ..............16.02.201 1 trezele ....................26.............. 16.02.2011 maagdaa ..................30 ..............17.02.2011 emulinek...................27..................23.02.2011 agatka27..................27..................25.02.2011< br /> figunia .....................24 .............. Loonah.....................21................27.02 .2011 Milutek.....................23................28.02 .2011 TAHITIANA.................23................28.02.2011

hej dziewczyny :) Monika dopisalam do tabeli :) Witamy w gronie mamusiek :) emulinek ciebie i agatka27 przesunelam do gory zeby terminy porodow sie zgadzaly mam nadzieje ze nie macie mi za zle :( pozdrawiam i milego dnia zycze :*

witam cie niebieskooka_81:) Chce ci powiedziec ze w pierwszej ciazy tez nie malam objawow i bardzo sie z tego cieszylam chodzilam na badania i bylo wszytko oki teraz jestem w drugiej ciazy i mam mdlosci od jakiegos czasu i juz nie daje rady:( Wiec wydaje mi sie ze jeslii jest wszytko oki z dzidziusiem to nie masz co sie martwic tylko sie cieszyc ze wlasnie tak przechodzisz ciaze :) pozdrawiam cieplutko

Dzięki za odpowiedź Ninka. Już się nie mogę doczekać tego wtorku. Mam nadzieję, że maleństwo ma się dobrze, tak bardzo chciałabym to usłyszeć od lekarza, że wszystko w porządku. To moja pierwsza ciąża i pewnie dlatego tak pankuję, zresztą ja zawsze byłam panikarą. Powiedzcie mi, czy mozna się opalać w ciąży? Planujemy wybrać się w weekend nad jezioro a ma być straszny upał.

opalać się lekko, np wystawić na słońce nogi albo złapać słońce pływając w wodzie - tak. smażyć się na słońcu - absolutnie nie, dziecko ci sie ugotuje.

Witam wszystkie nowe i stałe bywalczynie ;) Co do opalania do słyszałam, że nie bardzo ponieważ: 1) szkodzi dzidzi 2) w związku z zaburzoną gospodarką hormonalną może nastąpić problem z pigmentem (nie wiem jak to się dokładnie nazywa) - w każdym bądź razie mogą pojawić się plamy - trudne do leczenia, poza tym nie bardzo wiadomo czym leczyć bo w ciąży wszystkiego przyjmować nie można. matka.polka - tak, z tym "pijaczkami" to masz rację, ile razy ja płakałam gdy widziałam takie patologie, albo jak w tv mówili o dzieciach porzuconych na śmietnikach itd. Hmm, to jak jest z tymi "krzyżami"? ;) Ważna sprawa! Wiadomo, że skóra będzie nam się na brzusiach rozciągała, trzeba by było jakoś ją przygotować, aby ograniczyć ryzyko powstania rozstępów, albo chociażby spowodować, żeby nie były takie duże. Słyszałam o balsamach dla mam, które podobno świetnie uelastyczniają skórę. Wiecie co można stosować bezpiecznego? Jestem raczej szczupła, chociaż bioderka są odpowiednie to i tak będzie mało miejsca ;) Ninka24 - no to mnie pocieszyłaś, bo u mnie z tym objawami też tak sobie. Posieszam się, że skoro żadne plamienia się pojawiają tfu tfu tfu ... to jest ok i widocznie tak mam. frufru :) Aaaa i fajny pomysł ze zrobieniem porządku w tabelce - wiadomo po kolei, jak się będziemy "rozdwajać" ;) hihi

Niebieskooka_81 Nie jestes sama bez objawow. Tez mam termin na 1.02. Z poczatku mialam lekkie objawy typu sennosc czy bole brzucha a teraz nie odczuwam nic takiego. Tez czasem myslalam ze moze cos jest nie tak ale to byly tylko moje obawy. Jak cos sobie wbije do glowy to pozniej ciezko mi myslec o czyms innym. Ale usg pokazalo ze z malenstwem jest wszystko ok. Nie martw sie tylko ciesz sie urokami ciazy.:)

niebieskooka ja nie mam prawie wcale objawow:) nawet ostatnio bole piersio lagodnieja, nei wymiotuje, mam tylko mniejszy apetyt i nei moge patrzec na niektore potrawy, ale nawet nie jestem zmeczona czy senna za bardzo, tez sie tym amrtwilam, ale nei mam plamien, a nawet czasem jeszcze robie test, bo nie moge cos uwierzyc:) wizyte u poloznej mam 15 lipca tam mi zbadaja dopiero krew itd.. i ustalo dopiero termin pierwszego usg....do tego czasu musze byc w miare spokojna:) ale brak objawow nie oznacza, ze cos jest nei tak!

"Wiadomo, że skóra będzie nam się na brzusiach rozciągała, trzeba by było jakoś ją przygotować, aby ograniczyć ryzyko powstania rozstępów, albo chociażby spowodować, żeby nie były takie duże. Słyszałam o balsamach dla mam, które podobno świetnie uelastyczniają skórę. Wiecie co można stosować bezpiecznego?" polecam: - Ziajka masło uelastyczniające dla ciężarnych; - Reduce serum na rozstępy; - Eris PharmacerisM Foliacti;

frufru - dzięki za info :) widać, że mamuśka z doświadczeniem ;) pozdrawiam ciepluchno :)

Witam kolezanki ,widze ze nasze grono rosnie i rosnie i bardzo sie ciesze:) ...Monika...Ja nie kupuje herbatki imbirowej tylko tak jak juz kolezanka wspomniala zakupilam korzen imbiru i kroje plasterek jak cytrynke do herbatki,koniecznie nie slodzimy bo podobno traci swój efekt ,ja jestem w 10 tygodniu i nawet dzisiaj rano polecialam do lazienki z hukiem jednak u mnie jest to o tyle nietypowe ze nie moge zwymiotowac ,poszarpie mna i lzy mi z wysilku naplywaja do oczu jak cos zjem to przechodzi ale nie do konca.Jednak mam wrazene ze troszeke te mdlosci sa lzejsze albo ja juz sie do nich zaczynam przyzwyczajac sama nie wiem. Niebieskooka jesli nie masz objawów to tylko sie cieszyc naprawde.Ja juz wysiadam z moimi mdlosciami nie mozna funkcjonowac normalnie czlowiek caly czas mysli kiedy i w jakiej nietypowej sytuacji bedzie zmuszony uciec gdzies w ustronne miejsce.U mnie to juzn trwa okolo miesiaca i jestem wyczerpana ale widocznie taki mój urok;)

niebieskooka ja w pierwszej ciąży też dobrze się czułam i praktycznie nie miałam obajawów, no może poza apetytem ;) teraz nie mogę narzekać bo nie wymiotuję i jest w miarę ok ale męczą mnie mdłości i brak sił :O co do opalania to nogi czy ramiona można lekko opalić, najważniejsze by się nie smażyć i nie wystawiać brzucha ...no i czasem robią się plamy tak jak emulinek wspomniał, to się nazywa ostuda.Ja w pierwszej ciąży tego nie mialam. a na rozstępy podobno świetnie działa zwykła oliwka do ciała, wsmarowana zaraz po kąpieli na mokre ciało :)

Hej dziewczyny, ale się rozpisałyście :) Staram się was czytać na bieząco dlatego witam "nowe" mamuśki :D Co u mnie....hmmm...wczoraj to myślałam, że to chyba jest koniec, taki ból, skurczowy, ale naszczęście bez plamień. Musiałam wziąść nospę, choć mało pomogła. Niedługo wypadałaby moja następna @ więc pomyślalam ze moze tp przez to ale jak przeliczyłam dni cyklu tp powinno mnie ewentualnie bolec gdzies za 3 dni, wiec nie wiem co to bylo to wczoraj. Mam taką miejmy nadzieje ze głupia, schize że ten mój głupi krwiak tak urósł, że udusił zarodek :( wiem, że jak dojdzie do obumarcia ciązy to objawy (rozne) roche albo calkowicie ustepuja...Mnie od tygodnia nie mdli, piersi mniej bolą...Odchodze już od zmysłow :(:(:( Dzisiaj mnie już tak nie boli tak jak wczoraj na szczęście. Odliczam dni do tego nieszczesnego wtorku i jednoczesnie boje sie go i tego co mogę usłyszeć. Boję się że nie zobaczę już bijącego serduszka :( Pocieszam sie jedynie ze nie mam zadnych krwawien, ale bardzo dobrze wiem że to o niczym nie swiadczy, jak coś sie stalo to jeszcze dluuugo mozna ich nie miec. Wariuje, naprawde...

Co do opalania to mi lekarz powiedział że w tak wielkim słońcu ciężarne w ogóle nie powinny przebywać. Ja dlatego urlop przesunęłam na wrzesień jak już tych upałów nie będzie. co do rozstępów to ja mam mega skłonności. Przez całe dorosłe życie ważyłam mniej więcej tyle samo a mam na udach i pośladkach mega rozstępy. i to jak mówię bez żadnej zmiany wagi czy wzrostu. więc niestety ale mam skłonności do rozstępów i tego się strasznie boję. bo zapewne po ciąży juz nawet w 2 częściowym stroju sie pokazać nie będe mogła :( Słyszałam że powinno się zacząć smarowanie gdzieć ok 15-18 tc

Witam:) ale się rozpisałyście!!!! i widzę, ze poszerzyło się grono mam z terminem na początek lutego, fajnie, będzie nam raźniej:) co do rozstępów to przedze wszystkim jest to kwestia genów, jeśli mama nie ma to bardzo często córka też nie ma i na odwrót, u mnie sprawdziło się to idealnie, po pierwszej ciąży pozostały mi niewielkie rozstępy na piersiach i moja mama też takie ma. Troszkę też na udach. Wtedy stosowałam krem Fissan i teraz też stosuję, choc podobno sama oliwka jest równie skuteczna. co do opalania - to ja jestem zdania, ze wszytsko z umiarem, wiadomo, ze nie można się smażyc i trzeba chroni brzuch, chodzi tu głównie o ciśnienie, ale nogi można troszkę wystawic. Ja ost troszkę posiedziałam na słoneczku, ale nie żeby się spalic, po prostu się wygrzałam i nie sądzę żeby mi to zaszkodziło.

Witam:) ale się rozpisałyście!!!! i widzę, ze poszerzyło się grono mam z terminem na początek lutego, fajnie, będzie nam raźniej:) co do rozstępów to przedze wszystkim jest to kwestia genów, jeśli mama nie ma to bardzo często córka też nie ma i na odwrót, u mnie sprawdziło się to idealnie, po pierwszej ciąży pozostały mi niewielkie rozstępy na piersiach i moja mama też takie ma. Troszkę też na udach. Wtedy stosowałam krem Fissan i teraz też stosuję, choc podobno sama oliwka jest równie skuteczna. co do opalania - to ja jestem zdania, ze wszytsko z umiarem, wiadomo, ze nie można się smażyc i trzeba chroni brzuch, chodzi tu głównie o ciśnienie, ale nogi można troszkę wystawic. Ja ost troszkę posiedziałam na słoneczku, ale nie żeby się spalic, po prostu się wygrzałam i nie sądzę żeby mi to zaszkodziło.

Witam:) ale się rozpisałyście!!!! i widzę, ze poszerzyło się grono mam z terminem na początek lutego, fajnie, będzie nam raźniej:) co do rozstępów to przedze wszystkim jest to kwestia genów, jeśli mama nie ma to bardzo często córka też nie ma i na odwrót, u mnie sprawdziło się to idealnie, po pierwszej ciąży pozostały mi niewielkie rozstępy na piersiach i moja mama też takie ma. Troszkę też na udach. Wtedy stosowałam krem Fissan i teraz też stosuję, choc podobno sama oliwka jest równie skuteczna. co do opalania - to ja jestem zdania, ze wszytsko z umiarem, wiadomo, ze nie można się smażyc i trzeba chroni brzuch, chodzi tu głównie o ciśnienie, ale nogi można troszkę wystawic. Ja ost troszkę posiedziałam na słoneczku, ale nie żeby się spalic, po prostu się wygrzałam i nie sądzę żeby mi to zaszkodziło.

Cześć dziewczyny :) Ja zrobiłam wczoraj pierwsze badania, na wynik badania grupy krwi muszę czekać cały tydzień... Dlatego musiałam przełożyć wizytę u ginekologa na trochę później. Ta więc będę mogła zobaczyć moje maleństwo dopiero w przyszłą środę. Już się nie mogę doczekać :). Teraz sobie siedzę i wypoczywam (mam urlop 2 tygodniowy). Oj, coś czuję, że będzie mi bardzo ciężko wrócić na resztę lata do pracy... Co do herbatki imbirowej, to też czasami sobie zrobię (tak jak piszą dziewczyny - plasterek imbiru zalać wrzątkiem), tyle że coś mi nie bardzo ta "herbatka" pomaga. Wcześniej piłam taką z miodem na przeziębienie (jest rozgrzewająca) i chyba w tym przypadku działała lepiej niż teraz na mdłości ;).

Cześć dziewczyny :) Ja zrobiłam wczoraj pierwsze badania, na wynik badania grupy krwi muszę czekać cały tydzień... Dlatego musiałam przełożyć wizytę u ginekologa na trochę później. Ta więc będę mogła zobaczyć moje maleństwo dopiero w przyszłą środę. Już się nie mogę doczekać :). Teraz sobie siedzę i wypoczywam (mam urlop 2 tygodniowy). Oj, coś czuję, że będzie mi bardzo ciężko wrócić na resztę lata do pracy... Co do herbatki imbirowej, to też czasami sobie zrobię (tak jak piszą dziewczyny - plasterek imbiru zalać wrzątkiem), tyle że coś mi nie bardzo ta "herbatka" pomaga. Wcześniej piłam taką z miodem na przeziębienie (jest rozgrzewająca) i chyba w tym przypadku działała lepiej niż teraz na mdłości ;). Hmmm coś nie tak, wysyłam jeszcze raz...

Cześć dziewczyny :) Ja zrobiłam wczoraj pierwsze badania, na wynik badania grupy krwi muszę czekać cały tydzień... Dlatego musiałam przełożyć wizytę u ginekologa na trochę później. Ta więc będę mogła zobaczyć moje maleństwo dopiero w przyszłą środę. Już się nie mogę doczekać :). Teraz sobie siedzę i wypoczywam (mam urlop 2 tygodniowy). Oj, coś czuję, że będzie mi bardzo ciężko wrócić na resztę lata do pracy... Co do herbatki imbirowej, to też czasami sobie zrobię (tak jak piszą dziewczyny - plasterek imbiru zalać wrzątkiem), tyle że coś mi nie bardzo ta "herbatka" pomaga. Wcześniej piłam taką z miodem na przeziębienie (jest rozgrzewająca) i chyba w tym przypadku działała lepiej niż teraz na mdłości ;).

Do Agnik80 Mam pytanko. wcześniej pisałaś, że popijasz sobie herbatkę imbirową na mdłości ja przeszukałam całe moje miasto wzdłuz i wszeż i nigdzie nie mogę takiej znaleść. Jak pytałam w aptece to nikt o takich nawet nie słyszał, a jak już znalazłam herbatę żurawinowo-imbirową to w składzie pisało że zawartość imbiru wynosi tylko 1%. Chciałam się też pochwalić jestem już w 10 tyg mdłości mam straszne czasem zaburzają prawidłowe funkcjonowanie w ciągu dnia, czuję się senna i zmęczona o 21 chce mi się już spać. No i piersi bolą okropnie, ale jeden plus jest taki że bardzo urosły Jeśli moge kogoś prosic też chce się znaleść w tabelce a więc: Monika lat 21 termin na 1 luty 2011 :) Pozdrawiam Wszystkie Przyszłe Mamunie:)

ro i ja sie dopisze kobietki :):D IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU........imię dziecka Monika.................21...............01.02.2011 aniaania ................27 ..............01.02.2011 Ninka86..................24..............01.02.2 011 marcysia21..............21..............01.02.2011 radosnaJUZmama ......26 .............02.02.2011 katasha7.................26 .............02.02.2011 Kessi_27 .................30 .............04.02.2011 agnik80...................30..............07.02.20 11 portolak...................24 .............10.02.2011.....Łucja/?? adziana................... 35..............10.02.2011 ptyśka .....................30..............10.02.2011 nemezis2782..............27..............14.02.2011 Ninka 24...................24..............14,16.02.2011 agi27 .......................28 ..............14.02.2011 Myszzka_87...............23...............14.02.20 11 emka kafe ................ 25...............16.02.2011 Oli14 .......................30 ..............16.02.201 1 trezele ....................26.............. 16.02.2011 maagdaa ..................30 ..............17.02.2011 milusia * ...................27................18.02.2011 emulinek...................27..................23.02.2011 agatka27..................27..................25.02.2011< br /> figunia .....................24 .............. Loonah.....................21................27.02 .2011 Milutek.....................23................28.02 .2011 TAHITIANA.................23................28.02.2011

ro i ja sie dopisze kobietki IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU........imię dziecka Monika.................21...............01.02.2011 aniaania ................27 ..............01.02.2011 Ninka86..................24..............01.02.2 011 marcysia21..............21..............01.02.2011 radosnaJUZmama ......26 .............02.02.2011 katasha7.................26 .............02.02.2011 matka,polka.............30..............02.02.2011 Kessi_27 .................30 .............04.02.2011 agnik80...................30..............07.02.20 11 portolak...................24 .............10.02.2011.....Łucja/?? adziana................... 35..............10.02.2011 ptyśka .....................30..............10.02.2011 nemezis2782..............27..............14.02.2011 Ninka 24...................24..............14,16.02.2011 agi27 .......................28 ..............14.02.2011 Myszzka_87...............23...............14.02.20 11 emka kafe ................ 25...............16.02.2011 Oli14 .......................30 ..............16.02.201 1 trezele ....................26.............. 16.02.2011 maagdaa ..................30 ..............17.02.2011 milusia * ...................27................18.02.2011 emulinek...................27..................23.02.2011 agatka27..................27..................25.02.2011< br /> figunia .....................24 .............. Loonah.....................21................27.02 .2011 Milutek.....................23................28.02 .2011 TAHITIANA.................23................28.02.2011

kasiula86 weź ty kobieto nawet tak nie mów :( normalnie, aż się wystraszyłam. Nie możesz zakładać najgorszego. Żadna z nas nie może. Trzeba się cieszyć i z nadzieją czekać do kolejnej wizyty i tak do samego rozwiązania.

sprzedam tanio fajny wózek hiszpańskiej firmy Nurse Look :) http://www.allegro.pl/item1128725458_wozek_2_funkcyjny_gondola_spacerowka_nurse_look.html

Milusia- skopiowałam od ciebie tabelkęlacznie z twoim wpisem :) sorry za plagiat :) Kasiula - ej ej nie nastawiamy się źle. Jak cię dziś przeczytałam to sięzaczęłam schizować czy u mnie wszystko dobrze. Jeny niech jużbędzie luty... NIc ci nie udusiło dzidzi nie gadaj tak babo jedna. uch... Ja się opalałam w ciąży - smarowałam się filtrem 30 i brzuch zawsze zasłonięty miałam. Jak czułam że za ciepło pod parasol i tak długo nie wytrzymaywałam na słońcu - organizm wie co robi i ja go słucham. Plam, ostudy - brak. Ale trzeba uważać bo pigmentu dużo mamy - pieprzyki ciemiejsze żeby z nich się nie zrobiło nic od słońca. Wszystko z umiarem można robić. a mi się zrobiły dwa rozstępy... ale już 3 miesiące po porodzie jak zaczęlam tak chudnąć w mega szybkim tempie. W ciąży samrowałam się mustellą i eris dla ciężarówek. Nie byłam zbyt sumienna... I na celulit na uda coś. Efekt - nie jest źle. Mi wróciły mdłości wieczorne... właściewie nie mdłości a zamułka taka, nie wymiotuję ale mam tak jakby wysoko wszystko w żołądku i raczej nie mogę nic jeść na wieczór. No i zadyszka jak u 80latki. Ale w taki upał to w ciąży nie trzeba być żeby dyszeć :)

hej dziewczyny :) A ja mam takie pytanko do was czy wy bedziecie chcialy wczesniej sie dowiedziec jaka jest plac dziecka czy bedziecie czekac do porodu i bedzie niespodzianka ?? Ja osobiscie w pierwszej ciazy to nie moglam sie doczekac kiedy bedzie wiadomo jaka plec lekarz powiedzial mi w 16 tc ze bedzie coreczka a pozniej potwierdzil w 24tc na 100% :) Wiec mysle ze tym razem tez bede pytac kolo 16tc bo jestem strasznie ciakawa czy bedziemy miec 2 coreczki czy moze parke :) Maz mowi ze bedzie synek ale czy mu sie udalo to sie dowiemy za pare tyg hihi Pozdrawiam Serdecznie i czekam na wasze wypowiedzi :)

Ja tez jestem ciekawa i chcę wiedzieć jak najszybciej jaka będzie płeć :) Pozatym lepiej się wtedy można przygotować bo jednak takich uniwersalnych rzeczy dla dzieci jest mało zazwyczaj sa to albo kolory typowo chłopięce albo dziewczęce więc moim zdaniem lepiej wiedzieć :)

Witajcie:) Ninka ja to nie wytrzymam i napewno bede chciala wiedziec co bedzie.Jestem osoba która nie lubi czekac i chyba by mnie ciekawosc zjadla hihi zwlaszcza ze bedzie to moje pierwsze dzieciatko.Zreszta juz z mezem ustalilismy ze jesli dzidzia bedzie chciala nam sie ujawnic to chcemy wiedziec bo czasami malenstwo robi niespodzianki i obraca sie tak ze nie jest ginekolog w stanie stwierdzic plci.Wiec kobietki zapewne niektóre z nas juz za pare tygodni beda sie dzielily informacja na temat plci naszych pociech:)