Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość RadosnaJUZmama
Sansei-zamieniłam ci niki:) IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU......WIELKOŚĆ (TC) katasha7 ................26 ............ 26.01.2011........58,6mm (12W6) Monika .................. 21............. 01.02.2011 aniaania ................ 27 ............ 01.02.2011 Ninka86 ................ 24 ............ 01.02.2011 marcysia21 ............ 21 ............ 01.02.2011...........54mm (12t3d) niebieskooka_81 ...... 29 ............ 01.02.2011 ......... 44 mm (11 tc) milagros25..............25..............02.02.2011....... ....16T (syn Jasiu) radosnaJUZmama ..... 26 ............ 02.02.2011...........11cm (15T6D) matka,polka ............30..............02.02.2011 Sylwia_LBN..............36..............04.02.2011 Kessi_27 .................30 ............ 04.02.2011 kijevna ..................36..............04.02.2011...........77mm (13t+5) Anulka84.................26..............05.02.2011 agnik80 ................. 30 ............ 07.02.20 11 sansei.....................24 .............10.02.201 adziana ................. 35 ............ 10.02.2011 ptyśka .................. 30 .............10.02.2011 ajem7 ................... 24 ............. 10.02.2011 ...... 76.2 (13t5d) Truskaweczka_29 .... 29 ............. 12.02.2011 ....... 35mm (10tc) nemezis278 2........... 27..............14.02.2011 Ninka 24 ................ 25 ............. 14.02.2011 agi27 .................... 28 ..............14.02.2011....1USG/1.08.10 11t6d 55mm Myszzka_87 ............ 23 ............ 14.02.20 11 emka kafe .............. 25 ............. 16.02.2011 ........26mm (10tc) Oli14 ..................... 30 .............16.02.2011 trezele .................. 26 ............. 16.02.2011 maagdaa .................30 ............. 17.02.2011 milusia * ................. 27 ............. 18.02.2011 conwalya .............. 23 ................ 18.02.2011 ...... 86 mm ( z om 13,0 t; z USG 14,4 t) kasiula86 .............. 24 ...............19.02.2011 ......5,5 cm(12tc) Milutek ................. 23 ............. 22.02 .2011x2 2,96(10t2d) i 2,64(9t5d) z 29.07 emulinek .................27 ............. 23.02.2011 agatka27 ............... 27 ............. 25.02.2011 Loonah ................. 21 .............. 27.02.2011 ambrozja196 .......... 24 .............. 27.02.2011 TAHITIANA ............. 23 ............... 28.02.2011 ewka4127 ............. 24 ................ 28.02.2011 ......14mm (8tc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka dokladnie:) NT ja mialamm 1,2 mm. Moze masz gdzies to zapisane?? Ja mialam to na raporcie z usg..w Uk jest troche inaczej, ja ten raport dopiero poloznej pokaze i ona wpisze w karte...bo karte dostane na 2 wizycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Sansei a tu masz cos na temat przeziernosci karkowej..ja miałam robione to badanie w 12 tygodniu i wynik był 1.3... Przezierność fałdu karkowego (ang. nuchal translucency, NT) parametr oceniany w badaniu USG płodu, odzwierciedlający obrzęk tkanki podskórnej w okolicy karkowej; jest to odległość między tkanką podskórną a skórą na wysokości karku płodu. Zwiększenie wartości NT występuje w niektórych zespołach spowodowanych aberracjami chromosomalnymi: zespole Downa, zespole Edwardsa, a zwłaszcza w zespole Turnera. Fałd karkowy ulega zazwyczaj wchłonięciu w II trymestrze. Niekiedy w jego miejsce rozwija się obrzęk karku (nuchal edema) albo naczyniak limfatyczny torbielowaty (cystic hygroma), którym może towarzyszyć uogólniony obrzęk płodu. Pomiar NT jest najbardziej miarodajny między 11. a 14. tygodniem ciąży. Norma NT, określona dla danej populacji, obejmuje wartości do 95 percentyla i jest uzależniona od wymiaru ciemieniowo-siedzeniowego (CRL); w praktyce NT nie powinno przekraczać 2,5 mm. NT jest wprost proporcjonalne do ryzyka wystąpienia trisomii u płodu: * NT = 3 mm wiąże się z 3 wzrostem ryzyka * NT = 4 mm wiąże się z 18 wzrostem ryzyka * NT = 5 mm wiąże się z 28 wzrostem ryzyka * NT > 5 mm wiąże się z 36 wzrostem ryzyka. Technika wykonywania pomiaru Według Nicolaidesa pomiar należy wykonywać z uwzględnieniem poniższych zaleceń: * CRL powinien wynosić 45-84 mm * optymalny wiek ciążowy do wykonania badania to 11-13+6 tygodni. * niekiedy wynik łatwiej otrzymać w USG przezpochwowym * istotne jest uzyskanie dobrego obrazu strzałkowego płodu * płód powinien zajmować 3/4 pola, odległość między znacznikami powinna być jak najmniejsza i nie przekraczać 0,1 mm * należy rozróżnić skórę płodu i owodnię * największy wymiar NT (między skórą a miękkimi tkankami nad kręgosłupem szyjnym) powinien być zmierzony kilkakrotnie, a obraz z USG powinno się zarchiwizować * płód powinien znajdować się w swobodnym ułożeniu, przygięciowe lub odgięciowe ułożenie główki może fałszować wynik badania * w 5-10% przypadków pępowina może owijać się wokół szyi płodu i przyczyniać się do nieprawidłowo wykonanego pomiaru NT. Przyczyny zwiększenia NT * niewydolność płodowego układu krążenia związana z wrodzonymi wadami serca i naczyń * ucisk głowy i szyi wywołujący zastój krwi żylnej * nieprawidłowości budowy układu limfatycznego * niedokrwistość płodowa albo hipoproteinemia * zakażenie wewnątrzmaciczne powodujące niedokrwistość albo niewydolność krążenia Zespoły wad przebiegające ze zwiększeniem NT Niektóre zespoły wad, w których obserwuje się zwiększenie przezierności karkowej: trisomia 10 zespół Ptaua trisomia 15 trisomia 16 zespół Edwardsa zespół Downa trisomia 22 trisomia X tetrasomia 12p zespół Cornelii de Lange zespół Noonan zespół Turnera zespół Smitha-Lemliego-Opitza zespół Jouberta zespół ektrodaktylii-dysplazji ektodermalnej zespół mnogich płetwistości zespół Frynsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
sesei - a może po prostu nie dała rady tego czegoś zmierzyć??? nie mam pojęcia co to H - HC to mógłby być obwód głowy... masz gdzieś zmierzony ten obwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RadosnaJUZmama miałam robione również te badania o których piszesz z czego do karty mam wpisaną tylko moją grupę krwi i glukozę na czczo. Wszystkie wyniki , zdjęcia z usg + kartę ciąży noszę więc zawsze ze sobą w teczce. Btw. Gdzie macie zapisane te badania z przezierności ?? Ja nawet usg żadnego nie mam podpisanego moim nazwiskiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
sansei - przepraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Sensai- ja mam z przeziernosci wpisane w karte tam gdzie mam uwagi szczególne plus mam wydrukowane 3 kartki formatu A4 z całymi badaniami z przeziernosci, anatomii płodu i wad chromosomalnych... Jezeli chodzi o USG to moje zdjecia sa opisane i do kazdego zdjecia dostaje taka karteczke na ktorej psize OB report-- i tam sa wszystkie wymiary, tetno dziecka, tydzien ciazy, etc....i to mam wpisane w karte, plus dostaje to od domu... i składam w teczcce...i co wizyte zabieram ze soba!!!!!! Teraz miałam robiona cytologie, wiec czekam na wyniki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
ja mam robione badania srednio co 2 tygodnie( Morf+mocz).... jak wszystko jest w porzadku, chyba zeby było cos nie tak to wtedy moj gin zleca czestsze powtórki badan.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sansei jesli chodzi o moja karte ciazy to mam w niej zapsane swoje dane, date om, przewidywany termin porodu. grup krwi mojej i meza poki co tam nie mam ale moze dlatego ze w pierwszej ciazy konflikt serologiczny nie wytepuje;) potem mam zapisane wyniki I morfologii (narazie miałam jedno badanie krwi i jedno moczu) zaznaczone tetno płodu, wiek ciązy całkowita długosc ciała bobasa, NT jest dopisane do karty przy anotomii plodu, pozatym jeszcze moje RR i moja waga. dane uzupełniane sa przez pania dr na kazdej wizycie czyli w moim przypadku 1x na miesiac:( Podczas kazdego wizyty mam badane cisnienie, wage, pani dr robi usg i na koniec badanie ginekologiczne. co to imiennego opisu usg ja tez takiego nie mam,(nie spotkałam sie z aparatem opisujacym zdjecia imieniem i nazwiskiem pacjentki, kazde zdjecie za to mozna opisac recznie;)) zdjecia poziomki sa w mojej kartotece u panni dr i oczywiscie u nas w domku:) a i jeszcze jedno ta uwaga która twoja lekarka zapisała w karcie niestety tylko ona wie co znaczy takze w tej kwesti nie mozemy ci pomóc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.......Zaznaczam , że część wizyt mam prywatnie, część państwowo i to chyba jaja...... masz racje sansei to sa jakies jaja! tak nie powinno byc! w trakcie wizyt z funduszu lekarz nie powinien wykonywac badan przynoszących mu prywatne korzyści materialne!!! Do tego celu powinien mu sluzyc czas przeznaczony na wizyty PRYWATNE!!! Sama chodziłam kiedys do lekarki która za wizyte kazała mi płacic pomimo tego ze byłam normalnie zarejestrowana z funduszu i przyjmowała mnie w godzinach zarezerwowanych na fundusz! ehhhh ale moze kwestie tej pani to juz pomine bo przez nia poroniłam pierwsza ciążę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka84 lekarka przyjmuje w 2 różnych miastach: w jednym państwowo, w drugim prywatnie i raz idę tak raz tak w zależności jak mi wygodniej i w jakim miejscu aktualnie przebywam:) Także to trochę inaczej niż u Ciebie. Chodziło mi o to, ze mimo że nawet jak jestem na wizycie prywatnej to ta karta nie jest uzupełniana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna a czy Twoja ciąża od początku przebiega prawidłowo czy też wcześniej / w obecnej ciąży miałaś jakieś trudności? Dość często masz wizyty także się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm to nie wiem dlaczego??? Juz myslałam ze pani dr cie kantuje tak jak mnie;) kiedy masz nastepna wizyte???? Moze poprostu z nia pogadaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Sansei- slonce ja w 2007 roku w 8 tygodniu miałam obumarły płód... i dlatego lekarz wysłał mnie na badanie prenatalne które robie w 12, 20, i 32 tygodniu...... Powiedział,mi ze te czestsze wizyty sa dlatego zeby niczego nie przeoczyc,ze woli byc nadopiekunczy niz potem zeby było cos nie tak...:):) Poza tym i ja teraz jestem strasznie dokładna i czepiam sie kazdej niedogodnosci ktora zauwaze.....raz przeszłam, dramat i nie chce po raz kolejny.... Dlatego te wizyty u mnie sa czestsze...poza tym ostatnio tez miałam teraz problemy z wynikami moczu- leukocyty widoczne, nabłonki i fosforany.... jutro własnie ide zrobic kolejne badania moczu i zobacze czy sie cos poprawiło po kuracji furaginem, rutinoscorbinem, i zurawinka::) Miejmy nadzieje ze bedzie lepiej>..... sciskam dziewczyny:):) zyczac dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka84 wizytę mam 2 września, usg w połowie miesiąca(tak to tutaj wygląda). Radosna to dobrze , że trafiłaś na takiego lekarza. Życzę Tobie i dzieciątku wiele zdrowia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) Pogoda do bani bo leje drugi dzien juz ale za to weekend byl udany :) Ja nei pomoge z karta ciazy bo tu wyglada to inaczej tez wydaje mi sie ze lepiej pogadac szczerze z lekarka ze sie martwisz i zeby Ci wyjasnila czy wszystko w porzadku - spokój mamy to spokój dzidziusia ;) W irłandii płn gdzie jestem pierwsza wizyta jest okolo 12 tyg w szpitalu i wtedy jest tez 1sze USG nastepne usg jest w 20-24 tyg i to jest to polowkowe gdzie oceniaja poszczegolne organy a pozniej to juz zalezy mowili mi w poprzedniej ciazy ze jeszcze bedzie usg w 36-38 tyg ale mialam jeszcze 2 a nie 1 co wizyte (przepisy sie zmienily i chyba wola chuchac na zimne) tak wiec w sumie mialam tych szpitalnych USG 4 :) poza tym zrobilam sobie prywatnie 2 w polskiej klinice i 1 w Polsce w okolicy polow ciazy zeby zobaczyc kto tam mieszka.. Teraz prawdopodobnie bede miala tez tylko 2 lub 3 jeszcze w szpitalu a prywatnie chyba nie zrobie bo ciezko mi wytzrymac dlugo w samochodzie a to dosyc daleko... No i po tym połówkowym USg dostane caluska moja kartoteke do domu i juz bede ja ja wozic na kazda wizyte i nawet moge isc do innego szpitala wiec sobie wtedy dopiero wszystko dokladnei poczytam :) Czy Wy juz wszystkie te z pocztaku lutego odczuwacie jakies mizianie w brzuszku bo mój okruszek chyba od 3 dni probuje mnie polaskotac :D och kocham to uczucie :) brzuszek tez mi juz sporo wywalilo i wygladam jak poprzednio w polowie ciazy :( ale co tam ja sie nie przejmuje nie chce tylko znowu takiego kolosa urodzic :P Widze ze pojawił sie temat imion my jesli bedzie coreczka znowu chyba zdecydujemy sie na Lilke a jak synus to Arturek :) ale znajac zycie moze byc zupelnie inaczej hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peper BB
Radosna Juz Mama, czytam o Twoich ciazowych dylematach i postanowilam napisac jak to u mnie bylo. Ja tez poronilam w 8 tyg. Mam to szczescie ze mieszkam w kraju gdzie badnia genetyczne i cala diagnostyke robi sie juz po jednym poronieniu. Zdziwilam sie ze te badania na ktore mnie skierowano robi sie w Polsce po 3-4 poronieniach. Nie wyobrazam sobie ze mialabym sracic tyle ciaz aby ktos w koncu powiedzial mi co mi dolega. W moich badaniach wyszlo ze choruje na chorobe Hashimoto i trombofilie. Wiem ze niektore dziewczyny robia przed lub w ciazy badania tarczycy ale akurat Hashimoto nie wychodzi czesto w podstawowym badaniu TSH, FT3, FT4. Trzeba badac przeciwciala. Druga choroba to zbyt gest krew. I jedna i druga bywa czesta przyczyna poronien. Nie wiem ktora zadzialala u mnie, moze obie naraz. To co chce napisac to, ze w chwili kiedy zajde w ciaze aby moc ja donosic musze leki brac juz z polrocznym wyprzedzeniem. W przeciwnym razie sytuacja by sie powtorzyla. Wiec w Twoim przypadku jesli masz niezdiagnozowana przyczyne poronienia, to nawet bieganie codzienne na wizyte nic nie zmieni. Mozesz po prostu nie miec wplywu na to co sie bedzie dzialo. Wiec nie wpedzaj sie w jakas paranoje, bo tylko sobie zaszkodzisz. Raczej pocieszaj sie tym ze masz za soba najgorsze 3 miesiace, a teraz ryzyko poronienia jest za kazdym dniem mniejsze. I jakkolwiek normalne jest ze bedziesz o siebie dbac i na siebie uwazac jak kazda mama przy nadziei, to doszukiwanie sie na sile nieprawidlowosci przyprawi Cie o naerwice. Badz dobrej mysli!!! Trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sansei mamy wizyte tego samego dnia:) juz sie nie moge doczekać... jeszcze ponad dwa tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
peperBB Dziekuje ci za wypowiedż:) Powiem ci tak u mnie nie zdiagnozowano przyczyny poronienia...po prostu chodziłam wtedy regularnie na wizyty i nagle jak miałam isc na wizyte w 8 tyg...lekarz robiac mi USG pwoiedzial,ze nie słyszy bicia serca u maluszka... skierował mnie na łyzeczkowanie do szpitala, gdzie badali mnie dwa dni, bo powiedzieli,ze bywa czasami tak,ze dziecko nagle odbije i bedzie wszystko ok, wiec zanim zdecydowali sie mnie wyczyscic to pobadali mnie, pod katem własnie tarczycy, cyto i toxo, i innych przypadłosci. niestety nic nie wyszło, wyniki miałam wszystkie ok... zostałam wyczyszczona 2 razy,gdyz płod był tak silny. po wyczyszceniu zrobili badanie histopatologiczne, na którym tez nic nie wyszło.. wiec tak sie to zakonczyło, ja po kilku dniach doszłam do siebie fizycznie, bo miałam silne krwotoki i wypisali mnie do domu. no a potem to juz nie trzeba pisac.... duchowo do dzisiaj to znosze!!!! Wiem,ze jest wiele przypadków na które my jako matki nie mamy wpływu, ze natura jak i nasz organizm rzadzi sie swoimi prawami,ale tez wiem ze wtedy wiele zostało popełnionych zaniedban ze str. lekarza gin.... chodziłam z zapaleniem nerek ok. 2 tyg. od dnia jak mnie zaczeły bolec łaziłam do mojej gin i prosiłam ze mam taki ból,ze nie wytrzymam, wtedy usłyszłam : ach, to normalne u kobiet w ciazy,tak to zostawimy.... nie dostałam zadnych leków ani nic... ani dalszych badan....gdzie w 8 tyg. ryzyko poronienia jest bardzo duze....!!!!! I jestem pewna ze gdyby wtedy zajeła sie mna jak tzreba moze by sie udało wszystko utrzymac, lecz wiem,ze nawet nie przyłozyła reki zeby dac mi swiadomosc ze próbowała mi pomóc...:( Nie wiem dzisiaj moge tylko gdybac, i wiem,ze moze wiele z WAS uzna ze jestem histeryczka, ale BOJE SIE!!!! nie jestem kobieta az tak silna psychicznie, poza tym wole sama teraz wiele spraw dopilnowac niz potem załowac..... i nawet jezeli lekarz mnie odsyła, jestem tak upierdliwa az mnie zbada!!!!!! Nawet jezeli cokolwiek by sie działo-bede wiedziała ze zrobiłam wszystko by było dobrze!!! Mam tylko nadzieje ze teraz bedzie dobrze, ze Bóg da ze szczesliwie sie wszystko rozwiaze..... Oddałabym wszystko by tak było, jak kazda z WAS!!!!! wiec niech sie nikt nie dziwi!!!!!! Buzki:***** mamuski:******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
pepe zapomniałam napisac ze przyczyny jakie wymieniali ze płod obumarł w 8 tyg to: - wada genetyczna plemników - organizm nie był gotowy na przyjecie ciała obcego - zbyt słaby zarodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
hej kobietki:) Odebrałam powtórne wyniki moczu i jakby sie poprawiło.... wczesniej miałam leukocyty ktore gesto pokrywały pole widzenia, teraz mam pojedyncze w polu widzenia tak samo nabłonki-wczesniej były liczne, teraz pojedyncze. wczesniej nie miałam bakterii- a teraz mam dosc liczne w polu widzenia, wczesniej miałam PH 7.0, teraz mam 6.0. reszte tj. glukoza, białko, ciała ketonowe, urobilinogen, bilirubina, azotyny, erytrocyty,pasma śluzu,wałeczki, inne- NIEOBECNE....... Jak myslicie jest to bardzo źle, dopiero mam wizyte 23.08 ale zwariuje, tydzień jadłam zalecony mi furagin i nie wiem czy to cos daje.... jak ktoras z WAS wie jak zinterpretowac te wyniki prosze o jakis komentarz:) serdecznie was pozdarwiam mamuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj byłam na USG z M:) Bylismy u innego gina bo ten mój nie ma takiego dobrego usg i powiem wam że jestem pod wrażeniem. Sprzęt taki że po prostu oniemiałam:) dostałam wyniki wraz z wykresami w książeczce razem to 8 stron!!!! I na płytce nagrane całe usg:) termin mi zmienił na 26 luty ale nie zmieniam w tabelce bo to i tak bez znaczenia wyskoczy groszek jak bedzie chciał:) Ryzyko wystapienia zespołu dowana 1:10198 zespołu edward'a 1:50519 zespołu patau'a 1:681146 czyli praktycznie żadne. Maluszek mierzy 6,5 cm:) i ciagle wariuje:) ależ jestem podekscytowana tym badaniem ciagle oglądam ten filmik z usg:) cała reszta tez w porządku serduszko przepływ krwi w pępowinie i ogólnie narzady wewnetrzne widoczne:) wy ciagle robicie mocz:/ mi dał skierowanie tylko na poczatku ciąży a teraz nic nie mówi że mam iść znowu więc nie wiem czy mam się sama tym zainteresowac czy jak:/ IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU......WIELKOŚĆ (TC) katasha7 ................26 ............ 26.01.2011........58,6mm (12W6) Monika .................. 21............. 01.02.2011 aniaania ................ 27 ............ 01.02.2011 Ninka86 ................ 24 ............ 01.02.2011 marcysia21 ............ 21 ............ 01.02.2011...........54mm (12t3d) niebieskooka_81 ...... 29 ............ 01.02.2011 ......... 44 mm (11 tc) milagros25..............25..............02.02.2011....... ....16T (syn Jasiu) radosnaJUZmama ..... 26 ............ 02.02.2011...........11cm (15T6D) matka,polka ............30..............02.02.2011 Sylwia_LBN..............36..............04.02.2011 Kessi_27 .................30 ............ 04.02.2011 kijevna ..................36..............04.02.2011...........77mm (13t+5) Anulka84.................26..............05.02.2011 agnik80 ................. 30 ............ 07.02.20 11 sansei.....................24 .............10.02.201 adziana ................. 35 ............ 10.02.2011 ptyśka .................. 30 .............10.02.2011 ajem7 ................... 24 ............. 10.02.2011 ...... 76.2 (13t5d) Truskaweczka_29 .... 29 ............. 12.02.2011 ....... 35mm (10tc) nemezis278 2........... 27..............14.02.2011 Ninka 24 ................ 25 ............. 14.02.2011 agi27 .................... 28 ..............14.02.2011....1USG/1.08.10 11t6d 55mm Myszzka_87 ............ 23 ............ 14.02.20 11 emka kafe .............. 25 ............. 16.02.2011 ........26mm (10tc) Oli14 ..................... 30 .............16.02.2011 trezele .................. 26 ............. 16.02.2011 maagdaa .................30 ............. 17.02.2011 milusia * ................. 27 ............. 18.02.2011 conwalya .............. 23 ................ 18.02.2011 ...... 86 mm ( z om 13,0 t; z USG 14,4 t) kasiula86 .............. 24 ...............19.02.2011 ......5,5 cm(12tc) Milutek ................. 23 ............. 22.02 .2011x2 2,96(10t2d) i 2,64(9t5d) z 29.07 emulinek .................27 ............. 23.02.2011 agatka27 ............... 27 ............. 25.02.2011 Loonah ................. 21 .............. 27.02.2011 ambrozja196 .......... 24 .............. 27.02.2011 TAHITIANA ............. 23 ............... 28.02.2011 ewka4127 ............. 24 ................ 28.02.2011 ......65mm(12t6d)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciliśmy z wakacji :) było super, wymoczyliśmy tyłki za wszystkie czasy :D a tak poza tym to u mnie bez zmian, czuję się bardzo dobrze, nie mam już mdłości ani żadnych innych dolegliwości :) i nie zasypiam już o 20stej ;) także wszystko wraca do normy :) Ewka ale super miałas to usg :) tylko pozazdrościć :) co do badań to ja dopiero teraz będę szła na pierwsze badania krwi i moczu.Rozmawiałam z mamą i ona mowi ze nie ma wielkiej konieczności często wykonywać tych badań, w gabinecie oczywiście daje skierowanie pacjentkom na każdej wizycie ale ja jestem spokojna i spokojnie do tego podchodzę.Usg miałam robione kilka razy żeby sprawdzić czy z dzidzią wszystko ok, kilka dni temu mialam badanie na fotelu, szyjka i wszystko inne w porządku a w tym tygodniu pójdę skontroluję krew i mocz i czekam do nastepnego usg żeby podejrzeć czy dzidzia to rzeczywiście chłopczyk ale najprawdopodnobniej tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maagdaa- gdzie byłas na wakacjach? Pytam bo ja się w piątek tez wybieram na wakacje- wymoczyć się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna juz mamo wszystko w najlepszym porządku pojedyncze nabłonki i leukocyty w polu widzenia to norma, ph tez dobrze poniewaz mocz powinien byc lekko kwasny a 6.0. wlasnie tą lekka kwaśność oznacza:) co do bakteri to twoja lekarka może ci zlecić posiew moczu zeby okreslic jakie to sa bakterie i ile dokładnie ich jest (oczywiscie jesli uzna to za potrzebne). Bakterie w moczu moga wystepowac całkiem naturalnie, poprostu moga zalegać w cewce moczowej i to tez jest całkiem normalne.Jeśli nie masz zadnych dolegliwośći zwiastujących zapalenie tzn pieczenie swedzenie podczas oddawania moczu to raczej nie ma się czym martwic. pisałas ze brałas furagin, moze po prostu pod jego wplywem bakterie dalej sa wyplukiwane??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Anulka84- kochana dziekuje za odpowiedz...moze i jest jak piszesz, moze faktycznie jeszcze sa wypłukiwane... przy oddawaniu moczu nie czuje ani bolu, ani swedzenia ani pieczenia i jak siusiam nic nie boli!!!nerki tez nie bola...nic nie odczuwam.... Takze poczekam do tego 23 na wizyte u gin i zobaczymy własnie co ona poradzi:):) Bardzo ci dziekuje za wsparcie....czasami człowiek zbyt bardzo swiruje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milutek teraz byliśmy w Hajduszoboszlo na Węgrzech a w lipcu w Sopocie :) akurat i to i tu trafiliśmy na mega upały...jeszcze w życiu nie bylam nad polskim morzem żeby dzien w dzień przez pełny tydzień temperatura byla 32-35 stopni :D Radosna trzymam kciuki na twoje wyniki :) u nas dzisiaj super przyjemnie, jest czym oddychać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×