LUTY 2011

Mnie nic jeszcze nie kopie :), albo nie wiem, że to kopanie bo to pierwsza ciąża. Ale za to libido jak mi skoczyło ;). Ciśnienie niestety trochę też, 23 IX idę do kardiologa zobaczymy co powie. Z nowych rzeczy to mam...bakterie w moczu :( W przychodni trafiłam na lekarkę homeopatkę i powiedziała, że może z antybiotykiem zaczekamy i dała mi receptę na granulki i oczywiście żurawinę. Do homeopatii mam nastawienie ambiwalentne bo wiem, że tak naprawdę nie wiadomo dlaczego pomaga, a znam takich którym pomogła. A i cera...masakra brodę mam wysypaną i nie moge już na nią patrzec, a podobno w ciąży miała się poprawić.

yulla mówią, że dziewczynki odbierają mamie urode podczas ciąży więc może dziewczynkę będziesz miała :)

z tą urodą to u mnie się nie sprawdziło :)....przy Saruni miałam cere jak pupka niemowlaka... teraz tez z cerą zero problemów a na 90% córcia siedzi w brzusiu..

a no bo żeby potwierdzić regułę to muszą być wyjątki :D mnie teraz ciągnie jeszcze bardziej na słodkie a chłopak się chowa :) no chociaż zdarza mi się słone ogórki wcinać a ogólnie raczej ich nie lubię a z pierwszym synem też mnie na nie ciągnęło :)

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9844843 <stopka></stopka>

dzieki madalenaa:) strasznie sie ciesze ze to dziewczynka chociaż zostaje jeszcze to 10%;) yulla ja tez jeszcze nie czuje ruchów, jestem w 18 tygodniu i dosłownie nic nie odczuwam ani bulgotania ani łaskotanie, trzepotania dosłownie nic:( gin powiedziała ze to normalne w pierwszych ciazach ale po wielkosci córci stwierdza ze juz niebawem ja poczuje:)):):) a cera? cera rewelacyjna, promienna skóra, wiecej pryszczy miałam przed ciążą. wlosy i paznokcie tez super tak ze nie mam na co narzekać:)

hej mamuśki :D Ania bo miało być na M ale co zrobię jak nic specjalnie mi się nei podoba, może Marek...ale sama nie wiem i do tego ten Tomek tak mi chodzi po głowie :) mojemu M tez sie podoba :) co do przesądów to ja w poprzedniej ciąży miałam masakrę na twarzy, pełno krost itp jadłam tylko słodycze, drożdzówki, pączki i urodził sie chłopczyk :P teraz do tej pory buzie mialam ok i ostatnio na brodzie zaczeło sie :( :( znowu mam krostki, na razie kilka ale już mam stracha :O tym razem słodyczy prawie nie jem, za to ciągle kupuje kapustę kiszoną, śledzie, dzisiaj u babci zjadłam pół słoika ogórków kiszonych i popiłam tą wodą ze słoika ;) także smaki mam różne :D:D Ania a ty jakie masz imię dla dziewczynki ? Julia czy jeszcze coś bierzesz pod uwagę?? Anulka gratuluje córeczki :) Ola mi się podoba, Zosia też :)

polecam sukienka ciążowa http://allegro.pl/show_item.php?item=1220598528

Witam, mam do sprzedania kurteczkę na pierwsze miesiące maluszka zapraszam http://allegro.pl/sliczna-kurtka-babaluno-ocieplana-na-zime-i1219619728.html

anulka mi się pojawiły pierwsze rozstępy z boku na biodrach jak zaczełam rosnąć ale takie cieniutkie nie jak po ciąży a to było jak miałm z 12 lat więc tym się generalnie charakteryzuje skóra skłonna do rozstępów jeśli pojawiły się one przed ciążą. a tak ogólnie to skóra jak jest jędrna to ryzyko dużo mniejsze. nawet smarowanie sie od momentu jak sie dwie kreski na teście pojawią niewiele może dać. o skórę jak o całe ciało dba sie przez całe życie musi byc jędrna i elastyczna a zadowalającego efektu nie uzyska sie nawet w te 9 miesięcy zwłaszcza że teraz nie możemy wykonywac żadnych ćwiczeń za bardzo więc jak się człowiek wcześniej nie przygotuje to lipa niestety:) katasha gdzie zniknełaś?? ciekawa jestem jak tam rogal się sprawuje?? ja sie dzisiaj zważyłam i przytyłam 200 g tak już chyba na stałe bo już 3 dni tak ważę myslałam że może się najadłam i dlatego no ale chyba się zaczyna:) i tak jestem dwa kilo na minusie na razie od poczatku ciąży i przeciez wiem że będe tyła ale jakoś mi tak sie dziwnie zrobiło jakbym nie wiem z 15 kg więcej zobaczyła na tej wadze:) to już 16 tydzień więc w sumie wszystko w normie. no ale dla dziewczyny dodatkowe kilogramy to zawsze problem heh

Witajcie kochane:) pisze po dłuzszej przerwie bo w weekend bawilismy sie na 2 dniowym weseslu z mezusiem, i nie było nawet kiedy wpasc na forum:):) Kochane powiedzcie mi czy miałyscie jakies bóle w klatce piersiowej????? kurcze ja z niedzieli na poniedziałek miałam taki ból w klatce piersiowej,ze masakra.... do tego dostaje regularnie w nocy skórczy łydek, i nieraz to mi palce wyłamuje;(:( no nie mozna tego bolu wytrzymac!!!!!!! czy to moze byc cos zwiazane z magnezem-chodz ja łykam magnez... i z potasem???? Nie wiem czy sie martwic ,czy co...wizyte mam 23 wrzesnia dopiero....kurka...no:(

Hej dziewczynki,postanowiłam dołączyć(mam nadzieje ze nie ma problemu) Troche o mnie:)Mam 29lat to moja druga ciąża(pierwszy synuś 2 latka)termin mam na 3 lutego,bede do Was zagladać po oprocz wizyt u gina czesto czytam o danym tygodniu a wiadomo ze najlepiej sie czyta o kims w podobnym stanie i w tym samym mniej wiecej czasie,bo mimi mojej drugiej ciazy albo duzo zapomnialam albo sie tak roznia:)pozdrawiam i buziaki

tez mamusia witamy cie serdecznie:):):):):) oczywiscie,ze mozesz dołaczyc:) bardzo nam miło:):)

Radosna juz mamo skoro zażywasz magnez i potas to skurcze nie sa spowodowane ich brakiem, gdzies czytałam ze w ciazy sa spowodowane uciskaniem przez roszrastajaca sie macice na narzady lezace w miednicy (naczynia krwinosne, nerwy, powiezie itp) skoro magnez nie pomaga to moze to jest przyczyna???? Ze swojej strony moge Ci tylko poradzic, że w trakcie trwania takiego bolesnego kurczu ( z wykrzywianiem palców) nalezy szybko rozmasowac, rozetrzec przykurczony miesiem a potem go rozciagnąć ( w twoim przypadku stanąc na palcach bądz spróbowac rozciagnąc podeszwe stopy łącznie z palcami) i chwile w tym rozciagnieciu utrzymac, moi potem jeszcze raz rozcieramy. niestety przyjemne to nie jest i wymaga całkowitego wybudzenia ale przynajmniej skurcz szybciej mija;) mam nadzieje ze w miare jasno to opisalam.... od jak dawna masz te skurcze???

dziewczynki macie jakiś sposób na uspokojenie jak nerwy Was tłuką? ja miałam za wysoką prolaktyne (35 a norma jest do 20,max25), która hamowała owulacje, gin. przepisała mi bromocorn i już w pierwszym cyklu zaszłam w ciąże, wczesnej wiele miesięcy się staraliśmy i nic. Gin zaleciła nie przerywanie kuracji bromocornem , i brałam go do 12tyg. żeby zmniejszyć ryzyko poronienia. W 12tyg na wizycie okazało się ze wszystko jest OK, dzieciaczek ślicznie sie rozwija i wszystko jest dobrze, odstawiłam bromocorn, ale przed kolejna wizyta miałam zrobić ponowne badanie PRL, dziś odebrałam wynik i jest 174,7.. jestem w szoku.. wizytę mam w piątek..ale jak tu wytrzymać do tego piątku, na rożnych stronach czytałam ze PRL w ciąży i podczas karmienia piersią jest podwyższona, ale dlaczego moja jest aż tak wysoka? nie krwawię ani nie plamie, ale zaczęłam się denerwować czy z dzidziusiem wszystko OK... Jutro zaczynam 16tydz. ciąży, trzymajcie kciuki żeby w pt. okazało się ze dzidziuś rozwija się prawidłowo...

Witam serdecznie:) RadosnajuzMama kochana co do skurcze w nogach to normalne podaje ci tutaj link do artykulu gdzie pisza na ten temat http://polki.pl/ciaza_tydzien.html?page=rodzina_ciaza_rozwoj_artykul&cmn_id=10000938 Jesli chodzi o bóle w klatce piersiowej to moze nie ma czym sie zamartwiac moga to byc nerwobóle lub przejsciowe dolegliwosci.Nie zamartwiaj sie kochana bo jak jest problem z sercem to boli pod lopatkami wiem cos o tym bo od 12 lat choruje na serce. U mnie samopoczucie juz swietne dolegliwosci sporadyczne nie to co na poczatku;)Pracuje nadal i uwazam ze to bardzo dobrze bo ruch w ciazy jest wskazany oczywiscie z rozsadkiem bo przeciez ciaza to nie choroba:)Brzuszek zaczyna rosnac i strasznie sie ciesze bo jest malutki i zgrabniutki a mój maz poprostu tuli sie do niego kilka razy dziennie i rozmawia z malenstwem co mnie rozbraja poprostu.A co tam u was jak wasi mezczyzni reaguja na wasze rosnace kraglosci ? Buzile wielkie muuuuuuuuuuuuuuua:):):):)

Anulka słonce jasno to napisałas...tylko wyobraz sobie ostatnio dostałam w nocy skurczu najpierw prawej łydki a za 5 min jednoczesnie lewej stopy....no myslałam,ze zwariuje taki ból...:( tak tez zrobilismy, szybko masował mi mezus stope a ja łydke, bo tylko tam dosiegam z brzusiem:P:P:P:P:P ale cholerny skurcz nie chciał puscic...ale moze po ok. 8 minutach pusciło....ale az mnie pot oblał po ciele i serce to myslałam,ze mi wyskoczy.... Agnik80- kochana no na szczescie te kłucie w klatce wystapiło mi raz i jak na razie spokój...moze tak jak mowicie, sa to jakies nerwobóle..;):):) Co do brzusia ja mam taki mniejszy,juz widac owszem,ale nie jest jakis mega duzy...... i tak jak u ciebie Agnik tak i u mnie moj mezus i przytula sie do niego i rozmawia, i pyta sie- Wikusiu,czy mamusia dzisiaj była grzeczna???....hahahah...rozbraja mnie tymi tekstami czasami:P:P:P:P:P Jest to przesłodkie;) I wiecie co dziewczyny....uwazam,ze to bardzo dobrze ,ze nasi panowie tak sie tym fascynuja....i czuja wiez z naszymi brzuszkami:):):):) A co....:P:P:P:P:P Kochane powiedzcie mi w sobote teraz koncze 19 tydzien i nieodczuwam jeszcze zadnych ruchów....jest to normalne..????:P:P:/ bo zaczynam sie martwic, czy z dzidzia aby na pewno wszystko ok...???? Powiem Wam jeszcze cos....jak dostałam te ostre bóle w klatce piersiowej pojechałam na pogotowie sie upewnic, czy wszystko ok...bo moj gin do 20 jest na urlopie...i nie ma go:/ Babka na pogotowiu co mnie przyjmowała powiedziała mi ,ze te bóle moga oznaczac wady u płodu....ale na zadne USG mnie nie skierowali tylko kazali lezec....co o tym myslicie....bo od tego czasu codziennie o tym mysle i sie martwie;(:(:(:(:( Bo nie wiem na jakiej podstawie ona tak stwierdziła...????? Pytałam ja ...powiedziała,ze tego typu bóle sa najczestszym objawem albo wad płodu albo serca u ciezarnej...ja nigdy z sercem nie miałam problemów...:(!!!!

Witam:) też mama - zapraszamy nową koleżankę:D abigailii - trzymam mocno kciuki żeby było ok!!!! radosna już mama - ja w poprzedniej ciąży miałam straszne skurcze łydek, potrafiły mnie budzić kilka razy w ciągu nocy, ale regularne przyjmowanie magnezu bardzo pomogło, czego i Tobie życzę. A co do diagnozy lekarki to jak Ona mogła bez żadnych badań tak stwierdzić? nie przejmuj się na zapas, porozmawiaj na spokojnie ze swoim ginem. Maagdaa - gdy byłam w ciąży z Michałkiem to miała być albo Julia albo Magda....ostatnio podoba mi się też Dominika i Dagmara. Ola podobała mi się od zawsze, ale siostra męża ma tak na imię, więc odpada. i jeszcze Maja, której popularnośc w ostatnim czasie jest chyba podobna do Julii.... sama nie wiem....może będzie chłopak i dylematu z Julią nie będzie;) jutro wizyta, liczę, że wreszcie się czegoś dowiem. a na M podoba mi się jeszcze Maciej, Mateusz i Maksiu ale pewnie już to wszystko przestudiowałaś....Tomek -ładnie:)

Radosna słychaj a moze po tym weselichu dwudniowym masz te skurcze??? Czy juz wczesniej miałas??? pisałas ze kupujesz nowe buty a nowe buty plus tance .... co do lekarki to spokojnie, przeciez masz wszystkie badania z dokladnym opisem, gdyb z maleńka było cos nie tak na pewno juz dawno bys o tym wiedziała takze głowa do góry:) bole w klatce piersiowej moga miec rózne przyczyny. poczekaj na swojego gin na pewno wszystko sie wyjasni. co do ruchów ja tez nic nie czuje, ale to moja pierwsza ciaza, dzisiaj 18 tydz i 2 dzien a w brzuszku cichutko;)

Anulka i anniaa bardzo dziekuje za miłe słowa...moze macie racje..owszem szłam w nowych butach,ale tylko do koscioła,na sali tanczyłam w płaskich sandałko-japonkach...takze ....no,ale moze faktycznie tez to miało jakis wpływ...:) Jezeli tak piszecie to sie uspokoje i poczekam:):):) Anulka masz racje...wszystkie badania sa ok, takze moze przesadzam z ta podejrzliwoscia;P:P:P:P Moze zaczne znowu brac dwie tabl.magnezu,bo teraz biore jedna...no i jem migdały..;) oraz suszone owoce:):) Wczesniej nie miewałam zadnych skurczy...nigdy!!!!

Na pewno wszystko bedzie dobrze:) ehhhh czekam z niecierpliwoscia az sie mala zacznie ruszac, strasznie chce juz poczuc ruchy... to na pewno cudowne uczucie:) Dzisiaj mam chrapke na placuszek ze sliwkami mniam mniam zaraz zmykam do roboty, na sama mysl mi slinka cieknie;)

a ja właśnie wróciłam od dentystki.. nie dość ze 8semka mi rośnie, ale z tym już lepiej, przestało bolec, z tym ze rośnie bardzo daleko i podczas gryzienia ranie sobie policzek.. ważne ze już nie boli i wszystko jest ok, ale w ostatnich dniach uszczerbały mi się fragmenty 3 zębów, dentystka borując powiedziała ze strasznie mi się osłabiły zęby, ze miękkie są..niby staram sie jeść nabiał ale teraz podwoje dawkę nabiału chyba..bo jak tak dalej pójdzie to zostanę po ciąży bez zębów..

abigailii nie martw sie kochana nie jestes sama...u mnie to samo z zebami:( dosc ze sa słabe to jeszcze mi dziasła krwawia....bola...:( byłam tez u dentysty mojego,ale powiedzial ze nie ma co z tym zrobic...ze w II trymestrze absolutnie nie bedzie mi borował, ani leczył.... kazal własnie jesc duzo rzeczy z wapniem i magnezem.... i płukac szałwia buzke;):):):):) wiec to stosuje , jeszcze kupiłam sobie jakas specjalistyczna paste, i troszke lepiej:):):) Ale najgorsze to mam obrzeki nad koronka zeba....masakra....czasami mam wrazenie ze mam szczeke jak kon:P:P:P:P:P

ale dlaczego powiedział Ci ze w II trymestrze absolutnie nie będzie Ci borował ani leczył? przecież zęby normalnie można leczyć w ciąży. Najgorzej ze znieczuleniem, choć teraz są takie miejscowe znieczulenia ze od III trymestru można je stosować, mnie to akurat nie uspokaja i żadnego znieczulenia bym nie chciała, ale zwykłe leczenie zębów to chyba normalna rzecz w ciąży. ja tez dostałam pastę na podrażnione dziąsła MERIDOL, i dentystka zaleciła mi kupienie żelu Sachol do smarowania dziąseł, ale nie zdążyłam iść do apteki ale i tak muszę najpierw poczytać na ulotce czy ona jest bezpieczna w ciąży.. pozostaje jeszcze szałwia.

miało być od II trymestru te znieczulenia miejscowe.. jakoś musimy przetrwać ten czas..słyszałam nieraz ze w ciąży zęby szybko się psują i ze są słabe ale nie przypuszczałam ze to aż na taka skale u mnie się objawi.. przecież człowiek dba o zęby jak zawsze a tu takie coś.. wapń jest jednak bardzo ważny..

Abigail chcialam Cie uspokoic bo w ciazy prolaktyna jest wysoka :D poczytaj na necie to normalne, odpowiada za przygotowanie pokarmu, hamuje owulacje :) po porodzie jak bedziesz karmic tez bedziesz miec wysoką :) spokojnie na pewno wszystko jest ok :)

abigailii mi powiedzial dlatego tak, bo wie ze ja w 2007 roku straciłam ciaze i powiedzial, ze nie bedzie ryzykował zadnym znieczuleniem, bo jednak jest to jakas chemia.... i rekacja w organizm.... wiec jezeli sam uzanl,ze na razie nei tzreba interweniowac w mojej jamie ustnej to lepiej dla mnie i dzidzi... poza tym dentysta to dla mnie mega stres...!!!!!! po co sie mam spinac i stresowac!!!!!! Mam tylko nadzieje ze to krwawienie i obrzeki mi ustana...a tak to nic złego sie nie dzieje;):):):) Wiesz kazda z nas jest inna, i inaczej znosi ciaze.... ja chucham na wszystko .....i chyba jestem przewrazliwona na punkcie ciazy:)

abigailii kochana ja opócz tego ze zeby mi słabna i kruche sa, to mam wiele innych nowych dolegliowsci, jak skurzce nog w nocy, wypadanie włosów, problemy z cera, łamliwe paznokcie, bole i kłucie w klatce piersiowej...i jak tu sie cieszyc.....jak co chwila cos;P:P:P:P:P:P

RadosnaJUZmama ja poprzednią ciążę to całą spędziłam u dentysty :) jak podejrzewałam ciążę to zaczęłam chodzić a skończyłam we wrześniu a rodziłam w październiku :) nawet dentystka jak mnie widziała to stwierdziła, że ja wiecznie chodzę w ciąży :) a leczyłam wtedy z 5 brzydkich dziur :( pierwsza kanałowo w pierwszym trymestrze to była robiona na żywca bez znieczulenia :( a drugi kanałowo w drugim ale ze znieczuleniem :) a pozostałe na szczęście tylko z wypełnieniem :) A teraz to też już kilka razy byłam u dentysty ale trafiłam do innej i tak po cichu mam nadzieję, że jak mi poleczy takiego jednego ząbka to wszystkie problemy z nimi związane w końcu się skończą :) Bo to co z nimi przeszłam od czasu leczenia to masakra :( kilogramy tabletek miałam zjedzone :(

no właśnie ciąża to powinien być radosny czas a tutaj co chwile jakiś stres i dolegliwości które wprowadzają niepokój. Jeśli nie ma konieczności ingerencji to faktycznie lepiej nie ryzykować. Ja na żadne znieczulenie tez sie nie chce godzić, ale zwykłe borowanie czy nadłożenie ukruszonego zęba to chce zrobić jak najszybciej żeby nie pogarszać stanu swoich zębów. Bałąm sie o tą 8semke, ale dobrze ze teraz już bezboleśnie się wyżyna. Co do Twoich skurczy to bardzo Ci współczuje bo mnie jakiś czas temu też dopadały takie skurcze w nocy a już najgorszy jest skurcz szyi. Nikomu nie życzę.. Mam nadzieję ze szybko Ci to przejdzie. Co do mojej wysokiej prolaktyny, to po odebraniu wyniku byłam w totalnym szoku ,spodziewałam sie jakiegoś podwyższonego wyniku ale nie ponad 170, skoro poprzedni to był 30 i to było za wysoko.. w domu na spokojnie poczytałam trochę o tej prolaktynie i wiem ze powinna być wysoka, choć dokładnych widełek nie znalazłam. ale szkoda ze moja gin mnie nie poinformowała ze ona będzie taka wysoka, niepotrzebnie bardzo się zestresowałam. Dzięki za zainteresowanie i słowa otuchy :)