Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

mąż właśnie wrócił :) zajmuje sie synkiem a ja zmykam na zakupy :) przyda się w końcu troszke relaksu :) czy wasze maleństwa też tak dźwigają główke? nie wiem czy to nie za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aGuśka1983- kochana to moja Wiki jest od twojej o rowny miesiac starsza,bo urodzila sie 25.01;) Dziewczynka;) bardzo sie ciesze,ze w koncu ktos ozywił ten topik i czuc ze zyje:) kasiula- popytam o ten srodek i jak cos dam zaraz znac:) Bogu dzieki,ze udalo sie zdiagnozowac przyczyne.... Tak długo sie nie odzywałas-martwiłysmy sie;):0 memo-witaj słonce;) A ja własnie wrociłam z jazdy konnej- musialam sie zrelaksowac:):) i dobrze mi to zrobilo:) Jezlei chodzi o karmienie ja skonczylam karmic mala jak skonczyla 3 miesiace...niestety:( ale tak jak dziewczyny piszecie piersi to teraz mam takie,ze zal patrzec-ani to wory,ani naparstki,ani nic..:) musialam zainwestowac ostatnio w dobry push up:) by maz nie musial ich szukac na plecach:0 U nas tez piekna pogoda,az chce sie wychodzic na dwor,chodz jest strasznie duszno. Ja mała woze w gondoli jeszcze,bardzo lubi spacery,a jak sie jej nudzi to jej podnosze podłoze i jak juz wszystko widzi to az piszczy:) , chodz i czasem jest tak,ze nagle zaczyna ryczec jak syrena strazy pozarnej i nie da sie jej uspokoic. Dziewczynka- ja tez cały dzien dzisiaj cos załatwiałam , gotowałam i ciagle cus:) ale tez juz sie ogarnełam:) MI tez pediatra kazała podawac wit. D ... wiec podaje;) Wczoraj dałam Wiki soczek z morelki-i musze przyznac,ze smakuje jej:) co jakis czas cos wprowadzam ostroznie;) A jak wam mija laseczki popoludnie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ka3sia- moja mała tez bardzo dzwiga głowke, ciagle podnosi pupcie jakby mostek chciala robic, opiera sie na stopkach i wierzga ta pupcia jak szalona, jak jest na pleckach to podciaga sie na raczkach, a jak jest w wozku to dzwiga sie do siadania.... wiec u mojej tez jakos szybko sa postepy i tez czasem sie martwie czy aby nie za szybko ta sie garnie do takiej gimnastyki, ostatnio jej ulubionym zajeciem sa jej stopy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula - daj znac czy załatwiłaś coś tam gdzie Ci napisałam, mam nadzieję, że tak i w końcu problemy z nutramigenem się skończą, bo to chore jest!!! od wczoraj rozszerzam Julii dietę - z marnym efektem!! zaczęłyśmy od jabłuszka i jak na razie większość wypluwa, ale liczę, ze jeszcze Jej zasmakuje. co do kremów ja kupiłam avene z filtrami mineralnymi +50, ale nei ejstem zadowolona, bo plami ubranka, a ciężko wysmarować żeby nie pobrudzić, a ten krem ma kolor nie biały tylko taki wchodzący w pomarańcz/brąz. a krem drogi był, kosztował ponad 50 zł....no ale co zrobic z tą moją alergiczką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula dowiedzialam sie u mojego znajomego co ma siec aptek i maja NUTRAMIGEN!!! tylko pytal mnie jaki to ma byc, czy 1 czy 2???i czy mas zkonkretnie sprecyzowane ktory to Nutramigen???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Pereunka wstala,zjadla i teraz gada kanapa:) o tak aGuska,poczucie humoru to ja mam SPECYFICZNE:D i powiem wam ze zaczynam wracac do siebie:)zawsze bylam lekko walnieta:) ale przez ostatnie dwa lata zycie dalo mi niezle w kosc i juz myslalam ze mi nie wroci ta chec to roznych glupot:) ale wrocila!!nawet ostatnio kolezanka,ktora poznalam w czasie tego dziwnego okresu powiedziala ze niezla ze mnie wariatka:) a uwazala mnie raczej za taka zrownowazona,wyciszona.coz,pozory myla hehe ka3sia moja akrobatka to juz od dawna na raczkach"stoi"ale to pewnie przez to spanie na brzuchu.zreszta w rekach jest bardzo silna,zacisk ma jak mini imadlo:) pewnie po mamusi:) no i przewracala sie juz z brzucha na plecy,a teraz cwiczy podrzuty tylkiem,rycie buzia w podlozu no i dzis odkryla ze ma noge ktora z moja pomoca moze wsadzic do buzi:) uwielbiam widok takiego maluszka ssacego swoja stopke:)wogole uwielbiam dzieciece stopki:) aaaa Radosna na koniu jezdzilas powiadasz???:Dno niezly to relaksik,my wiemy:):) zartuje oczywiscie:) ja na koniu "jezdzilam" jak mala bylam i dziadek posiadal to dzikie zwierze do obrobki roli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynka:) aj tak pojezdzilam, na tym koniu tez:P:P:P:P:P ale na tym co ma 4 nogi to tez:) oj fajny relaksik:):):) Fajnie jak ktos jest taki wylajtowany, lubie takich ludzi:) Kazdy ma swojego swira i to jest fajne;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna alez twoja Wiki ma przepastne niebieskie oczeta!moja tez takie ma.a to zdj z powazna minka to paszportowe?swietnie wyszla.i jakie ma ladne usteczka:) moj cukierek wtrabil cala miseczke marchewki z kaszka a teraz maltretuje balon i denerwuje sie bo nie moze go wlozyc do buzi:)jakbyscie ja widzialy jak lezy na boku i macha sobie nozka!!!wyglada przekomicznie!!wali przy okazji w grajacego kraba i ogolnie fajnie jest:P zostawilam lezaczek na dworze,byla pompa i musialysmy sie karmic w wozku.a chlopcy juz trenuja resling na trampie:) a'propos zdjec to pytalam co myslicie o jakims miejscu z ktorego moglybysmy je ogladac? balon uciekl....Lala tylko mu noga pomachala... zrobila brzydka drzyzdke ale to pewnie antybiotykoterapia(uff jaki trudny wyraz:P)wychodzi,zastosujemy pre i probiotyki w diecie i powinno byc lepiej. ale mi sie loda chce(Radosna-;P) mam w zamrazarce moje ulubione z rumem i rodzynkami wiec opuszczam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale żeście nastukały postów :) Narzekacie na swoe biusty, a ja wręcz odwrotnie, dopiero teraz wreszcie MAM cycki :) Jeśli to zasluga karmienia to karmię do felkowej 18-stki. Włosy u mnie też nędza okrutna, pytalam w aptece co lykać albo czym smarować, ale pani powiedziala, że jedyne co można to przeczekać, bo to hormony wracają do normy :) Kawę piję rozpuszczlną więc prawie się nie liczy :) za to jem wszystko łącznie z truskawkami i czereśniami. Dzisiaj byłam z Felkiem na obronie koleżanki i był bardzo grzeczny, uśmiechał się do wszystkich i budził ogólny zachwyt, a ja puchlam z dumy.:) W niedzielę go chrzcimy, ciekawe czy dalej będize taki grzeczny. Co do spacerów - w wózku jeździ tak pół leżąc, mamy wózek 2 funkcyny więc można w gondoli go unieść, a na spacerówkę jeszcze się nie zdecydowałam. Dzisiaj za to wędrował w chuście, dzięki temu moglam wsiąść do trolejbusu, a potem śmigać po schodach :). Felek bardzo lubi chustę bo może się rozglądać dookoła, a jak się znudzi to zasypia. Pamiętam, że któaś z was planowała zakup chusty - i jak spodobało się? A z nowych umiejętności - mój syn odkrył, że potrafi krzyczeć. To taki śmieszny odgłos coś pomiędzy rozdeptanym kotem a przestraszoną sroką :) Jemu podoba się bardziej niż mnie i ciągle sprawdza jak głośno uda się wrzasnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka co do spania to jakbym o Felku czytała, ale jakoś daję radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodalam zdjecie:)mojej kici robilam to po raz pierwszy i mam niejaki trudnosci bo jestem komputerowa noga.zdj z ajfona wiec pewnie cos z rozdzielczoscia ale dojde do wszystkiego(tylko niech M wroci z pracy1!!!:P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie, ale sie rozszalalam. Jak nie pisalam przez tyle miesiecy tak dzis staram sie nadrobic zaleglosci :) Chcialam polecic zainteresowanym krem przeciwsloneczny dla niemowlat z firmy Ziaja tylko ten UV30 bo 50tka jest dla dzieci chyba powyzej 7 miesiaca. Jest calkiem niezly i co najwazniejsze latwo sie rozprowadza i przyjemnie pachnie. Dziewczynka i Radosna jestescie nie do podrobienia i chyba nadajecie na tych samych falach bo jednakowo fajnie was sie czyta :) yulla widze ze razem bedziemy chrzcic nasze szkrabki. Masz juz wszystko przygotowane? Ja jakos nie moge dopiac wszytskiego na ostatni guzik i co chwile o czyms mi sie przypommina. Mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze i moj maly panikarz nie bedzie plakal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello alez sie tu rozhulalo jupiiii:) Maly jakis grymasny byl dzisiaj wiec maz po pracy zaproponowal przejazdzke na male zakupy i oczywiscie Wiki w siódmym niebie bo uwielbia jezdzic samochodem:) Teraz mamcia moja go uspala(jak to dobrze czasami miec gosci na dluzej:))) ale pewnie ta sielanka nie potrwa dlugo:P Dziewczynka mój Wikus mial urodzic sie 8 ale nie spieszylo sie lobuziakowi na swiat ,mialam miec wywolywany poród to dzien przed tym wydarzeniem postanowil sie wykluc:)tak ze urodzil sie 13 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszz Wyyyyyy :D Ileż tu czytanka hehe melduję się na posterunku KAFFFFFEEEEE :) Dziś odebrałam wyniki moczu Wiktora. Białka już nie ma, ale są szczawiany i fosforany. Jednak nie będę szaleć, panikować i srać żarem hehe. Nie ma tragedii, czekam na następne badanka :) Głowa jakoś mnie dziś boli :( Kasiula-witam!!!!!!! Cieszę się, że już jesteś :) I witam kobity, które się po długim czasie odezwały :) Już większość rzeczy spakowałam i ie mogę się doczekać soboty :) BEZ TEŚCIA!!!! :):):) Mniamniuśnie będzie :) Chociaż kurczaki, za mężusiem będę mmmmmmmocno tęsknić :( Ale damy radę :) Jeśli chodzi o WIT D.... Ja też Wiktorowi nie dawałam, bo niby spacerki itp........ Niestety przejechałam się, Wiktora zaczęła brać krzywica-szeroki brzuszek, główka się pociła. Od razu kupiłam DEVIKAP i podaję, jedną kropelkę dziennie. Już poprawę widzę, brzusio synka zrobił się normalny, główka tak bardzo się nie poci. Miałam straszne wyrzuty sumienia, że nie dawałam jej wcześniej. Jak u Was z podawaniem maluszkom obiadków???? Mój słitaśny synek nie chce ich w ogóle :D Za to deserki-SZOK!!!! Wciąga w kilka sekund hehe. Robię mu z ciasteczkami HIPP, trzy ciasteczka rozmaczam w przegotowanej wodzie i do tego dodaję pół słoiczka jakichś owoców. Dokładnie mieszam i jest szałłłłł :D Acha, tylko oczywiście musi być różowa łyżeczka :D Nie wiem, ale ma bzika na jej punkcie :D Dodałam fotoski, zapraszammmmm do oglądania :) Radosna- Słłłłłitaśna buziulka Wiktorii :) Normalnie d całowania :) Dziewczynka- nie mogę Waszych fotek zobaczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0o rany Wiwi(wykrzykniki-znow lewa pisze,prawa gdzies mi sie zapodziala:P)to zdj Wiktora z pilotem jest zzzzaaaajjj.....steee,i jaka ma mine powazna,swietny z niego chlopak. dlaczego nie widac mojego zdjecia????a reszta kobitek?widzicie je?mi otwiera normalnie. my(tzn ONA)juz po kapieli,teraz wybrala sie do restauracji,dzis serwuja przysmak wieczoru-cieple mleko prosto z piersi-hehe,i juz widze oczami przewala:) w kapieli uczyla sie dzis fruwac(chyba)wszystko zachlapane.potem probowala zjesc recznik i wydawala z siebie dzwieki takie jak karatecy z filmow kung-fu przed wykonaniem jakies skomplikowanej figury,wiecie takie przeciagle:iiiiiieeeeeehhhhhhiiiiiiaaaaaa i uderzenie.w szczekach to ona tez ma uscisk-jak dalej tak mnie bedzie gryzla to...tez ja ugryze.zartuje.ale boli jak diabli.karmienie syna to byla przyjemnosc a z ta pipka same przygody. musze chwile odpoczac,przez to pisanie lewa reka juz czuje ze mi prawa polkula lepiej pracuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo laseczki, witam w ten gwarny wieczorek;):) Wiwi:*- Wiktorek pierwsza klasa, wie ,ze kto ma pilota ten ma władze- mysle ze dogadal by sie z moja Wiki, ma charakterekkk kobitka i wie jak go pokazac:):):) Te a moze ich kiedys spikniemy;):):) Bedzie W-W, jak ZZ (ze zorro) KUrka ja tez grzeje dupsko przed laptopem bo mego M nie ma bo jest na awarii w Łodzi-sie szlaja kajs po nocy.... Bambelok jeden!!!! MOja artystka juz o 19 była na myjni, potem skakała dupcia jakby byla poparzona na przewijaku, o mało tez nie zjadla swej bluzeczki, a potem jak zwykle zaczela koncertowo rzadzic!!!!! Trzeba bylo jasnie pania ponosic, porobic jej jakies samolociki, pogadac z nia o modzie i zdecydowała ze pojdzie nyny..... Oczywiscie amu musialo odpowiednie byc;) , i w koncu mam błoga cisze..... Ktora ma z was ochote na lampeczke wina????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam dzisiaj w rossmanie jest sporo promocji na deserki, soczki i chusteczki jeśli chodzi o włosy to yula ma racje żadne odżywki nie pomogą bo włosy mają już martwe cebulki :( śliczne te wasze maleństwa i jak czytam co już potrafią to jak bym o moim czytała, ostatnio jak się nauczył leżec na boczku i pleckach mamy problem ze spaniem bo nie zawsze udaje mu się utrzymać równowage i się rozbudza :( macie jakieś ciekawe pomysły na prezent na dzień taty, radosna- sesja super pamiątka ale boje się że mój Dawedek zaczął by marudzić i nic by nam z tego nie wyszło ;) co do biustu to mam inny problem ostatnio wyczułam na piersi jakieś zgrubienie i jak zaczeło rosnąć zdecydowałam się na usg niestety wymagana konsultacja onkologiczna jutro jade zobaczymy co mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
memo_29 kochana teraz pojade moja najwieksza zaleta i napisze,ze to oczywiste ze nie jestesmy do podrobienia- bo sie wie co sie ma (hahaha):):) a jkaby ktos mial watpliwosci co do tej zalety to moje Panie to SKROMNOSC!!!:) hahahaha:) Fajnie ze z nami piszesz,ze nas tyle jest bo ozywilo sie tutaj i to jest fajne;) a wiec dziewczyny-rece w gore i jeeeedziemyyyyyyy!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radosna wino to ja chętnie :) chociaż już tyle czasu nie piłam że mógł by być problem :) synek śpi chyba czas do niego dołączyć bo jutro ciężki dzień kolorowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ka3ia kochana ja tez mialam obawy przed sesja,ale umowilam sie z fotografem ze jak by mala byla marudna to przerywamy bez zadnych konsekwencji ..;) ale powiem ci mala byla tak zafascynowana aparatem i wszystkim co sie dzieje,ze szczeka jej opadła do kolan...:) Takze sprobowac zawsze mozesz, z tych zdjec kazalam fotografowi zrobic na płotnie ala taki kolaz zdjec od dnia jak mala sie urodzila do teraz:) widzialam to u mojej kumpeli i mega super to wyszło:):) Co do tego zgrubienia ja takie cos tez mialam i mialam konsultacje onkologiczna, byly to zwykle zwapnienia grudkowe powstałe na skutek zmian hormonalnych.... konsultacje mialam w Krakowie i ten profesor powiedzial,ze mozna to usunac, ale po pierwszym dziecku powinno to zniknac, bo zadnych złych mian w tym nie było. i faktycznie nie ma nic teraz.... Ja musialam miec bardzo szczegolowa diagnoze bo ja kiedys mialam nowotwór złosliwy,jak mialam 15 lat i bałam sie ze moze znowu cos...ale Bogu dzieki nic:):) ale zesrana bylam na maxa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam najwyzej malenstwo dłuzej pospi:P:P:P:P:P jak se pociagnie:) ja tez nie widze twoich zdjec Dziewczynka!!!no wez ty sie tam postaraj:P:P:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ka3ia daj znac jutro jak po wizycie????? Byc moze zleca ci biopsje? albo wystarczy samo USG... nie martw sie kochana:) trzymamy kciuuuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×