Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Spaslamm sie

Spaslam sie jak świnia podczas ciazy !! Moj maz przystojniak a ja...

Polecane posty

Gość odezwal sie autorytet
"o nikt nie przypakuje 30 kg - nawet w bliźniaczej..." -Tiaaa, na pewno NIKT, bo TY tak mowisz :) Ja tam uważam, że autorka ma czas , żeby wszystko zrzucic, 3 mies po porodzie to jeszcze bardzo wcześnie, ma prawo dojść do siebie. Autorko, nie czytaj wypowiedzi tych "ideałów" co przytyły po 5 kg a ze wszpitala wychodzily w rozmiarze 34 :) To, ile Wy przytylyscie drogie Panie, nie ma żadnego znaczenia w tym momencie. Autorka juz urodzila, czasu sie nie cofnie, ile przytyla, tyle przytyla i koniec, teraz czas się za siebie wziąć. I myślę, że autorka o tym wie... Bo inaczej ten topik by nie powstał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 555 groszy
ciaza blizniacza nie jest wytlumaczeniem, tez urodzilam blizniaki i przytylam w ciazy 16 kg, 5 tygodni po porodzie waga z przed ciazy i nadal leci w dol, zaczelam tez juz delikatnie cwiczyc zeby odzyskac miesinie brzucha ale wchodze juz w spodnie z przed ciazy. I dodam ze dzieci wazyly ponad 3 kg jedno zeby nie bylo ze na pewno male dzieci urodzilam. A zalozycielce tematu polecam ruch i ograniczenie jedzenia a na pewno zgubisz zbedne kg. Powodzenia i wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odezwal sie autorytet
Dokładnie autorko, trochę ćwiczeń, ruchu plus dietka i będzie OK. I wcale nie musisz chudnąć błyskawicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cassablanka zasnelas
Czy wy w ogole czytacie ???????? Autorka pisze "mialam ciaze bliźniacza, ale i to mnie nie usprawiedliwia. " a te pisza co po chwile to samo "ciaza cie nie usprawiedliwia" jakbyscie umialy czytac to byscie wiedzialy ze autorka sama tak napisala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gizio
wiam! przepraszam ze tak nie na temat... ale nie umiem sie odnalezc na tych wszystkich forach :P moze mi pomozecie? mam taki problem: ostania miesiaczke mialam 10 kwietnia do teraz jej nie mam. moj cykl trwal zazwyczaj 28-30dni. bylam u ginekologa kazal mi przyjsc za dwa tyg. mowi ze to wyglada na ciaze ale nie moze tego powierdzic. nie mam zadnych objawow pomomi tego ze boli mnie tak jakby lewy jajnik i kregoslup. piersi mam tak jakby pelniejsze. testy domowe wychodza negatywne. czy mimo wszystko moge miec nadzieje ze jestem w ciazy? prosze o odpowiedzz i z gory bardzo Wam dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przytylam 27kg
i mozecie mi wierzyc lub nie,ale nie jadlam duzo,troszke wiecej niz przed ciaza,ale tez nie odrazu jak dowiedzialam sie o ciazy.Zaczelam jesc troche wiecej w 5 miesiacu.do 27tyg mialam 5.5kg na plusie,a potem poszloooo.I nie obzeralam sie.Po prostu kazdy organizm jest inny.Moja kumpela zywila sie wszystkim czym nie powinna mowiac,ze je za dwoje.Przytyla 13kg na diecie hamburgerowo-frytkowo-czekoladowej.. Po porodzie zostalo mi 17kg do zrzucenia.Jestem 4 miesiace po i jest jeszcze 9+... Kazdy mnie pociesza,ze pomalu i zejdzie..Dodam,ze przez 7 tyg po porodzie waga ani drgnela,czyli w sumie te 8kg zrzucilam w 9tyg... Zobaczymy,mam nadzieje,ze wroce do swojej wagi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w cązy prztyłam 9 kg
My nie piszemy do autorki, bo ona rzeczywiście nie usprawiedliwia się ciążą (bliźniaczą do tego) Piszemy do tych poniżej które "pocieszają" ją że to normalne przytyć 30 kg. Ona już jest po fakcie i z takim podejściem na pewno zrzuci szybko... Każdy ginekolog zaleca kontrolowanie wagi w ciązy i żaden nie powie że przytycie 30 kg jest noramlne (nawet 20!!). Oczywiście zaraz zaczeła się nagonka tych "przytytych", że mamy się nie wymąrdzać i nie doradzać bo nie kazdemu sie udaje... Dziwie sie jeszcze że nie zostałyśmy nazwane, anorektycznymi kościstymi wieszakami... Ja uważam, powtórzę raz jeszcze, ze wagę w ciązy można kontorlować na tyle żeby nie wyglądać potem jak słoń, a to że u róznych osób to pilnowanie ma inne skutki to fakt... O tym jak się bedzie wyglądać po ciąży trzeba myśleć już od jej pierwszego miesiąca i nie znaczy to wcale że dbając o swoją przyszła linię trzeba szkodzić dziecku.. A piśzę to po to żeby te ktore dopiero w ciązy bedą, nie czytały takich bzdur, że nadmiar 20 czy 30 kilo po porodzie to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok...prawdą jest, ze powinno sie uważac co sie je i ile sie je w ciazy, bo ten stan to żadne usprawiedliwienie na to żeby sie do przesady objadac np: słodkoścaimi, które dziecku nie przynosza żadnych korzyści tylko mamusi dodatkowych kg...ale co chciałam powiedziec, znam przypadki, gdzie kobiety po kilkakrotnych poronieniach podczas kolejnej ciaży leżały całe 9 m-cy bez możliwości wstawania, nawet czesanie i inne tego typu rzeczy robiły inne osoby...takie poświęcenie żeby donosic ciaze...i przytyły po 30 kg...wiec nie generalizujcie wszystkich ciężarnych, które przytyły po 30 kg... a do autorki-nie martw sie, weź sie ostro za siebie a szybko zauważysz efekty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciąży przytłam 12 kg. Zażyłam bardzooo dużo ruchu, codzienne spacery, basen. Zdrowa żywność. Masa owoców, warzyw, mięsko na parze bo smazone to niezdrowe. W drugiej ciąży przytyłam... 5 kg. Po porodzie miałam 4 kg mniej niż w momencie zajścia w ciążę. I pół ciąży przeleżałam plackiem przed TV albo z książką. Dwa miesiące na patologii placuchem. Nawet mi cewnik chcieli podłączyć, żebym nie wstawała ale się nie zgodziłam. Jadłam to co mi mąż z restauracji przywiózł. Nieraz śmieciowe fryty i hamburgery. Colę mogłam pić litrami (moja jedyna ciążowa słabostka). Także tycie w ciąży jest nie tylko sprawą indywidualną niekoniecznie wynikiem objadania się czy niezdrowego trybu życia co również indywidualną dla każdej ciąży. Chociaż kiedyś mi ginekolog powiedział, że IDEALNĄ wagą jest potrojona waga urodzeniowa dziecka (czyli skała się na to dzidziuś, wody płodowe + łożysko). Jeśli mój syn urodził się z wagą 3700 g to powinnam przytyć 11,100 g. Przytyłam 12 kg więc te 900g poszło mi w boki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Objadajcie się bananami, słodyczami, i innymi które idą w duspko, a później się żalcie... Moja mam w obu ciążach przytyła 10kg - opowiadała mi o tym... z czego 7 od razu jej spadło po porodzie... Więc cenie sobię jej rady, i mając taki przypadek w domu, i to nie jednorazowy nie muszę być matką polką aby móc zabierać głos w tej dyskusji, bo moja ciąża jest na początku ;] Trzeba o tych kg myśleć od początku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gizio
przepraszam, wiem ze wasz ema jes bardzo wazny ale czy moglby mi ktos pomoc? pisalam juz kilka wypowiedzi wczesniej. dziekuje ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy tu wszystkie jestescie
zakompleksione, ze glowa mala :D:D Tu sie anonimowo dowartosciowujecie, bo nikt was nie zna, nie widzi, a pewnie jestescie wstretne, zaniedbane, oblesne babska z tlustymi wlosami, ktore caly dzien siedza przed kompem, bo w kolko piszecie, wiec stad ten wniosek...:D Jestescie smieszne i dolujecie autorke tylko dlatego, ze same macie kupe kompleksow i frustracji, a najlepsza ja ta od 9 kg i kfffiatuszek. No takich pustych glow to swiat nie widzial. Jedna podnieca sie, ze wcisnela sie w dzinsy przy wyjsciu ze szpitala tak, ze ledwo sie dopiela- taa, na pewno byl to bardzo seksowny widok :o - a druga szczeka na temat zdrowego odzywiania w ciazy, kiedy sama ledwo w nia zaszla i zamiast modlic sie, zeby wszystko szlo dobrze, wymadrza sie na temat odyzwiania i najsmieszniejsze jest to, ze los czesto plata figle i takie panie madralinskie najwiecej tyja w ciazy, czego serdecznie zycze, bo moze to ukrociloby jezyk pani wszechwiedzacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gizio
dziekuje bardzo ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odezwał sie autorytet
NIe napisałam po pierwsze, że przytycie 30 kg w ciąży jest normalne. A jeśli chodzi o mężą, to skoro 3 mies po porodzie oglada sie za innymi tylko dlatego że żonie został nadmiar kg po porodzie, to ja nie mam pytań... Do miłości trzeba dojrzeć, nie zawsze w życiu wygląda się pięknie, ale to nie powod, żeby druga osobe zdradzić, czy zostawić... Oczywiście autorka powinna się wziąć za siebie, ale glownie dlatego, że sama ze swoja waga się źle czuje, a nie z obawy przed tym, żeby jej mąż nie zostawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kfffiatuszku-poczekamy az urodzisz i pochwalisz sie nam swoja wagą ;-) teraz to sobie mozesz gdybać co będzie...sama piszesz , ze u Ciebie to początek, wiec poczekamy zobaczymy... gizio-nie mam pojęcia co ci doradzić, te negatywne testy mnie zbijaja z tropu....najlepiej jak pójdziesz do lekarza, dzis 48dc(tak?dobrze liczę?) czyli jesteś 18-20 dni po terminie...czyli 3 tyg plus 2 tyg (od potencjalnego zapłodnienia) to 5 tyg...moze jeszcze nic nie widział lekarz...za 2 tyg jak pójdziesz i jak faktycznie bedziesz w ciaży to zobaczysz serduszko swojego maleństwa....myślę, ze dobrze Ci napisałam....powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odezwał sie autorytet
Kffiatuszku a czy autorka uslyszala od męża jest spaślakiem ???/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfffiatuszek ale ty jestes
tepa :D:D pisz dalej, to przynajmniej poprawiasz mi humor tymi bzdurami, ktore piszesz :D Mam nadzieje, ze jestes nastolatka, bo jak dorosla z ciebie baba to nic dziwnego, ze ten kraj tak nisko lezy majac takie spoleczenstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiedziałam, że aby mieć pojęcie o diecie i kcl trzeba być po urodzeniu kilku dzieci, a co najmniej jednego ;) ahahaha... śmiej się, śmiech to zdrowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kfiatuszka
Ja w ciązy przytylam 20 kg, ale mierze 174 i nie bylo tak tego po mnie az widac po porodzie. W przeciagu roku schudlam do wyjsciowej wagi, na pewno miesiac po porodzie nie zapieprzalam na silownie :/ i wcale sie batonami nie obżerałam. Nie widzialas, a juz oceniasz że zapuszczona itp. itd. zastanow sie. Schudnie i jeszcze bedzie z niej laska.. A po co jej teraz takie rady o racjonalnym odżwyianiu w ciazy, skoro ona juz urodzila ? Gowno wnosza, za przeproszeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w cązy prztyłam 9 kg
Do wpisu powyżej: ząoże się że masz sporoą nadwagę i niewykluczone że po ciąży... odezwał sie autorytet Autorka nie napisała że mąż się ogląda, tylko że boi się że zacznie, wiec daruj sobie wywody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo ta cala kfffiatuszek
to durna jak but, popieram. W ogole do bialej goraczki doprawadza mnie to, jesli ktos wypowiada sie w temacie, o ktorym nie ma zielonego pojecia tak jak ona. Dziewczyno wyluzuj, bo guzik wiesz na temat ciaz i tycia w ciazy, wiec twoje zdanie to zwykla piekna teoria, ktora w praktyce ma sie nijak, o czym sama sie przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikomu nie ubliżyłam, i nie napisałam, że jest zapuszczona czy inna. Polecam czytać autorów postów ;) Dla mnie to prywatna sprawa, i na pewno w 80% zależy od danego organizmu, ale nad wszystkim można mieć mniejszą lub większą kontrolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odezwał się autorytet
W przeciwienstwie do was- uważnie przeczytalam, co autorka napisala. To o męzu bylo do osoby, ktora pisala , że "na pewno mąż zacznie sie ogladac". Jak byś czytala caly topik, a nie tylko wybiorczo, to bys wiedziala. Więc sama daruj sobie wywody :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jak przestaniecie się żreć nawzajem, bo osoby które w sieci wyzywają, ubliżają w realnym świecie są szare myszki zakompleksione, bo inaczej chyba nie da się tłumaczyć takiego zachowania, a rozmawiać trzeba też niestety umieć. Jak napisałam wyżej... o mojej mamie, to dla mnie autorytet ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak Cie pobilam:( 38 kg z jednym dzieckiem nie obzeralam sie specjalnie,modyfikacja leków,plus rzucone papierochy i po tym jak odzywialam sie bardzo niskokalorycznie czyt cale zycie na diecie,nagle zaczelam jesc ,wogole jesc zle zrobilam ale coz czlowiek uczy sie na bledach i madry jest po szkodzie:( nie placz nad rozlanym mlekiem tylko wez sie za siebie,wiem latwo powiedziec ale nie masz wyjscia:( ja nieraz i ne dwa nie mialam sily na cwiczenia itp ale zagryzalam zeby i wyjac cwiczylam zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy glupie jestescie
ja kaurat nadwagi nie mam, choc po ciazy jestem, jedna juz poltoa roku, a nie 3 miesiace jak autorka! Przeciez 3 miesiace to nic! Ale wkurzaja mnie takie laski, ktore siedza i wszystkich krytykuje, bo same pozjadaly wszelkie rozumy. Macie jakis kompleks czy jak? Czemu musicie ludziom nawrzucac? Laska-autorka ma problem, szuka wsparcia, pocieszenia, a tu takie wszechwiedzace panny tylko na nia napadaja, krytykuje, daja rady po czasie i nie pisza nic konstruktywnego! Wezcie sie zastanawocie nad soba kobiety, bo zolc az sie z was wylewa! Jestescie potwornie zawistne i po prostu wredne. Nigdzie nie ma tak podlych dziewczyn jak tu. Tu siedzi doslownie garstka, ktora odpowiada na zadane pytanie, pomoze, wesprze, da rade...cala reszta to matrony, ktore wwszystko wiedza i robie lepiej i prawia kazania na lewo i prawo, bo przeciez takie madre :o Autorko idz ma inne forum szukaj rady, bo ty same idealy, ktore wszystko najlepiej robia, wiedza, zyja, wychowuja dzieci i tak dalej. Gazeta pl ma fajne forum i tam siedza normalne babki, ktore radza, a nie oceniaja i wytykaja palcem jak tu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmienie piersia u mnie nie dzialalo co masz zrobic zeby schudnac? mż ,musisz miec sile przy dwojce maluchow wiec jedz rozsadnie duzo bialka,warzyw,ogranicz owoce,pieczywo i slodycze pij duzo wody ,nawet kiedy nie chce Ci sie pic popijaj malymi lyczkami ostatni posilek ok 18.00 zapisuj wszystko co jesz nawet gume do zucia,bedziesz miala kontrole chodz na spacery z wozkiem ,szybkim marszem ok godz dziennie, kiedy masz dziecko na rekach rob takie polprzysiady lub inne cwiczenia ,dziecku sie spodoba i Tobie zapisz sie jesli masz mozliwosc na aquaaerobic,basen ,aerobic,latwiej sie zmobilizowac cwiczac z kims,a poza tym takie wyjscie dobrze Ci zrobi chociaz raz w tyg na godz dwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak u Ciebie z czasem fnansami itd ale dobrym pomyslem bylyby tez masaze np u kosmetyczki tym bardziej,ze skora pewnie stracila jedrnosc stosowalam tez peelingi z kawy i smarowalam serum eveline,smarowalam sie tez samoopalaczem delikatnie powiem Ci cos jeszcze z doswiadczenia;)to,ze teraz wazysz ciut za duzo to nie zwalnia Cie z bycia atrakcyjna,spojrz w lustro uwierz w siebie,powiedz sobie,ze jestes super,masz ;adne oczy ,wlosy itd:) i uwierz w to ubieraj sie ladnie nie zalamuj teraz i nie siedz w domu w wyciagnietych dresach i tlustych wlosach i jeszcze jedno nei zalamuj sie jak waga bedzie stala w miejscu w koncu ruszy a Ty daj sobie czas,wyznacz cel np -2kg miesiecznie :) ja jeszcze w grudniu stajac na wadze plakalam i marzylam zeby z przodu bylo 8 a pozniej 7 itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×