Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdusia ze Szczecina.

Ja uważam że to kobieta powinna rządzić i dominować w związku z mężczyzną

Polecane posty

Gość Magdusia ze Szczecina.

Ja innego wyjścia nie przyjęłabym do wiadomości bo to ja zawsze wszystkich ustawiam;-) Tak było już nawet w przedszkolu, że dzieci ustawiałam jak chciałam:-p Każdego faceta staram sie trzymać na uwięzi i np ja wiele rzeczy mogę zrobić a on już nie i jak coś mu sie nie podoba to jest foch:-p Mężczyzna nadaje sie do zarabiania pieniędzy, ale np odpowiednie gospodarowanie nimi to domena kobiety;-) Jestem za tym, aby facet przynosil cala kase do domu a sama dam mu pare groszy aby sobie gazete czy papierosy kupil. A cala kasa jest w moich rekach i to ja decyduje, czy kupimy nowe opony do auta czy np futro dla mnie:-p Jak myslicie co wybiore ?:-p I kazda prawdziwa kobietka tez taka powinna byc, nie mozna dac facetowi wejsc na glowe sobie bo bedziemy pozniej tego zalowac. Faceci maja robic to co my chcemy i juz:-) P.S. Jestem atrakcyjna i wiem, że jak nie ten to będzie następny. Każdego faceta traktuje tak samo, oni są od spełniania naszych marzeń i próśb. A jak coś nie jest tak jak chcę to walnę focha i od razu jest jak chcę :-P To nie jest prowokacja, pisze to by uprzedzić wszechobecne na kafeterii słowo, że niby to co im nie pasuje, co nie rozumieją to od razu ma być prowokacja :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo racji :) ja mam chłopa pod pantoflem, on tylko zarabia a ja opłacam rachunki i wydają na tysiące rzeczy potrzebnych do domu i życia :) zostawia sobie parę groszy na gazetę i benzynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie pisze ja
własnie piszesz jak niedojrzały szczypiorek. Ja nie chciałabym faceta pantofla, który będzie skakał koło mnie jak mu zagram. To nie mężczyzna tylko KAPEĆ męski :o Współczuję Ci, ale może wlasnie tak lubisz. Oj chyba nie wiesz co to partnerstwo... I jeszcze biedaków szantażujesz. Kasę oddawać kobiecie? No jeśli przepija to lepiej, żeby oddał tu się zgadzam. Ale, żeby kobieta rządziła? Hmmm jesteś gorsza ode mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdusia ze Szczecina.
Jak widzę nie tylko ja to stosuje :-) I tak powinno być. W każdym związku ktoś górą musi być, ja nie zamierzam być gorsza. Zresztą tak zostałam wychowana. U mnie w domu rodzinnym również mama o wszystkim decyduje. Faceci są od zarabiania kasy i niech tak pozostanie. Decyzje życiowe niech nam pozostawią :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka z Łodz
u mnie to samo. :DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jemu tak pasuje :) mi też więc nie widze w tym nic złego :) jestem z tradycyjnej rodziny mężczyzna zarabia na rodzinę kobieta zajmuje się domem i dziećmi i wszyscy są szczęśliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie pisze ja
aaaa tam dupy macie nie chłopów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie pisze ja
ja nie dałabym sie zamknac :Dw domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka z Łodz
bez przesady. mój wybiera płyn do spryskiwaczy, opony i takie tam. resztą zajmuję się ja ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdusia ze Szczecina.
mój facet pozostawia mi bardzo duże pole do manewru, np mogę sama zdecydować, czy założę dziś białe czy różowe majtki, albo jaki piling zrobić sobie wieczorem, niech wie kto tu rządzi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mawra
Magdusia ze Szczecina. mój facet pozostawia mi bardzo duże pole do manewru, np mogę sama zdecydować, czy założę dziś białe czy różowe majtki, albo jaki piling zrobić sobie wieczorem, niech wie kto tu rządzi :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam taki dominujący charakter...to ja muszę rządzić i rządzę :P...mąż tez mi oddaje całą wypłatę a jak potrzebuje jakąś kase np.na paliwo to woła ode mnie....mąż wszystko robi w domu,sprząta,myje okna itp...nawet pierze mi w rekach staniki jak go poproszę zeby mi wyprał....taki juz ma charakter :)...a najlepsze jest to ze z wyglądu nie wygląda na takie ''posłusznego''...bo przewaznie wszystkim pantoflarz kojarzy się z małym,grubym,brzydkim okularnikiem....a mój mąż zupełnie inczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie szacunek do męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przeciez go szanuję...on sam to wszystko chce robic...napisałam przeciez ze ma taki charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11111111
musiałabyś trafić na mojego faceta, by Cie zmieszał z gównem za same odzywki, a jakby zauważył że udajesz dziewczynkę obok której ma skakać to w ogóle zostałabyś zjechana, nie ta to inna, on by po Tobie nie płakał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och to przecież moje marzenie :) Ja pracowałabym, zarabiałabym na dom i rodzinę, przychodziła do domku. A tam ciepły obiadek przygotowany przez męża, który zajmowałby się domem, dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z takim facetem to ja bym nie była...i dziwię ci się że ty jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lily---> mój mąż pracuje...to ja nie pracuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak chcecie prezencik niespodziankę ,to mówicie ''kochanie masz pieniądzę i kup mi jakiś prezent'' ? a potem w zaciszu domowym ćwiczycie zaskoczoną minę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubię prezentów niespodzianek....wolę iść z mężem do miasta i razem coś kupić z czego wiem ze będę zadowolona :) lily---> :P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Sami* a jak chcecie prezencik niespodziankę ,to mówicie ''kochanie masz pieniądzę i kup mi jakiś prezent'' Takie rzeczy to z kieszonkowego ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem uległy w swoim związku i robię wszystko to co chce moja kobieta. Daję jej pieniądze, czyszczę buty, sprzątam, gotuje i często masuje stopy. Ona opłaca rachunki i zostaje się z 3500 zł, mi daje tylko 200 zł, a resztę bierze dla siebie. Ważne, że może sobie kupować to co chce i za ile chce. Dodatkowo seksualnie jest wolna, może robić to z kim chce itd ja natomiast nie mogę tego robić. Zgadzam się na jej " zdrady " ponieważ ja nie jestem w stanie ją zaspokoić, mam małego. Jej dwie przyjaciółki o tym wszystkim wiedzą i gdy są u nas w domu, to specjalnie jej przyjaciółki pytają się mojej kobiety, jak było z tym i tamtym ( chodzi o mężczyzn z którymi sypia moja kobieta) Wtedy ona opowiada wszystko ze szczegółami i wszystkie spoglądają na mnie z szyderczym uśmiechem i się śmieją. Nawet zdążą się, że masuje im stopy, bo moja dziewczyna mi każe. Gdy masuje im stopy, moja kobieta wciąż im opowiada o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×