Jak poderwać dziewczynę pracującą w sklepie?

Od pewnego czasu podoba mi sie dziewczyna ustawiajac towar w sklepie. Za bardzo nie wiem jak do niej zagadac. Czy od razu wyskocznie do niej o numer telefonu w celu pozniejszego umowienia sie na spotkaie bedzie OK?

cala polke, ktora ustawiala. A potem zanies jej do domu te brykiety na grilla.

a żeś mi doradzil; hoho

poproś żeby doradziła ci najlepsze kondomy a potem zapytaj czy wypróbujecie je razem.

kup jej bombonierkę

przeczytać nazwisko i znaleźć na n-k

na NK szukalem, nie ma jej albo ma ustawione zeby nie pokazywalo jej wyszukiwarce; w sumie wyskocze bezposrednio do niej i numer wezme

a ja myślę, że po prostu zdobyć się na odwagę i poprosić o ten nr tel

Ja za taki podryw, dałabym ci w mordę, jeszcze powiedz jej, że jest piękna

do dedeuy89 to w takim razie jak ma to zrobic?:p w sklepie przeciez jestem jakies 5-10 minut; sklep tez nieduzy jest to tez ciezko poprosic o pomoc w znalezieniu czegos; piekna to moze i jest, ale ja tez nie jestem brzydki:p poza tym z widzenia to mnie kojarzy

Nie wiem, zagadaj coś ,ale nie proś o pomoc, poproś żeby ci doradziła w kwestii czegoś, co jest dobre a co nie

podejdz do niej ,daj jej róże i wyjdż.gwarantowane ze bedzie myslala o Tobie

możesz ostatecznie, jak jesteś nieśmiały, spytać o godzinę hi hi

dedeuy89 niesmialy tez nie jestem:p, ale chyba wyskocze z zapytaniem u numer, jakos ladnie tylko slowa dobiore; od razu bede wiedzial na czym stoje, czy jej sie tez jako tako podobam, czy moze zajeta jest; kojarzyc to na pewno mnie kojarzy no i tez mam wrazenie ze spoglada na mnie; ale jak to z wrazeniami jest, moze mi sie tylko wydwac:p

Jak mówi paladine. Ja kobieta ci to mówię;)

boze tylko nie pytaj o numer:(

Ja na pewno nie dałabym numeru facetowi który spytałby mnie o to wprost, nie znając mnie. Na 100%, nawet gdyby był boski ;)

a ona sama pracuje w tym sklepie? moze spytaj sie kogos o nia, np o ktorej konczy pracy i poczekaj na nia

tak! daj jej rózę, a do rózy przyczep karteczkę... "urzekłas mnie... spotkajmy sie w miejscu x o godzinie y" i czekaj yam na ia...:)

tez bym chciala miec taki podryw;)w sumie.caly dzien bym myslala oco mu chodzi ,czy jeszcze przyjdzie i takie tam..:)

sama tam nie pracuje, takze codziennie jej tez nie ma; no i mnie tez nie ma codziennie w tym sklepie, ale przychodze do niego tylko dla niej:p zeby troszke popatrzec... zebym choc ja troche znal, to byloby inaczej... a tak wiem, ze jestem nieznajomym w sumie ona tez jest nieznajoma dla mnie; ale lepiej zalowac, ze sie cos zrobilo niz zalowac, ze nie zrobilo sie tego nigdy; widze, ze duza czesc kobiet jest za podarowaniem rozy:)

tylko Róża:)

Równiez jestem za

wyjde i co? za mna nie wybiegnie; w kwiatkach zostawic jakas karteczke? bo nastepnym razem jak przyjde tez bede musial zagadac jakos kurde czuję sie jak jakis licealista:), a mam 27 lat:/; ta dziewczyna/kobieta tez ma cos kolo tego

Mozesz zostawic ta karteczkę.Coś w stylu ze Ci się podoba i jak pójdziesz następnym razem bedziesz miał bardzo ułatwione zadanie:),ale tak samo możesz dać sama różę i ona i tak bedzie wiedziała ze Ci sie spodobała:)

Zaproponować coś - karteczka w kwiatach. Bez żadnych słów - kręcisz ją przyjdzie - nie kręceisz to nie przyjdzie. Ale jak dasz jej kwiaty to ona i tak coś powie albo Cię zatrzyma i się dowiesz na czym stoisz. Zrób obojętnie co tylko nie wylatuj od razu z numerem !!!

wręcz jej kwiatki a w nie włóż swój numer telefonu i napisz 'zadzwoń' jak bedzie chciała to zadzwoni :) a jak nie zadzwoni to niestety __________ http://tnij.org/gz83

ok kobietki dziękuję Wam za porady; smieszne jest to, ze jak kumpli tak zapytalem sie, to kazdy odpowiadal wziac numer:p; ale wychodzi na to, ze chyba Was nie znamy:p; przy najblizszej okazji zadzialam do tej dziewczyny' jeszcze raz dziękuję i milej nocy zyczę

jak mozna tak po prostu podejsc do nieznajomej dziewczyny i zapytac o numer??! ja bym pomyslala ze mam do czynienia z jakims psycholem albo kompletnym burakiem. sprobuj jakos zagadac, o czymkolwiek, o pogodzie. po prostu. po kilku takich rozmowach nawet o niczym bedzie latwiej. a nie tak, ni z gruchy ni z pietruchy "daj mi swoj numer". to zly pomysl.

obłudniku chcesz tylko poruchać:P