Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

10 lipca

Jeszcze nikt nie potwierdza:(

Polecane posty

Gość liczbapi
kurde, chyba jestes wyjatkowo niezdolna studentka. Mam sporo znajomych studiujacych prawo na uj (3 rok), us (4 i 5 rok), kul (4 rok) i wiekszosc wyrabia na stypendium i ciesza sie normalnym studenckim zyciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do "urwanie glowy"
"I przepraszam cie bardzo ale restauracje wymagaja podania listy gosci na tydzien przed slubem. " kto ci powiedział, że restauracje wymagają potwierdzenia na tydzień przed? zazwyczaj trzeba podać min. na 3 tygodnie przed weselem, a ja mam w umowie jasno określone, że na 4 tyg. więc jak masz robić taką łaskę, to faktycznie lepiej żebyś nie szła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty, urwanie głowy
Ty się lepiej ucz, anie czas na forum tracisz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo jestem ciekawa jaka uczelnia ustala termin egzaminu na lipiec. Sama ukończyłam jedną z najlepszych uczelni w mojej dziedzinie, obecnie wykładam, na innej niż moja macierzysta, ale ciągle prestiżowej. Też mamy prawo, co prawda może to nie prestiż Uniwersytetu Jagielońskiego, ale wstydzić się nie ma co takiej uczelni w papierach. Znam studentów prawa, obracam się w środowisku studentów rozmaitych aplikacji jak i jeszcze prawa - i jakoś nie uczą się oni całe wakacje. Twoja wypowiedź szalenie mnie rozbawiła, ale cóż ;] Co jednak by nie mówić życzę dalszego samozaparcia w edukowaniu się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urwanie glowy
Viss a widzisz sa takie uczelnie ja akurat ide w terminie 19 lipca na egzmain a ostatni termin z tego przedmiotu jest 28 lipca i taki jest ustalony przez egzaminatora zawsze tak na tej uczleni bylo akurat na tej sesji Ty, urwanie głowy A ty sie tak nie madruj chyba ze odmawiasz mi prawa do oderwania sie od ksiazki bo ty na pewno caly dzien non stop wykonujesz obowiazki nawet bez wyjscia do wc a co do stypendium na prawie ... na moim roku jest takich osob max 20 i sa to osoby ktore nic innego oprcz studiow w zyciu nie robia mimo ze sa zdolne ... nie maja partnerow zyciowych zadnych pasji zajec zycia towarzyszkiego no moze jakies wyjscie az w miesiacu jedna z kolezanek nawet nas dziewczyny wysmiala ze np zajmujemy sie przygotowaniem swiat itp bo ona nie ma czasu na takie bzdety I pisze co widze i co slysze na bazie rozmow ze wspoltowarzyszami studiow ja mam oglad w cala sytacje a wy tylko znacie wycinek studiujacych Pozatym na kazdym roki i kazdej sejsi nauka wyglada inaczej Ale nie bede sie juz produkowala po co i tak wiecie lepiej jak jest na moim roku na moim wydziale na moich studiach i wsrod moich kolegow i znajomych Do tego temat jest nie o tym wiec ja go koncze bo odbiegamy od meritum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urwanie glowy
Viss P.S. Ostatni termin oczywiscie w ramach 1 terminu i nie przez kombinowanie przeniesienie itd Taka jaest siatka egzaminow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urwanie glowy
I jeszcze jedno Zanim podchodze do sesji robie wywiad wsrod satrszych rocznikow i tam tez sa okreslenia typu na ten przedmiot 1.5 mies na ten 1 mies porzadnej nauki dzien w dzien zaladajac ze do kazdego egzaminu czlowiek uczy sie osobno a nie jednoczensie miesiac na wszystko Znajomi z roku po sesji rowniez okreslaja ile czasu sie uczyli i moje tempo jest identyczne jak reszty takze coz no ta uczenia chyba przyciaga same tluki Ci ktorzy sobie olewaja i zabieraja sie za nauke wszystkiego na miesiac czy dwa przed loduja na warunkach i powtarzaniach takze powodzenia w waszych osadach i wiedzy w tym temacie Nie mowie ze nie ma bzdurnych przedmiotow jasne sa i takie na ktore czlowiek uczy sie 5 dni ale to sie traktuje jak rozrywke i nie na nich sie opieraja te studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co nas obchodzą Twoje egzaminy? Robisz dziewczyno problem z niczego. SKoro nie masz czasu iść na wesele to po prostu odmów i tyle. Czy to takie trudne??? A nikt na taką ksieżniczkę nie będzie czekać, kiedy ona łaskawie da znać o swoim przybyciu.... Myślisz, że kogoś obchodzi czy masz egzamin czy pracę czy podróż na księżyc, PM chcą tylko wiedzieć czy goście przyjdą czy nie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studia zagraniczne
Urwanie głowy z takimi humorami to kariery prawniczej nie zrobisz... Zero zrozumienia innych... Zachowujesz się jak jakaś nadęta księżniczka... Wielce obrażony majestat... Wstyd!! Ciekawe czy się tak będziesz mądrzyc jak swoje wesele będziesz organizować o ile narzeczony Cię nie rzuci przez Twoje humorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvhn
he he wszyscy na tym forum chwala sie ze studiują prawo - ciekawe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
my dalismy gosciom czas do zdeklarowania swojej obecnosci do konca czerwca, slub 7 sierpnia. na zaproszeniu specjalnie napisalam taka date ( dosc wczesna) bo wiem z doswiadczenia ze nie wszystcy "zdążą" w terminie ;) ale glownym powodem bylo to, ze moi rodzice wyjezdzaja na urlop w lipcu na 3 tyg, dlatego musimy wiekszosc rzeczy zw z sala zalatwic na samym poczatku lipca, dwiec potrzebne nam bedzie wieksze rozeznanie w liczbie gosci poki co kilka os nam juz odmowilo ale nikt nie potwierdzil :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikola
u mnie tez malo osob potwierdzilo, sami musielismy dzwonic do gosci niestety. Niektorzu tu pisza ze jesli ktos nie dzwoni to znaczy ze przyjdzie a u Nas bylo np tak ze jedna ciotka podczas wreczania zaproszenia powiedziala ze nie bedzie potwierdzac bo przyjdzie na 100%. Jednak bardzo wielu pewniakow Nam odmowilo i mimo wszystko zadzwonilam do tej ciotki zeby sie upewnic na 200% i jakie bylo moje zdziwienie gdy zaczela mowic ze przeprasza ze zapomniala o terminie potwierdzenia i ze jej i wujka nie bedzie bo bedzie miala w tym czasie operacje , ktora byla dawno zaplanowana... ale gdy jej wreczalam zaproszenie miesiac wczesniej to nie bylo mowy o operacji:P z kolei gdy zadzwonilam do innego wujka to mi oznajmil ze nie dzwonil bo dla niego brak potwierdzenia rowna sie z nieprzybyciem:) Wiec autorko nie czekaj az ktos zadzwoni, poczekaj 2 dni i sama obdzwon gosci i bedziesz wiedziala kto bedzie a kto nie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luca Brasi
Do urwanie głowy: Hmm... z pewnością sama kiedyś będziesz brała ślub no i ponieważ kulturą i szacunkiem wobec ludzi nie grzeszysz obyś takich gości sama miała, może nauczyłoby Cię to pokory. Mimo, że studiujesz prawo (nie tylko Ty - jak sądzę po ilości studentów i absolwentów) nie upoważnia Cię to do bycia prostakiem, ok rozumiem, że potrzebujesz trochę więcej czasu na naukę niż przeciętny student prawa i Cię to frustruje:P ale odrobinę ogłady. Koszty za osobę są spore obecnie więc nie powinno dziwić Cię, że ludzi chcą zminimalizować straty. Nie wiem też jakim problemem może być telefon wykonany przez narzeczonego z pytaniem czy możecie potwierdzić później ze względu na Twoje egzaminy. Nie chcesz iść, nie idź, nie rób nikomu łaski, czy naprawdę uważasz, że zrobisz komuś na złość albo będzie Cię tam brakowało??? Wyrazy współczucia dla narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko nie przejmuj się. Ja mam potwierdzić do 1 czerwca, ale wiem, że jeszcze nie będę wiedziała na 100%, więc potwierdzę kilka dni później, bo na razie wiem na 99% :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×