Jak naciągnac męza na jak najwyzsze alimenty?

chciało mi sie czytac, czasem odpisywalam juz po przeczytaniu pierwszego zdania ale potem po wyslaniu wracalam i czytałam. pozdrawiam rozniez

Mnie[a właściwie nam] udało się załatwić sprawę alimentów na dzieci polubownie... potrafiliśmy się dogadać 8 lat temu i nadal potrafimy... Naszą wspólną troską są dzieci, które oboje kochamy... Nie ważne jak było. ważne jak się skończyło. Skończyło się fatalnie, mój mąż miał romans... według niego tylko romans. Nie mam powodów, aby munie wierzyć, ta miłostka już dawno przestała istnieć,ale rozstaliśmy się... On miał jakieś przelotne romanse, ja byłam "solo"..

kochana zbieraj paragony bo maja one duze znaczenie na sprawie, postaraj sie przygotowac tak zeby na zadnym pytaniu ani on ani sedzia nie byli w stanie cie zagiąć. popostu ze spokojem opowiedz o sytuacji i bez nerwów zeby sad cie wzial za osobe spokojna i pokrzywdzona, a nie na histeryczke która chce jak najwiecej pieniedzy wyciagnac. mów spokojnie, nikt Cie popedzac nie bedzie, jesli sad pozaostawi cos wedlug ciebie waznego i ne zaprotokoluje natychmiast to zglos i popros o zapis w protokół.

Uboot ma racje. Jesli czlowiek prowadzi wlasna dzialalnosc to moze zarabiac "ile chce". Bardzo trudno bedzie udowodnic czy ma 3000 czy 10000. Jego dobry prawnik i ksiegowy i zonka moze go cmoknac :D Inna sprawa jesli jest ojcem to musialby byc o podobnym charakterze co autorka zeby na dziecko placic minimum. Tego nie wiemy. Autorka jest pazerna tepa pijawka.

słuchaj mąż może płacić na ciebie alimenty nie móie tu o dizecku bo to oczywiste, tylko na Ciebie i może to robićnajwyżej przez 5 lat (tak jest w ustawie) ale warunek musi być taki że musisz miec rozwód z orzeczeniem o jego winie w innym przypadku to nie wiem czy ma na ciebie placic mimo tego ze jeszczce sie uczysz, no własnie a z czyjej winy sie rozwodzicie bo jak masz jakiegos kochanka i on to wykaze to nie masz szans na alimenty dla siebie pozdrawiam

sluchaj malzonek wylaczmnie winny rozwodu moze dozywotnio placic alimenty na niewinnego malzonka. ten okres 5 lat obowaizuje w przyopadku nie orzekania o winie lub jesli sad orzeknie wine obojgu, wiec autorce maz moze do konca swoich dni placic a jak on umrze to fundusz alimenacyjny. mowie o alimntach na nia bo na dziecko to chyba oczywiste.

" mariola 24l,pwoee mojego kirunku nie zaocznie bo to nie jest oklepany marketing i zarzadzanie czy resocjalizacja pozatym ja chce sie uczyc a nie uzyskac papierek jak to na zaocznych ludzie robia. " Jak czytam takie panie to nie tylko ..;.... ręce mi opadają. Ucz się dziewczyno ale swoją nauką nie obciążaj innych. Edukację winnaś zakończyć przed założeniem rodziny. Skoro dyskredytujesz wskazane przez siebie kierunki to rozumiem ,że Twój kierunek jest jakiś wyjątkowy i przez to mało rozumiany. Co do wyjątkowości można by to jakoś zrozumieć,ale jeżeli właśnie nie rozumiany przez Twoją osobę ????? To może warto się nad tym zastanowić..

Po pierwsze jesteś na bakier z ortografią i gramatyką. Po drugie nie wiem co według Ciebie daje Ci prawo do określania w ten czy inny sposób dane kierunki studiów, dla twojej informacji dla różnych ludzi różne rzeczy są trudne, dla jednego bibliotekarstwo będzie bardzo ciężkie a dla innego fizyka jądrowa, to jest zależne od upodobań, zainteresowań i masy innych rzeczy. Twój kierunek istnieje, ludzie tam chodzą, studiują więc widocznie jest do przejścia, nie jesteś wyjątkowa. Ponadto pewnym wyczynem jest właśnie ukończyć studia zaoczne, studiujesz dziennie więc nie wiesz jak się to odbywa, nie jest tak jak na dziennych gdzie profesorowie wszystko podają jak na tacy, dyktują do zeszycików potrzebne informacje. Na zaocznych o wszystko musisz sama zadbać, wszystko sama znaleźć a skoro pracujesz to przypominam, że masz zdecydowanie mniej czasu na to wszystko. Więc skoro piszesz, że ukończenie studiów zaocznych jest takie banalne to ja mogę twierdzić, że ukończenie studiów dziennych to pikuś a ukończenie zaocznych jest szalenie trudne. Po trzecie twój jeszcze mąż wcale nie musi pozbywać się wszystkich swoich dóbr aby tobie dać jak najwięcej pieniędzy, żaden sąd mu tego nie będzie kazał zrobić więc twoje pomysły aby zamienił zakład dentystyczny na mniejszy czy cokolwiek innego jest zupełnie zbedne. Po czwarte szkoda tego męża, jeszcze widzę próbował ci wytłumaczyć, że życia nie znasz ale nieugięta jesteś bo taką sobie być zamierzyłaś. Ostrzegam Cię, iż skoro masz tylko i wyłącznie roszczeniową postawę wobec życia i innych ludzi to prędzej czy później będzie Cię to kosztowało bardzo dużo nerwów, nieprzyzwyczajona do jakichkolwiek niepowodzeń czy problemów, pierwszy lepszy incydent będzie Cię mógł złamać. Przejrzyj lepiej na oczy bo świat nie jest tylko i wyłącznie różowy, nawet jeśli będziesz na siłę takim kolorem się otaczać na przekór wszystkim i wszystkiemu.

oj autoreczka zaplaci za swoja pazernosc i dobrze.takie suczyska trzeba eliminowac ze spoleczenstwa.

"Skoro dyskredytujesz wskazane przez siebie kierunki to rozumiem ,że Twój kierunek jest jakiś wyjątkowy i przez to mało rozumiany." brawooo :D widze ze szybko łapiesz i nie jestes takim kafeteryjnym glupkiem za jakiego cie tu mają :D "Edukację winnaś zakończyć przed założeniem rodziny." takie postulaty to na wiejska prosze pana bo za malutki masz rozumek by tworzyc, baa chciec tworzyc prawo i to co sie powinno robic w danym okresie zycia :D

mariolko zdecyduj się proszę bo w poprzednim poście raz napisałaś "brawooo widze ze szybko łapiesz i nie jestes takim kafeteryjnym glupkiem za jakiego cie tu mają" a następnie "takie postulaty to na wiejska prosze pana bo za malutki masz rozumek by..." i dotyczyło to jednej osoby co się troszkę nie zgadza ze sobą, przeczysz sama sobie biedna kobietko. Raz miałaś szczęście, że zechciał cię facet, najwyraźniej nie jakiś przygłup, jednak zamiast zadbać o to i całować po nogach tego faceta, że cię zechciał zepsułaś wszystko co znaczy, że od tej pory tylko pod górę moja droga. Sama dobrze o tym wiesz, już pisałaś jak się boisz rozpraw, sądów itd. Od teraz to już tylko takie życie cię czeka.

poście wyzej pisalam odpowiedznio co do poszczegolnej wypowiedzi :O

Jednak pisałaś odnośnie jednej osoby i scharakteryzowałaś go, w jednym przypadku uznając w pewnym sensie jego inteligencję a w drugim odmawiając mu rozumu, alles zusammen jakoś nie pasuje :D

pisałam o dwoch wypowiedziach tej samej osoby. cos jeszcze ci wyjasnic? :O

" mariola 24l,pwoee pisałam o dwoch wypowiedziach tej samej osoby. cos jeszcze ci wyjasnic? " Ja posłucham nawet najgłupszej wypowiedzi, najgłupszej według mnie. Ale czy ta wypowiedź faktycznie jest najgłupsza, to kto to ocenia??? Mało tego to nawet w wypowiedzi najgłupszej można dostrzec jakąś prawdę . Można dostrzec jeśli się tylko dostrzec chce. Natomiast takie jednoznaczne stwierdzanie ,że wypowiedź jest głupia , wcale o modrości rozmówcy nie świadczy. Co do wiejskiej ....to ja min. dlatego udzielam się na forum by zapoznać się z wieloma opiniami i z tych opinii następnie wyciągać konkretne wnioski i w miarę możliwości próbować coś zmienić ,poprawić. Oczywiście moje wnioski też mogą być błędne .Ja też nie jestem doskonały ale przynajmniej mam tego świadomość.

"mariola 24l,pwoee poście wyzej pisalam odpowiedznio co do poszczegolnej wypowiedzi" "do mariolki autorki Jednak pisałaś ODNOŚNIE JEDNEJ OSOBY i scharakteryzowałaś go, w jednym przypadku uznając w pewnym sensie jego inteligencję a w drugim odmawiając mu rozumu, alles zusammen jakoś nie pasuje" "mariola 24l,pwoee pisałam o dwoch wypowiedziach tej samej osoby. cos jeszcze ci wyjasnic?" Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem!!!! Jesteś bardzo tępa kobieto! Żal straszny, brzydko, że m.in. ty reprezentujesz kobiety, wstyd straszny. Aczkolwiek musze przelknąć gorzką pigułkę, że niekiedy zdarzają się i bardzo płytkie osobniki i liczyć, że jednak nie będzie to rzutować na całość płci żeńskiej, nic więcej mi nie pozostaje :( Szkoda, że nie potrafisz czytać, studia obojętnie jaki to kierunek, teraz widzę, że właśnie ty robisz za pieniądze, na studiach trzeba jednak czytać ze zrozumieniem. Takich specjalistów w obojętnie jakich dzedzinach naprawdę nam nie potrzeba. Napisalaś posta, którego zacytowałam jako pierwszego, na którego ja odpowiedziałam, że właśnie piszesz o jednej osobie a dwie różne opinie o jednej osobie jakby nie pasują na co ty mi dalej tłumaczysz, że piszesz o 2 wypowiedziach jednej osoby, kobieto, przecież ja ci to napisałam we wcześniejszym poście. Co cię skłoniło do tego, żeby sądzić, że tego nie zrozumiałam skoro to napisałam? Jesteś naprawdę żałosną kreaturą kobiecości.

do mariolki autorki sluchaj dziewczyno nie chce mi ci sie juz nic tlumaczyc, bo jezeli nie jestes w stanie zrozumiec tego co pisze to wybacz ale nie jestem w stanie ci juz pomoc :O

Nie musisz mi już nic tłumaczyć, ja wszystko zrozumiałam od samego początku, niestety ty nie rozumiesz tego, że ja rozumiem. Teraz jestem pewna, że ten temat to tylko prowokacja bo taki muł nie może istnieć, ja wiem, że niektórzy mają problem i nieco później dochodzą do pewnych rzeczy, że potrzebują więcej czasu ale myślę, że takie przygłupy jak ty starasz się nam pokazać nie istnieją. NIE WIEM TYLKO PO CO MARNUJESZ LUDZIOM CZAS NA ZAJMOWANIE SIĘ TWOIM PROWOKACYJNYM ZMYŚLONYM TEMATEM.

A dlaczego dziewczyna ma nie domagać się alimentów na siebie? Wyobraźcie sobie sytuację, że np. ona jeszcze studiuje, on zarabia kasę i wspólnie decydują się na dziecko. Ustalają, że ona spokojnie skończy studia w trybie dziennym potem znajdzie pracę. W tym czasie tylko on będzie zarabiał utrzymując żonę i dziecko. I nagle facet zdradza! Co z ustaleniami? Proste, zostają aktualne. Więc ona chce alimentów na siebie bo tak się umawiali. Przeciez chce je tylko do czasu skończenia studiów, więc nie przesadzajcie. A to, czy on zdradził czy zrobił coś gorszego to już jej sprawa. Skoro złożyła pozew o jego wyłącznej winie to chyba jakieś podstawy ma.

same kochanice i kurwiarze to dbają o własne tyłki i zapiekło, że ktoś może domagać się alimentów zamiast odpuścić zdradę i podłości

no i jeszcze jedno- ja tutaj autorko żadnego naciągania nie widzę, Piszesz, że najpierw wnosisz o alimenty na córkę- i słusznie! Co będzie potem- czas pokaże. Natomiast zastanów się nad tym rozwodem. Nie wiem jakiej wagi jest błąd, wina Twojego męża. Wiem, że jesli Was obie kocha może warto dać sobie jeszcze jedną szansę. Mój facet tez popełnił wielki błąd, tez wyrzuciłam dziada z drzwi. Ale z czasem zastanowiłam się nad tym, uświadomiłam sobie, że jest mi bliski, ważny, że obie z córką cholernie go kochamy. On błagał codziennie o przebaczenie, nie odpuścił. Daliśmy sobie szansę. Czasem warto spróbowac. Powodzenia!

blekotku ale nie widzisz, że autorka absolutnie nie widzi możliwości zejścia się? moim zdaniem zobaczyła, że ma możliwość na łatwe pieniądze nie musząc męczyć się jak to powiedziałaś z dziadem i używać sobie życia, w tym przypadku za jego pieniądze, tylko to nią kieruje

nie trzeba rozwalać małżeństwa, żeby zrozumieć zamiary coniektórych

do mariolki autorki- ja tego wcale nie widzę. Autorka wręcz napisała, że z rozwodem i alimentami dla niej zobaczy. Poza tym żadna z nas nie wie co zrobił jej mąz- może coś co dla niej jest nie do wybaczenia? Bo każda normalna matka, jeśli jest szansa na porozumienie, postara się dla dziecka- przecież to łączy bardziej niż ślub! Widać nie umie/nie chce/nie może mu wybaczyć i tyle. Na pewno wolałaby żyć w szczęśliwej rodzinie, z mężem. Widać facet popełnił jakiś duży błąd. Zdarza się.

blebotku dziękuje Ci za słowa zrozumienia. Ciesze sie ze Wam sie udało. Nam juz niestety nie wyjdzie. Widac ze po ludzku wytlumaczylas tej tepej dziewczyninie (do mariolki autorki) jak sie sprawy maja ze alimenty na corke, na mnie skoro dalej studiuje dziennie ale widac nie dociera lepiej jak osioł upierac sie ze chce zyc za czyjes. Pozdrowionka i napisz ile juz jestescie razem od wielkiego :przebaczenia" :)

blekotku :P

A co to za problem przenieść się na zaoczne??? Już mi do dziekanatu składać wniosek, a potem praca na cały etat - skoro taki świetny kierunek, to cię przyjmą po pierwszym roku za "prezesowską" pensje. Otwórz oczy dziewczynko! Bo kobietą nie jesteś! Kobieta potrafi odpowiedzialnie iść przez życie. Nie "wpadać" w ciąże i nie być na utrzymaniu męża... Wstydziłabyś się, ale jesteś tak głupia i pusta, że zaraz napisze coś z błędami z serii " ale jestem głupia".

w żadna ciąze nie wpadalismy 9 miesięcy się staralismy o dziecko gdyz mąż nie ma juz 20 lat i bardzo pragnal dziecka, a mojego kierunku zaocznie nie ma :O zrozum ze to zaden marketing itp :O

pozatym to przepraszam bardzo ale pozwól ze ja zadecyduje o moim zyciu ok, i ile bede sie uczyc. Jak bede miala ochote to i do 30 moge studiowac i nic na to nie poradzisz :P :D :D :D :D :D

" [zgłoś do usunięcia] mariola 24l,pwoee pozatym to przepraszam bardzo ale pozwól ze ja zadecyduje o moim zyciu ok, i ile bede sie uczyc. Jak bede miala ochote to i do 30 moge studiowac i nic na to nie poradzisz " A czemu nie do 50 ----siątki? Strasznie zaniżyłaś swój wiek edukacji.Oczywiście ,że masz prawo uczyć się i 100 lat , rób to jednak na własny rachunek. Czy ten temat jest prowokacją???? Na starcie wszystko wskazuje na to ,że prowokacją jest. Jednak przy głębszym zapoznaniu się z tym tematem ,ja myślę ,że wiele pań tak po prostu myśli , traktują sprawę jako oczywistą. Skoro się ze mną ożeniłeś to teraz mnie utrzymuj. . Ja mam prawo do błędów ,ty prawa do błędów nie masz . ty masz ponosić konsekwencje błędów. Myślę ,że w niedługim czasie nastąpi wymarcie ,nie trzeba będzie rozbiorów , Polska wykończy się sama.