Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milimetrowa

Szczęśliwe mamusie małych i duzych dzieciaczków !

Polecane posty

Tak żółty ser. Ja często eksperymentuje i zazwyczaj mi się udaje trafić w gust małej ;) Zostawię lepiej na tej kanapie bo jak przeniosę i się obudzi to będzie płacz a jak jest zmęczona to potrafi płakać na cały dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i nie będzie chciała spać ale jak Nadia ją namówi to jakimś cudem może zaśnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no to dobrze,nich śpi na tej kanapie :) . Mama przyszła po Klaudię i poszła do domu . A Madzia znowu się nudzi .. :( . Kurcze ona dzisiaj tak mało je,ani porządnego śniadania nie jadła,ani obiadu nie chce . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam pytanie co do jedzenia, zdarza się że wasze maluchy jedzą fasfoody? a jeżeli chodzi o picie to co piją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze się przyznam,że raz na jakiś czas Madzia je jakieś fasfoody. Frytki,albo spaghetii,czasem lasagne . Ale takich napojów jak cola czy pepsi raczej nie lubi. Ona w ogole napojów gazowanych . Pije wszystkie soki, no i herbatki jakieś owocowe,a czasem nawet zwykłą z cytrynką i cukrem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak Kindze coś kupuje to tylko frytki chociaż raczej jeśli już to sama staram się je robić a do picia skoki,herbate.Chociaż od dwóch dni najlepiej jej smakuje woda przegotowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lasagne to nie takie zło :P Ja czasami sama robię i naprawdę to nie jest nie zdrowe jedzenie, spagetti też to normalne jedzenie :) Moja lubi frytki, czasami na obiad są frytki i do tego kotleciki drobiowe. A z napojów to kupuje różne, Kubuś, Pysio i jeszcze soki Hipp i Gerber też lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zło takie nie jest ale frytki,czy lasagne to puste kalorie :P . Teraz Maja usnęła,a Magda marudzi,ze ją brzuszek boli,chyba postaram się ją położyć spać,włączę bajkę i może zaśnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak sobię pomyślę ile pakowania przed wyjazdem... Bedzie dużo tego, jeszcze wózek, jakieś zabawki, to wszytsko dla Mai, jejciu troche tego wszytskiego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zje raz na miesiąc to jej nic nie będzie:) Majówka a na ile wyjeżdżacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to śmieszne ale wczoraj wieczorem usiadłam i zrobiłam listę tego co musimy zabrać, tak chyba będzie łatwiej i niczego nie zapomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że nic jej nie będzie . Teraz chciałam przetrzymać Madzie,żeby zrobiła kupkę,ale ona nie może . Teraz ją położyłam,włączyłam bajkę i leży,a jak wstanie to zobaczę może włożę jej jeszcze czopka . Majówka---- zazdroszczę tego wyjazdu,morze,plaża,raj dla dzieci szczególnie Laurusi . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dla Laury a na Maję będzie trzeba szczególnie uważać zwłaszcza na słońce, kupiłam taki pół namiot żeby tam mała leżała na plaży, to nie będzie tak wiało od morza i słońce też jej nie będzie dokuczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda mi Madzi,bo ja ją posadziłam na ubikację to się rozpłakała i powiedziała,że nie może kupki zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zeszłym roku Laura nie chciała usiedzieć w miejscu, mała odważna cały czas chciała siedzieć w morzu i skakać w fale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj tak trzeba uważać,bo dzieci mają taką wrażliwą skórę,że moment i dziecko spalone od słońca . A dla Laurusi też radziłabym kupic jakiś dobry krem na opalanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Kinga jedzie z babcia 16 lipca do Gdyni.Ale coś czuje że nawet nie będzie chciała nawet stopy umoczyć w morzu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem z dużym filtrem żeby się nie spaliła, tak wgl to w południe nie bedziemy chodzić na plażę tylko bardziej w cieniu na terenie ośrodka, odpiero po obiedzie bo wtedy słońce nie jest aż tak ostre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajnie, tez Kigusia ma wakacje :) a boi się wody? w sumie to Ci zazdroszczę 4 latka i chce jechcać sama z babcią. Laura by nie pojechała na dłużej nić 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wody sie nie boi ale nigdy nie była nad morzem a to bździuch jest straszny:( Ona za babcią przepada ( to moja teściowa) mieszkaliśmy u nich wcześniej,miała 2.5 roku jak się wyprowadziliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam,że poszłam,ale położyłam Madzię spać (nie wiem co ja z nią bedę w nocy robić,bo jeszcze śpi) a za chwilkę obudziła się Maja i musiałam ją nakarmić i przewinąć . A teraz obydwie śpią . I co u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×