Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milimetrowa

Szczęśliwe mamusie małych i duzych dzieciaczków !

Polecane posty

Witam w ten upalny dzień:) milimetrowa jak Madzia? dada- ja jestem z okolic Łodzi. Na Przeróbce została już tylko ciocia i wujek a kuzynka z kuzynem mieszkają teraz bodajże na Stogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) . Wczoraj Magda poszła spać o 2 w nocy. Byłam taka wściekła,że położyłam ją tak późno spać . A dzisiaj wstała o 8 i marudzi :O. A ja wstałam o 6,bo Maja płakała na karmienie i już nie zasnęłam . Majunia też marudzi,położyłam ją do leżaczka i na razie jest grzeczna . A Magda nie chce nic jeść,nie chce wypić żadnej herbatki na ten ból brzuszka . Jak wstała to wsadziłam jej czopka to tak się zaniosła od płaczu,że aż się wystraszyłam :( . Mam nadzieje,że coś pomoże,bo będę jej musiała zrobić lewatywę ,a kompletnie sobie tego nie wyobrażam jakby miała tak płakać i rzucać się jak rano :( . A co u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może daj jej wody przegotowanej na czczo.... ja tak dawałam Kindze jak miała problemy z kupą bo na początku roku szkolnego prawie codziennie dostawała nutelle bo dzieci nie chciały jeść i panie stwierdziły żeby cokolwiek zjadły i dzieci dostawały kanapki z nutellą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej :( . Może zrób jej syrop z cebuli ? To dobre na kaszel . U nas taki upał,że nawet z dzieciakami na podwórko nie idę,bo Maja strasznie źle znosi upały :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zupe pomidorową:) ostatnio robie to co sobie Kinga zażyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to przynajmniej masz pewność,że Kinguś zje obiad. A ja jak się pytam Magdy co będzie jadła to mówi,że nic :O . Ale pewnie jakbym jej dała czekoladę to by całą tabliczkę zjadła . A potem "mamooo boli mnie brzuszek" :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie wiem co mam zrobić . Ostatnio non stop kłócę się z mężem . Magda coś chce,ja jej nie pozwalam,a mąż jej pozwala,albo daje to co chce . I to teraz ja jestem ta zła,a tatuś ten dobry. I pewnie jak był z dziewczynkami u swojej matki to po mimo tego,że ja zabraniam jej jeść czekolady w dużych ilościach to pewnie najadła tam sie jakiś cukierków,ciastek . A teraz mąż u mamusi swojej,a ja muszę się z nią męczyć :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze tak było że słuchał mamusi? nie wiem co ci poradzić:(my jak mamy rozbieżne zdanie co do Kingi to staramy się rozmawiać tak żeby ona nie słyszała a jak już jedno na coś jej pozwoli to drugie nie podważa przy niej tej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie żeby nie było takiej sytuacji że tata jest dobry a mama nie albo odwrotnie:( i rozmowy z nim nic nie dają?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ostatnio się zmienił . Jest pod jej wpływem . Wcześniej się zgadzaliśmy,co do wychowywania dzieci :(/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a wiesz, Magda nie rozumie,że ja robie to dla jej dobra. Znaczy jak jej mówię,że to dla jej dobra i żeby była zdrowa itp.to mówi,że rozumie,ale jak przychodzi co do czego to jeden wielki ryk,histeria,uciekanie i szarpanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona jest za mała żeby to zrozumieć:( ale tata....może specjalnie robi ci na złość :( tylko czemu kosztem dziecka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może porozmawiaj....zadzwoń do niego niech przyjdzie do domu a jak nie odbiera to napisz. może przemyśli i przyjdzie...jak dzieci pójdą spać to porozmawiajcie,tylko szczerze.Niech jedno i drugie powie jaki ma zal do drugiego...Myśle że jak nie będziecie ze sobą rozmawiać i każde ujmie się honorem to nic dobrego z tego nie wyjdzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja od rana z dziewczynkami w ogrodzie. Laura wczoraj zasnęła dopiero koło 1 więc dzisiaj żadnego spania pod wieczór. Nadia nawet grzeczna, wiadomo jak to młodzież :P Ale wczoraj dużo rozmawialyśmy, traktuje mnie jak kumpele więc tym bardziej lepiej ;) Laura zjadła obiad, dzisiaj były frytki, surówka i kotleciki no i zupa pomidorowa. Niedawno do domu dopiero wróciłam, Maja w cieniu ładnie spała a Nadia z Laurą w basenie :P nie powiem bo ja też :) Laurusia zasnęła a Maja przewinięta, nakarmiona też zasnęła i z oporami ale pozwoliłam Nadi wziąść ją na spacer, niedaleko domu i pod warunkiem że jak się obudzi to wróci do domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie kończe bo musze jechac do Łodzi.Powodzenia:) odezwe się jak wróce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem musimy rozmawiać,ale już z nim nie potrafię rozmawiać , Każda nasza rozmowa kończy sie kłótnią,ja się denerwuję i płaczę on wychodzi z domu i tylko tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majówka ja bym chyba nie dała Mai nastolatce . :). Co innego Magdy,bo Magda jest już większa,a Maja to jednak niemowlak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się bałam ale wkońcu ma 15 lat, w domu pokazałam jej w razie czego co ma zrobić jak Maja się obudzi i będzie płakać, poszła na krótki spacer, dzwoniłam już dwa razy :P Maja ładnie śpi. Nie wiem co z tym mężem, w waszym związku jest o jedną osobę za dużo - o teściową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no to jak ma telefon to dobrze :) . Wiem,że jest za dużo. Boli mnie to,bo nie umiemy już ze sobą normalnie rozmawiać . Kocham go i przecież mamy dzieci,a nie umiemy się porozumieć :(. Dzwoniłam do niego ma przyjść wieczorem :( U mnie Maja śpi,a Madzia jest u sąsiadki . Maja też marudna dzisiaj śpi 30-40 minut i się budzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez telefonu to bym w zyciu jej nie puściła, ale tak prosiła a że Laura śpi to nie mogłam iść z nią, jest blisko domu, spaceruje po bezpiecznej okolicy koło domów więc jestem bardziej spokojna, a ufam jej na tyle ze wiem że jak mała się obudzi to przyjdzie do domu a nie jak teściowa ;P To dobrze, porozmawiajcie jak dziewczynki bedą spały i uzgodnijcie co dalej z waszym życiem. Ustalcie jakieś zasady, podział obowiązków i będzie wam łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×