Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zoneczka zona

nie uprawialam seksu z mezem prawie rok

Polecane posty

Gość zerojedynkowa królowa
kot, odpowiedzialny czlowiek zyje przez osiem lat w malzenstwie bez seksu, bo ma na glowie przyszle pokolenia? to chcesz nam przekazac? w takim razie medal za falszywa martyrologie (w koncu milasa kochanka, a ze sprawial klopoty, czyli sie nie sprawdzil w sytuacji...) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
"reszta zawsze była klasę niżej choć na początku sprawiali inne wrażenie..." biedny kot, taki niefart :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
sami- czas przeszły różni się od czasu teraźniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pragniesz Go? Skoro jest z gornej polki nie marzysz o Jego dotyku, pieszczotach? Nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achA masz na właśność drogą restauracje,a jadasz hot dogi? ależ to obrzydliwe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achA masz na właśność drogą restauracje,a jadasz hot dogi? ależ to obrzydliwe ! sami chcesz rzucić kamieniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami- czas przeszły różni się od czasu teraźniejszego. w twoim przypadku nie różni się --a czas przyszły będzie taki sam jak terażniejszy:) nic nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
"achA masz na właśność drogą restauracje,a jadasz hot dogi? ależ to obrzydliwe !" za to jakie odpowiedzialne ;-) (slyszalam o czyms takim jak terapia malzenska, psychoolodzy itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks jako dotrzymanie przysięgi małżeńskiej. To trochę przerażająca wizja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
królowo- rzeczywiście można tak powiedzieć:-)na szczęście dość szybko się ogarniam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
dodam jeszcze że uwielbiam dawać w restauracji w toalecie za darmo albo robie loda pod stołem kiedy mój ukochany je kolacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slyszalam o czyms takim jak terapia malzenska, psychoolodzy itd) kot woli przeczekać kryzys i czakać jak samo się zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
podszyw, dziekuje za zauwazenie i docenienie jako material godny uwag, czyli podszywu, a teraz spadaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami- czas przeszły różni się od czasu teraźniejszego. w twoim przypadku nie różni się --a czas przyszły będzie taki sam jak terażniejszy widzisz kocie po co ci terapia czy psycholog masz wróżkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
"kot woli przeczekać kryzys i czakać jak samo się zrobi" no tak, po 40 tce to juz podobno z gorki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
zerojedynkowa- przykro mi , że tak nisko się cenisz, nie powinnaś. Mnie proponowano zmianę restauracji na bar na stałe- nie zgodziłam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
królowo- czemu się złościsz? :-) nie ma powodu :-) mówię o sobie a Ty naskakujesz:) myślisz że nigdy nie będziesz po 40tce? rozczaruję Cię:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, po 40 tce to juz podobno z gorki żołądek się kurczy i apetyt maleje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
sami- no, zobaczmy, może tak , może nie:-) teraz zmykam miłego dnia wszystkim:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
ja sie nie zloszcze, troche tylko irinizuje w podsumowaniu - Twoja piaskownica, Twoje zabwki, przy czym forum jest od wyrazania swoich refleksji na podejmowany w dyskusji temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
Sami, ano niektórzy mają takiego pecha, w przypadku kota 13 szczescie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicho baby
Ależ z Ciebie dziwadełko Kocie. Nie potrafię zrozumieć dlaczego twój mąż toleruje taki "chory" układ, ale widocznie jestem nisko półkowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami, ano niektórzy mają takiego pecha, w przypadku kota 13 szczescie tak ,kot to szczęsciara,co do tego nie mam wątpiwości;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ z Ciebie dziwadełko Kocie. Nie potrafię zrozumieć dlaczego twój mąż toleruje taki "chory" układ, ale widocznie jestem nisko półkowcem. jak komuś zależy toleruje wiele rzeczy do czasu dlatego radzę kotowi powalczyć z blokadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
oczekiwałam rady od osób mających podobnie ale jak zwykle od rad jestem tylko ja- większość niestety sili się jedynie na oceny- no cóż- urok forum:-) papa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicho baby
"dlatego radzę kotowi powalczyć z blokadą" Nie Kot tutaj jest najbardziej interesujący, który i tak uważa, że wszystko jest w należytym porządku, tylko mąż Kota. Mąż Kota jest przypadkiem niepospolitym. Kocie, dowiedz się proszę "dlaczego?" i nam ładnie opisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ok- spróbuję kiedyś- powiem tylko że jest naprawdę wartościowym męzczyzną i człowiekiem. Najbardziej wartościowym jakiego znam i gdyby nie to , że błedy potrzebne mi były do nauki, chętnie cofnełabym czas:-)ale z drugiej strony gdyby nie stało się to, co się stało nie byłoby tak jak jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicho baby gdyby kot uważała, że wszystko jest w porządku nie pisałaby w ogóle o swojej sytuacji jest świadoma, że pewna sfera ich małżeństwa- mówiąc delikatnie- kuleje natomiast ja się dziwię, że usprawiedliwia to tym, że kiedyś coś i bo tak i już- zamiast pracować nad naprawą tej- jakby nie było- ważnej sfery związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz kocie błędy popełnia każdy ale za twoje płaci przede wszystkim twój partner bo ty jesteś usprawiedliwiona- bo masz blokadę i dobrze ci z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nie usprawiedliwiam ike, zastanawiam się jak to zmienić w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×