Nie daję rady być prawdziwym mężczyzną. :-(

Gratuluję :-)

Cześć Luśka.

(Ale dzień tygodnia, Brómie miły, nie ma tu nic do rzeczy. Podobnie jak wyziewy na Saturnie. Nie mniej, co się rzekło, to się powiedziało. Nic tego nie zmieni. Nawet nowoczesne poglądy etyczki Wtorek, czy pokrzywdzonej ale słusznie wynagrodzonej za krzywdę, obywatelce Trzydzieścitysięcy. Nie uważasz, Luśka?

(Wyziewy na Saturnie destrukcyjnie wpłynęły na jaśmin w ogrodzie. :( )

Śmiesznie inaczej w przypadku profesji pilota, (bez znaczenia, pilotującego w warunkach VFR cz IFR) jest zupełnie, ale to całkiem nie śmiensze.

Pamiętacie z dzieciństwa? Solniecznyj krug, nieba wakrug. Eta risunok malcziszki. Narisawal on na listkie, i podpisal w ugolkie..Pust wsiegda budiet solnce, pust wsiegda budiet nieba, pust wsiegda budiet mama, pust wsiegda budu ja. http://www.youtube.com/watch?v=J68OuIWcRjM

bo facetów juz nie ma, wymarli, zostały tylko ci*pki

Pamiętamy nie tylko z dzieciństwa. A nawet nieco rozumiemy, Bu.

"Nie uważasz, Luśka?" Sądzę, chociaz nie wiem, co.

A, chodzi o spór w oparciu o postać Magdaleny Ś.?

I wystarczy, Luśka, jeśli przyznasz mi rację. :-)

(A nie, chodzi o postać niejakiej Magdaleny P. :)

(Magda M. jeszcze występuje jako postać świetlista i zupełnie a propos.)

(Ano, zupełnie a propos.)

(I całkiem inna Magda M. ale ona jest bardziej skryta więc trudniej o niej coś napisać opócz tego, że jest ładna. )

Jest również postać i historia Magdy K. :-) http://kokosowa.wrzuta.pl/audio/0dZqLPzwml9/perfect_-_co_sie_stalo_z_magda_k

Gorzej, jeśli o kobiecie nie jest człowiek w stanie napisać, że jest przynajmniej ładna...

Jak się człowiek postara to może napisać wszystko.

Kobiety dzielą się na dobrze ubrane i dobrze że ubrane ;)

Brum jest ładna. :)

Ładna? Bu? A skąd czerpiesz wiedzę, że Bróm jest ładny?

Bó :D

Psełdo, słyszaąłm, ze uważasz, że ja mam kafeteryjne zaległości, wiec mogę dodatkowo przyznać Ci cztery racje awansem, gdyby zaległości się w niedalekiej przyszłości spiętrzały. :-) PS. Kurde, jednak lubię te kafeterię i marnowanie tutaj czasu, ech!

Ponieważ widziałam.

Bó - dziękuję Ci. Roześmiałam się serdecznie.

Lizusy :P

Luśka, przyznaj się, nie kafeterię tyle, co Psedło lubisz. Co? No, przyznasz? :)

Brum, a proszę .

Lizaczka. :)

Że się podlizuję? A niby mam powód? Mnie mam żadnych powodów. Mówię jak jest. A raczej jak ja myślę.