zawroty głowy na dukanie

Witam 7 dnia na fazie uderzeniowej miałam straszne zawroty głowy zaniepokoiło mnie to wiec zjadłam 3 kanapki z wędlina i warzywami od następnego dnia zaczęłam 2 fazę jestem na niej trzeci dzień a mimo ze jem dużo warzyw i pije multiwitaminę musującą dalej boli mnie głowa i mam zawroty. czasem gdy gwałtownie odwracam głowę mam wrażenie jakbym się bujała w tej chwili na huśtawce to nie miłe uczucie. Doradźcie co mam robić? rzucić tę dietę? jak było z wami? też miałyście tego typu dolegliwości?

Nikt nie miał żadnych dolegliwości na tej diecie?

ja tez mam zawroty głowy ale to z rano i teraz jestem 9 dzien na uderzeniowej i powoli przechodzi. Moze poprostu trzeba to przetrzymac ;)

ja tez mam zawroty głowy ale to z rano i teraz jestem 9 dzien na uderzeniowej i powoli przechodzi. Moze poprostu trzeba to przetrzymac ;)

co za głupoty!!! jak wam sie w glowie kręci to nie sądzicie, ze cos jest nie tak???? organizm sie czegos domaga!! ale wasz wybor chcecie sie niszczyc to to robcie...

na jakimś innym forum przeczytałam zeby pozwolic sobie na bardziej tluste skladniki np jogurt zamiast 0% 3% itd. Myślicie że to coś pomoże? Nie chciałabym od razu rezygnować z diety

poprostu karolina ile schudłas przez te 9 dni?

czuje sie nie fajnie jakbym była na haju chyba rzucę tę dietę:(

czuje sie nie fajnie jakbym była na haju chyba rzucę tę dietę

a ciekawe ja 3 dnia troche zle sie czułam tera zjuz oki

Nikt mi nic nie poradzi?

ja bym ci poradzila zebys to rzcuiała w cholere, ale to w koncu twoj wybor jak sie chcesz odzywiac. Na tej diecie (rownie idiotyczna jak jej poprzedniczki- tyle ze jest na nia szał bo jest nowsza i szybko sie chudnie) odmawiasz organizmowi skladnikow na jakie ma zapotrzebowanie, opierajac sie glownie na jednym, potem sprytne stwierdzenie, ze jak nie chcesz efektu jo-jo to masz ja przestrzegac juz na zawsze- WOW- przy kazdej diecie tak jest, ze trzeba nabrac nawyki zywieniowe, ale nie tak, zeby juz do konca zycia stosowac sie do jakiejs tam zasady, ze w ktorys dzien tygodnia cos tam cos tam... Tyle ze dieta moja droga musi byc zrownowazona- wszystkie podstawowe skladniki, na ktore jest zapotrzebowanie organizmu musza byc w niej zawarte- wtedy unikasz nieprzyjemnosci typu zawroty glowy, wypadanie wlosow, itd... Na diete trzeba poświęcić sporo czasu, nie ma nic tak hop-siup Słuchaj- ja jem wszystko na co odczuwam ochote- unikam tylko kategorycznie cukru i soli, smażonych na oleju potraw. Byle zmiescic się w dziennym limicie kalorycznym- jak nie ma sie w tym doswiadczenia no niestety nie obejdzie sie bez wagi kuchennej i tabeli kalorycznej. W ciągu 6 tygodni diety i cwiczen schudlam 5kg. Zdrowo i bezpiecznie! Powiem tak nikt nie wymyslil dotąd bardziej efektywnej na dluzsza mete diety niz MNIEJ ŻREĆ+aktywnosc fizyczna Juz lepiej wez sie za diete niełączenia

odchudzanie 2010 Masz racje rzucam to w cholere zaraz zjem cos normalnego i pojde wieczorem pobiegac chyba lepiej na tym wyjde. Dzięki za dobra radę

bo zamiast dreczyc sie dietami, trzeba po prostu przerzucic sie na zdrowy tryb zycia. jesc naturalne produkty - jak najwiecej warzyw owocow i ryb, poza tym chude mieso i chudy nabial. troche zdrowych tluszczow - oliwa, avocado, orzechy :) unikac pieczywa (chyba, ze jakies naprawede naturalne, pelnowartosciowe, pelnoziarniste), ziemniakow, klusek. zadnych slodyczy, ew. maly kawaleczek naturalnej gorzkiej czekolady. zadnych slodkich napojow i sokow. duzo wody i herbaty, umiarkowanie kawa i wino (ale nie piwo i ciezkie alkohole). jezeli doprowadzasz organizm do uczucia glodu, on automatycznie spowalnia przemiane materii i odklada tluszcz. jedz male porcje, ale czesto. 1500 kalorii to troche za malo, ale jezeli masz w miare niestresujace i stacjonarne zycie, moze na krotka mete wystarczyc. wprowadz w zycie ruch fizyczny, szybkie spacery, jakies drobne cwiczenia w domu, pompki sa swietne na wszystko. powodzenia :)

ciesze sie, ze nikt na mnie nie wjechal za to, ze szanownego dr ducana krytykuje:))) no ale takie sa niestety fakty... Życzę powodzenia:)))) jeszcze jakbym mogla cos dodac od siebie- węglowodany radzę jeść rano, a na kolacje najlepiej same proteiny i warzywa:)

juz 3 dzien jem normalnie a bol nie ustepuje moze to jednak nie od diety ? jak myslicie?