samotni rodzice

Ja tez zaraz ide spac...

Dobranoc dziewczyny

Kolorowych... :D

Pa pa :) no chyba że ktoś jeszcze jest ?

ja jestem własnie skończyłem pracę i dla relaksu poczytuje sobie forum

Też kiedyś się topiłem jako nastolatek , najzabawniejsze że wspominam to jako ciekawe doświadczenie , panika jest tylko przez pierwszych kilka chwil później wszystko robi się obojętne. Nie zniechęciło mnie to do dalszej nauki , dzieci twierdza że technike mam fatalną ale zapał i radość z pływania ponadnormatywne.

Troche się zrobiło pusto. A Ty widzę masz różne godziny pracy

Bardzo różne, jesli nie moge spać nie ma problemu pracuję w nocy w nocy ważne jest tylko to by wszystko zrobic pora nieistotna.

To fajnie. Ja mam stałe godziny i muszę wczas wstawać, a ztym troche gorzej

Odkąd jestem sam tez wczesnie wstaje inaczej bym się nie wyrobił , tyle ze nic mnie nie trzyma w łóżku więc nie ma problemu ., ale przerw mogę miec ile chcę i to mi sie podoba.

Ja mam aż 15 minut w ciągu 8 godz :{

A jednak ktoś tu jeszcze jest

Ale już niedługo, bo moja pora się zbliża...

A mnie się nie chce spać chyba ze zmęczenia, trochę to dziwne

Troche dziwne :) ja ze zmęczenia od razu padam

ja znowu zjadam literki

znowu zostałyśmy same

Dużo nie zjadłaś :D

Jutro , a właściwie dzisiaj wstaje o 4-tej ale jakos tak nie moge sie zebrac do łóżka , nic nie jest juz takie jak dawniej.

Widać musi jeszcze czasu upłynąć...zwłaszcza jak było dobrze...

mam dzisiaj taką przypadłość. Co do topienia to ja jako 7 latka ,choć umiałam już trochę pływać wpadłam do basenu, ale z głęboka wodą. Potem już nauczyłam się pływać,żeby to się nie powtórzyło drugi raz

Ja właśnie też wpadłam do głębokiej ale za nic nie mogę się nauczyć

A jak byś tak powoli spróbował. Ile potem z tego jest radości

spróbowała

Domyśliłam się :) właśnie próbuje co jakiś czas. jak trace grunt pod nogami to lece pod wodę i ni chu chu

Zacznij od plywania na plecach i wyłacznie z uzyciem nóg ,tak mozna oswoic sie z wodą.

Ja też zaczynałam od pleców, a teraz to uwielbiam żabką

Dzięki za radę. Na pewno nie odpuszcze. Kiedyś się w końcu naucze

trzymie Cię za słowo a jak nauka tańca

Ha ha ha uśmiałabyś się. Break dance nie jest taki prosty ale próbuje kilku figur