samotni rodzice

Dzień doberek sikorki http://www.youtube.com/watch?v=54A-QwSWwHg&feature=fvst

dzień dobry dobrego samopoczucia i odpoczynku życzę

mnie to wczoraj zawołaliście żebym światło zgasiła po imprezie..

KARMEL.A - kto późno przychodzi, sam sobie szkodzi ;-) Co Ty robiłaś przez cały wieczór - podobno sama ? Czemu nie dołączyłaś do nas, hę ? Nawet MEE złamała wczoraj swoją zasadę i nie poszła spać z kurami. I ja też się zasiedziałam. Dobrze, że mi prąd zabrali bo pewnie nie znalazłabym w sobie tyle silnej woli żeby sama od Was odejść :-D

Maxx gdzie jesteś ,potrzeba pobawić się z czyjąś szczęką ! Właśnie mnie Karmelka ratowała przez tel bo siedziałam i płakałam.Wiecie co mi mój mąż wypisuje od rana?że mam śmierdzącą ,grubą dupę,krzywe ,żylaste szłapy ,obwisłe cycki,kręcone zęby i jestem żałosna i stara.Powiedzcie co to za człowiek ,po co ze mną był 16 lat?niech się zajmie swoją dziunią,ja wiem ,że ona jest pięc lat młodsza ode mnie ,że ja nie mam 30 ,ale tak mi dopiekł ,że mnie głowa boli.Nie dałam po sobie poznać,napisałam ,że jestem pod wrażeniem jego chamstwa i prostactwa. Dlaczego mnie to boli???

MEE czy Ty nie widzisz jego bezradności w tym co pisze? To jest dorosły mężczyzna ? No przecież mnie to dla odmiany pusty śmiech opanował jak to przeczytałam. I żal nad tym dupkiem. Szlak go trafia. I O TO CHODZI !!!!!!!!!!!!!!! Wiem co mówię - bo we mnie nie ma żadnych emocji - patrzę na trzeźwo - z boku !!!!! Czy ja na prawdę muszę Ci przypominać Twoje noworoczne postanowienie - GŁOWA DO GÓRY, PIERŚ DO PRZODU....."

Mee olewaj go i nie odpowiadaj na sms czasem milczenie i olewacja mocniej boją i słowa a przedewszystkim usmiechaj sie niech widzi ze sie nie boisz i jesteś szcześliwa to go zaboli najbardziej. a dla relaksu masz długi utwór a własciwie 3 w jednym usiadz zamknj oczy i pomyśł o czymś pieknym ;) http://www.youtube.com/watch?v=ws3dd_ZsG5I&feature=related

fajnie ,ze mnie wspieracie,wiem Dudziu ,że to tylko słowa pisane do mnie w nienawiści ,ale bolało mam 41 lat,nie wyglądam jak modelka,ale mam mózg i serce,on tego nie ma a i do Belmonda mu daleko jak dobrze,że nie widział moich łez Maxx dzięki za utwór,dzięki ;-) napisałam ,że jego opinia mnie nie interesuje i może pisać co mu ślina na język przyniesie,a każdy taki sms tylko utwierdza mnie w przekonaniu jak dobrze zrobiłam ,ze od niego odeszłam

Hej, ciezko mu wczoraj sie bylo od Was oderwac. Pozniej mialam straszna noc, nie dosc, ze maly zalal łózko, wiec byla pobudka, to jeszcze nasi panstwo wrocili w nocy wstawienie i celowo nam halasowali, obrabiali nam tylki itd. Nie poszlam na angielski, maly opuscil szkole, ale nie dalam rady. Bylam za to obejrzec mieszkanie, ktore nawet ladne, tylko zimne. Ale zdecydowalismy sie i ... kicha, bo nie chca nam na raty tych wstepnych oplat rozlozyc, a my oszczednosci nie mamy. Masakra, siedzimy i sie smutamy, ja nawet jak oddam wszystko, co mam na czarna godzine, nie bede miala tyle, zeby polowe zaplacic. Bo chca z gory miesiaczn oplate plus druga identyczna w formie kaucji plus oplate dla agencji i jeszcze jakies drobniejsze kwoty celem czegos tam. A potem dojda rachunki,zeby prad,net uruchomic, podatek od nieruchomosci... Szkoda gadac. Nie mamy tylu. prosilam o rozlozenie na raty, polowe bym nazbierala, reszte w ratach, ale szef kolesia z agencji sie nie zgodzil. Takze albo osiwieje w tym domu i podupadne na zdrowiu, albo bede bezdomna.

Mee - masz w sobie tyle kobiecości i piękna i nie mówię tu tylko o Twojej urodzie fizyczne , szczupłej figurze, zalotnym, filuternym spojrzeniu i całym seksapilu, którym emanujesz- co prawie na codzień obserwuję i nie tylko ja, ale cała rzesza facetów, którzy Cię adorują, ale i całym cieple, uczuciowości, radości, wyjątkowości. Czy ja mam przypominać o niedawnej listopadowej imprezie, gdzie zostałaś okrzyknięta miss wszystkich kobiet biorących udział w imprezie czy ja mam przypominać nasze wyjście na ubiegłotygodniową imprezę, gdzie wyglądałaś oszałamiająco (Ty kusicielko dla męskich spojrzeń), czy ja mam przypominać komentarze jakie masz pod zdjęciami na NK, czy ja mama przypominać o pewnym mężczyźnie, który patrzy w Ciebie jak w obrazek i który dla ochłody emocji - widząc choćby Twoje zdjęcie, musi uspokoić rozemocjonowane żądze.. W świetle tego bardzo Cię proszę o realizm nad słowami tego padalcowatego ex. Nie cierpię tego Twojego byłego, jego zachowanie jest upodlające. Moja Droga, Ty waż priorytety i wiedz czyje słowa są czego warte, ile moje, a ile ex, i komu masz wierzyć, i ufać. No i wtedy będzie dobrze. Twoja Fanka.

i znów się popłakałam DZIĘKUJĘ CI MÓJ KARMELKU wierzę Tobie

Dziękuję, za tą wiarę.

MEE - miałam się do tego nie przyznawać, ale co tam - końcu to zaden wstyd - ja Ci cholernie zazdroszczę Twojej kobiecości :-)

Dudzia Ty wiesz ,ze przez to zdanie ,którym mnie podbudowuje jak tak mówisz to ja się raduję cały tydzień,albo miesiąc! Ale co ja z tego mam ,źle wybrałam i choćbym na uszach stawała to on tego nie widział,a kto inny może by docenił.

nic to Dziewczynki ,trzeba żyć na nowo ,z daleka od prostackich chamów!

MEE - cała przyjemność po mojej stronie. Ja przywyklam mówić to co czuję, a wiesz, że Cię uwielbiam i wcale się tego nie wstydzę :-)

bo bez dwóch zdań jesteśmy tu sobie potrzebni,bardzo

Witajcie urwisy:) Wreszcie dopchałam się do komputera uffff MPE czytam i czuję to co Ty, bo tak mam, że bardzo utożsamiam się z innym, ale będzie dobrze,mimo tych wszystkich trudności wyjdziecie na prostą, tylko troszkę trzeba poczekać, ile nie wiem, ale trzeba, aż najdziecie to co Was interesuje i będzie najodpowiedniejsze:) Mee, wprost nie mogę uwierzyć, że Ciebie jeszcze ruszają słowa tego beznadziejnego dawcy nasienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KOBIETO, sama wiesz co on jest wart, dokładnie to samo co te jego żałosne słowa. tak samo jak Dudzia, śmiałam się z tego co do Ciebie napisał, jaki to żałosny człowiek!!!! Od razu widać, że nie wiedzie mu się najlepiej i atakuje, bo wie, że zawsze byłaś wrażliwa i tym sposobem wyżywa się na Tobie za swoje niepowodzenia. Tak powinnaś odczytać te słowa. A łzy, to były szczęścia, że pozbyłaś się tego balastu:D Dzisiaj też idę tańczyć:D a co jak się bawić, to się bawić... Nadmienię, że za tydzień najprawdopodobniej, będziemy z Dudzią tańcowały, mam nadzieję, że dotrzesz kochanieńka??????? Ja tym razem już nie mogę zmienić zdania:P Dudzia, tym razem spotkamy się, a jeśli do tego nie dojdzie, to już nie z mojej winy!!!!!!! Spokojnego wieczorku wam życzę, a teraz idę przymierzać stroje i toaletę wyjściową przygotować. Życzcie mi aby ciągle grali.... http://www.youtube.com/watch?v=P1D9Akutfic

Za 2 tygodnie ALEBAZI Baw się dobrze, kochana :-)

Alebazi, baw sie za nasz wszystkie i jutro zdaj relacje, kazdy powiew radosci mile widziany. Mee-podpisuje sie obiema ryncami pod slowami alebazi, to taki psychopatyczny, zakompleksiony typ, ktory musi siebie dowartosciowac kosztem innych. U mnie do problemow w domu (dzis wywalili nam pranie z suszarki i suszarke zabrali, a potem zakrecili kaloryfer, na ktorym sie rozwiesilam) doszedl inny problem-tata jest w szpitalu. Ja juz chyba zaczne pic, przynajmiej nie bede myslec.

MPE - chyba nie zaczniesz, a raczej będziesz kontynuować zwyczaje z Polski :-D

Cała Dudzia! I jak ja sie mam smutAC?

byłyśmy z Karmelką na dyskotece ,wyskakałam smutki,znowu mam energię i uśmiech na twarzy uwaga hit dnia-mojemu mężowi skoczyło ciśnienie i znalazł się w szpitalu,ahh jooj,jakoś mi go nie żal ,jakby powiedział Linda: MEE TO ZŁA KOBIETA BYŁA całuję,papa

Taka masz być..

No to nam sie towarzystwo roztańczone zrobiło :-D Ja byłam z dzieckiem na sankach - chyba już jestem za stara na takie jazdy bo czuję się wykończona jak koń pociągowy po 48 godzinch nieustannej pracy w kopalni :-P Dobrze, że mam gotowy kapuśniaczek na obiad. Hm, mam ochotę coś pocudowac z kuchni, ale .... moja dieta mnie powstrzymuje. Dobra, lepiej będzie jak naprawię zawias w szafce ;-)

Witajcie:) Och, Dudzia,no masz racje, to za dwa tygodnie przecież:D Widzisz, tak mi spieszno do tego spotkania,że przeoczyłam calutki tydzień:D No i tak, poszalałam, poskakałam ale to nadal za mało. A co ciekawe straciłam troszkę zbędnych garmików:D Od dziś będę skakała na skakance, tak też radziła mi Chrupeczka,ale zawsze jakoś nie miałam czasu;) Teraz widzę, że warto:) Żałuję tylko, że tak ciasno było, kozaki mam podeptanie nawet na wysokości kolan, tak się ludziska bawili. No i powoli zaczyna mnie drażnić, że mężczyźni przychodzą w takie miejsca aby się nachlać:( Smutny to obrazek. Na koniec dla zainteresowanych dodam, że nie było na kim oka zawiesić:P I ani razu nie było mego przewodniego utworu:( Mimo, że mamy niedzielę, to ja będę rozbierała choinkę i posprzątam wszystkie dekoracje świąteczne, bo za bardzo brudzą. Bardzo jestem ciekawa jak ludzie bawią się w Warszawie, już niedługo przekonam się o tym osobiście. Miłego dzionka dla wszystkich:)

Mee i Karmel.a, wczoraj też byłyście na disco??????? Bo godzina wpisu Mee trochę mnie zastanawia, czy to już było po?????? Ja wróciłam po 3:)

była beznadziejna muzyka,byłyśmy może z 2 godziny i pojechałyśmy do domu,a towarzystwo też takie jakieś 20letnie

Tak, z tą średnią wieku, to czasami można upaść ze śmiechu a ja w takich sytuacjach zastanawiam się czy taki disco to jeszcze dla mnie??? Dlatego też, przez dłuższy czas nigdzie nie bywałam,bo czułam się jak dinozaur:P Ale po nowym roku, a dokładnie po 01.01, to jakby coś mnie opętało na punkcie wymachiwania nóżkami:D Ale myślę, że to obecne moje zachowanie, jest zdecydowanie lepsze od ponuractwa i siedzenia w 4 ścianach-już nie chcę tego stanu, teraz jest mi tak dobrze i lekko. Za długo byłam bez chęci do życia i teraz myślę, że nadrabiam zaległości:)

kazda potwora znajdzie swego amatora a w tym wypadku maxa:D niezle niezle tylko tak dalej a zastapisz reke ,kobieta:)