samotni rodzice

Witam wszystkich :) Dawno mnie tu nie było ;) Czy ominęło mnie coś ciekawego? :P

Ty Azi zamiast siedzieć w domu przed kompem to wyszłabys na spacer ;) Może takowego sponsora byś znalazła :P Dudzinko, mnie się to przytrafia coraz częściej, gdy wychodzę z wanny heh :D

Chyba nikt nie tęsknił zbytnio :(

ANNIKA podobno lubisz czytać to poczytaj i będziesz wiedziała:PA co u Ciebie?Jak matura?

Noooo Annika, wreszcie wrocias!!!!!!!!!!!!! Właśnie, włąśnie pisz jak matura!!!!!!!

Nie mam narazie czasu na czytanie Ewelasku :P A matura byłaby bzdurą, gdyby nie matma, którą zresztą oblałam :( Ha!

No to skladaj podanie o poprawe w sierpniu, masz czas do konca tygodnia. Znajdz jakiegos korepetytora i bedzie dobrze.

Azi Podanie już w piątek złożyłam ;) Ale to nieco pokrzyżowało mi wakacyjne plany :(

To prawda, ale cóż, jak mus to mus. Dasz rade, jakos pokombinujesz i na wakacje czas znajdziesz:)

Dobry wieczór Kobietki :-) Miałam pracowity wieczór - kosiłam trawę - rośnie jak szalona i nie nadążam biegać z kosiarką. Wczoraj nożyczkami wycinałam trawkę w rowkach i tak sobie zjarałam plecy, że myślałam, z dziś w pracy będę urzędować bez bluzki ;-). Chłopaki jak jeden mąż głosowali na "TAK" tylko nie wiem czego oni się spodziewali po moim toplesie (stanik też starsznie mi dokuczał) :-P ALEBAZI - nie wiedziałam, że Ty jeszcze ten tydzień w pracy - myślałam, ze ktoś włączył Twój komp więc Cię nie zaczepiałam ;-) Dzisiejszą noc miałam koszmarną - nie dość, że gorąc i duchota to jeszcze burza i ulewy (a okna nie sposób było zamknąć bo byśmy się podusili) i na dodatek ciągle jeździły karetki i straż (oczywiście każdy ich wyjazd w teren poprzedzony był wyciem syreny przez kilkanaście minut). Teraz do mojego "pracowitego" potu zleciały się komary z całej okolicy i mnie pożarły ile się dalo. Ratuuuunkuuuuu !!! Wczoraj dama zrobiła sobie manicure - w soczysto czerwonym kolorze co jest absolutnym idiotyzmem bo większość mojej ozdoby została na biurowych papierach, a ja wyglądam jak baba z warzywniaka po tygodniu od nałożenia lakieru :-( No po prostu cudnie ;-) W piątek umówiłam się do mechanika na przegląd samochodu przed wakacjami, oraz na przegląd .... mechanika :-P (znajomy za wszelką cenę próbuje nas zeswatać :-D ). Nasze wakacyjne plany musiały ulec zmianie - niestety w tym sezonie nie zaliczymy Kudowy i jej przecudnych okolic. Obieramy kierunek Ciechocinek (oraz Toruń, Biskupin, Solec Kujawski). No i koniecznie musimy skoczyć do naszego zeszłorocznego Wygwizdowa - obiecałam to dziecku i przyznam, że sama też tęsknię za tą oazą szczęścia. ANNIKA - przyłóż się i po prostu - miej tę matmę za sobą :-) - matma jest łatwa - to tylko schematy i trochę kombinacji.

Dudzia - No dzięki :D Przy tobie zawsze czuję się jak idiotka :P hehe... Może i matma jest łatwa, ale ja pojechałam na egzamin z gorączką, cieknącym katerem i bólem kości :( Nie polecam nikomu :D Najpierw rozwiązywałam zadania, a później już tylko strzelałam, żeby jak najszybciej stamtąd wyjść, bo babki z komisji nawet nie pozwoliły kulturalnie pójśc mi wysmarkać się do toalety ;) :P

No to nie jesteś idiotka - jesteś usprawiedliwiona - z takim samopoczuciem to i Einstein by niewiele wynalazł :-P Teraz widzę, że głupio napisałam witając tylko kobietki, ale .... moze jednak nie był to całkowity nietakt skoro nasi Panowie znów nie palą się do spędzenia z nami wieczoru. KTOŚ miał się poprawić i od chwili obietnicy wogóle przestał tu zaglądać - oj nieładnie !!! Obietnic trzeba dotrzymywać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Facet i dotrzymanie obietnicy??? Dudzia,no coś Ty!!!!!!!!!!!!!!!! Wyjadlam pol kilo bobu, kurde o tej porze:(:(:( Ale wczesniej mi sie nie chcialo. Popijam ciepla woda, aby to przepchnać. Ależ mądra baba ze mnie:( Nie ma to jak łakomstwo:(:(:(:(:(:(

No sama widzisz - stara, a głupia :-(

No ALEBAZI - Ty to pewnie już nagrzewasz chałupkę na weekendowy zlot forumowy - żeby trzeba było na golasa latać z tego gorąca :-P. Ej, Ty spryciaro :-D Ja też łażę po chalupie rozebrana - szok co?

czyyy ja o czymś nie wiem? ktoś powiedział weekendowy zlot u Alebazi? :D

Kto późno przychodzi, sam sobie szkodzi :-P

ja, w porownaniu do niektorych tutaj obijajacych sie ciezko pracuje ;p

Test alkoholowy. Jeśli go zdasz, wciąż możesz pić. Jeśli nie... to czas przystopować z piciem! A oto instrukcja: 1. Kliknij na link poniżej. 2. Otworzy się okienko - kliknij na nos tego pana. 3. Jeśli ci się udało kliknąć na nos, możesz sobie spokojnie nalać kieliszek lub szklaneczkę ulubionego trunku. www.selfcontrolfreak.com/slaan.html NO I KTO JESZCZE MOŻE PIĆ ?!?!?!?!? :-D :-D

Dudzia, to ten koleś ma problemy ze złapaniem czegoś, co tak ciągle odgania ;) My nadal możemy nalewać ulubiony trunek:D No to moi kochani, czekam na Was w najbliższy weekendzik. Ale jak ja już znam te nasze forumowe zloty,to zapewne sama bedę w moim wreszcie rozgrzanym do czerwoności mieszkaniu. Ktosiu, gdybyś sie tak nie ukrywał, to byłbys na czasie, a tak to tylko dziwaczne pytania zadajesz:D Poczytaj strone wstecz i bedziesz miał jasność:) Zgarnij ewentualnie kogoś po trasie, to będzie Ci wyabczona Twoja niewiedza:D

KTOSIU - najlepiej podjedź po mnie - przyda mi się taka odskocznia jak weekendzik z Wami bo dziś była zajebista awantura z moją teściową oraz wymiana zdań z jej córeczką ;-) ALEBAZI - dobrze, że mnie wysłuchałaś - dziękuję I znów nie ma mnie komu przytulic w takiej chwili :-(

Dudzia tylko wiesz, przykro mi ale nie mam jeszcze swojego samochodu :) Ale baardzo chętnie Cie przytuuuule! :)

No to zamiast kupować meble ogrodowe śmigaj do salonu po autko :-)

meble już kupione! Alebazi już nawet widziała! :D

Alebazi już widzaiła, ale ceny znać nie chiała:P Wiecie co, Ktosiu zamówił u mnie na dziś rano budzenie, nawet nie czekałam długo aż odbierze, po ok 10 min. powtórzyłam, a on mi mów, że już prasuje koszulę:D Dzielny chłopczyk, nie zasnął:P Ale rozczarowałeś mnie Ktosiu i to BARDZO BARDZO, że nie chcesz zgarnąć Dudz po drodzei:(:(:( Przecież masz słuzbowy samochód i nie wierzę, że nie możesz się nim poruszać po godzinach pracy:P U nas wczoraj wreszcie była burza, dziś jest czym oddychać. nawet i dla mnie pogoda była juz upierdliwa przez tą duchotę. Współczuję wszystkim tym co na południu Polski mieszkaja:( Miłego dnia dla nas wszystkich życzę:D

Te upały nas też wykańczają. Nie znam Was, a jak czytam, to mam wrażenie, że jakby rodzinka.Budzicie się wzjaemnie, rozmawiacie, wzpieracie. Jak mi brakoje kogos takiego :(

Słuchajcie ludziska - ALEBAZI już w garach siedzi żeby nas ugościć na weekendowym zlocie. Umówić się konkretnie trzeba czy to jakieś jaja są czy dziewczyna ma nas czekać na progu. Ile osób, kiedy i o której? No przecież nie można jej do wiatru wystawić. Bierzemy materace i zlatujemy się w Łodzi. Zaopatrzenie na miejscu się poczyni. KTOSIU zapakuje do samochodu Ewelinę i mnie, a KARMELKA - Grocholę i Maksa. SM i ANETA zmotoryzowane więc tylko nalać do baku i w drogę. Nie wiem jak z resztą ekipy więc nie będę drygować. Decyzję konkretną trzeba podjąć i dać odpowiedź gospodyni co nas wypatruje - zobaczcie jak ona nas kocha, że własne kąty oddaje do dyspozycji byle tylko się znów spotkać. ALEBAZI dla Ciebie i

UWAGA - jest alternatywa - przenosimy imprezę do mnie - może tak będzie łatwiej bo u mnie choć syf malaria to jednak więcej miejsca i kawałek ogródka

Wszystko to prawda co Dudzia pisze, wymyslilam nawet obiad na ten upal:D

To się nazywa spontaniczność! Jak tam się szykuje wymieniona ekipa? i ps. czemu nie miało to miejsca w ubiegły weekend, gdy ja z W-wy wracałam ;) buu..