samotni rodzice

to oczywiscie nie bylo do Ciebie karmel.a-Ty akurat najmniej swiadoma sie wydajesz byc tego,co sie dzieje.

Dzień dobry:) Dziś kolejny ciepły dzień się zapowiada, chyba wiosna do nas powraca... ech, to tyko marzenie, bo to polska złota jesień jest:) Czas na kawę poranną, później będą goście i miłe pogawędki.

Dzień dobry:) Dziś kolejny ciepły dzień się zapowiada, chyba wiosna do nas powraca... ech, to tyko marzenie, bo to polska złota jesień jest:) Czas na kawę poranną, później będą goście i miłe pogawędki.

I ja się witam uprzejmie w piękny sobotni poranek. Siorbię moją tradycyjnie samotną kawkę i grzeję przez szybę w promieniach słonka. Wczoraj oczy skleiły mi się po 21, co poskutkowało tym, że dziś o 4 się rozkleiły. No ale słodko było poleżeć sobie w ciepełku łóżeczka i poprzytulać się do małego ciepłego ciałka mojego chudzieńkiego synusia :-) Miły leniwy poranek .....

O kurcze, ale się nagadałam wczoraj sama ze sobą, że ho, ho :) - jak widać moja aktywność się zwiększa - drżyjcie smoki siedmiogłowe :) Tak macie rację, piękny dzień. Zakrzątnęłam się koło porannych prac domowych czego efektem jest porządek w kuchni i wirujące w pralce pranie. Dogadzam sobie kaloriami. Herbatę np. uszlachetniam dwoma łyżeczkami miodu, a chleb razowy był tak fantastycznie smaczny, że odstawiłam zdrowy rozsądek w bok i poszłam w zapomnienie smakowe. Tym samym informuję Meegotka, że nie przystepuję tej niedzieli do komisyjnego ważenia przed dopołudniową kawą, (to z żalu, bo Meegotkowi cyfry idą w dół, a mi w górę!). Dobry dzień się zapowiada, a wieczorem robimy u mnie małą imprezę kulinarno-rozrywkową z orzechówką, muzyką na 5 i czymś zjadliwym z pesto - Meegotek doczyta odpowiedni przepis. A tak w ogóle to proponuję, by dzisiaj łapać słońce w oczy. Lubię taki czas. Oto ja ciepłolubna.

Dawno nie pisała SM.

Pani Ciepłolubna widzę ,że dobre samopoczucie dopisuje i cieszy mnie to.Po całym tygodniu pracy należy się wytchnienie.Z ogromną chęcią napiję się z Panią orzechówki.Słonko dodaje energii,u mnie już pranie na suszarce a dzieciaki nakarmione zupą.Moja starsza latorośl udziela korepetycji ,więc poszła wydać zarobione w tygodniu nieduże ,ale zawsze pieniądze.Jestem z niej dumna. Piękny dzień sie szykuje ,pozdrawiam Was wszystkich.

Witajcie, Jak Wam mija sobota? Ja dopiero usiadłem od 3 rano na nogach nie miałem nawet czasu na kawę,a już nie mówię o jedzeniu. Głodny jestem jak wilk, Dzisiaj wieczorem mam dzieci, jest piękna pogoda zapewne gdzieś pojedziemy,może macie pomysł gdzie?

Hej samotni rodzice. Piekny dzien. Poczulam sie nieco lepiej. Tata zabral core na weekend. Postanowilam pojechac nad zegrze. Popatrzec na wode. Dojechalam juz ide nad wode na plaze. A tam same pary, pelne rodziny z dziecmi. A ja sama... Dopiero sie do tego przyzwyczajam. I poddalam sie. Uczucie porazki wzielo gore. Ucielam do domu. Teraz bede czytac ksiazke na balkonie. Z dziecmi bym sie przeszla jednak po tej plazy. Albo do lasu na grzyby.

Witam wszystkich w ten cuuudowny październikowy wieczór. Po fajowym i super pogodnym dniu dzieciaczek mój zasnął,a ja zaczynam relaks przy nastrojowej muzyce(niestety bez alkoholu:P) Pozdrawiam cieplutko:)

Dzień dobry, dwa dni spędzone w kuchni - ależ ja to lubię :-) ogólnie jednak nastrój bardzo marny :-(

a czemu marny? u mnie coraz lepiej.... oczywiście nie powiem że jestem szczęśliwa, troszkę sie uspokoiłam. szukam sensu w tym wszystkim. trochę mi energia życiowa spadła przez te stany emocjonalnej rozsypki. Liże rany. Dziecko wraca z weekendu z tatusiem. Ciekawe co będzie opowiadać:)

dlatego, że wszystko się wali :-(

Witam forum:) Pusto tu się zrobiło:( Ludziska!!!"Jeżeli wszystko wydaje się walić najlepszą rzeczą jest przetrzymać" Długie wieczory się zaczynają, może się tu ktoś pojawi od czasu do czasu hmm..?

Ech no ja tu ciagle zgladam. Widzialam se dzis z moim eksem. Sprawy formalne. Musielismy sie spotkac.I powoem wam jestem z siebie dumna. Wygladalam kwitnaco (bogu dziekuje za podklad revlonu). Zero placzu. Czarujaca i zrownowazona emocjonalnie. Nie blagalam zeby wrocil - choc moje zlamane serce wolalo o litosc. Na szczescie mam tez rozum. I krotko, ale bardzo przyjaznie. Tak, tak, dziekuje,zycze ci szczecia, trzymam kciuki i dowidzenia. To sukces moj na dzis:) czyz nie? Chyba wracam do formy...? Zaczelam jesc.

Gratulacje SOOTY - dzielna dziewczynka - tak trzymać :-) Popieram EWELINĘ - wracajcie wszyscy bo pusto, smutno i tęskno ;-)

heej Kobiety. Co u Was? Mam nadzieje że coraz lepiej. U mnie ciagle jakieś niespodzianki w pracy, domu itd..

Sooty30 i bardzo dobrze, zobaczysz wszystko się ułoży. Jesteś dzielna kobietką. Tak trzymaj:)

Co Wy na to? http://www.styl.pl/uczucia/news-rozwod-do-bialego-rana,nId,342839 Ja jestem pod wrażeniem Szwajcarów

No w zasadzie to .... czemu nie :-)

Hejka :) Nie pisałam wcześniej bo wpadłam w wielkiego doła chyba głębszego niż rów mariański ( jak czegoś nie pomyliłam) Wali się na mnie już wszystko i wiecie co ? Dzisiaj pomyślałam że już bardziej chyba nie może :) Ale za dużo rzeczy mnie przerosło - choroba Mamy , teraz do tego Babci , były też nie zostawia mnie w spokoju :( o reszcie lepiej nie wspomnę :( Trzeba to jakoś przetrwać . Poczytałam Was trochę i widzę że tutaj tez nie najlepiej było i jest mi z tego powodu smutno :( Są jednak osoby zawsze niezawodne i zawsze na posterunku :) Karmeko dzięki za pamięć o mojej skromnej osobie :) Maxx do tego co stwierdziłeś trzeba dojrzeć , na to potrzeba czasu i odwagi a każdy do tego dochodzi w swoim czasie, ale przyznaję Ci rację Witam nowe osoby przepraszam że z opóźnieniem, ale to przez ten dół i do tego brak czasu miłego wieczoru albo poranka :) S.M.

No tak dolki bywaja koszmarnie wciagajace. Szczescie cale ze tez nie trwaja wiecznie... Glowa do gory. Musi byc lepiej. A swoja droga to moze ktos slyszal o jakis spotkaniach samotnych mam w warszawie? Bo ja potrzebuje kontaktu realnego z kims w pdobnej sytuacji.

A to smieszne co napisalam?

za jakis czas, moze nie od razu, bo ona jest fałszywa i sie kamufluje zrozumiesz, co wszyscy maja na mysli. Szukasz kogos z Warszawy, ale osoba, ktora jest z Warszawy jest pod zaborczymi skrzydłami Izy. A ta nie lubi jak ludzie sie do siebie zbliżaja, musi to rozwalac, kontrolowac. Lepiej sie w to nie mieszaj i poszukaj innego forum.

Ooooo! SOOTY - a skąd Ty masz takie informacje? Jesteś u nas nowa, biedna, porzucona, potrzebujesz wsparcia, a masz taką wiedzę o ludziach z tutejszego forum - nie znając ich podobno? A skąd znasz Izę? A kto jest pod jej wpływem? Może jeszcze jakieś inne rewelacje odnośnie Forumowiczów nam sprzedaż skoro jesteś tak doskonale poinformowana :-) Aaaa, i nie zapomnij wymienić źródła swej wiedzy :-) Wiesz, ja z dobrego serca bo być może ktoś Cię bardzo oszukał, chce Tobą zawładnąć i trzeba Cię ratować spod władzy tego szaleńca !!!

wystarczy poczytać, tak dużo o sobie piszecie, Ty nie raz wspominałaś skąd jestem, a o Izie szczególnie od pewnego czasu tu głośno. Miedzy Tobą a Maxxem tez mieszala, sam to pisał. Musisz mieć nieźle mózg wyprany, skoro jej wierzysz. I sama przed soba sie do tego nie przyznasz. Wystarczy czytac, czytac, czytać

oj, przepraszam-wspominałaś skąd jestes, a nie skad jestem-literówka ;) A to nie byla Sooty, tylko do Sooty

Ale komu ja wierzę? Nie bardzo rozumiem o co tu chodzi? Tutaj od jakiegoś czasu cały czas ktoś próbuje mieszac bo jak widać nudzi się badź też nie może pogodzić z pewnymi faktami. Ot i cała prawda :-(

No i jeszcze czekam na precyzyjne odpowiedzi na pozostałe moje pytania. Zawsze jest dużo przegadane, ale żadnych konkretów ;-)

też nie miał za wesoło. I nikomu się nie nudzi, ktoś po prostu ma oczy i mózg. A ile razy ktoś tu pukał, stukał, a Wy egoistycznie tylko ze soba o sobie? Były osoby, które naprawde wparcia szukaly, znalazły je na innym forum, bo tu Iza decyduje, kogo sie przyjmuje, kogo nie. Wystarczy posledzic-jak ona do kogos zagada, jest ok, jak zingoruje lub łapka tylko machnie,osoba przepadla. Pewnie sie cieszy-wszechmogoąca bu ha ha