samotni rodzice

Powiem krótko, ja zawsze byłam przyjaźnie nastawiona do świata i ludzi, ale to co tu teraz przeczytałam, to normalnie ogarnia mnie pusty smiech. Samotna przejrzała, że ja sama na siebie wypisuję wszytsko co złe, wobec tego proponuję Ci dokładniej to sprawdzić, bo w tym momencie wlaśnie uzjnaję ciebie za chorą osobę:D Inni jej sie wypłakuja hahaha Anetka, wskoczyla tu jak filip z konopii i tez wszystko wie. Ubawiłam się bardzo. Gratuluję pomysłowości,ale niestety ta prowokacja jest zwykłym niewypałem. Zwykła żenada i tyle!

forum tak, drugi obieg nie :)

a wiesz, ja znam prawo nie tylko z wykladów i tak mi sie wydaje (jeszcze troche mam do przeczytania), ze pomaranczowe wpisy to 1. roznego autorstwa sa, bo ja np. swoje rozpoznaje 2. pomarancze nic niezgodnego z prawem nie pisza, raczej Iza rzuca obelgami i na dobra sprawe, wyjdzie na to, ze pomarancze sa oczerniane i poszkodowane

podam gg,na gg mogę zablokować, a na mailu nie chcę mieć śmieci.. 45341033

z tym pustym smiechem, Alebazi to sie powtarzasz. Samotna prawde pisze. A co Ci Anetka zrobila? to, ze od poczatku traktuje cie jak innych, nie wchodzac ci w tylek. a pojawila sie jak kazdy-kiedys tam. Prawda boli?

Bardzo dobrze sprawdziłam,wiesz co to jest IP?

sprawdzi w wiki i bedzie wiedziec ha ha

Samotna, a moze popros osoby naciagniete przez ize, zeby nawet w drugim obiegu napisaly innym prawde? O ile sie zgodza, bo gowna raczej sie nie chce tykac

ze ujawnianie IP innych osob bez zgody wiadomych organow jest zabronione i podawanie ich danych tez?

Prosiłam,ale nie chcą powracać do tego. chcą zapomnieć o tej znajomości.

przez policję też? Wszystko zgodnie z prawem zostało sprawdzone.

kogo tu brakuje? Ci, co mi przychodza do glowy, to Ewelina i Ktos nie znaja, bo znikneli, kiedy oni tu dopiero zaczynali pisac.

zgodnie z prawem, co nie znaczy,ze mozesz ujawnic te informacje

Czy ja ujawniam jej dane? nie...sama to robi. Wszystko w dzisiejszych sprawach można sprawdzić. A jak się ma taką pracę, to jest zboczenie zawodowe.

swoich bulterierow ha ha ha, sama sie nawet bronic nie musi. A wy naiwnie to robicie, nawet nie wiecie, jaka jest, a karku za nia nadstawiacie, a ona jakis pusty smiech i tyle. dobre, jak tresowane pieski daliscie sie zmanipulowac

Jeśli Alebazi nie zmienisz tego ja to zgłoszę. Niestety to moja praca i muszę przeglądać takie fora. A tutaj ludzie szukają pomocy, wsparcia, nie takich ludzi. Swoje każdy przeżył.

Miałam kolędę-a z niej najdłuższe jest czekanie.Co tu się znów dzieje?Dalej ktoś myśli,że jak na pomarańczowo to można obrażać do woli ,bez konsekwencji wyładowywać swoje frustracje?Ja pierniczę,że to się jeszcze komuś nie znudziło!

my już w domciu, a Wy dalej to samo. Mee-poczytaj, niekoniecznie pomarancza miesza.Alebazi, dziekuje,ze raczylas poswiecic mi chwile uwagi, jakze mam dziekowac? A Ty jestes tu od zawsze?nigdy nie wskoczylas? i co? musze peany piac, albo mnie wyrzucisz? Zastanawiam sie, jakie kompleksy Ty leczysz na tym forum. Ktos, a kiedy dziewczyny wychodza ze szpitala? To imie w koncu zaklepales?

Prawda jest taka, że zazwyczaj pod wpisem Alebazi zaraz wpycha się uszczypliwo-cyniczny szczurzy (z pomarańczowej nory wyknuty) wpis ze swoimi prowokacjami i przytykami do Niej. Kiedy w końcu Uszczypliwcu zrozumiesz, że nie chcemy w tym miejscu tego typu wpisów. Alebazi jest jedną z nas, jest przyjaznym, pomocnym człowiekiem, życzliwym. Nie uszczęsliwiaj nas na siłę swoimi odczuciami, które dla Niej masz, są li tylko Twoje i daj sobie już spokój z tym zbawianiem świata (czytaj forum), i odwodzeniem nas od znajomości z Nią) lub radami i zniechęcaniem by miała tu nie pisać. AnetkaWro z całym szacuniem, ale nie feruj wyroków, nie siej oskarżeń na Alebazi, bo tak akurat jest, że mało Cię tu i za krótko. Bajzel tylko robicie. Pod pozorem dobrej chęci i szukaniem rad wprowadzacie niepotrzebny zamęt. Nie odpowiada Wam Alebazi, to tak jak napisała Ewelina - nikt Was tu nie trzyma siłą. Nie będziemy wystrzegać się i odgradzać od osoby, która nam nieraz pomogła, tylko dlatego, że macie takie widzimisię. Z tego co do mnie dotarło jest drugie forum na Kafe traktujace temat samodzielnego rodzicielstwa. Alebazi tam nie ma, nas pozostałych - niby Jej gwardii, której ciągle coś mgliscie udowadanicie, aby nas olśniło lub byśmy ślepcy przejrzeli- też, więc macie tam pełnię tego czego szukacie. Nie mąćcie tu.

A ja powiem jeszcze raz dużymi literami: JAK SIĘ TU KOMUŚ NIE PODOBA TO WYPAD STĄD!!WIĘCEJ GODNOŚCI LUDZIE!!!TO WAS TU NIKT NIE CHCE!!!IDŹCIE LECZYĆ SWOJE KOMPLEKSY GDZIEŚ INDZIEJ. NIKT WAS O RADY I O POMOC NIE PROSIŁ!!!IIDZCIE NA INNE FORA,ALE DOMYŚLAM SIĘ,ŻE NIGDZIE WAS NIE CHCĄ,A ŻE TU JEST FAJNIE TO SIĘ PAKUJECIE ZE SWOIMI BUCIORAMI!!! WYNOCHA STĄD!!!

Witam Was wszystkich serdecznie! Od dłuższego czasu czytam ten temat, bo też jestem niestety samotną mamą. Powiem Wam tak szczerze, że to co się tu dzieję to mnie przeraża... Przecież to jest forum samotnych rodziców, którzy mieli wymieniać się doświadczeniami i udzielać sobie porad ( ja przynajmniej takiego czegoś się spodziewałam i tu szukałam). Pani samotna mama 38 - jest Pani psychologiem, przynajmniej tak Pani wcześniej o sobie pisze -->samotna mama 38 "A sprawdziłam przez administratora wpisy. Jak już napisałam, większość pomarańczy to pisze sama Alebazi. To nie jest normalne. Zmusiło mnie to by sprawdzić,bo kilka osób,które kontaktowały się z nią, teraz ciężko to przeżywają. zamykają się w sobie, nie potrafią wyjść do ludzi po tej znajomości z tą osobą. Jestem psychologiem, chce im pomóc!" To dlaczego nie może Pani zaprowadzić tutaj jakiegoś ładu i pogodzić tych zwaśnionych ludzi? Przecież sama Pani pisała, że chcę pomóc!! A jak można być psychologiem i pisać o innej osobie na forum publicznym, że jest chora psychicznie?? Nie mogę tego zrozumieć!! Przecież to forum ma pomagać!! Piszę też Pani, że rozmawiała z Alebazi, ale gdzie?? Na pewno nie na forum tym- bo tego nie widziałam, a czytam je dokładnie... To gdzie?? Może spotkałyście się w realu? Ale nigdzie na forum nie było napisane o waszym spotkaniu. O innych spotkaniach czytałam wpisy, ale o tym nie. Z tego co czytam Alebazi nie zrobiła nikomu krzywdy, ale Wy to już robicie nagonkę na nią, przecież to nieludzkie!!! Jeżeli chcecie mieć forum ze szczerymi ludźmi to podpisujcie się na czarno i już. Jesteście wszyscy dorosłymi ludźmi na dodatek, którzy mają dzieci, a boicie się ujawniać i pokazać na prawdę kto co o kim myśli.

Beza11 - już Cie lubie :) zostań z nami, są tu fajni ludzie a ta fala minie :) Ewelina,Karmela - szacun! popieram! Anetka - w poniedzialek badz środe. Ale ja juz uciekam :D pepowka co 2 dzien nie jest wskazana :D

karmela, to ja przemysle przejscie na tamto forum, a tutaj rzeczywiscie zmiencie temat. poczytajcie moje pierwsze wpisy i sposob, w jaki traktowala mnie alebazi. nikt jej nic nie powiedzial, a ja nie mam prawa zgodzic sie z pomarancza, bo od razu nagonka. wam sie naprawde tematy pomylily. Ktos i Ewelina- jutro to sprawdze, ale z ta telefoniczna rozmowa z administartorem, to jakas bajka chyba. Wiem, jak takie rzeczy sie sprawdza i nie jest to proste. Do nasze firmy na forum tez zaczely wplywac niepochlebne wpisy jakiegos niezadowolonego kilenta. Sprawa do dzis nie trafila na wokande, szef nie wie, kto to pisal, jedyne, co udalo sie wskorac-blokowanie wpisow tej osoby. To nie jest tak,ze dzwonisz i masz. Pisma, pisma i jeszcze raz pisma, a do tego kupa czasu i kasy. I naprawde musza bycpodstawy, tu takich nie ma, to, co alebazi czasem wypisuje, obrazajac pozostalych bardziej, choc tez nie do konca sie nadaje pod paragraf niz wpisy pomaranczy, ktora dosc kulturalnie pisze i nie obraza, tylko ostrzega. Ktos, to ja Ci radze spac, ile wlezie, poki mozesz! To Wam sie swieta fajnie zaczely, a nowy roczek przyniesie szczescie do domu, super.

ktoś 1-2-3 Dziękuję Ci za miłe przyjęcie do grona samotnych rodziców:) Mam nadzieję że będzie mi się przyjemnie z Wami rozmawiało i pomożecie mi też w moich problemach:) AnetkaWra - widziałam Twoje pierwsze wpisy na tym temacie, ani się nie przywitałaś ani przedstawiłaś tylko wyskoczyłaś z tekstem do Alebazi że jest bezczelna itd, a dokładnie to było tak: "Sama jestes bezczelna. Tu trzeba mowic i cukrowac jak tobie pasuje, inaczej wynocha. Ale nie martw sie, kolejne ciacho ci sie pojawilo do zdobycia, strosz piorka" Ja jestem bezstronna, zmam Was tylko z tego co piszecie, nie wiem co tu się naprawdę dzieję ale mam nadzieję że będzie dobrze!!! Serdecznie pozdrawiam i dobranoc.

Beza11-zrob tak jak my:staraj się olewać pomarańcze bo do czasu kiedy się nie znudzi będzie nam tu wirowała :) Anetka ale Ty chyba nie myślisz że przez telefon nam wszystko powiedzieli. Tez pracuje w podobnej firmie więc troche już wiem ;) MIŁEJ NIEDZIELI

juz wiemy, kim jest beza

Witam wszystkich:) Beza, witaj wśród nas:) Anetka, administrator tylko nam poradził co i jak. To oczywiste,że nie powiedział nam szczegółów, to chyba jasne i logiczne. A jeśli się tu źle czujesz i nie odpowiada Ci coś to może rzeczywiście zmień miejsce:) Nie masz prawa krytykować i osądzać. Tak samo jak nikt nie krytykuje i nie osądza Ciebie. Temat tego wątku to SAMOTNI RODZICE, przypominam jeszcze raz jak ktoś jeszcze nie zrozumiał!!!Nie LECZYMY KOMPLEKSY lub OBRZUCAMY SIĘ BŁOTEM!!! Moje dziecko coś chyba nie za dobrze się czuje:( Coś podejrzanie dziś długo śpi. Mam nadzieję,że to nic poważnego...

Droga Bezo-zadziwiajace, ze z kazdym razem, kiedy mowa o alebazi, pojawia sie ktos, z czarnym nikiem, kto jej broni, po czym po jakims czasie znika. Moze samodzielna mamo sprawdzisz, czyj to IP? Nie doszukalas sie tez mojego pierwszego postu bo 1. ja pisalam juz wiosna 2. posty, ktore zacytowalas nie sa moje, tak sie sklada, ze jestem pomaranczowa i latwo sie pode mnie podszyc. Natomiast moj pierwszy post po tym okresie zostal wykasowany, gdy wszystkie pomaranoczwe ktos usuwal, byla jakas jazda i pewnie admin nie czytajac nawet-usunal wszystko. Gdybym miala czas i nudzila sie, tez moglabym wydzwaniac do kafe, bo przeciez ktos sie za mnie podszywal i teraz osobka Twojego pokroju czyni mi zarzuty. Ze zacytuje (nie doslownie)-jakim prawem wyskakujesz i smiesz mi robic wyrzuty? ha ha. Ale ja sie nie gniewam, widze,ze nie masz co robic, to jeszcze poszukaj, bo ja wiem,ze na innych tematach tez ktos za mnie pisal, ale jako anetka wra, czy jakos tak,nawet na tym podobnym temacie, a nie bylam to ja. I afery nie robie, bo wiem,co moje, a co nie. Ewelina-skoro przypominasz, jaki jest temat, czemu ciagle wracasz do tych awantur? Co do Twojego malucha-nie przejmuj sie. Moja corka spala tak malo, ze nerwy czasem braly, za to syn, kiedy skonczyl jakies 3 czy 4 miesiace zaczal sobie ucinac drzemki, ktore trwaly np w ciagu dnia i 6 godzin, noc tez przesypial. Rozumiem Twoj niepokoj, bo ja nawet do lekarza z tym poszlam. Dowiedzialam sie,ze najadl sie facet, to spi, A spi, bo widocznie jego organizm tyle potrzebuje, ze dorosli tez sa rozni-spiochy i nocne marki, a normy sa jakims uogolnieniem Jesli sie dobrze rozwija, nie jest pozniej marudny, nie ma objawow choroby,to nic-tylko sie ciesz, masz wiecej spokoju. A jeszcze bedziesz za tym tesknic. A teraz uciekamy na obiad do tesciowej. A jutro bal!

Witajcie:) Eweline, przybij piątkę:D Mały może już zmęczył się tym wiecznym marudzeniem i teraz daje Ci troszke spokoju;) Nie myśl o żadnej chorobie, tylko pozytywnie się nastaw do przemiany na spokój:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ktosiu, ależ wczoraj popłynąłeś hihi xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Kermel.ka komuś bardzo w życiu się nudzi, nie umie zadbać o własne ognisko rodzinne więc musi prowadzić takie dysputy i próbować udowodnić coś czego nie ma. Dziwnym jest ze tak nagle sie odezwało znowu w kilku odsłonach hihi Czegos sie obawia ... ciekawe czego :P xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Witaj Beza11 Słuszne spostrzeżenie do pseudo pani psycholog. Tym bardziej, że ja jej nie znam i nigdy w życiu nie zamieniłam z nią nawet słóweczka... Czyżby to była nowa wersja byłego forumowicza?? I Beza11 uprzedziłaś mnie w przypomnieniu pierwszych jak i dalszych wpisów kolejnej niby pokrzywdzonej. Biedactwo zapomniało że to ona rzuciła się na mnie z "pazurami". xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Miły dzień się u mnie zapowiada:) Czego i Wam życzę:)

Anetka, dlaczego do tego wracam?Już pisałam o tym,ale cóż napiszę jeszcze raz. Trafiłam tutaj w bardzo trudnym okresie swojego życia, byłam w naprawdę fatalnym stanie, potrzebowałam pomocy i wsparcia. Nawet nie spodziewałam się,że je dostanę w takim miejscu. Dzięki osobom z tego forum przez kilka miesięcy wróciłam do świata żywych. W szczególności dotyczy to ALEBAZI i 123 KTOSIA. To z nimi godzinami rozmawiałam w drugim obiegu i to miedzy innymi dzięki nim wyszłam na prostą. Uważam,że to forum pomogło i może pomóc jeszcze nie jednej osobie. Bo od tego jest, a nie od tego żeby prac tu swoje brudy, leczyć kompleksy czy coś w tym rodzaju. a powtarzam to tyle razy i czasem dużymi literami bo widzę,ze iloraz inteligencji niektórych tutaj jest bardzo niski i tego nie rozumieją. A u nas gorączka spadła, pijemy syropek z cebuli, smarujemy się spirytusem kamforowym i na razie jest lepiej. Zobaczymy dalej. A jeśli chodzi o spanie to przeważnie w dzień mało śpi więc dziś troszkę nadrobił;)