26-letni prawiczek, bez szans?

nie łam

Witaj anomalio a kim jesteś?

ale apteki są. weź ketonal i po sprawie.

OBboli - jakoś się nie dziwię, że kobiety mają cię głęboko. mam nadzieję, że tak pozostanie a w ogóle dlaczego mam iść do dentysty z czymś, czego nie ma? to jak jakbym łysa szła do fryzjera :o albo bez nogi do ortopedy...

"albo bez nogi do ortopedy..." zostaje Ci jeszcze 2 noga :P

" ale apteki są. weź ketonal i po sprawie. " już biegnę szukać apteki otwartej w boże ciało :D a wypiszesz mi receptę? :D po przeczytaniu waszych głupich pomysłów przestało mnie boleć

Co do urody.Nie mogę się zgodzić.Oczywiście sporo kobiet jest poza zasięgiem ale myśle że to mniejszość.Sam widze atrakcyjne kobiety z nieurodziwymi facetami.Większym problemem jest charakter.czasami to idzie ze sobą w parze.Wtedy samotność murowana.

" zostaje Ci jeszcze 2 noga " na jednej nie pójdę :D:D:D

sory zapomniałam ,ze jest na receptę. co to aptek to gdzieś tam pisałaś ,ze jesteś z Poznania : http://www.apteki.com/dyzury/poznan.htm

offerma, piszesz logicznie, nie mozna ci tego odmówić. jest jeszcze drugie dno, którego nie wziąłeś pod uwagę. o tym jest pisane w podręcznikach. Chodzi o postawę delikwenta. Jeśli w siebie nie wierzy, to rzeczywiście, cokolwiek powie, będzie brzmiało głupio.A on jako nieatrakcyjny, nie ma szans u większości. Atrakcyjność to głównie usposobienie - wiem, że ludziom trudno w to uwierzyć, bo tylko podświadomość ludzka to chwyta. Usposobienie i zapach. Wygląd też się liczy ale mniej niż myślisz. A najbardziej liczy sie psychologia i to jak ty sam o sobie myślisz. Ludzie nie wiedzą jaka siła w nich drzemie.

no, petenta :)

anomalia - A dlaczego Ty mi tak źle życzysz. Czyżbym Cię czymś uraził.

"Jeśli w siebie nie wierzy, to rzeczywiście, cokolwiek powie, będzie brzmiało głupio.A on jako nieatrakcyjny, nie ma szans u większości. Atrakcyjność to głównie usposobienie - wiem, że ludziom trudno w to uwierzyć, bo tylko podświadomość ludzka to chwyta. Usposobienie i zapach. Wygląd też się liczy ale mniej niż myślisz." Święte słowa... podpisuję się pod tym rękami i nogami

pewnie w szpitalu jest dyżur z 1 stomatologiem. Bo musi być z 1 taki kontrakt nfztu na cały poznań. I może jakiś prywatny nawet. o własnie. na stacji benzynowej kupisz leki przeciwbólowe całą dobę każdego dnia

weź się w garść. ból uszlachetnia : )

Brzydale nie mają szans wiec niech zapomną

"o głównie usposobienie - wiem, że ludziom trudno w to uwierzyć, bo tylko podświadomość ludzka to chwyta. Usposobienie i zapach. " ale jeżeli masz 20/26/35 lat i kiepskie usposobienie (nieatrakcyjne) to co?

Offerma ja nie wiem czy Ty rzeczywiście nie chcesz nikogo mieć bo tak piszesz czy tylko w ten sposób przyjmujesz realia że żadna Cię nie zechce... to błąd. I to duży. Z Twoich postów wynika że problem tkwi w Twojej postawie

Jest brzydalem i tyle

offerma, dobry przykład ksiązki, przypominam sobie z zycia/telewizji takie patologie związkowe, że laska nie chce odejść od upokarzającego ja faceta. Jakos nie mam obrazu przystojniaka, któremu mógłbyś zazdrościć urody, ciała, wyglądu. A ta laska nie chce go zostawić...

wy umiecie czytać? napisałam, że JUŻ MNIE NIE BOLI " tam jest taka laska którą jej facet wyzywa od dziwek idiotek i w ogóle od najgorszych a ona tylko go prosi żeby jej nie zostawiał " no zobacz, to zupełnie jak ty i ja :P

Szanse ma każdy z nas.Tylko czy My chcemy byle kogo żeby tylko nie być samotni.To jest główny problem tej dyskusji.Myśle że każdy z nas marzy o odwzajemnionej miłości.Tylko taka miłość jest tak samo realna jak trafienie szóstki w lotto.

Niczym wstrząsany bólami porodowymi, empatycznie przeżywający połóg, tatuś, wybiegam na dziedziniec kamienicy krzycząc sakramentalne, jużżżżżżż, i obwieszczając mieszkańca poczatek nowej lepszej epoki w której tacy jak my, brzydcy i odrzuceni, będą mogli wyjść z cienia, i nie przejmując się niczym ująć w dłoń swoje sterczące fujary, aby w akompaniamencie stękania poprowadzić je ku lepszej przyszłości, niczym Aleksiej Stachanow pchający swój wózek wyładowany czarnym złotem.

postawa bierze sie z doświadczeń, no tak. można doświadczenia różnie traktować: - jako lekcje, po której jestem lepszy - jako porażkę, która czyni mnie mniejszym to samo doświadczenie wpływa różnie na różnych ludzi; zależy jakie mają myśli w głowie, i czy myślą, czy się poddają papkom prostego przekazu innych

anomalia + off =

anomali a Ty ile masz lat że ci jeszcze zęby rosną ??

TH is IT PR jesteś walnięty :)

"można doświadczenia różnie traktować: - jako lekcje, po której jestem lepszy - jako porażkę, która czyni mnie mniejszym" a teraz usłyszymy wykład z psychologi sukcesu? wiesz, że te poradniki można potłuc o kant dupy. Jak to masz to nie potrzebujesz i nie czytasz. Jak nie masz to czytanie i tak nic nie da.

Ja pracuję na stacji benzynowej. Ten wyżej to podszyw.

offerma, nie podobasz się. no i? odpowiada ci to? jeśli nie to zmień coś. przede wszystkim głowę - nie żartuję sobie; zacznij dopuszczać myśli, przed którymi do tej pory się broniłeś.