Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Moze na prawde ma takie zycie... ale niektore sprawy byly dziwne..

Niektóre sprawy były niemożliwe.Choćby to,że nikt nie wypuści ze szpitala dziecka poniżej 48 godz. po porodzie,tym bardziej ,jeśli miało problemy z oddychaniem.Niemożliwe! Wiem,że Gosiek jest ciężko, kimkolwiek jest, ale przejadła mi się rola pelikana.Rozmowa,czemu nie,ale nie na starych zasadach,zresztą Gosiek sama to wie.

mysle ze chyba nie ma sensu pisac na forum po czyms takim...

Pewnie właśnie dlatego nie pisze,choć chyba ma ochotę,zrobi,co zechce. Dobra,"obrobiłam" dzidziusia,"obrobiłam" Gosiek,teraz pora na łóżeczko,raczej nie "obrobię". Dobranocka!

Dobranoc gracha!

Witam wszystkie Lublinianki! Życzę miłego dnia!!!

I ja witam Lublinianki, jest godzina osma, slonko ladnie przygrzewa,nowy dzien nowe mozliwosci :D

Witajcie,powiało optymizmem z rana! :)

i dobrze! trzeba sie usmiechac bo tylko to mam pozostalo... a tak swoja droga... ludzie maja tyle problemow,patrzac po kafeteri i naszym temacie... i tak zastanawiam sie.. czy sa ludzie ktorzy po prostu ciesza sie zyciem? ktorzy nie maja spraw przez ktore nie moga spac po nocach...?

Podobno są,albo tylko tak mówią,kto to wie?

jak tam u syna gracha?

ja nie moglam spac w nocy bo strasznie duszno sie zrobilo,

Motylku u syna ciągle coś się dzieje,właśnie po skomplikowanym rwaniu zęba ma kolejne antybiotyki... Cheryll,ja o 2.00 patrzyłam na zegarek,potem jeszcze leżałam i leżałam,nie mogłam zasnąć,noc też była jakaś ciężka.Tyle,że ja mogę odespać,więc to nie problem.

przykro mi z powodu syna, czy to byla osemka? ja mialam bardzo zle wspomnienia po rwaniu osemki

Szóstka,około godziny rwały dwie dentystki(na chirurgii),piłowały korzenie,bo nie mogły inaczej,ocierpiał się chłopak mimo potrójnego znieczulenia.Jego zawsze coś dopada,normę na problemy chyba już dawno wyrobił.

oklady z lodu, tabletki i sloiczki dla niemowlakow do jedzenia. Mam nadzieje ze mu sie poprawi szybko. Czyli jest chorowity czy czepiaja sie go wszystkie nieszczescia? A no i jeszcze jakis dobry film do obejrzenia co by nie myslec

Dzięki Cheryll,na Twoje pytanie - i jedno i drugie.Leki ma,antybiotyk,płukankę i żel.Słoiczków nawet nie próbuję,on z tych ,co muszą widzieć,co jedzą.Na drugi dzień po rwaniu,czyli wczoraj dorwał "kawałek"roboty,więc pojechał,nie wiem,jak daje radę,twierdzi,że nie jest już tak źle.

Nie zapytałam,jak synuś?

Niente,zaglądasz?

Sorry Gracha ze tak zniknelam, ale lecielismy do centrum. Teraz moge juz chwile odsapnac. No i u nas tez jest ladnia pogoda wiec korzystamy. Maluch jest juz ok, zeby sobie rosna ale juz chyba bezbolesnie - no przynajmniej mniej.

Mam prawie 17lat,starszego o rok chlopaka z ktorym jestem od 3lat. ojca alkoholika,matke ktora sie wszystkiego boi,brata ktory ma nas daleko gdzies.. musialam klamac,a dlaczego to juz moja sprawa. gracha,przepraszam

Hello jest tu kto?? znowu siedze sama a jak znajde sobie robote to wszyscy do Kafe ;)

Ja jestem cheryll!

Hej Motylku jak Twoj dzien? spakowana? a jak sie czuje siostra?

Gosiek-jestes w wieku mojej siostry,na pewno nie masz latwego zycia i pewnie marzysz o idealnym zwiazku,rodzinie. Rozumiem dlaczego oklamywalas dziewczyny i pewnie jak juz zauwarzylas zranilas uczucia niektorych z nich. na pewno cierpisz,ale nie warto krzywdzic innych za swoje krzywdy... sama tak robilam z narzeczonym przez ponad pol roku,kochalam go ale chcialam go zniszczyc za jego zdrade,tak na prawde niszczylam siebie.. pomysl nad tym... mam nadzieje ze kobiety tutaj sa na tyle madre i ludzkie i ze beda Cie traktowac nalezycie i zrozumieja...

U mnie dzionek dobrze,pakowac bede sie w niedziele,ale juz skladam duperele w jedne miejsce.. siostra.. byla u lekarza... wszystko jest dobrze, rano bardzo sie zle czuje,ale jej chlopak bardzo ladnie sie nimi opiekuje... sasiadka znow dala mi malego pod skrzydla,to nie jest normalne zeby dziecko plakalo na widok matki a uspokajalo sie w ramionach opiekunki... a jak Twoje malenstwo?

Maly wlasnie wstal wiec teraz tylko z doskoku a poza tym lece do kuchni robic jakis obiad,

dobrze cheryll. ucaluj malutkiego!

twoje IP jest identyczne jak Gosiek611 ? :o

Witajcie! Gosiek,cenię prawdę,doceniam czas,który mi pomogłaś przetrwać,mimo,że byłaś osobą w znacznym stopniu nieprawdziwą. Przyjmuję przeprosiny,choć powinny być skierowane nie tylko do mnie. Twierdzisz,że musiałaś kłamać,może i tak....Ale kłamstwo nie jest tylko Twoją sprawą,kiedy rani i ośmiesza innych.