mamy 6-latków

zapraszam wszystkie mamy borykające się z 6 letnimi dzieciaczkami(rocznik 2004)

Fajnie, że ktoś załozył taki wątek. Mam w domu 6 latka-tyrana i małego despotę. Wszystko wymusza krzykiem. Czasem mi już ręce opadają na jego zachowanie. Mogłabym godzinami prosić UBIERZ KAPCIE, UMYJ RĄCZKI, POŁÓŻ SIE ŁÓŻKA i tak do znudzenia. Aż nie ryjnę na pół osiedla to wtedy coś dotrze. Też tak macie?

Witam :)

witaj w klubie:) mam dokladnie to samo!!!mój synek dopóki mówię do niego spokojnym tonem-nie reaguje,tylko wrzaskiem i krzykiem coś zdziałam czasami nie mam sił:( w ogóle zauważyłam agresje w nim rodzącą się,nie wiem czy to z powodu bajek,które ogląda,gier w kompie,nie wiem ale czasem zaskakuje mnie i martwi np lubi czaszki rysować,albo zakrwawione postacie np po wypadkach lub bijatykach zakazałam mu oglądać niektóre bajki na cartonn network(ben10,batman) staram sie go wychowywać bez kar i bez przemocy,choć czasem z bezsilności oberwie ode mnie przyznam się dziś już zmykam ale jutro tu zajrzę!!! mam nadzieje że nasze grono powiększy się:)

wznawiam temat:D

Wygłada na to, że w całej Polsce tylko my 3 mamy w domu 6 latki. Poza 6 latkiem mam też 5 miesięczną pannę, która mi również daje nieźle w kość... Długi weekend, pewnie dlatego taka cisza.

witaj matka taliba:):) na to wygląda że nasze grono wąskie ale co tam,zawsze możemy wymienić się doświadczeniami i poradami ja też mam młodsza pociechę roczną córeczkę:)

ja minął dzięn z synkiem?:P mój dziś parę razy doprowadził mnie do czerwoności tak myślę ze nasi chłopacy czasami dają nam tak w kość by zwrócic na siebie naszą uwagę wkońcu mają rywali młodszych na których skupia się wciąz wszystkich uwaga a oni przeszli w zapomnienie(choć to nieprawda oczywiście)

witam dziewczynki :) ja mam corke 6 latke, moge sie dolanczyc;) ??

meti jasne:)miło nam! czy wasze dzieci chodzą do przedszkoli? mój niestety z racji tego że mieszkamy na wsi nie chodzi:( chodzi za to na zajęcia z wolontariuszką i tam ma jakiś kontakt z równieśnikami,chociaz to a we wrześnu nam się zaczyna!!!zerówka:P

moja chodzila przez prawie rok ale ze wzgledu na przeprowadzke i moja druga ciaze p[rzestala chodzic (za daleko by miala a tutaj sie nie dostala) ale cieszy sie jak cholera ze teraz pojdzie do zerowki :) Z jhakiego miesiaca jest twoj maly?

to i ja dołączę:) mam 6 letniego synka,drugi ma roczek

Hej ,jestem mamą 6-letniej dziewczynki-Oliwi. Pozdrawiam wszystkie mamusie:D

Moja chodzi do przedszkola a od września zerówka :)

moja wczoraj zgubila pierwszego mleczaka, a dwa juz jej sie ruszaja...a jak u was bylo??

mój luty:) i także nie chodzi do przedszkola,w sumie też cieszymy sie na zerówkę po pierwsze będzie miał kontak z dziećmi po drugie-ja trochę odetchnę bo z dwójką dzieci z w domu 24 na h to jednym słowem horror normalnie

meti,Damianowi pierwszy mleczak wyleciał rok temu latem :) potem 3 następne a w tym tygodniu dwie górne jedynki pociesznie wygląda teraz :)konduktor:P urosły 2 stałe na dole:)

Moja miała niestety wcześniej 6 ząbków wyrwanych na spaniu,w tym dwa duże z przodu,więc wyglądała przezabawnie,a w ostatnim tygodniu same wypadły jej dwa przednie dolne:D Ząbkowa wróżka była zapracowana:D A moja Oliwka zadowolona bardzo:D

dziewczyny czy macie jakieś kłopoty z dzieciakami? wychowawcze przede wszystkim:)

pietrucha ja mam problem z moją ,że bardzo nie chce się dzielić czymkolwiek,wszystko jest jej,ostatnio zauważyłam małą poprawę,ale widzę ,że jak ma coś komuś pożyczy to strasznie ze sobą walczy A jak u Was?

Moja jest czasami straszną egoistką, przez ponad 5 lat była jedynaczką, wszytsko co chciała to miała a teraz przyszło jej mieć siostre i już nie jest pępkiem świata, nadal bardzo ją kochamy i poświęcamy bardzo dużo czasu ale wiadomo ze niemowlę potrzebuje go więcej.

stylowaa akurat z dzieleniem się ok u nas bardziej pyskowanie,nieposłuszeństwo,czasem agresja(podobnie jak u kleopatry) w ogóle jak słysze jego odzywki do braciszka to boje sie go z nim zostawic sam na sam:(

egoistą tez bym mojego nie nazwała pogodził się z tym że ma brata,najgorzej gdy mały płacze albo zabiera damiana zabawkiten zaraz wrzeszczy i pyskuje czasami ręce opadają

stylowa, a dlaczego miala wyrywane te zabki??? moja niema problemu z dzieleniem sie, moze dlatego ze ma mlodszego brata i od zawsze byla tak uczona zevby sie dzieli, to samo jej brat tez sie z nia dzieli wszystkim. To urocze bo nawet majac jednego cukierka to ona podzieli na pol...:) A problem to mam chyba z jej gadanie (o ile to mozna nazwac problemem) ciagle nawija, gada, mowi nawet o niczym ale musi cos mowic, non stop...uszy wiedna. No i ciagle trzeba jej powtarzac zeby sie ubrala rano, ociaga sie nawet do godziny...jest bardzo wrazliwa, mowi o swoich uczuciach, ze jej jest np przykro bo cos tam, ze jest zla,bardzo latwo sie rozplakuje ale potem tlumaczy dlaczego.A jak cos jej nie podpasuje po jej mysli, to potrafi sie wsciec i byc wredna, czasem nawet uderzyc

Witajcie:) Mój synek 9 czerwca będzie 6 latkiem,mogę się dołączyć? :)

Moja bardzo pragnie rodzeństwa i my (rodzice) staramy sie o nie,więc też jestem ciekawa jak się zachowa ,kiedy maleństwo przyjdzie na świat. Zdaje sobie sprawę ,że to ciężkie dla dziecka ,któremu zawsze poświęcało sie całą uwagę i nagle trzeba się dzielić. Oprócz tego taki maluszek nie jest dla starszego dziecka ciekawy dopóki,nie mówi,nie można się z nim bawić

Metii ,moja córeczka oprócz tego ,że się nie dzieli ,to w innych cechach jest bardzo podobna do Twojej. Wręcz jakbyś o niej pisała:D Z tym niedzieleniem się walczę od zawsze i dopiero teraz widzę maleńką poprawę Ząbki prawdopodobnie miała popsute przez słodycze.W sumie jak już jej wyrosły przednie jedynki,to moja teściowa -położna,zauważyła ,że z ząbkami jest coś nie tak-były nierówne,z nierówną szparką pomiędzy. Potem te słodycze ,którymi moja mama karmiła małą bardzo często,słodkie,cukrowane wody itp. Nie pomagały moje groźby,prośby,mama obiecywała ,że więcej karmić słodyczami nie będzie,a jak ja z nienacka weszłam do domu,to niejednokrotnie mała przyłapywałam na jedzeniu czekoladek. Na skutki nie czekałam długo:(

Metii to bardzo słodkie jak dzieci dzielą się wszystkim:D

metii damian pomimo że jest chłopcem tez jest wrażliwy(zodiakalna rybka,tak jak ja)w ogóle potrafi w dziwny sposób okazywac stres i swoje problemy jakies tam np ostatnio z kolega znaleźli na placu zabaw czaszke jakiejś zwierzyny zaczęło sie d tego że nie mógł zasnąć,na drugi dzien ból brzucha a potem wymioty tak przeżywał ten widok nieciekawy dopiero jak tata pojechał i wyrzuciił "to coś" ulżyło mu no i bez lekarza tez się nie obyło,jakpan doktor powiedział że damian zdrowy to zaraz ozdrowiał:) witaj lora!!!

Hej,hej Lora:)