Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekolada bez kokosu

Czy dobrze zrobilam?

Polecane posty

Gość czekolada bez kokosu

Wczoraj wracajac z zakupow zobaczylam pewna dziewczyne, znam ja z widzenia, wiem ze ma 23 lata i 4 dzieci - najstarsze chodzi juz do szkoly, mlodsze maja okolo 5,4,3. Szkoda mi zawsze bylo tych dzieci i przez jej sasiadke nieraz przekazywalam jej ubranka po moich dzieciach, raz dalam wozek, karuzele i takie tam. Ona jest teraz w ciazy, a wczoraj gdy ja zobaczylam, stala na przystanku z dziecmi i swoim facetem, z papierosem i popijala z nim piwo z puszki:O Dzieci brudne, placza, gonia prawie ze po ulicy, a ona ma to gdzies. W pewnym momencie jedna dziewczynka mniej wiecej 4 lata przewrocila sie w bloto, a ona do niej "Wanessa kurwa cala jestes ujebana" i uderzyla dziecko w twarz. Zadzwonilam na policje. Nie wiem, czy dobrze zrobilam. Z jednej strony szkoda dzieci, zeby zyly w takiej patologii, z drugiej...no wlasnie, sama nie wiem czemu mam watpliwosci.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwonilas na policję
i co powiedziałas?? co bylo dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze to sobie wymyslilas . Ludzie rzadko reaguja w takich sytuacjach. Mysle ze to sobie wymyslilas bo ludzie rzadko reaguja w takich sytuacjach a jeszcze dzwonienie na policje to juz w ogole przekracza ich pojecie. Jesli to jest prawda to dobrze zrobilas!!! Ja popieram!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że dobrze. Szkoda mi takich ludzi. Marnują życie sobie i dzieciom. Niestety policja za wiele tu nie zdziała. Nie zmieni podejścia do życia takich ludzi. Ty jej pomagasz, dajesz rzeczy dzieciakom, a ona na fajki i piwo nie żałuje. Przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada bez kokosu
zadzwonilam i powiedzialam, ze na przystanku w miejscu x stoja rodzice z dziecmi i pija alkohol a dzieci biegaja samopas, poczekalam chwilke za rogiem i jak podjechala policja to poszlam do domu, bo mialam mnostwo zakupow i glodne 2- miesieczne dziecko w wozku. Teraz mam dola i caly czas mysle o tych dzieciach. Duzo slyszalam na temat matki tych dzieci, ale sadzilam, ze to nieprawda. Teraz przekonalam sie na wlasne oczy, jak mozna z calej sily uderzyc takie male dziecko w twarz? Jak mozna z pokaznym brzuchem pic piwsko z puchy na przystanku, ze o papierosach nie wspomne? Jak mozna nie interesowac sie wlasnymi dziecmi, a jedynie swoim konkubentem, ktory zreszta tez jest agresywny i dziewczyna czesto chodzi z podbitymi oczyma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak nic
w takich wypadkach to nie dzowni sie na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka ja
weź jagoda naucz się najpierw pisać poprawnie zanim zaczniesz wtrącać swoje 'trzy grosze' ok? do autorki: uważam że postąpiłaś właściwie, tylko nie wiem co w tej sytuacji mogła zrobić policja, mam nadzieje ze zgłosili twój donos do jakiejś właściwej placówki :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada bez kokosu
niestety nie wymyslilam sobie tego:( mialam watpliwosci, czy dobrze robie, ale twarz tej dziewczynki sponiewieranej przez matke nawet teraz stoi mi przed oczami. Tyle sie slyszy o skatowanych na smierc dzieciach:( Jestem niesmiala i balabym sie tych meneli, wiec stwierdzilam, ze pozostaje mi tylko anonimowy telefon na policje. Tylko teraz ciekawa jestem co dalej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwonilas na policję
dziwne to dla mnie trochę.A policja nie pytała cie o dane?Nie znam sie na tym ale wydaje mi sie ze jezeli chodzi o dzieci to oni powinni sie przesłuchac w tej sprawie a ty piszesz ze po prostu poszłas do domu. Absoltunie nie bronie tych "rodzicow"szkoda dzieci ale jak juz ktos napisał ludzie zadko reaguja tak jak ty przewaznie przechodza obojętnie i nie dzwonia od razu na pały!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może prznajmniej dostali manda
t za pice alkoholu w miejscu publicznym :D chociaż wlasciwie nak im to sie odbije? na dzieciach... bo rodzice pewnie na bank maja na alkohol a na żarcie to juz nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna dostanie wyrok. Znam podobną sytuację, w sumie uważam,że przesadzili, bo właśnie takimi patologiami powinni się zająć.. Moja znajoma opiekowała się wnuczkiem (mama mojej koleżanki) Można powiedzieć abstynentka ;) Nie łazi po zakrapianych imprezach, po knajpach, w sylwestra tylko szampana wypije. Poszła z wnuczkiem na spacer, zaprosiła ją znajoma na ogródek. Dziecko się chwilę pobawiło, a znajoma zrobiła tej babci drinka. Babcia wypiła napój dość szybko, bo zaczęło się chmurzyć. Tak zaiwaniała z dzieckiem, że poślizgnęła się na błocie i straciła równowagę. Nie wiem ile może być promili po takim drinku, ale szedł jakiś facet, zadzwonił na policję, nie puścił tej kobiety. Nikomu nic się nie stało, a babka czeka na rozprawę. Podobno grozi jej nawet więzienie za narażenie dziecka na utratę zdrowia i życia! Więc jeśli taka matka chleje przy dzieciach na ulicy to tym bardziej powinna się tym policja zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada bez kokosu
powiedzialam na wstepie ze chce zachowac anonimowosc. Nie beda mnie przesluchiwac, bo nie powiedzialam ze ona uderzyla dziecko, tylko ze pija alkohol a dzieci biegaja po ulicy, a dyzurny powiedzial mi przez telefon, ze juz wysyla patrol interwencyjny i do widzenia. Wolalam byc anonimowa, zeby w razie czego nie zeznawac np w sadzie, nie chce, zeby oni wiedzieli, ze to ja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam i szukam
tez uwazam, ze to bylo najlepsze wyjscie z tej sytuacji. Jesli bys nie zareagowala wcale, z pewnoscia mialabys teraz wyzuty sumienia, skoro i tak myslisz ciagle o tym. Ja alkoholu nie pije WCALE od 4 lat - wlasnie dlatego, zeby uniknac sytuacji takich jak ta z babcia. Byc moze jestem przewrazliwiona, ale jak mam ochote napic sie piwa, od razu mam wizje, ze dziecko mi nagle zachoruje i u lekarza bede zionac piwskiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v.n.n.
omg 23 lata i 4 dzieci? na dodatek 5 w drodze? co z patologia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam podobną rodzinę :] Na wiosce u mojej babci. W jednym domu mieszkają dwa 'małżeństwa' ,ale każdy śpi z każdym :] więc nawet nie wiadomo czyje te dzieci są :) Dzieciaczków w sumie 7-ro - zabranych oczywiście do domu dziecka :o A w domu syf i ubóstwo, jakiś gnój przed domem i pasą się kozy. Nawet światła nie mają ale oczywiście na alko starcza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żołądkowa gorzka i balsam
sąd rodzinny się tym zajmie! policja skieruje ją na odwyk albo ukrócą prawa rodzicielskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×