Chłopak właśnie powiedział mi, że...

Jestem tępa! :( No i nie wiem jak się teraz zachować... Przesadzam?

a co takiego zrobiłaś?

pewna ze to byl komplement, przeciez zadna myslaca osoba nie pytalaby sie nikogo co z tym fantem zrobic. podziekuj mu

no sama nie wiem. Wieczorem zadzwoniłam i spytałam gdzie jest z 5 razy to on mi, ze w domu, a ja w tle słyszałam śmiechy i muzykę. W domu nie był. ;) Więc mu napisałam, że dziękuję, że mnie okłamał. (Nie czepiam się o kolegów nie trzymam go w klatce tylko po prostu co mu szkodzi powiedzieć, "a jestem w barze" no na co kłamać). A on mi wyjeżdza z tekstem że mu się nie chce ze mną gadać i jestem tępa. Nosz ku*wa! 2 lata z nim jestem i zaczyna się chłopak zmieniać...

up :(:(

przy kolegach dał popis, olej go

sprostuje - napisał mi takiego smsa.

mam ochote go olać, ale jak mam olać te 2 lata.... ;( :(

Olej te dwa lata w imię dwudziestu następnych.

czy wszystkie tutejsze kobiety są w szczęśliwych związkach? No przezaj*biście. :(

olej 2 lata bo pozniej znmarnujesz przy chamie cale zycie

Ja jestem w beznadziejnym :D Ale spoko. Mój facet właśnie wyszedł na imprezę, jutro idzie na kolejną, a ja całe dnie siedzę w domu z dzieckiem. Odwaga ma to do siebie, że najlepiej jej życzyć innym :)

Szczerze mówiąc, to trudno nie zgodzić się z Twoim chłopakiem. Musisz być tępa skoro jeszcze zastanawiasz się co zrobić. Przecież to trochę dziwne byłoby powiedzieć do osoby którą się szanuje, kocha, chce się spędzać z nią chwile życia, że jest TĘPA...

dzięki za szczerość, ale skoro kocham to logiczne, że nie umiem powiedzieć aha jestem według Ciebie tępa to pa. no kurde sory, mam uczucia, jest mi z tym źle, więc chciałam się upewnić, czy nie przesadzam...