30 LATKI SĄ SUPER !!!! MNIAM MNIAM

:)

:)

Kurde coś mi się poprzestawiało:( nie moge dodawać wypowiedzi, przynajm,niej ja ich nie widze:(

a skąd jesteś? witaj w tej piekny i pogodny dzień :D

Hmm, widzę ze moje posty tu nie weszły które pisałem wcześniej.

no hej :) no nadal lipa :( ehh

Widzę, że wszystkim posty nie wchodziły.

Hejka...zagląda tu ktoś?

witam :-) czasem zaglądam. Co tam Jarex? jak remoncik?

Cześć a skąd jesteś? Remoncik trwa, ja tylko doglądam...i czasami musze do sklepu podjechać, poza tym jest ok. Co u ciebie?

a wszystko ok wczoraj bardzo miły dzień :-) dzisiaj też zapowiada się ciekawie :-). zaglądam na topik i wydaje mi się, że niewielu tu wielbicieli 30 latek. Tylko fan :-)

Podejrzewam ze wielbicieli znalazło by sie więcej, może jeszcze tu nie trafili, heh. 30-stki są super, ja mam czas wiec tu zaglądam :D

Jarex, a jakie kobiety lubisz?

Które maja uśmiechnięte podejście do świata, na luzie taktowne, miłe w obyciu.

A ty na co zwracasz u mężczyzn?

wydaje mi się, że właśnie my 30 mamy taki dystans do życia, do wielu rzeczy podchodzimy z poczuciem humoru - wtedy wszystko jest łatwiejsze do przejścia. Dziwne, ale byłam pewna, że nie napiszesz słowa o wyglądzie. Od tego zaczął fan, że musi być szczupła ;-) Kolejna subtelna różnica. Grubej 30-latki kijem by nie tknął.

musi być dowcipny, a to tego niezbędna jest inteligencja. no i dystans do siebie.

Dystans mam duzy ale jestem urodzonym optymistą, o inteligencji sie nie bede wypowiadał :P,

a mnie niestety czasem brak taktu, no i bywam niemiła, czasem bez powodu zupełnie.

Kobietom wiele sie wybacza....dopóki tolerancji starczy..heh

mogę to samo powiedzieć o mężczyznach :-)

A bywasz niemiła tak czasem dla otoczenia....czy tylko dlą mężczyzn?

raczej dla otoczenia. Ostatnio nie spotkałam żadnego mężczyzny, który zmąciłby mój dobry nastrój.

Czyżbyś trafiała na samych dżentelmenów?

niestety nie, ale spotykam tylko takich mało interesujących, których obecność nic dla mnie nie znaczy, więc nie wzbudzają we mnie żadnych emocji, również tych negatywnych. Czasem mnie jakiś zirytuje, np. brakiem kompetencji ( w pracy), ale zostawiam to bez komentarza.

O kurcze, to jestes bardzo wymagająca albo konkretnie wiesz czego chcesz. W tym przypadku trzeba mieć chyba dużo szczęście zeby trafic na takiego.

fakt, jestem konkretna w sprawach zawodowych, poza tym nie lubię ciapowatych i nieudaczników, obwiniających o swoje niepowodzenia cały świat tylko nie siebie.

Ja mam prace gdzie jest tylko męskie towarzystwo, zawodowo nie mam do czynienia z kobietami. Niestety co raz wiecej jest takich facetów..jak to nazwalaś...ciapowatych

nie wiem co jest tego przyczyną. Z konieczności kobiety przejmują męskie role. Znam wielu samotnych facetów w moim wieku, ale nie dziwię się temu stanowi- po prostu nie mają nic czego oczekiwałaby od nich kobieta - brak zdecydowania, zero opiekuńczości, męskości, zagadać z sensem też nie potrafią i na koniec - inaczej niż my kobiety- po prostu o siebie nie dbają

Mam dwóch takich znajomych, po 30-stce, sa dokładnie jak mówisz, oprócz moze tego ze nie dbają o siebie, Mieli wiele kobiet, ale żadnej na dłużej nie umieją żadnej zatrzymać. Jak jedna mi powiedziała...jest fajny ale do zycia to on sie nie nadaje.