Wczesna ciąża, chyba za krótko brałam folik, co robić???

Dodam że robiliśmy badania genetyczne i rozszczep nie występował i nie występuje w naszych genach i był to czynnik zewnętrzny. Kwas jest istotny.

Przecież to jest udowodnione w badaniach, że kwas foliowy chroni przed wadami cewy nerwowej i wcale to nie jest żaden pic na wode. Picem na wode i nabijaniem kasy koncernom farmaceutycznym mogą być te wszystkie suplementy dla cieżarnych ktore sa zestawami witaminowymi i niby kazdej kobiecie maja pasowac - a przecież każda z nas jest inna i powinna witaminy dobierac po badaniach jeśli ma jakieś niedobry. Ale zamiast witamin w tabletkach w pierwszej kolejnosci zaleca się wzbogacenie diety o takie produkty z odpowiednimi witaminami. Po co te wszystkie sztuczne witaminki... W przypadku kwasu foliowego to jest inna bajka, bo ten nie wchłania sie z pozywienia w stopniu takim jaki potrzebuje kobieta ciężarna, wiec wpomozenie sie tabletkami tutaj ma sens i najlepiej jeśli te tabletki to sam kwas foliowy a nie łączone suplementy.

Nie jestem fanka suplementów, bo one nie mają 100% potwierdzonego działania. Lepiej zadbać o zdrowe odżywianie. Jedynie jeśli chodzi o kwas foliowy to w tym przypadku zalecane są tabletki - ale lepiej brać sam kwas foliowy np. folik, który jest lekiem i przechodzi wszystkie wymagane badania. Nie ma co kombinować z preparatami w których jest masa witamin, bo nie zawsze każda kobieta potrzebuje takiej samej dawki tych skladnikow.

8529631478523699

Słyszałam, ze już jest coś o kwasie foliowym i coraz więcej kobiet zdaje sobie sprawę jakie skutki mogą być jak poziom folianów będzie zbyt niski przed ciążą i na samym jej początku.

Właśnie, my to wiemy, ale sa takie kobiety które zupełnie nie zdaja sobie sprawy z tego. A moze to lekarze powinni o tym mówic.

Jeśli w jakiejkolwiek w rodzinie wystąpiła wada wrodzona cewy nerwowej jak rozszczep kręgosłupa to trzeba takie przypadki zgłosić lekarzowi, bo większe dawki folika sana receptę wypisywane.

Zgadza się, te większe dawki sa na recepte, a folik 0,4mg standardowa dawka można dostać bez recepty praktycznie w każdej aptece.

może niepotrzebnie

To własnie równiez moim zdaniem nie ma zadnego zwiazku z tym przez jak okres czasu przyjmuje sie kwas foliowy.

Jest związek bo na samym początku ciąży między 8 a 28 dniu po zapłodnieniu zaczyna rozwijać się cewa nerwowa i w tym momencie nie może zabraknąć kwasu foliowego w organizmie.

Dla dziecka na etapie kiedy własnie kształtuje sie jego układ nerwowy - czyli przez pierwsze 3 miesiące ciąży, to bardzo ważna witamina, nie wiem czy nie najważniejsza - dlatego lekarze tak zalecaja branie folika do konca pierwszego trymestru.

Zdecydowanie, ale o tym musimy pamietac juz w momencie kiedy planujemy dziecko. To jednak jest najważniejsze i nie powinniśmy o tym zapominac. Ze względu na nasze dziecko.

nie czytałam całego tematu, ale ja jestem w grupie ryzyka urodzenia dziecka z jakąś wadą kręgosłupa, więc biorę kwas foplkiowy na receptę, 5 mg, to bym musiała 10 tabletek foliku łyknąć dziennie, więc jak nie bralaś, a możesz mieć niedobory to bym z 3 łykała, ja zresztą mam jakieś zapasy kwasu foliowego od koleżanek, to jednego dnia biorę ten kwas 5 mg, a drugiego z 3 foliki, żeby zużyć zapasy

A dlaczego nie pójdziesz do lekarza po receptę. Przecież dla kobiet z grupy ryzyka zalecany jest kwas foliowy w większej dawce, a trzy tabletki folika to tylko 3 mg, a trzeba brać 5 mg

Ja również zaufałabym temu lekowi, zwłaszcza że jest on juz od 13 lat na rynku wiec to o czymś tak naprawdę świadczy. Kobiety maja do niego duże zaufanie.

porażka

Jeżeli chodzi o kwas foliowy nie zaszkodzi go brać. Ja w pierwszej ciąży zaczęłam brać witaminy w 10 tygodniu ciąży (ze względu na ryzyko poronienie oraz problem z torbielami na jajnikach- zalecenie lekarza). Mimo ciągłego leżenia na oddziale ginekologicznym (w sumie trzy miesiące) mój synek urodził się zdrów. Teraz z mężem staramy się dłuższy czas o rodzeństwo dla naszej pociechy i nic. Po badaniach ginekolog zalecił mi kwas foliowy i żelazo oraz kontrolę co parę miesięcy. Po prostu nie trzeba panikować tylko znaleźć zaufanego lekarza, który racjonalnie poprowadzi ciąże. A kwas foliowy jak może pomóc to dlaczego nie skorzystać - oczywiście w racjonalny sposób.

kwas foliowy nie może a pomóc a skutecznie pomaga w rozwoju płodu. Ma specjalne zasługi w zapobieganiu zniekształceniom cewy nerwowej mogących prowadzić nawet do niewykształcenia się mózgu u płodu

nie za krótko

3 miesiaceprzed planowanym zajsciem w ciaze- kwas foliowy jest najwazniejszy w 1 trymestrze

Jesli chodzi o ta dawkę to jesli rozłożymy ja na tabletki to jest to 1 tabletka czy 2 ?

Zazwyczaj większość preparatów ma 0,4 mg w 1 tabletce i taka powinna być dzienna dawka - tak ma na pewno 1 tabletka foliku, który ja biorę - a co do innych to musisz przeczytać na opakowaniu.

Nie ma co panikować, ale folik to folik, teraz trzeba jeszcze myslec o innych składnikach, takich jak cholina, witaminy B6, B12 i DHA. Wszystko, co najważniejsze dla prawidolowego rozwoju maluszka, jego układu nerwowego, kości i odporności! :)

Racja paniki nie ma co siać, ale zacząć zdrowe odżywianie. Kwas foliowy to akurat wiadomo podstawa i trzeba go dostarczać dodatkowo w tabletkach. Badania tez warto robić regularnie. Ja biorę folik, dha, wit D.

Ja też bym radziła przyjmować kwas foliowy. Sama brałam własnie wspomniany Folik, wiec wiem jak wazne jest dbanie o swoje zdrowie i swojego dziecka.

Kobiety kwas foliowy to PODSTAWA !!

Tutaj moje drogie kwas foliowy to podstawa i ja bym sie tez tego trzymala zwłaszcza własnei w ciązy.

A konkretnie o czym mowisz? To jakis suplement diety? nadaje sie na wczesną ciaze? U mnie dopiero pierwszy miesiac :)

Ja tam czytalam, ze 0,4 mg kwasu foliowego jest dobre na początek ciąży, od drugiego trymestru powinno się brać 0,8 mg. No i dokladnie tyle jest w prenatal duo. Chociaz w Twoim przypadku lepszy były uno, bo to pierwszy trymestr.