Zakamarek Ciepła-kto się dziś przyłączy???

Fifi...ja to ostatnio Nocny Szffendacz jestem :O gdybys byla blizej zabrałabym Cie nad jeziorko...jutro mię sis wyciąga w owe miejsce ;)

http://www.youtube.com/watch?v=rbVNTSkUYCI&playnext_from=TL&videos=t2EWDu100cw dla Diabełka

ja zawsze mowiłam,ze masochistyczną stronę własnego JA posiadam,ktora lubi sama siebie nakrecac,ranic i dotkliwie nikomu niepotrzebnym uczuciem wbijać szpile w sam srodek duszy do bólu...ale to juz powoli za mną...

jeziorko...mmmm...tez bym sobie poplywala...uwielbiam jeziorka szczegolnie to w BOSZKOWIE

pieknie sie zaczyna zapodany klip Brunetto moje zupełnie jak pociąg życia...wsiadasz i nie wiesz dokad zaprowadzi ani kto bedzie naszym współTułaczem :P moge sie zrewanżować cmokiem tylko krcze zimny ten ekran ;)

my mamy takie dosc przyjemne...;) nie chce mi sie tam isc...te tłumy i ja w bikini :P:O ale wiesz co?mama ma działeczke ,taką dla swoich zielonych pysznych witaminek...a tam...tam wybiore sie lepiej w tygodniu...zeby trójkątów na ciele nie było :Dani tłumów:P mam czasem krępację :D

oj przestan...czego sie wstydzisz???bikini?????daj spokoj.....ubieraj fatałaszki i lec a ludzmi sie nie przejmuj...:) ja sama sie wstydze ale jak mam dostep do wody to zadna sila mnie nie powstrzyma czy mam strój czy nie:)

http://www.youtube.com/watch?v=5dbwkLglkJU&playnext_from=TL&videos=Yu4mUZOJD4E Diabełku jesteś taka seksowna kocham

mam nieco krągłości Casia...;) dlatego codziennie wieczorem Sis wyciaga mnie na biegi i dręczy szybkim tempem:O zadne argumenty typu "stara doopa juz jestem miej sacunek dla starszych "nie pomaga ;) lodów mi jesc zabroniła!!!!:):D na domówke zabiera do kogos tam:O młodziez:O:D:D a tak serio...to Sis podnosi mnie na duchu i stara sie przepedzic smutki...;)

czyli widzisz super masz ktos cie mobilizuije bo mnie nie ma kto i ja mam za duzo tu i owdzie a szczegolnie w jednym miejscu.....:P

Brunet...no ja Ciebie Skarbie bardzo nawet tez:P:O ;):D:D:P:P:P:P ;) Kochanie?piłeś moze??;) dla Ciebie http://www.youtube.com/watch?v=ebK3CTqoC4s

czasem tez sie kłcimy,ostro idziemy na siebie...ale w gruncie rzeczy bardzo sie kochamy...wciaga mnie pozniej w swoje towarzycho i powiem szczerze,czuje sie wtedy nie jak przed-trzydziestka...ale prawdziwa wariacka JA

super zazdroszcze ci ja nie mam kontaktu z bratem juz jakies 5 lat......i nieraz brakuje mi Go.....

Diabełki piłem :P bardzo Ciebie kocham jesteś wspaniała kobieta http://www.youtube.com/watch?v=9nXYYveO8Gs&feature=related

brat...pamietam WSK-i...i tuningowane Maluchy :D i chuste jak wychodził z woja...to byly czasy :(

Tede....i powiedz jeszcze ,ze masz psa:O Kochanie...co Ty opowiadasz?:D;)

a ja pamitam imprezy z nim bo starszy o 5 lat wiec mnie zabieral swego czasu....a teraz......

pamietam :P

pamietam jak bylam mała...do tej pory mi wypominają,ze ich podglądałam:Diskarżyli pozniej na mnie mamie... tylko nie mow nikomu :D hihih ;)i kota uczyłam latac...kurczaki zresztą tez...na wies sie jezdzilo...ogniska,jazda na traktorze hihih wiesz...te czasy nie są juz takie fajne

HA HA HA JA TEZ KOTA UCZYŁAM LATAC Z 4 PIETRA ....SKUBANY PRZEZYŁ.....

aha:O zapomniałam dodac...bo ja mam dwoch braci :D starszych rzecz jasna :D

a ja myslałam,ze jak sie przyznam to mnie zlinczują...krde miałam syjamskiego i strasznie mnie ciekawiło czy rzeczywiscie spada na cztery łapy...teraz juz wiem...spada zawsze na 4 łąpy :D nie ma bata :O:D

no takie to bestie sa ...mi pewnego razu nawet z wiezowca na 4 lapy spadl otrzepal sie i poszedl....gad jeden...niecierpie kotów.......:)

a to gałgan:O:D mnie sie marzy psiak...wielki ...najlepiej bernardyn...albo cos w tym stylu...ale poki co,mieszkając w bloku,nie moge sobie na to pozwolic...poki nie stanie ten moj drewniany domek z marzeń z okiennicami ,trawnikiem i pieknym ganeczkiem :D

elo, elo 5 8 5 0

Pozdrokope lat;) a ja myslałam,ze bez foty jestem tak mało widoczna na kaffe hihih :D

psiurki uwielbiam całe zycie mialam jakiegos z reguly byly to rasowe bo tato mysliwy wiec na poczatku byly wyżły,a potem łajki.ostatnio byłposokowiec który zakochał sie w moim synu i patrzył w niego jak w obraz.a jak synek wychodził na dwor to wył w niebogłosy skubany...teraz nie mam psa bo nie ma sie kto nim zajac tato mnie m juz sily ja w pracy a synek leniwy...:P

nuta ode mnie zamiast cmoka... http://www.youtube.com/watch?v=okzZ3ntBHvE&feature=channel

ja miałam husky'iego...piekne psy...ich wycie czasem powodowało gesią skórke...teraz nie mam...ale kiedys bede miec...i domek...i chrapacza moze kiedys co go bede szturchac ,zeby juz nie chrapał ;) mam nadzieje...;)

ja mialam huskiego i malamuta.......obydwa wyły jak nie wiem i demolowały mieszkanie jak sie je zostawiło same...ale fakt piekne psy i jakbym miala miec to tylko ktoregos z nich.....