Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bastiannn

dziwne zachowanie, dziewczyny czy taki jest wasz sposób?

Polecane posty

Gość Bastiannn

hmm poznałem pewną kobietę, kiedy widzimy sie w realu jest zajebiscie.. czułe słówka, dotyk fizyczny, sex, namietnosc.. wszystko tak jak powinno byc jednak jedno mnie nie pokoi.. owa kobieta nigdy sama nie wychodzi pierwsza z propozycją spotkania.. troche mnie to denerwuje, ze to zawsze ja musze pisac/przypominac/rozpoczynac temat w stylu "kiedy bedziesz miala wolna chwile? co robisz w weekend? moze sie spotkamy? chcialbym byc juz obok ciebie" itp.. ona sama nigdy tak nie napisze co to ma oznaczac? ze laska tak naprawde ma na mnie wyjebane? i spotyka sie z jakiejs litosci, albo zwyczajnie z nudów, braku innego faceta ? czy to u was norma.. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiannn
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acadalfffo
pewnie ma wpojone, ze to facet przejmuje inicjatywe i tyle... a moze boi sie odrzucenia, ze napisze do ciebie a Ty akurat nie bedziesz mial dla niej czasu??? kobiety sa bardzo skomplikowane, moze jest wstydliwa/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiannn
wstydliwa.. oj napewno nie, po drugie to nie jest rodzaj kobiety 'królwoej cnotki' co to sama nigdy nic nie zainsipruje, sama sie nie odezwie (np nie zadzwoni .. ) czy cos.. wlasnie bardzo czesto sama do mnie dzwoni , albo kiedy jestesmy razem coś tam zaczyna działać hehe tylko mnie denerwuje i zastanawia to, ze nigdy pierwsza nie wyjdzie z propozycją spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqaaaaaaaaaaaaaaa
bo zazwyczaj to facet wychodzi z takimi propozycjami i jej pewnie jest nie zręcznie, albo po prostu lubi jak Ty ją zapraszasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
Bo chce abys o nia zabiegał:) a długo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiannn
tak tylko ja z takim podejsciem to czasem mam wrazenie jakbym sie narzucał.. albo nalegal za bardzo, sam nie wiem.. mam wrazenie, ze gdybym sie uwziął i nie proponowal pierrwszy spotkania to bysmy sie juz nigdy nie spotkali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
I po tym jak piszesz o niej pewna kobieta, to domyslam sie, ze jestes młodszy od niej i pewnie dlatego nie chce pokazac jak jej zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiannn
Hm.. no znamy się tak od 4 miesiecy, a powiedzmy, że jesteśmy razem od miesiaca ale nie widujemy sie zbyt czesto bo nie mieszka w moim miescie, zazwyczaj to ja w weekendy do niej jeżdze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiannn
takajedna... zgadza sie, jestem młodszy mam 22 lat a ona 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acadalfffo
to jej poprostu powiedz o tym , ze chcialbys aby to ona czasem wychodzila z inicjatywa. I wtedy zobaczysz czy jej zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
Niestety my tak mamy kobiety, ze wolimy jak to facet wychodazi z propozycjami:) Wiec na pewno ona nie czuje, ze jej sie narzucasz, a raczej, ze Ci zalezy aby ja ponownie spotkac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
To mala róznica, myslałam, ze wieksza:) ale faktycznie jak juz ktos Ci napisał, mozesz cos nadmienic, ze teraz czekasz na jej jakas inicjatywe w sprawie spotkania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiannn
wiec mówisz, ze to norma? nie ma w tym nic dziwnego?? hmn.. sam nie wiem, wydawało mi sie raczej, ze jesli kobiecie zalezy to tez sama chce sie spotkac i nie czeka zawsze kiedy to facet zaproponuje zwłaszcza, ze jestesmy w tzw. fazie poczatkowej-zauroczenia, kiedy to najwieksza ochota jest na nastepne spotkanie (przynajmniej dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
To pewnie zalezy od kobiety, ale ja np tez tak mam, ze chce w poczatkowej wlasnie fazie, zeby to facet wychodził pierwszy z inicjatywa spotkania.. by wlasnie on nie myslał, ze za nim biegam;)ale jak teraz widac to troche wychodzi nieporozumien z tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiannn
to jest chore.. ta cała walka o 'miłość' i te podchody w stylu nie odezwe sie pierwszy nie zaproponuje pierwsza spotkania a wszystko po to by właśnie partner nie pomyslal, ze tej drugiej osobie za bardzo zależy.. jednym slowem mam sie PÓKI CO nie przejmowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
No chore niestety i na dodatek czesto jest tak, ze jak sie za bardzo pokarze, ze sie kocha i zalezy, to mozna dostac po "dupie".. Co widac tutaj na topikach jak dziewczyny pisza : tak go kochałam robilam dla niego wszystko itp, a on znalazł inna, o która musiał zabiegac... zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
Czy sie przejmowac, lepiej nie bo po co:) ale nie zaszkodzi pogadac o tym z partnerka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiannn
no ja niestety wiem to po sobie.. ze jesli za bardzo sie pokażę, ze zalezy mi na kobiecie to owa kobieta zaczyna sie wycofywać-bez sens ;) nie tajemnicą jest, że najlepszy sposob na zdobywanie kobiet jest wlasnie sposób na tzw. olewkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czlowiekuuuuu
bo kobiety sa wlasnie takie popierdolone!!! spotykaja sie z toba, wszystko gra na spotkaniu jest zajebiscie a potem dupa!! zobacze ze cos do niej poczules i ona juz ma na ciebie wyjebane (no chyba, ze jestes jakims zajebistym gosciem, najlepiej z kasą wygladem i do tego znany.. to wtedy owszem, taka laska jest szczesliwa) ale dla przecietnego chlopaka pokazanie kobiecie zbyt szybko ze ci na niej zalezy rowna sie z kaplicą związku kobiety sa nielogiczne i nienormalne zapamietaj to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
Ale nie mozna przeginac z ta olewka, bo co za duzo, to wiesz.. nie zdrowo:) tez zawsze sie zastanwialam dlaczego to takie popierdzielone jest, ze nie mozna kochac do szalenstwa i okazywac to, tylko trzeba grac, by nie zostac wykorzystanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
ojjj nie generalizujmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wyb acz ,ale kiedy
to ja pierwsza napisałam i zaproponowałam spotkanie, to on przestał się odzywać. popierdolony to jest on, nie ja! i jak wam tu dogodzić??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdd
Po prostu na taki typ trafiles, wspolczuje. Typ, ktory tylko bierze, nic nie daje. No oprocz tyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna..
wydzwania do niego, wiec cos jednak pokazuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tupoleje
dziwne mam podobna sytuacje co o tym sadzicie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se siana
odezwij sie pierwszy jak ci zalezy. a jak nie zakoncz to w cholere!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiann
ale o co ci chodzi? pierwsza to ona sie zazwyczaj odzywa do mnie.. tutaj chodzi o to, ze to ja zawsze proponuje spotkania, zaczynam te tematy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w przyszlosci tez nie masz co
liczyc na jej zaangazowanie i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastiann
Dziewczyny to do Was pytanie.. bo faceci wiadomo, ze beda mnie tu jechac, ze laska ma na mnie wyjebane.. chce to od jakiejs kobiety uslyszec? czy to norma u was? zaznaczam, ze nie jest obojetna wobec mnie, czesto sama dzwoni, odzywa sie itp.. kiedy ja proponuje spotkanie to praktycznie nigdy nie odnosi sie negatywnie do propozycji ale sama pierwsza nie zaproponuje i to mnie troche niepokoi.. czy ktoras z was tez tak ma?? dodam, ze jestesmy nie co swieżą 'znajomośćią'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×