Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GREEN_DAY

staram sie od 1,5 roku

Polecane posty

To skomplikowany ten monitoring, to chyba jeszcze wiekszy stres jak sie chodzi i widzi, ze jest, gotowe do zaplodnienia i... do zaplodnienia nie dochodzi, kurcze, mozna dostac nerwow. Malineczkaaa - ale czemu ci nie pomoglo? nie wykazuja dni przed owulacja? Bo wiesz, ze nawet kobieta 25 letnia nie ma 100% w cyklu ze zajdzie w ciaze tylko ... 25%, a z wiekiem maleje: 30letnia 15%, a juz ponad 35letnia 10%, dlatego tak trudno trafic i zajmuje to kilka cykli, znowu gdzie przeczytalam, ze jajo zyje do 24 godzin ale zdolne do zaplodnienia jest tylko... 6 :( I badz tu madry. Dlatego przychylilam sie do tego co powiedziala doktor, co drugi dzien od 10dc, choc znam znajomych co robili to tylko jak wykazala owulacja, bo nie wierzyli w to ile zyja plemniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
A ja dziewczynki smieje sie ze nie uzywam testow JESZCZE, tzn. pewnie w koncu zaczne ale musze dojrzec hihi. na poczatku nawet mi nie przeszlo przez mysl ze bede chodzila na monitoring;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Solidate moja kolezanka starala sie o pierwsza dzidzie pol roku i o druga ok 4 miesiecy ale za kazdym razem staranka byly codziennie w dni plodne. moj gin radzi co 2 ale badz tu madra... jednej sie uda w taki sposob a innej w inny. ja juz nawet probowalam lezec z nogami na scianie i z poduchą pod czterema literami....... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie to jest ten ból kiedy widzisz pęcherzyk, wszystko jest ładnie pięknie a później przychodzi @ :-( załamać się można ale w sumie pocieszające jest to że wogóle do woulacji dochodzi bo na podstawie temperatury czy śluzu ja nie potrafie określić tego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bea, maz mi te nogi pod sufit rozciaga a ja sie nie daje, mowie, ze ma wygrac najsilniejszy plemnik, zywotny a nie jakis mieczak co sie go na sile do jaja wlozy a nie bedzie zdrowy i silny, ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam dzewczyny ze mylse ze pomoze mi ten castagnus i olejek z wiesioła jakos jestem pozytywnie nastawiona jakos co rzadko sie zdarza z tego typu leczeniem ziołami itd a ak jak pisalam wszystkie objawy by wskazywaly na to co pisza o tych preparatach i czuje ze mmi pomogą no chyba ze nie bardzo alw ro bardzo pomyle hmmmmm:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Dobre, dobre... Usmiałam sie, musze to mojemu powiedziec bo tez doradza mi taka gimnastyke, sam mi poduszki podklada a ja zawsze w smiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia, wlasnie o tym mowie - wiecej strasu. Ja juz mam stres przez te testy, zawsze myslalam, ze jak tylko bede chciala dziecka to przestane uwazac i... bedzie, mam takie kolezanki nawet takie ktore stosowaly metody naturalne, staraly sie gora miesiac dwa, ale... mi najwidoczniej tak nie pisane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Malineczka obyś miala racje, trzymam kciuki mooocnoooo:)))) Jak ci sie uda to ja tez sie zdecyduje:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bea, no teraz to leze bo i maz mowi i lekarz powiedzial, zeby nie wstawac, ja zawsze po przytulaniu musze leciec do lazienki bo pecherz wola i sie prawie po zrywam, ale ostatnio leze :) a jeszcze kiedys na meza prosbe by polezec, w drodze do lazienki "tanczylam" lambade ze smiechem, ze... wygra najsilniejszy, ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
No wlasnie, moje znajome tez szybko zachodzily w ciaze. jedynie moja kuzynka miala spore problemy, lecyli sie 3 latka a teraz maja 3 dzieci - za pierwszym razem po terapii hormonalnej blizniaki i pozniej jeszcze synus:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
O ja to leze grzecznie kilkanascie minutek:-) ale i tak nic to nie daje wiec wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, czsami tak jest że jak się bardzo chce to się nie udaje - przykładem jesteśmy chociażby my - niby wszystko jest dobrze albo w miarę dobrze, nie ma problemu nie do przeskoczenia a @ przychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedzie jeszcze ten topik do tego czasu i będzie tu ktos zaglądal to jakby co to podzele sie z wami moja radoscie ehehe o ile to kiedys wogóle nastapi:(mykam bede pozniej troszke to tu zajrze znów i dziewczynki glowa do góry musimy byc silne ,miec więej optymizmu w sobie,nadzieji a napewno nam sie uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) My się staramy prawie 3 lata, hormonki ok, nasienie też. Owulka występuje bo miałam badanie cytohormonalne i potwierdziło, że owulka jest, skoki tempki tez są. Już 3 cykl piję zioła ojca sroki ponieważ cieszą się wieloma pozytywnymi opiniami.Dziewczyny pisały, że po długich staraniach zachodziły w ciążę po 3,4 cyklach picia tych ziółek. Zobaczymy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kasiula:))) fajnie ze sie topik rozrasta, jest nas duzo bedziemy sie wspierac:))) o tych ziolkach nie slyszalam jeszcze, mam nadzieje ze ci pomoga:). jak to jest kurcze ze wszystkie badania sa oik a dzidzi nie ma??? czy my jestesmy jakies inne???? papa malineczka, ja tez zmykam i pojawie sie pozniej. milego wieczorku dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krew mnie zalewaaaa
jak czytam wypociny panienek , ktore pisza ze ich mezowie nie zrobia badan bo "z nimi wszytsko ok" to az smiac mi sie chce, u mnie tez byly problemy, i nadal sa, ale nie wyobrazam sobie aby w zwiazku gdzie para stara sie o dziecko maz powiedzial ze nie zrobic badan buahahhaha zal mi Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia, tez mam takie myslenie, ale zdecydowalam sobie pomoc testami (pisalam na swoim temacie ze stopki, ze pokielbasil mi sie okres) bo juz nic nie wiem, a kiedys mi sie wydawalo, ze wiem kiedy mam owulacje, ale ogolnie stawac na glowie nie chce, moze jestem przekorna ale naprawde uwazam, ze nie zasluguje na to by biegac po lekarzach za wszelka cene, nie to nie, nie chce stracic kawalu zycia na cos co moze nigdy nie nastapi, jak nie to trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
no wlasnie, tyle wpadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
solidate super podejscie! tak trzymaj. ja niestety jestem zupelnie inna; zalamuje sie szybko i dołuje i ciezko u mnie z tak pozytywnym nastawieniem ale popracuje nad soba:) jak cie krew zalewa to po co tu wchodzisz i czytasz to co piszemy? tez mi cie zal... sorry dziewczynki ale sie zdenerwowalam;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krew mnie zalewa - moj maz chcial zamowic badanie na plodnosc przez internet, ja wole do lekarza zeby poszedl, bo po co sie stresowac, moj maz przebakuje ze to moze jego wina a ja lagodnie tlumacze, ze sie dlugo staramy, a z tego co czytam to nie takie hop siup :) jak przeczytalam artykul jak dochodzi do zaplodnienia to wszyscy co planuja i im sie udaje to... magicy ;) a co do badan mezczyzn, to oczywiscie podstawa bo z tego co wszedzie czytam to badanie mezczyzny jest tansze i mniej bolesne niz kobiety i od tego trzeba zaczac zreszta co to za maz, ze skazuje zone na bolesne i dlugie badania jak jego jest prostsze i sie moze okazac, ze te zonine badania byly niepotrzebne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula - za leniwa na mierzenie temperatury jestem ;) To bym dopiero miala zal do losu, ze tak ciezko pracuje ha ha ha a nic sie nei dzieje, a sikanie na tester proste, to nic mi nie bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
szkoda ze ci ktorzy w taki sposob komentuja inne tematy lub wypowiedzi nie ujawniaja swojego nicka... hmmm czyzby byli ostatnimi tchorzami? to tak na marginesie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moim mężem nie było problemu, wiadomo, że to trochę poniżające ale to ja rozkładam nogi przed ginem a nie on :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×