Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GREEN_DAY

staram sie od 1,5 roku

Polecane posty

Gość Bea.
Mam teraz przerwe i zrobilam sobie kawusie, spiaca strasznie chodze przez te zmiany pogody. Zagladne jeszcze wieczorkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bea. na wlosy jest dobra nafta kosmetyczna z witamina A i E jak mi ostatnim czasy wypadały włosy strasznie dziennie mnustwo wlosow na szczotce pelno ich bylo od kad zaczelam ja stosowac to mi szybko przeszlo odzywia cebulki włosów wsmarowywuje sie w głowe i po pol godziny sie myje włosy mi to pomoglo szwagierce tez tak wypadały a ppotym ma piekne lsniące włosy sprubuj moze tego lece kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja od roku piję miąższ z aloesu i juz sie nie mogę bez niego obejść, jest rewelacyjny na włosy, paznokcie, skórę, trawienie , silnie odtoksycznia orgaznim, polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Dzieki za porady, zastosuje sie napewno bo juz mnie to zaczyna denerwowac, pelno moich wlosow wszedzie, na podlodze, na plytkach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
malineczka moze cos z nimi bylo nie tak albo poprostu nie mialas dnia na te parowki. ja ostatnio kupilam sobie kawalek ciasta ktore uwielbiamn i tez mnie odrzucilo, mysle ze to przesyt, zbyt czesto je jadlam. bedzie dobrze, no chyba ze to jakies zatrucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Jejku tego zdjecia nie komentuje bo szkoda slów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Kasiula podziwiam Cię za ten aloes,ja sobie go niedawno kupiłam i nie umiem go wypić,bo jest okropny!Jak Ty to robisz?:) U mnie pogoda brzydka jest zimno i pada.po obiedzie na basen się wybieramy:)Żeby karnet nie przepadł hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. jeśli pozwolicie to dołączę do Was. za mną też prawie półtora roku starań, a ja za każdym razem mam nadzieje, że kolejny cykl będzie tym, w którym się uda. większośc moich koleżanek już dawno cieszy się urokami macierzyństwa, a ja po cichu im zazdroszczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczynki u mnie ogoda nie zaciekawa szkoda gadac ale nareszcie mamy weekend idzieicie jutro moje dorige na wybory???mykam zajrze tu wieczorem zobaczyc co u was u mnie 22 dzien cyklu ta menda zbiza sie welkimi krokami ale widac tak ma byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co nadzieja, w zeszłym roku miałam zabieg operacyjny, zrobiło mi się takie dziadistwo w postaci torbieli na kości ogonowej (czekałam wtedy az mnie złapie grypa bo to było w zimie i każdy ją miał hehe a zamiast grypy wylądowałam pod skalpelem). No i chirurg mi powiedział, ze moze mi się to powtarzać i faktycznie przez pól roku rana mi sie nie chciała goić, tzn goiła się po czym znow się zbierała ropa i znów ta rana się otwierała, srednio tak 2 razy w miesiącu przez pól roku, myślałam, że coś mnie strzeli:/ No i wtedy poznałam taką panią, dystrybutorkę firmy forever living products. Najpierw mi sprzedała dezodorant aloesowy (rewelacja, mam go już rok ) a pozniej namówiła na wejście do firmy. Kupiłam sobie ten aloes i takie minerały poniewaz myślałam, ze jak uzupełnię dietę w różnego rodzaju składniki mineralne to szybciej zajdę w ciążę. Ale aloes podziałał na co innego :) Własnie na tą ranę. Po miesiącu zauważyłam ze dawno mi sie rana nie otwzorzyła i nic mi nie ropieje i nie boli. Tak mnie skutecznie oczyścił ten aloes ze od wrzesnia zeszłego roku juz nie mam problemu z tą raną, ponadto swietnie mi działa na cerę, włosy, paznokcie, na moje kochane jelitka (miałam non stop zaparcia ), mam nawilżoną skórę (nie muszę nawet stosować balsamów tak na dobr a sprawę, robię to tylko dlatego, zeby ładnie pachnieć hihih. My aloesy mamy jeszcze o smaku żurawinki i brzoskiwń - dla wybrednych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie naturalny aloes jest najlepszy, naprawdę warto się przełamać, pić codziennie łyżkę aloesu rozpuszczonego w wodzie przegotowanej, mozesz sobie troszkę posłodzić jak bardzo Cie smak razi. A ty masz sok czy miąższ?Bo to są dwie rózne sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę pozniej dziewczynki, jak macie jakies problemy ze zdrówkiem to chętnie podpowiem co by mozna było na to poradzić:) Jestem uzalezniona od jeżdzenia na rozne wykłady, na których poruszane są tematy naturalnych sposobów dbania o zdrowie także jakby co to walcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor dziewczynki, Aga witamy, super ze nasze grono sie powieksza:-)))) Oczywiscie trzymam kciuki za ciebie; napisz czy robilas juz jakies badania:) U mnie dzis skok temperatury do 37,2 czyli potwierdzenie ze owulacja byla. Dzisiaj strasznie bylo mi niedobrze, myslalam ze bede wymiotowac na co moj maz stwierdzil ze musze byc w ciazy - biedaczysko nie pomyslal ze w 7 dniu ewentualnej ciazy nie ma jeszcze objawow;););). Musialam cos zjesc, dopiero teraz mi troszke przeszlo. Pogoda do bani... ale mamy lato:( Milej nocki:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie na wybory wybieram:-) Sluchajcie znacie kogos kto jest uczulony na ... slonce??? Mi po opalaniu na stopach i dloniach wyskakuja bable, mam je okolo tydzien i znikaja ale strasznie swedza:(((( musze stosowac kremy w duzym filtrem ale wedy niebardzo sie opalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy co wyniknie z tego ostatniego maratonu, bylo co drugi dzien, ale jak sie pojawila buzka na tescie to codzien, bo... a nuz, a szkoda, zeby nie nie :) Dzisiaj odpoczywam, Chyba tak sie wszystkim smutno robi gdy sie slyszy o kolejnych ciazac czy porodach. Maz moze na badanie nasienia, ja moge jakiejs szczegolowe badania, ale... nie zamierzam sie zajezdzac, nie to nie, zadnych kosztownych leczen, sztucznych zaplodnien, nie chce bysmy w tym malzenstwie zapomnieli o co w nim chodzi w pedzie o potomka, wiem moze przesadzam bo w sumie zadne starania za nami, ale naprawde jak czytam te historie gdzie zona i maz przez 10 lat walcza o dziecko i sie nie udaje, a na koncu sa tak oddaleni od siebie, ze sie rozchodza to... rzygac mi sie chce, nic na sile, jak nie to nie. Witaj Aga_ton, dolaczaj do nas :) Kasiula, ale jaki to konkretnei produkt aloesowy? do picia w tabletkach? Daj znac, bo mam kolezanke co bardzo cierpi na zaparcia i wiecznie szuka skutecznej metody. Olciak, opalasz sie opalasz ale nie spalasz, wiec opalenizna nie jest tak widoczna, ale na pewno zdrowa. ja miesiaczke powinnam dostac z koncem miesiaca, dam wam znac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sodalite to jest do picia miąższ aloesowy. Ja akurat używam tego http://www.flp.com.pl/produkty/8/11 ale mozna tez inne kupić w sklepach zielarskich byle to nie był sok z aloesu, musi byc miąższ bo jest najbardziej wartościowy w składniki. Takze jak bedzie kosztował 35zł to to nic nie warte, niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikumiku..
my staralismy sie dokladnie 2 lata co do miesiaca, po 3 miesiacach mnie tknelo i wybralismy sie do lekarza rodzinnego, dal skierowanie na badanie krwi (hormony) i dla meza na badanie nasienia, u mnie wyniki wyszly rewelacyjnie u meza juz nie ma bardzo, zostaly powtorzone bardziej szczegolowym badaniem, i wszystko okazalo sie w normie, mimo to faszerowalam meza maca, i innymi wit. , zostalismy skierowani do kliniki nieplodnosci, mialam monitoring, wg lekarki mialam mozliwe pco, z normalna owulacja, cykle w normie, nastepnie bylo hsg, wyniki super, wszystko drozne, 2 iui, i nic, postanowilismy podejsc do ivf , w maju mielismy zaczac cala procedure, w marcu klinika skierowala mnie na laparoskopie - endometrioza 1/2 stopien, wypalona, jajowody jeszcze raz sprawdzone, w drugim cyklu po laparo ciaza, obecnie poczatek 5 miesiaca dlatego polecam laparo z calego serca, oszczednosc stresu i nerwow, a zabieg maloinwazyjny, w domu bylam w ten sam dzien po zabiegu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. wczorajszy dzień miałam strasznie zajęty, dlatego odzywam się dopiero dziś :) na wyborach byłam, teraz z niecierpliwością czekam na ogłoszenie wyników. dziękuję za miłe przyjęcie :D co do badań, to tak, mam już kilka za sobą. sprawdzałam hormony, lh, fsh, testosteron, prolaktyna, wszystko ok. poza tym badałam tarczycę i tu nie najlepiej bo wyszła mi nadczynność i podwyższone przeciwciała. prawde mówiąc nie zdziwiłam się zbytnio, że coś nie tak bo w ciągu kilku miesięcy źle się czułam, słudłam kilkanaście kilogramów, a lekarze rozkładali ręcę, bo nie potrafili postawić diagnozy. podejrzewali zespół jelita drażliwego, nerwicę albo depresję. przez przypadek wyszło, że to wina tarczycy... póki co jest znacznie lepiej, wyniki prawidłowe, tsh 1,4, więc mam zielone światło do dalszych starań. mam już za sobą też monitoring i tu też w porządku, pęcherzyki są, rosną i co najważniejsze pękają. ale dalej nic. testy owulacyjne też stosowałam ale dla mnie są do d***. owulacja była potwierdzona usg, a test pokazywał ciągle 1 kreskę, więc dla mnie to strata czasu i przede wszystkim pieniędzy. poza tym ginekolog zalecił mi Oeparol bo u mnie cienko ze śluzem, więc wcinam posłusznie pierwszy miesiąc i już widzę poprawę. teraz kolej na badanie męża. póki co choruje, ale jak tylko wyleczy zatoki to rusza na badania. gdy wyniki będą zadawalające to czeka mnie hsg, ale dopiero po wakacjach bo te dwa miesiące chcę trochę odpocząć od tego biegania do lekarza i się zrelaksować przed dalszymi działaniami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
czesc aga, fajnie ze jestes z nami:-) najwazniejsze ze wymiki badan masz ok, po 'sprawdzeniu' meza bedziecie juz wiedzieli na czym stoicie i jak dalej dzialac. tez czekam na wyniki wyborow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
fikumiki, gratulacje:) fajnie ze ci sie udalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Ile my jeszcze bedziemy musialy sie meczyc?? Ile czekac? Ja mam juz po wolutku dosyc:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
juz 14 miesiecy niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
czas tak pedzi. moj maz stwierdzil na poczatku ze to takie proste przeciez jest, ze nim sie obejrzymy juz bedziemy rodzicami a ja jakbym cos przeczuwala, powiedzialam ze jest tyle par ktore dlugo sie staraja i nie wierze ze pojdzie jak z platka. no i...wykrakalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bea, doczytałam :) rozumiem Cię, bo dokładnie takie samo pytanie zadaję sobie przynajmnie raz w miesiącu, zwłaszcza jak okres przychodzi. najpierw mam mega doła, póżniej mówię sobie trudno, widocznie tak musiało być, ale w połowie cyklu znów powraca nadzieją, że w tym razem będzie inaczej bo uda się na pewno. i co miesiąc to samo WIELKIE rozczarowanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
dokładnie:-) wiesz ja mam tak samo, wielki dół kiedy przychodzi @ a pozniej iskierka nadziei, ktora gasnie zazwyczaj ok. 24 dc kiedy sa juz objawy kolejnej nadchodzacej @. i tak w kolko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczął się wieczór wyborczy, oglądasz bo ja zerkam w trakcie pisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×