Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GREEN_DAY

staram sie od 1,5 roku

Polecane posty

Witam nową koleżankę:)Jeśli macie na tyle siły,to walczcie,nam tych sił już brakuje,więc nie wiem jak długo potrwa nasza walka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz Nadzieja jak mi ulżylo jak mi spadl kamień z serca...? wczoraj byłam zobaczyć małą Kruszynkę, 2 tyg temu się urodziła...cieszyłam się nią strasznie bo jest śliczna...ale nie czułam już smutku, żalu że ja nie mam takiej...bo wiem, że to mi nic nie da a raczej zaszkodzi...co ma być to będzie....mam dość smutku...poza tym prawda stara jak świat im bardziej chcemy tym nie dostajemy....więc może jak zapomnę to za parę chwil, miesięcy, lat spotka mnie niespodzianka!!!:)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsze to się nie poddawać! moja mamuska zawsze mi powtarza, że cierpliwość zostaje wynagrodzona, a więc Kochana wierzę że i w waszym przypadku tak będzie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Nadziejo, trzymam kciuki za babcię. My z mężem też mamy jeszcze po jednej babci... Moja w tym roku kończy w kwietniu 85 lat.... Nadziejo, wiesz, chyba "razem" idziemy na wizytę. Też umówiłam się na środę na 18:). Idziemy razem z mężem omówić te wyniki. To nowy gin, zobaczę co powie... Co do nowego cyklu na clo, myślę, ze są szanse jak najbardziej:) Olciu, jeśli możesz, to napisz, czy udało się Wam jakoś poprawić morfologię, a jeśli tak, to w jaki sposób?? Niezwyczajna89, napisałam do Ciebie na topicu, który założyłaś. U mnie też była taka groźba. Napisz, na jakiej podstawie lekarz stwierdził pzredwczesne wygasanie?? Kilkukrotne FSH, badanie AMH i Inhibina B?, jeśli nie, to może nie jest tak źle??, może stwierdzenie jest zbyt pochopne?? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a możesz napisać w skrócie co znaczy to "wygaszanie jajników"?...bo nie wiem czy dobrze kojarzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moge sobie Was tu podczytywać, czasem się udzielić i mocno trzymać kciuki za nasze mamy i przyszłe mamy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygasanie jajników to nic innego jak przedwczesna menopauza.. brak miesiączki itd... szanse na ciążę-marne, że tak to delikatnie ujmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla, Przedwczesne wygasanie pracy jajników jest wówczas, gdy kobiecie nie zgadza się "wiek biologiczny" z wiekiem z metryki. Tak, jak mówi się o wyraźnym spadku płodności po 35 roku życia i wówczas zwiększonej ilości cykli bezowulacyjnych oraz sporadycznych cyklach z jajeczkami dobrej jakości. To jest to to samo, tylko nadspodziewanie wcześnie.... Wówczas tylko w co którymś cyklu, pomimo owulacji, ze strony kobiety jest szansa na ciążę... Taki najprostrzy ststem diagnostyczny opiera się na FSH badanym w 3 dniu cyklu. do 9 OK, powyżej 9 - obniżona rezerwa, 12 - 18 wygasająca rezerwa, powyżej 18 - menopauza. Niemneij, podobno nie da się tego obniżać, ale jednak ten parametr się wacha. U mnie tak było. Przy podwyższonym TSH, androstendionie i insulinooporności w listopadzie wyszło mi 9.76, a teraz w styczniu, po wyregulowaniu TSH i braniu leków na insulinooporność 7,63, więc lepiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też Ci odpisałam. Myślę, ze Ci się uda niezwyczajna, zobaczysz. Szczególnie, że o sprawie pomyślałaś w tak młodym wieku. Musi się udać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czolem dziekuje Wam za gratulacje .. nadzieja przykro mi, ze sie nie udalo, wiem ze ten cykl byl dla Ciebie dosc nerwowy, ale i nadziejowy jak Twoj nick, ja bardzo polecam CI hsg, wiem, ze dzieki temu udalo mi sie zajsc juz 2 raz...!!nie ma na co czekac, sa cuda, ale jak widac nie u nas;) trzymajcie sie dziewczyny, wiem jak to jest strac sie, czekac, kombinowac, myslec eh...i Wam sie uda..! Kasiu pisz co tam u siostry nowego... Olciu dziekuje jak bede miala jakies watpliwosci dam znak, dzis swietuje dzien bez mdlosci.... do lekarza ide za tydzien, moj ma dluzszy urlop, musze wbic sie do innego:) 3majcie sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Sangria więc nie będę miała prezentu na urodziny:)Trudno! Mamo Urwisa to prawda,tak sie złożyło,że razem z mężami idziemy do lekarza w tym samym czasie:)Ciekawa jestem co nam powie! Ja dziś dziwnie się czuję.Gardło mnie boli i zaczynam kaszleć;)Trochę lipa,bo w piątek imprezka,kurde nie mogę być chora!!!!NIE!!!!! Dziewczyny nie odpowiedziałyście mi na pytanie,jeśli wiecie oczywiście.Lekarz mówił,że być może zrobimy 2 cykle stymulowane,bo za 1razem mało kiedy się udaje,a ja się zastanawiam,czym będzie się różnił 2cykl od 1 w ten sam sposób stymulowany-tzn.clo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm nie znam sie na tej kuracji, ale moze chodzi o to, ze organizm przyzwyczaja sie po jakims czasie do clo i wlasnie dlatego warto powtorzyc, ja mysle ze nie masz nic do stracenia, a skoro byla owulacja, bedzie znow....i moze sie uda zaskoczyc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Sangria tak też myślałam,ale chciałam wiedzieć,czy dobrze kombinuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No super!!!!Czuję się jeszcze gorzej.Trzęsę się z zimna i mam stan podgorączkowy!!!Szlag mnie trafi!Z czego?jak chodze poubierana,w czapkę,szalik,rajstopy i co i gów... z tego!UUUU....ale jestem zła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim:) Witam nowa kolezanke, Niezwyczajna oby wam sie udalo, trzymam kciuki! Anulla wazne zeby do wszystkiego podchodzic w zdrowy sposob, nie ma sensu zmieniac lekarzy, biegac od gabinetu do gabinetu skoro wyniki mowia ze jest ok. Rzeczywiscie, to nie od nas samych zalezy kiedy zachodzimy w ciaze, to jest gdzies tam z gory ustalone i musimy poprostu poczekac na ten czas... Zreszta masz super lekarza, napewno kobieta wie co robi. Podczytuj nas i udzielaj sie jak najwiecej, przeciez nie jestesmy tu tylko po to zeby sie nad soba uzalac, musimy sie jakos wspierac no i przeciez mozemy pisac na rozne tematy nie tylko te zwiazane z dziecmi:) Mamo urwisa, moj maz dostal mucosolvan poniewaz oprocz kiepskiej morfologii mial jeszcze nieprawidlowa aglutynacje, natomiast na poprawe samej morfologii dostalismy androvit czyli standard, wiekszosc mezczyzn to bierze w momencie pojawienia sie problemow. Moj m nie pali, nie naduzywa alkoholu wiec z tym nie bylo problemu. Lekarz powiedzial nam ze ruchliwosc jest ok wiec szanse sa... A ja bylam zalamana bo procent plemnikow o prawidlowej budowie byl znikomy. A jednak sie udalo. pozniej rozmawialismy na ten temat i jakos nie chce nam sie wierzyc ze te witaminy sprawily ze zaszlam w ciaze. Moze cos poprawily, powtornych badan przeciez nie robilismy ale to raczej niemozliwe zeby w 2 miesiace wszystko naprawily. Byc moze rzeczywiscie problem nie lezal w tej morfologii kiepskiej a w naszej a raczej mojej psychice??? Bedzie dobrze, glowa do gory! Nadzieja, jak tam babcia? Jest poprawa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja moze lykaj tran dla poprawienia odpornosci? zreszta w okresie zimowo wiosennym czesto dopadaja nas infekcje, poloz sie, odpocznij, zrob sobie herbatki z cytrynka, sokiem malinowym jesli masz dla rozgrzania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia babcia narazie chyba bez zmian,nie mam nowych informacji! Co do przeziębienia,to wzięłam rutinoskorbin i wit.C,ale coś jeszcze wezmę,bo do piątku muszę być zdrowa:)Do tego wszystkie mięśnie mnie bolą,nogi mam jak z waty:)A tranu wcześniej nie łykałam,bo skoro były przytulanki"na komende"było prawdopodobieństwo ciąży,więc nie chciałam brać leków.Ale teraz zacznę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:)...Olcia no właśnie chodzi o zdrowe podejście do tej sprawy...o nie nakręcanie się i nie kręcenie tylko w okół tego tematu, do tej pory było to bardzo trudne, ale teraz się chyba przelało...idę jeszcze do pani doktor by spojrzała na wynik hsg i koniec na razie ( chce się upewnić, że oki bo miałam konsultacje telefoniczną tylko)....jak skończę studia albo zaraz przed końcem i nic się nie zmieni zacznę może działać, a może nie...na razie nie wiem jak to będzie... I widzisz Ola, Wy niby mieliście kiepskie wyniki nasienia tak?...a jesteś w ciąży będziecie rodzicami więc jednak posiadania potomstwa jest możliwe tylko tak jak mówisz chyba każdy ma swój czas....wiem, że są pary które mają problemy zdrowotne na tyle silne, że nie mają szans na dziecko...ale wydawać by się mogło, że Wy też takie mieliście a jednak się udało....więc wszystko jest bardzo indywidualne i nieprzewidywalne.... Nadzieja Ty się jeszcze nie poddawaj jak zaczęłaś stymulację to próbuj dalej...a może zaskoczy za którymś razem...życzę Ci tego z całego serca:)...tak samo jak wszystkim tu obecnym dziewczynom...wiem jak jest ciężko....i chyba nie mam słów by Wam napisać jak to znosić....bo każdy musi to znieść po swojemu...ja się wycofuje...bo czuję, że tak dla mnie jest lepiej a co życie przyniesie to zobaczymy....tak więc kochane życzę Wam duuuużo uśmiechu i spokojnego dnia....to forum to boska sprawa....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla jeszcze troszkę powalczymy,ale ile to nie wiem:) Niezwyczajna u mnie też świeci słońce!:) Ja się czuję już lepiej,ale głowa jeszcze boli.Wzięłam MaxFlu i chyba nie mam stanu podgorączkowego,ale nie mierzyłam,bo nie mam teraz czasu,potem zmierzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi jakoś się nie chce dziś uśmiechać,bo głowa mnie boli,a jeszcze obiad zrobić-pizze i pasztet,bo mam już wszystko kupione,a potem kurs:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×