Mam do wyboru trzy jezyki:francuski, hiszpański i włoski

ktorego byscie sie uczyli? nie ktory jest ładniejszy, tylko ktory jest najbardziej przyszlosciowy :) prosze o rade :)

francuski

dlaczego?

Włoski jest najłatwiejszy. Hiszpański najmodniejszy. Francuski najtrudniejszy, ale chyba najbardziej przyszłościowy. Wiem, bo sama się Go uczyłam :P

hiszpański, mógłbym wyjechać do chile lub argentyny

a dlaczego przyszlosciowy?

hiszpański i francuski to popularne języki,w większości krajów będziesz mogła się porozumieć.

o francuskim powiem tyle bardzo bardzo bardzo trudna gramatyka .... angielski do francusiego jest np jak podstawowka do profesury

łatwy i piekny gramatyka bardzo logiczna:)

Hiszpański to 3 język co do ilości osób posługujących się nim na świecie, chociażby dlatego myślę że warto. No i w porównaniu do francuskiego to prościzna. Co do włoskiego się nie wypowiadam, bo nigdy się nie uczyłam, aczkolwiek chciałabym, przyjemny dla ucha ;)

Z tego co zauważyłam, a sporo podróżuję, to więcej ludzi posługuje się francuskim. Poza tym wystarczy spojrzeć na oferty pracy, gdzie szukają osób z dwoma językami w tym bardzo często właśnie francuski. W ogóle znajomość jezyków obcych daje spore możliwości i warto w to inwestować :)

Wszystko zależy od tego, gdzie się podróżuje. Choć nie ma co ukrywać, że w Europie w większej ilości miejsc dogadamy się po francusku, a nie po hiszpańsku. Chociaż ja swojego ukochanego Madrytu nie zamieniłabym za żadne skarby

oferty pracy i drugi język wymagany to francuski:D? to chyba, że od roku, dwóch..Bo jak ja szukałam ofert z francuskim..to niestety..wymagali angla..a jak coś to niemiecki...czasem włoski. A francuskiego zero..myslałam wtedy na co mi ten język;)??

francuski był językiem wyższych sfer..w dawnych czasach...I dlatego mi się podoba:)

a czy francuski jest bardzo bardzo trudny?

To zależy od chęci :) Ogólnie jest trudny, gramatyka to jakiś koszmar :) Ale wymowa i brzmienie jest piękne :)

hiszpanski jest najlepszy bo mowi nim bardzo duzo ludzi na swiecie :) wloski jest prosty (wiem z wlasnego doswiadczenia) a francuskiego sie uczylam 3 lata i to byly najgorsze 3 lata w moim zyciu ;) maja bardzo trudna gramatyke :(

mi się podobał francuski to się nauczyłam ale trzeba się uczyć uczyć uczyć :) JAk umiesz francuski to hiszpański raz dwa załapiesz :) bo dużo łatwiejszy.

aha najlepiej to sobie posłuchaj na youtubie coś w tych językach i który ci się najbardziej spodoba będzie tym najlepszym. Mi bardzo podobał się francuski dlatego nauka nie była ciężka...

Francuski myślę:) ja jako beztalencie językowe jakoś zdołałam nie byle jakie podstawy ogarnąć, więc jak najbardziej polecam:)

ja wybrałabym hiszpański, bo francuskiego niecierpie. nigdy sie go nie uczylam ale jak słysze ten akcent to mnie skręca :P włoskiego się uczylam, dosc fajny język ale nauczycielki byly nie najlepsze... i w efekcie nie umiem nic :P podobny do hiszpańskiego, tyle ze po hiszpansku mozna sie porozumiec w wiekszej ilosci krajow (jak juz ktos o tym wspomniał) dlatego własnie moj wybór by padł na niego ;)

HISZPANSKI! :) JESLI ZAKUMASZ HISZPANA TO ŁATWIEJ BEDZIE Z FRANCUSKIM PONIEWAŻ WIELE SŁOWEK JEST PODOBNYCH , A POZA TYM ŁADNIEJSZY OD WŁOCHA , BARDZIEJ MELODYJNY, MOŻNA SIE DOGADAĆ W BRAZYLII, AMERYCE PRAKTYCZNIE WSZĘDZIE NAWET W ANGLII,

tu nie ma nad czym sie zastanawiać , oczywiście ze j.hiszpański jest cudowny

Witam, jestem nauczycielką języka francuskiego i szczerze zachęcam do nauki tego języka. Chciałabym obalić mit, że francuski jest tak bardzo trudny, a gramatyka skomplikowana. Jest to bardzo logiczny język i pod warunkiem regularnego uczenia się można go opanować. Moi uczniowie często zaczynali naukę od "0" w szkole średniej i świetnie zdali maturę. Zachęcam i bonne chance :) A jesli chodzi o naukę języka włoskiego, który również znam...cóż, znając język francuski opanujesz go niezwykle szybko.

hiszpański jest najłatwiejszy, przynajmniej tak twierdze po tym jak uczę się w villablanca

Przyszłościowym językiem jest...mandaryński. Chiny to będzie niedługo pierwsze mocarstwo świata i przegonią USA. Co to oznacza? Każde mocarstwo oddziałuje narzucając swoje zwyczaje, kulturę. Dodatkowo wizja jedwabnego szlaku..

Jak czytam te wypowiedzi "znawców językowych" to nie wiem czy śmiać się czy płakać. - po hiszpańsku w Brazylii? Po portugalsku. - włoski prosty? To widać, że jesteście na słabym poziomie z tego języka... congiuntivo, concordanza mówią same za siebie. - gramatyka włoskiego najłatwiejsza? Znam także francuski i hiszpański, więc mogę porównać i dla mnie gram. franc. jest najłatwiejsza, bo najbardziej logiczna. Gr. włoska jest znowu "chaotyczna", tzn. występuje mnóstwo wyjątków. Porównując np. same rodzajniki określone w liczbie mnogiej we fr. mamy jedno les, po wł. zaś trzy do wyboru gli, i, le itd. Ale autorko, decyzja należy do Ciebie. Nie sugeruj się tym, który jest najbardziej "przydatny", tylko który Ci się najbardziej podoba. Bo nauka języka to kręta i długa droga i jedyne co pozwala na dojście do poziomu C2 to odpowiednia motywacja. Musisz mieć własny cel, dla którego chcesz się go uczyć. A jeśli będziesz miała go używać codziennie, przez wiele lat w pracy? A druga sprawa to która kultura jest Ci bliższa, gdzie chciałabyś podróżować. Bo skoro np. do Włoch czy do Francji to fakt, że po hiszpańsku mówi się w Urugwaju czy Peru jest mało znaczący? Powodzenia w dokonaniu odpowiedniego wyboru i wytrwałości w nauce. :)