Skompromitował mnie i siebie..nie spodziewałam sie tego.

rozmawialiśmy...i nic nowego nie wymyśliliśmy...:( płakał i prezpraszał a teraz nie rozmawiamy...ja siedze w jednym pokoju on przed tv w drugim...nie wiem co robić. Ja go kocham..a zdrugiej strony to świństwo !! Ten brak szacunku który mi okazał... To swieża sprawa, poczekam kilka dni i zobacze jak bedzie...

Takich rzeczy nikt się nigdy nie spodziewa kochana. Nie wiem czy to w ogóle możliwe coś takiego wybaczyć i zapomnieć. Wyobrażam sobie jak podle musisz się czuć. Ale skoro to pierwsza tego typu akcja to Ty niczemu nie jesteś winna. Dla mnie facet chyba musiałby przysiąc, że nigdy nie będzie więcej pił dużo na imprezach i ja mu będę mówiła kiedy ma przestać, bo nie przeżyłabym po raz drugi takiej akcji.

ja pierniczę..... wyobraziłam sobie tą sytuację z twojego punktu widzenia i sama się zastanawiam jakbym zareagowała gdyby mój facet przy znajomych stanął przede mną nago z hasłem: obciągnij! matko, już widzę jaka konsternacja tam musiała być! i u ciebie ale i u znajomych! ze wstydu bym uciekła chyba! co za świnia z tego twojego........ a może miał jakąś fantazję o sexie grupowym i chciał coś zainicjować? nie wiem co bym zrobiła w twojej sytuacji, a tu jeszcze ten ślub. chociaż do sierpnia trochę czasu jest, może coś się ułoży :)

Może jestem za stara, ale ubawiła mnie twoja historia. Zakładam, że jesteś młodą dziewczyną i teraz sytuacja wydaje ci się straszna, ale za kilka lat będziesz miała niezłą anegdotkę. Nie takie rzeczy dzieją się na imprezach:)

nie wiem, czy autorka może się czuć prawdziwą damą u boku takiego człowieka...

powiem Ci szczerze autorko że ja jestem baaardzo daleko od rękoczynów w związku ale mój facet za coś takiego dostałby w ryj - po prostu z liścia by zarobił i mam nadzieję że to by go otrzeźwiło... :( współczuje - zachował się jak zwyczajny cham, ale wiesz co - nie przekreślałabym go całkowicie za to co zrobił... moim zdaniem powinnaś z nim bardzo poważnie porozmawiać, niech on sobie bardzo poważnie przemyśli swoje zachowanie i powiedz mu wprost że nawet jeśli dasz mu jeszcze jedną szansę to jeśli jeszcze kiedykolwiek w jakikolwiek sposób Cię upokorzy czy to sam na sam czy to publicznie - to Ty odejdziesz - tylko pamiętaj że musisz być konsekwentna wówczas...

e tam, ja kiedys bylam na imprezie z chlopakiem na dzialce, z 15-20 ludzi, wikszosc pijana, zaczeli tanczyc w nocy bez koszulek w deszczu (chlopaki i dziewczyny), az tu nagle z domku wybiega moj chlopak... kompletnie nagi :D co prawda nie wyskoczyl z zadnym glupim haslem i się z tego śmiałam, tym bardziej że ostro zmarzl. ;) twoja to samo - obrocilabym w zart, on by podszedl 'obciagnij mi', a ty 'tym to predzej wygrzebiesz mi kawalek kielbasy z miedzy zebow' albo 'ale najpierw podaj lupe' i bylibyscie kwita, a nei od razu chcesz zrywac zareczyny :o

jakiejakiejakie bozesz kobieto ty chyba nie wiesz czym jest szacunek

Ślub najważniejszy ! Nie ważne, że nie możesz patrzeć na niego i pokazał, że nie ma szacunku do Ciebie. Ślub to śłub ! Kiecka wybrana, show must go on !

jakiejakiejakie facet potraktowal dziewczyne jak pierwsza lepsza zdzire chamsko sie do niej odezwal a ty to przyrownujesz do biegania na golasa z wlasnej woli osob zainteresowanych nie krzywdzac nikogo wiesz co takie cos jak zorbil jej facet nie powinno miec miejsca nawet sam na sam

autorko a takich cwokow jak "doswiadczony zyciem mezczyzna " nie sluchaj chyba ze to byla ironia

o masakra, beznadziejna sytuacja :/ Jak to dobrze, ze mój jak już czuje, że go bierze to mówi "Kochanie, ja już jestem pijany, teraz Ty myśl"...

Hmm..cieżka sprawa. Daj sobie i jemu czas, tak bym ja zrobila. Kochasz go i czy przez jedną sytuacje (nie umniejszam tu jego winy, kompromitacji i braku szacunku wobec Ciebie) masz przekreslic cale zycie, ktore z nim planujesz? Nie wiem co ja bym zrobila? Mówisz o czekających Cie docinkach w pracy, wiadomo, takie zarty są niesmaczne ale nieuniknione zapewne. Ale duzo zalezy od Twojego podejscia, moze gdybys nie reagowala, albo starala sie podejsc do tego jak znajomi, czyli na płaszczyznie zartu byloby latwiej i szybciej skonczylyby sie docinki. Wiem ze to mega trudne.

a ja bym nie zniosła w całej tej sytuacji tego, że inne kobiety widziały mojego faceta nago! A jeśli chodzi o ten tekst co Ci powiedział, to ok - ale tylko sam na sam i to w żartach, wtedy moze by uszedł... Sami z moim Mężem czasem tak się nakręcamy :P ale nie przy kimś - oj nie...

12345654321 - to nie była ironia; to był sarkazm z lekką nutką cynizmu.

obrzydliwe ale jest takie powiedzenie "cos co sie zdarzylo raz moze sie juz nigdy nie zdarzyc, cos co zdarzylo sie 2 razy bedzie sie zdarzac juz zawsze" takie moze jesli on naprawde zaluje itp to moze to tylko jednorazowy wybryk, wybor nalezy do ciebie

Widze, że mu przykro..wierzę mu ale mnie od niego odpycha :( odtrąca mnie od nieogo !! Wiece same drogie panie jak to facet po alkoholu..zawsze mu stoi !! a mój we WZWODZIE stanął na przeciwko mnie i wszystkich innych i kazał sobie obcągnąć uśmiechając sie przy tym od ucha do ucha. W pracy bede to jakoś zagłuyszać...sama zażartuje albo sie pośmieje z innymi ale i tak bedzie mnie bolało... Mój nie dostał z liścia :P ale mam ochote podejść do Niego i to zrobić...

przypomnę może podstawową zasadę NIGDY NIE LITUJ SIĘ NAD MĘŻCZYZNĄ...

Nie mam zamiaru się litować...ale znam go i wiem kiedy żaluje szczerze a kiedy sobie kpi. Jesteśmy razem od 4 lat...ja mam 23 a on 28 lat... 38-letni facet bawi się penisem przy znajomych !!! TRAGEDIA !!! :( Krzyczy ,ze ma kaca i źle sie czuje...ale chyba moralnego :/

Miało być 28-letni*

To już nawet nie chodzi o to, że Ci narobił wstydu, bo rzeczywiście rozejdzie się po kościach i potem tylko będą wszyscy z tego żartować. Ale on CI pokazał jak bardzo Cie szanuje. Nawet po pijaku nie można swojej dziewczyny czy narzeczonej traktować jak jakiejś taniej szmaty, która nie ma żadnej moralności. Jak dla mnie to on o Tobie tak myśli. Gdyby Cię szanował to napewno przy ludziach by fiuta nie wyciągnął i nie kazał Ci obciągać. Takie rzeczy można robić w sypialni, we dwoje, bez świadków. No, chyba, że facet Cię szanuje ok, ale jest kompletnym idiota i nawet nie rozumie na co można sobie pozwolić a na co nie. Bez względu na wszystko, przemyśl sobie czy chcesz być z facetem, który ma cię za D.Z.I.W.K.Ę albo z debilem, który nie wie jak się zachować po wódce.

jesteś pewna że go znasz? to nie narąbany 17 latek, to dorosły mężczyzna na jego NIEKORZYŚĆ świadczy również fakt, że nie raz pił przy Tobie a z czymś takim nie wyskoczył a więc nie da się tego zwalić na słynną pomrocznośc jasną. Przeanalizuj (ale szczerze , tak sama przed sobą) wasz związek ...bo coś mi się zdaje że właśnie miałaś okazję zobaczyć kawałek jego prawdziwej twarzy.A jaki jest jego ojciec wobec matki?

Jego tata zmarl jak miał 7 lat.... ale mamę ma cudowną i ma do niej ogromny szacunek... nie wiem co mu strzeliło . Sama jestem zaskoczona bo nie podejrzewałabym go o takie numery,...

a jak on to tłumaczy?

o zesz...faktycznie przypal straszny,co sobie ci ludzie pomysleli...masakra.Ja bym pogonila. Choc w sumie kobiety duzo wybaczaja,zdrade,bicie...

Powiem tak: pogoń go.

Dajsobie czas, kilka dni, niech emocje opadną:( sprawa miła nie jest:( a bylas juz w pracy? bo moze poprostu rozejdzie sie po kosciach. JEdnak wiem ,ze w głowie to masz i miec bedziesz:( wiec dajcie sobie kilka dni...

gość11111111 => rozumiem, że gdyby twoja dupa pipę okazała przy twoich znajomych to byś to łyknął jak pelikan? Patologia.

dobre :D:D:D