Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 13 dzien cyklu

starania na marzec 2011 :)

Polecane posty

Gość 13 dzien cyklu

to moj drugi cykl staran o dzidziusia obecnie 13 dzien cyklu cykle mam srednio 31 dniowe, bardzo rzadko mniej niz 30 dniowe jak dobrze pojdzie to zostane mama w marcu 2011 :) jest ktos ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
nie ma zadnych starczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
a jestem z toba jak nie udalo sie na luty to na marzec sie uda, w twoim cyklu chyba 17 dzien to szczyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
kochajmy sie co 2 dni a napewno sie uda, marzy mi sie dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
witam :) a Ty ktory masz dzien cyklu ? my sie juz bedziemy kochac codziennie ;) wczoraj pierwszy raz, dzis rano drugi wieczorkiem tez sprobujemy chcemy dzidziusia bez wzgledu na plec ;) zaczynamy tak intensywnie juz teraz bo wczoraj moj sluz zaczal sie zmieniac z bialego gestego na przezroczysty i lepki na razie nie jest go duzo, bo tylko gleboko no ale to juz ten czas by zaczac ;) nie nakrecam sie jednak bardzo po nieudanym pierwszysm cyklu bardzo sie rozczarowalam tym razem podchodze do tego na luzie :) przynajmniej sie staram nie myslec o tym uparcie i stresowac sie nadszedl ten czas i te dni i bedziemy sie wzyczajnei kochac moze cos zakielkuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
nie rozczarowuj sie nie jest tak lekko ja staram sie od4 miesiecy mam juz 2 synkow i wiem jak o jest jak dotanieszokres wielkie rozczarowanieale trzeba probowac:) ja mam 20 dzien cyklu teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
elacia 20 dzien to chyba jeszcze sie na luty zalapiesz? masz juz dwoch chlopcow ;) ale fajnie to faktycznie czas na dziewczynke ;) a w dwie poprzednie ciaze jak szybko udalo Ci sie zajsc? bo teraz to juz Twoj 4 cykl. staram sie nie panikowac i nie przejmowac tak bardzo ale coz, pragnienie robi swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
pierwsza ciaza byla nieplanowana rzsie nie zabezpieczylam i wyszlo, w 2 zaszlam w 4 cyklu:) teraz mam nadziej sie uda 20 dzien cylku to bylo by okolo 28 luty badz poczatek marca, moi synkowie oboje byli dluzo po terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
przez caly czas biore folik 1 tableta dziennie to wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
rozumiem :) trzymam kciuki za Ciebie :) i zeby to byla tym razem dziewczynka! u mnie drugi cykl, najgorszy to bedzie czas gdy bedzie czas miesiaczki... a Ty polegasz jedynie na kalendarzyku czy obserwujesz sluz i mierzysz temperature? ja postanowilam ze jak sie tym razem nie uda to kupiujemy testy owulacyjne na kolejny cykl ;) najgorsze jestb to ze wydaje mi sie ze pierwszy moj cykl staran byl bezowulacyjny, bo sluz plodny w ogole sie nie pojawil. sucho caly miesiac, jedynie od czasu do czasu bialy gesty.. :( teraz niby sie sluz zmienil, ale jest go jeszcze malo.. moze w ciagu kilku nastepnych dni sie jego ilosc zwiekszy ;) oby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
ja nic nie obserwuje poprostu robimyb to co 2 dni, jak sie nie uda tez testy kupie, czekam na przyszly czwartek wtedy powinna byc miesiaczka albo oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
ile masz lat? mlodsze kobiety zachodza szybciej chociaz nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
elcia ja biore kwas foliowy (producenta Puritans Pride) od pierwszego dnia marca a moj maz Calmazin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja dołaczam :) Na luty też nam się nie udało. Teraz od końca @ staramy się, choć może nie nastawiamy się aż tak bardzo (w stylu, że to sprawa życia i śmierci;) ). U mnie 14 dzień w 25 dniowym cyklu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
a biore zwykly folik moj facet poprostu dobra dieta nie pali nie pije itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
ja moze dlatego jestem bardziej "zorganizowana" z tymi sluzami i kalendarzykiem bo to oczekiwanie na pierwsza ciaze ;) Ty juz masz dwojke dzieci ;) mi sie wydaje ze Ty jednak lutowka bedziesz :P ja mam 28 lat a Ty? z nika wychodzi 26 ;P kobiety szybciej zachodza w ciaze gdy sie nie staraja i wpadaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie, wg mnie
nie powinnas o tym az tak bardzo myslec. Myslenie o zachodzeniu w ciaze szkodzi. wiem, co mowie - sama staram sie od dziecko z mezem. obecnie - 2gi cykl, ale juz nie nazywam tego staraniami :/ zle mi sie to juz kojarzy. kochaj sie bez wzgledu na dni!! kiedy macie ochote!! moja gin powiedziala mi, ze MYSLENIE powoduje blokade i dlatego czesto tak sie zdarza, ze od razu w ciaze nie zachodzimy, a z drugiej strony - kochanie kazdego dnia, dwa razy na dzien ZMNIEJSZA szanse poczecia dziecka. Nie ilosc, a jakosc plemnikow jest wazna, a one tez potrzebuja czasu, aby dojrzec. Powinno sie kochac, co dwa, trzy dni zaczynajac od ok.10 dnia cyklu. Ja wrzucilam na luz - co ma byc to bedzie, nie nakrecam sie juz, bo nie chce znowu plakac i czuc i sie niepotrzebn,a gdy przychodzi okres. Bo najwiekszym zaskoczeniem jest brak miesiaczki, a potem pojawienie sie dwoch kresek na tescie, nie odwrotnie. Takze zycze Ci tego, abys nie myslala i szybko zaszla w ciaze. pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
powodzenia! ja juz w czwartek za tydz bede wiedziala czy sie udalo czekanie to wiecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
Nasaani witam :) bardzo sie ciesze ze sie dolaczasz - ale przykro mi ze Ci sie nie udalo na luty :( takie masz cykle krociotkie? zazdroszcze, masz krotsze czekanie na @ !!! elcia :) my sie tez zdrowo odzywiamy od zawsze nie palimy nie pijemy jestesmy aktywni fizycznie ja specjalnie zrzucilam 15kg przed staranien i od stycznia utrzymuje wage :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
tak ja mam 26,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
wg mnie wg mnie dobrze mowisz swiete slowa jak bylam w polsce i robilam sobie przeglad i badania przed "staraniami" to mi ginekolog powiedziala dokladnie to samo, zeby sie po prostu kochac ale w te dni, szczegolnie nie mamy zamiaru sie kochac kilka razy dziennie mysle ze raz wystarczy niestety jajo zyje bardzo krotko i chce miec w sobie plemniczki zawsze na wypadek gdyby sie pokazalo w czasie gdy jestem w pracy... my juz zaczelismy sie kochac w nadziei ze sie nam uda, wiem ze mam cykle srednio 31 dni, ale ostatni moj cykl zakonczyl sie 5 dniowymi plamieniami i dopiero nadszedl okres od konkretnego okresu mam 13 dzien cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też mam 26 lat, a krótkie cykle niestety nie są też do końca fajne, bo sama @ trwa jakieś 5-6 dni. Od dłuższego już czasu biorę folik no i schudnąć mi się trochę udało ;) Na szczęście bez żadnych diet - tylko więcej ruchu, więc to też nie powinno negatywnie wpływać. Powodzenia dziewczynki!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
wg mnie wg mnie tej blokady sie wlasnie najbardziej boje bo z innymi problemami utrudniajacymi poczecie sobie czlowiek wczesniej czy pozniej poradzi.. z blokada juz nie . nie nakrecam sie podchodze na luzie ale obserwuje swoj organizm co ma byc to bedzie oby pomyslnie w sumie to nie ma co panikowac i denerwowac sie, w koncu to dopiero 2 cykl - jednej mojej kolezance sie jedynie udalo zajsc w pierwszym cyklu - reszta starala sie po kilka cykli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
Nassani moja sa dosyc dlugie cykle ale @ ktorkie - 3 dni pierwszy cykl mnie jednak zbil z tropu zupelnie, bo zakonczyl sie plamieniami i licze dni drugiego cyklu od krwawienia a nie od dnia plamienia, ktore sie zaczelo 5 dni wczesniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie, wg mnie
naprawde, bardzo bylo mi przykro, gdy dostalam okres (4.06), gdyz czulam sie tak, jakbym tylko ja miala taki problem...ale przeciez to nie problem:) jestem zdrowa i bede miec kiedys dzieci, tak do tego podchodze, mam czas...a nie, ze teraz, dzis musze sie kochac...do dupy;/ nie tak ma powstac owoc milosci mojej i meza. mam 25 lat, maz 27, mysle, ze jesli wspomozemy sie witaminami bedzie dobrze (maz Salfazin, ja folik i czasem witaminy, zadnych olejow z wiesiolka i innych cudow). Nie mam np. zespolu PMS - pol dnia przed okresem boli mnie podbrzusze i krzyz, tyle. zadnych wrazliwych sutkow, nic, czuje sie dobrze, a z tego co widzialam na 28 dni.pl - wiele dziewczyn w fazie lutealnej bardzo przezywa ta wlasnie bolesnosc. zycze nam, abysmy po pieknych i wznioslych chwilach z naszymi mezami zaowocowaly i wydaly ten owoc w przyszlym roku, moze i w marcu :) wrzucmy na luz! i bedzie super i radosniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
wg mnie wg mnie zgadzam sie z Toba ;) jejku jak Ty madrze mowisz ! :) ehh moj maz bieze Salfazin, nie Clmazin - skad mi sie to wzielo? ja wlasnie sie zastanawialam nad olejkiem z wiesiolka czy sobie z Polski nie sciagnac... kalendarzyk prowadze tak na wszelki wypadek, bo nigdy nie wiadomo kiedy bedza mi roznego typu informacje potrzebne a dzidzie to ja nie chce kiedys, tylko teraz, juz niestety nic na to nie poradze, ze tego tak pragne ale kochamy sie zmezem zwyczajnie, bez zegarka w reku, jest milo przyjemnie i nastrojowo nie chcialabym zwyczajnie dziecka zrobic, chce by ono powstalo :) no zobaczymy jak to bedzie ;) jak mialam 25 lat jak Ty to w ogole mowy o dzieciach nie bylo mowy i sie ostro zabezpieczalismy teraz widzisz, latka uplynely i instynktu zwalczyc nie potrafie, ani ja ani moj maz ;) wiem ze mamy jeszcze czas, ze ejstesmy mlodzi jestesmy 3 lata pos lubie i wlasnie nadszedl ten czas zeby nam sie rodzina powiekszyla z drugiej strony to - nie stawiamy tylko na dzidzie w tym momencie ze wszystko sie kreci tylko wokol poczecia nie kreci, bo byloby super gdybym zaszla w ciaze teraz, ale z drugiej strony splacamy pozyczke ktora zaciagnelismy gdy stracilam prace, bo z jednej wyplaty sie nie dalo utrzymac spklacajac kredyt za dom.. marzy mi sie by ta pozyczka byla splacona jak dzidzia sie urodzi wiec im pozniej zajde w ciaze tym wieksze szanse ze pozyczka bedzie juz wtedy splacona chcialabym moc wyjechac jeszcze na wakacje w tym roku, gdzies do cieplych krajow wypadalby tez samochod zamienic na wiekszy.. wiec widzisz, nasze podejscie jest takie ze odstawilismy wszelkie zabezpieczenia, i kochamy sie co bedzie to bedzie, dzidzia sie pojawi kiedy przyjdzie na nia czas ale zycie toczy sie dalej swoim tempem chcilabym bardzo juz teraz natychmiast, ale nie spedza mi to snu z powiek bo wiem ze to sie stanie juz niedlugo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak coś strasznego to ja nawet nie patrzę. Kilka tygodni temu naczytałam sie o poronieniach i mi chyba wystarczy. Później człowiek tylko się niepotrzebnie martwi na zapas i stresuje maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 dzien cyklu
tak sobie wlasnie mysle ze jak juz sie czlowiek zdecyduje na dziecko to decyduje na zycie w ciaglym stresie do konca zycia pozniej najpierw stres - bo cykle mijaja i ciazy nie ma w koncu jest ciaza - to stres czy aby wszystko dobrze, kazdy dziwny sygnal organizmu to panika bo co sie dzieje! poronienia, puste jaja, obumarcia, wady genetyczne porod - stres, by wszystko bylo w porzadku po porodzie stres dalej - bo smierc lozeczkowa bo niewiadomo co potem znowu stres - dziecko zlobek czy przedszkole - oddac i isc do pracy?!!! szkola to juz nawet nie wspomne co moze je tam spotkac.. ehhh zwariowac idzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wytłumacz mi - jaki jest sens takiego negatywnego nakręcania się? Równie dobrze można się martwić czy w czasie spaceru aleją parkową nie runie na nas drzewo lub co najmniej gałąź. Ja wiem, że nie trudno znaleźć sobie pretekst do zmartwień, ale do tego lepiej mieć konkretny powód. Dzieci są zdrowsze, gdy przyszła mama stara się wyeliminować stres ze swojego życia. Kiedy pojawią się faktyczne problemy - wtedy się będziemy martwić. Teraz szkoda na to zarówno nerwów jak i czasu :) A zaoszczędzoną energię teraz lepiej spożytkować na prztulanki z mężem, a później na buszowanie po sklepach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×