Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 35 letni kawaler

starzy kawalerowie

Polecane posty

Gość gość
Jestem kawalerem, 26 letnim, sam od zawsze. Mam swoje pasje, zainteresowania, nie pracuję, ale to się zmieni. Matka pod nos podstawia obiadki, dzieci małych nie lubię i nie chcę ich mieć, bo drą japy i trzeba się nimi zajmować, np zmieniać pieluchy, a dla mnie to obrzydliwe. Również przejawiam poglądy antynatalistyczne. Brzydki nie jestem, nie wyglądam na swój wiek, może na 20 lat wyglądam. Seks mnie mało interesuj****ardziej mam fantazje masochistyczne od wielu lat, pewnie jestem i masochistą, uległym, bo takie rzeczy mnie pobudzają. Jestem introwertykiem, często cierpię na ból istnienia. Zwykle nic nie oczekuję zbytnio od życia. Tęsknie za miłością czasami, ale taką prawdziwą, nieskończoną, a takiej człowiek drugi mi nie da. Po śmierci dopiero być może spełni się moje marzenie, złączenie ze źródłem i scalenie w prawdziwej ekstazie miłości. Czasami samotność mi dokucza, ale to zależy od pogody. Jestem meteopatą. Mam rzadkie zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że jestem raczej feministą, jestem za tym, żeby kobiety miały równe prawa i obowiązki. Staram się nie osądzać innych mimo, że często nie postępują właściwie, nawet kogoś krzywdząc. Również nie palę i nie piję, jestem wegetarianinem i jestem przeciwko krzywdzie zwierząt ,zabijania ich i zjadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie poznam starego kawalera w okolicach 40-tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też 35latek
Muszę się przyznać - zwykle nie pisuję na forach internetowych (nie widzę w tym większego sensu). Dziś trafiłem tu jednak przez przypadek i ten - odświeżony - post mnie zaintrygował. Wrzucę więc i swoje "pięć groszy". Otóż, no chyba - jak się wydaje - jest on właśnie o mnie. Jak pisała swojego czasu (2010 r.) Kaszka Kus Kus mogą być różne okoliczności takiego stanu rzeczy. W moim przypadku była to właśnie chęć pracy naukowej. Dziś mam już wszystko, po kilku strasznie ciężkich latach wyrzeczeń, za sobą. Sprawiło mi to wielką, wewnętrzną satysfakcję, ale jednocześnie stało się przyczyną "przesunięcia w czasie całego mojego życia" (nie wiem jak to napisać), tzn. dopiero w okolicach 35. roku życia mogę usiąść spokojnie i zająć się swoimi pasjami, zainteresowaniami oraz szeroko rozumianym życiem i codziennymi przyjemnościami. Tak to bywa czasami, czasami nie da się po prostu (lub bardzo trudno) wszystko pogodzić i trzeba wybierać priorytety. Trochę śmieszne są te argumenty o "Piotrusiach Panach". W ogóle siebie tak nie postrzegam - mieszkam sam, piorę, sprzątam, podobno w mniemaniu nielicznych przyjaciół (stawiam na jakość) nieźle gotuję etc. i w zasadzie od kobiety - poza partnerskim podejściem do życia na zasadzie "ja stanowię wsparcie dla Ciebie, a ty dla mnie" - niczego nie wymagam, a już na pewno prasowania koszul ;) :P W zasadzie jestem samo-wystarczający. To z czym mam problem, to spotkanie kobiety (nie wiem, wydaje mi się, że nie młodszej niż 27 lat) która przede wszystkim w jakiś sposób zafascynuje mnie swoja osobowością, bo trudno mi sobie wyobrazić związek z kimś, kto sobą intelektualnie niczego nie reprezentuje. No i mam nadzieję, że nie spotkam kogoś na swojej drodze kto mnie jakoś - jakby to powiedzieć - "skrzywdzi" i tego tylko w zasadzie się boję. To wszystko. PS. Od razu uprzedzam - nie, nie jestem "zapryszczoną sierotą". Co prawda nie codziennie z powodów zawodowych, ale staram się rekreacyjnie uprawiać sporty i dbać - przede wszystkim - o własne zdrowie. :) Pozdrawiam PS1. No i ta piosenka "Love is around us", która właśnie leci w radiu... niesamowity zbieg okoliczności? :) mam nadzieję, że się doczekam kiedyś... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje priorytety to twoja przegrana . Nie jestes w stanie kochać bo ty juz jestes zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość wyżej: Jasne, będzie facet czekał i nic nie robił, aż mu babka z nieba spadnie. Będzie leżeć i pachnieć. Dobrze robił, że się rozwijał... teraz do ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też 35latek dziś - ładnie się zapezentowałeś ale niestety jesteś dla mnie za młody. Pozdrawiam- 20.31 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty gadasz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto mi zwali konika .?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty gadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×