kobiety w spodniach, getrach itp w takie upały

powinni tego odgórnie zakazać -dla dobra tych kobiet, jak i reszty, która musi na to patrzeć

?

łe tam opowiadasz ...ja mam dziś na sobie leciutkie lniane spodnie gołe nogi i klapki i czuje się świetnie :D no ale getry w taki upał to na prawdę przesada

Dlaczego kobiety chodza w gubych spodniach w takie upały?

ja zawsze chodze w spodniach ;] tylko na rower mam krotkie spodenki

ja tez mam lekkie i zwiewne spodnie lniane,i nie jest mi goraco.

jaka dzisiaj przszła do mnie mamusia do pracy..łohoho..w ogóle jak lekko i przewiewnie ubrana..ewenement na skalę światową..przezajebista wręcz..

dlugie czy krotkie czy spodnica wszystko zalezy od tego z czego jest ubranie dlugie spodnie z lnu czy bawelny sa na upaly swietne i chronia przed goracem, bardziej goraco bedzie tej z golym tylkiem niz tej w lnianych spodniach coz z tego ze niektore maja miniowki jak sa one ze sztucznych wlokien i i tak w majtach kisiel

bardzo goraca ludzie wcale nie sa rozneglizowani tylko przeciwnie nosza koszule z dlugimi rekawami tylko z naturalnych wlokien arabowie nie lataja w majtkach tylko nosza dlugie tuniki z dlugimi rekawami

a ja mam zielona sukienke na ramiączkach i klapeczki;]

jasne lniane ciuszki sa super

I oczywiście zakaz powinien obejmować przede wszystkim mężczyzn, bo to nam spodnie najbardziej szkodzą. Kobiece narządy rodne wymagają okrywania i ogrzewania, bo zimno im szkodzi, męskim szkodzi przegrzewanie. Jądra w procesie ewolucji zostały wyprowadzone, bo muszą być utrzymywane w temperaturze o 2 do 4 st. niższej od reszty ciała. W spodniach osiągnąć się tego nie da nawet w zimie, bo potrzebny jest do chłodzenia przewiew.

@Zauważcie, coś może w tym być, bo luźna, przewiewna szata osłania przed bezpośrednim wpływem promieniowania równocześnie zapewniając przewiew, ale w przypadku Arabów duże znaczenie ma religia. Wystarczy prześledzić stroje starożytnych z basenu Morza Śródziemnego, ludzie klas wyższych w Rzymie, Grecji i Egipcie nosili długie szaty (to byli nieroby, leżeli w swoich lektykach, więc szaty im nie przeszkadzały) , klasy niższe i wojsko preferowały spódniczki mini. Galowie nosili tylko krótką wersję kiltu (na prawdę krótką). W wielu miejscach w Afryce i Ameryce Płd. do teraz chodzi się nago lub prawie nago. Ile kultur tyle rozwiązań. Za to u nas ubranie, zwałaszcza meskie już dawno przestało być podporządkowane wygodzie, czy przystosowaniu do panujących warunków. Ma wyrażać szacunek dla osób, które spotkamy na swojej drodze, a w świecie chrześcijańskim nie ma lepszego sposobu wyrażenia szacunku niż masochizm.

ooo, ja tez mam dziś na sobie kremowe, cienkie lniane spodnie (długie) i jest mi w sam raz :) Bluzkę za to ubrałam z poliestru :O i oczywiście górę miałam koszmarnie spoconą, a dół wcale. Len to w ogole super materiał, jako jeden z niewielu chłodzi skórę

jak się wystawi nogę ubraną w lniane spodnie rybaczki, to gorąco odczuwa się bardziej na gołej skórze niż tam, gdzie jest materiał. Dlatego sądzę że laskom z gołymi nogami jest bardziej gorąco.

jesli o getry chodzi i inne obcisłe rzeczy to zgadzam się - pod tym pewnie skóra mocno się poci. Najlepiej zakładać przewiewne, luźne ubrania z naturalnego materiału (bawełna lub len).

mnie zas przerazaja faceci w pelnych butach w takie upaly :o

i kobitki macie racje - len gora :) ja dzis tez w bialych spodniach z lnu i jakiejs tam bluzeczce :)

Najlepsze w takie upały są długaśne, powiewne cygańskie spódnice.. :)

a ja siedzę w skarpetkach z owczej wełny i kożuszku :D haha od samego napisania mi cieplej :) pozdrawiam wszystkich, którym gorące :) ps. też macie problem z tym co kto nosi....:P

pomysl jelopie, ze niktorzy pracuja na powaznych stanowiskach i nie moga sobie pozwolic na "luz" nawet w taki upal:o ale co ty, dzieciaku, mozesz to tym wiedziec...

No tak, niektórzy zajmują nawet zbyt wysokie jak dla nich stanowiska. Coś mi się jednak wydaje, że choroby się stanowiskami nie kierują i atakują gdy tylko da im się okazję np. niedostosowanym do warunków ubraniem. BTW obrażanie innych na forach dostojeństwa twojemu stanowisku nie przydaje.

a ja nosze jak jest cieplo zawsze spodniczki, bluzki na ramiaczka itp i sandaly na obcasie. i wszyscy sie na mnie gapia i nie rozkmniam dlaczego.. :O zadna ze mnie super laska, gruba tez nie jestem, zeby sie gapili "co za pasztet w minowie". nie wiem o co kaman. co w tym dziwnego ze zakladam latem letnie ciuchy? zwlaszcza ze wiekoszsc kobiet ubiera sie niemal identycznie jak ja...

a ja dzisiaj chodzilam w japakach.

A ja dzisiaj chodziłam w japąkach.

ha tez chodze w spodniach, ale przewiewnych, za kolano np. i koniecznie jasne. Nie narzekam, jest mi ok.

jak pracuje w /sądzie np. to nie moze sie ubrac w sukieneczke na ramiaczka jak na plaze

W takie upały jak ostatnio nie ubieram niczego, co sięgałoby poniżej połowy uda:o Podziwiam kobiety chodzące w dżinsach i innych długich spodniach. Przecież to można się zapocić na śmierć:o

Od 1 klasy liceum słuchałam, jaka to jestem chuda, jakie mam chude nóżki itd. Od tej pory noszę tylko i wyłącznie spodnie, mimo, że ostatnio usłyszałam dużo komplementów na temat nóg - że są długie i zgrabne. Mimo to nadal mam "traumę" i po prostu źle bym się czuła będąc tak "goła"...

Strikemater juz na kilku watkach spamujesz o uwielbieniu do meskich spodnic. Wyobraz sobie , ze ludzie na stanowiskach musza wygladac odpowiednio , a nie smiesznie i żałośnie. Skoro w twoje genitalia jest tak goraco zaopatrz sie w przewiewne lniane spodnie. Miliony facetow nie ma z tym problemu tylko takie nieliczne przypadki jak ty. Jeszcze jedna dygresja: martwisz sie o swoja męskość ,a z mężczyzną masz niewiele wspolnego:D