Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiec ja k to

Do osób wierzących w magie .................

Polecane posty

Gość gość
tak i biedna umarła bo zamiast do Boga modliła się do Maryi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupota sie rzezy obrazy i rzeźby przedstawiające inych bogów jest zakazane a nie te które sa w kościołach Jezus chroni przed złymi ludźmi i magia sa swiadectwa osób które rzucały czary na osoby kture były po spowiedzi i eucharystii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CZYTAJCIE BIBLIĘ "Pilnie się wystrzegajcie - skoroście nie widzieli żadnej postaci w dniu, w którym mówił do was Pan spośród ognia na Horebie - 16 abyście nie postąpili niegodziwie i nie uczynili sobie rzeźby przedstawiającej podobiznę mężczyzny lub kobiety"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta w Niemczech to lekarstwa ja zabiły było sledzctwo później powstała ksiazka Egzorcyzmy Anneliese Michel", autorstwa Felicitas Goodman zwane opętania ekspiacyjne, bo do tego rodzaju opętania, przypisuje się przypadek tej kobiety Tu zdania również są podzielone... Bóg dopuszczał czasem, by jakaś osoba była okresowo dręczona przez złego, a nawet opętana - znamy takie przypadki z historii Kościoła, np: Gemma Galgani, święta Aniela z Foligno i błogosławiona Maria od Jezusa Ukrzyżowanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmujcie się to wiecie co się stanie? Ja wam opowiem co mnie się dzisiaj stało i jest to szczera prawda. Ostrzeżenie dla wszystkich. Byłem niewierzącym człowiekiem i praktykowałem różne rzeczy takie jak LD, Oobe, medytację transcendentalną i wszystko to wiązałem tylko z fizjologią. Wiarę utraciłem z powodu nieszczęść jakie spotkały mnie w życiu, ale próbowałem odnaleźć jakąś rzeczywistość duchową nie od tej strony co trzeba. Zostałem zraniony jakiś czas temu po raz kolejny, porzucony przez kobietę, którą kochałem i życie straciło dla mnie sens. W cierpieniu postanowiłem podjąć się czego tylko możliwe, nawet tych rzeczy, w które nie wierzę, bo może zadziałają, a nie mam nic do stracenia. Skorzystałem z usług wróżki, starałem się używać prawa przyciągania, podpisałem cyrograf i zastrzegłem tylko jeden warunek, że chcę ją odzyskać tutaj, teraz, w tej chwili, do końca życia, które ma trwać długo( w moim pojęciu te wszystkie aspekty). Nic się nie stało, zupełnie nic...Było tylko cierpienie, nie dostałem niczego co zastrzegłem w warunkach. Rzuciłem też klątwę na pewną osobę, której nienawidziłem... Od niedawna postanowiłem, że chcę coś zmienić i spróbować poszukać Boga, zacząłem czytywać pismo święte, starałem się zerwać z grzechami, do kościoła dalej nie poszedłem, ale udaje mi się poprawić...tej nocy miałem sen, śniło mi się, że leżę we własnym pokoju, dokładnie tak jak spałem, a obok łóżka siedział człowiek, wyglądający dosyć normalnie i mówił co muszę zrobić, by odnaleźć Boga, powiedziałem do tego człowieka: "chyba pójdę do spowiedzi" i w tym momencie szarpnęło mną, moje plecy wygięły się w łuk i momentalnie się obudziłem, leżąc na plecach w ciemności, a przed moimi oczami nade mną, nad moją klatką piersiową zobaczyłem coś przerażającego, była to postać wyrastająca ze mnie, zamiast twarzy była czaszka, jakby zlana ze sobą bez zarysu zębów, twarzy itd, tylko oczodoły wpatrujące się we mnie, takie puste i pełne nienawiści, byłem przerażony...była godzina 3:20 gdy to się stało, zapaliłem światło i bałem się zasnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oficjalna wersja jest jakoby zmarła z zagłodzenia Bóg nas chroni przed szatanem i nie dopuszcza go do nas żeby nas opętał to tylko są tłumaczenia księży którzy niewiedzą jak wytłumaczyć dlaczego szatan opętuje gorliwych wiernych a dzieje się to dlatego bo czczą obrazy i figury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" i mówił co muszę zrobić, by odnaleźć Boga" może się z nami podzielisz co konkretnie mówiła postać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to 1,5 miliona osób powinno być opętanych a nie jest a żydzi też mówili ze Jezus egzorcyzmuje mocą belzebuba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wierzę Ci, takie rzeczy dzieją się naprawdę, ja ostatnio czytałem świadectwo które bardzo mi się podobało o człowieku który chciał ze sobą skończyć i wtedy przyszedł do niego Je - zus i do niego mówił, myślę że powinieneś pójść do spowiedzi i do kościoła, świadectwo jest na katolik pl w dziale świadectwa a tytuł "Bóg przyszedł do mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ściągnij sobie rady dobrego pasterz to jest zbiór modlitw i wersetów z pisma sw kture sa skuteczne w egzorcyzmowaniu w końcu kosciuł ma 2 tys lat tradycji w walce z szatanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest terz ksiazka psychiatra w piekle swiadectwo psychiatry ktury spotkał sie z opantanymi z poczatku był ateista ale z punktu racjonalnego chozy psychicznie nie unosza sie w powietrzu i dla tego sie nawrucił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opętani potrafią też wypluwać różne metalowe przedmioty podczas egzorcyzmowania np. gwoździe, śrubki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę się podzielić tym co pamiętam z słów tej postaci, jest tego bardzo niewiele, sądzę, że zapamiętałbym wszystko, ale to co się stało na końcu wywołało tak silny szok i strach, że odważyłem się pójść znów spać dopiero, gdy zrobiło się jasno. Mam nadzieję, że to tylko gra mojej podświadomości. Nigdy wcześniej mnie coś takiego nie spotkało i nie chcę, by jeszcze kiedyś spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tu macie odpowiedz na horeb tresc jest wyrana z kontekstu i co zmienia sens wypowiedzi Czytaj więcej na: http://lewandowski.apologetyka.info/swiadkowi e-jehowy/inne-artykuly/czy-tekst-z-pwt-415n-jest-bezposredni m-potepieniem-ikonografii-chrzescijanskiej ,379.htm " x x "Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich, jak mówi Prorok: 49 16 Niebo jest moją stolicą, a ziemia podnóżkiem stóp moich. Jakiż dom zbudujecie Mi, mówi Pan, albo gdzież miejsce odpoczynku mego? 50 Czyż tego wszystkiego nie stworzyła moja ręka? " x x więc czy Bóg chce kościołów i figur oraz obrazów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mogę się podzielić tym co pamiętam z słów tej postaci" x więc proszę podziel się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś mi się wydaje że koleś kręci z tą czachą bo pisze że może się podzielić słowami dziwnej postaci a nie pisze jak by to była prawda od razu by napisał co ów postać mu powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co miałbym kłamać? Przecież mógłbym wymyślić cokolwiek co mi ta postać powiedziała. Nie mam powodu zmyślać, specjalnie wszedłem tu, żeby wszystkich ostrzec, co się stało to nie wiem i nie mam pojęcia czy to moja podświadomość czy coś rzeczywiście jest na rzeczy, ale uważajcie. Chciałem tylko dobrze. Po prostu nie mogę sobie przypomnieć co mi ta postać powiedziała, bo bardzo się wystraszyłem, byłem w lekkim szoku. Pamiętam, że chyba powiedziała mi, że to co obecnie robię jest bardzo dobre, ale nie wystarczy, pojawiła się też liczba 20, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć w jakim kontekście, chyba w takim, że mam coś zrobić 20 razy...wiem, że ta postać powiedziała też, że powinienem się wyspowiadać, bo wtedy właśnie powiedziałem: "chyba pójdę do spowiedzi". Oczywiście to mógł być tylko zwykły sen, ale myślałem, że komuś pomogę, nie musicie mi wierzyć. Biorę poprawkę na to, że wszystko mogło wyniknąć z tego, że interesuję się tą tematyką i widziałem zeznania ludzi, którzy podobne rzeczy przeżywali, może to kwestia wrażliwości i zwykłe obrazy. Oby, bo boję się iść spać dziś w nocy, a chciałbym spokojnie zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żydzi mieli rzeźby mieli świątynie bóg kazał im je tworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka dni temu byla pełnia księżyca,zresztą nadal w nocy jest dosyć jasno,bo jeszcze jest wielki. To tak w temacie niespania w nocy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam czasem lęki w nocy, boję się demonów , czasem miałem wrażenie czyjejś obecności i modlitwa mi w dużej mierze pomaga, czuję się po modlitwie bezpieczniejszy i łatwiej mi zasnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bazienka o jakim Ty BHP piszesz ? myślisz że przed czymś się zabezpieczasz swoimi rytuałami a Ty nawet w Boga nie wierzysz. Co najwyżej może zwracasz się nieświadomie lub świadomie do jednego demona żeby Cię strzegł przed innym . Lepiej się nawróć bo marnie skończysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bazienka a Ty poczytaj Biblię to sie przekonasz że Bóg się czarami brzydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bazienka o jakim wykupowaniu odpustów piszesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupoty bazienka piszesz. Modlitwa pomaga bo zwracasz się do osobowego Boga który działa, odpowiada na modlitwy a nie żadna podświadomość. To że Ty nie wierzysz w osobowego Boga to nie znaczy że Go nie ma. Może kiedyś się przekonasz że Bóg osobowy istnieje a nie żadna energia czy jak sobie go teraz wyobrażasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słyszałem o odpustach o których piszesz, Matka Boska była wniebowzięta i nikt tego nie ustalił tylko to fakt, wystarczy sięgnąć do źródeł odpowiednich np. Poemat Boga-Człowieka M. Valtorty. Nie jesteś wierząca bo tak Ci wygodniej ale kiedyś się przekonasz że igrasz w swojej magii z demonami i żadne bhp Ci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja siła sprawcza to nie Bóg jak ja go nazywam ale demony. Nazwij rzeczy po imieniu i przyjmij do wiadomości że ta siła sprawcza to demony. Bóg na pewno nie będzie odpowiadał przez tarota i rzeczy o których piszesz. Trzeba być naiwnym żeby w to wierzyć. Spróbuj zerwać ze swoją magią to zobaczysz jak zły się pewnie wtedy ujawni. Jeśli uważasz że czynisz dobro pomódl się do swojego Boga, siły sprawczej żeby Ci wskazał prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałem żadnych apokryfów Judasza czytałem za to wiele książek religijnych np. Magia cała prawda w której jest wyraźnie napisane że rzeczy z którymi masz do czynienia to zło i igranie z demonami, nie wiem w jakim celu stosujesz magię , czy dla pieniędzy czy z innego powodu ale lepiej skończ z tym to jest zło i prędzej czy późnej się o tym przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Ty nie wierzysz we wniebowzięcie Maryji to jeszcze mogę zrozumieć ale jeśli nawet nie wierzysz w Trójcę Świętą czyli osobowego Boga to rozmowa z tobą nie ma chyba dalszego sensu. Nie odpowiedziałaś czemu zajmujesz się magią. Robisz to dla pieniędzy czy z innego powodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×