Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczesna druhna

wesele przyjaciolki kontra moj narzeczony....

Polecane posty

no wcale mu sie nie dziwie,ze sie wkurwil,jak ty mu takich rzeczy naopowiadalas...dziewczyno,po pierwsze,nie musisz bawic sie do rana ze swiadkiem,a po drugie,z jednej strony bedziesz siedziala obok mlodego lub mlodej,a z drugiej?? Niezla z ciebie dziewczyna,jak nie potrafisz sie upomniec o to,zeby twoj facet siedzial obok ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdgdgdgfdgdg
Niech sobie teraz wyobrazi sytuację jak pójdą gdzieś razem na inny ślub i on będzie świadkiem i będzie tańcował z świadkową a ona będzie sama siedziała bo tak chce para młoda bo tradycja.. haha.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesna druhna
Wlasnie o tym caly czas mowie. Tak chce para mloda,to nie jest moj wymysl. Dlatego sytuacja jest b.niezreczna. A siedziec nie bedziemy razem,bo to taka sala,stoly dla gosci a dla mlodych i swiadkow sa oddzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na Twoim miejscu wyprosiłabym jesli nie siedzenie razem, to chociaż siedzenie blisko (np chlopak za zakrętem stołu obok). a co do zabawy to na litość boską, baw sie z kim chcesz. jak Cie wujek młodej poprosi do tańca to nie pojdziesz bo masz sie bawic ze swiadkiem? bez przesady. potańczysz troszke ze świadkiem, nie wiem, na pierwszym tańcu (jesli uwas sie tanczy razem z młodymi), potem tak kilka razy po przerwach "spożywczych", a tak to sie baw z narzeczonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka b
no ja też pierwsze słyszę, ja dziękuję za takie świadkowanie, jak bym miała jakiś psi obowiązek dotrzymywać obcemu chłopu towarzystwa, a mój miałby siedzieć pod ścianą i się patrzeć? ale bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwie sie twojemu facetowi
ze jeszcze Cie w dupe nie kopnal, wiekszej idiotki juz dawno nie spotkalam, zachowujesz sie jak dzieciak, jak DZIECIAK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! rozumiesz???????????????????????DZIECIAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! powinnas przeprosic swojego mezczyzne, a przeswiadczenie, ze swiadek bawi sie ze swiadkowa wsadz sobie wiesz gdzie, bo to n iejest tradycja i nie wmowisz mi, ze gdizes sie to prktykuje, co to za wesele :? :? :? :? zenada, czytajac Twoje posty czuje sie jakbym ogladala domowe przedszkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i slow mi brak
oj ma wspolnego z twoja glupota i to bardzo duzo bo to Ty przystajesz na pomysly kolezanki olewajac swojego faceta a potem bedziesz jeczec tutaj ze sie rozstajecie bo jest nie tak miedzy wami.A tak apropo czy twoja kolezanka jest zdrowa?czy moze ma cos z glowka zeby takimi pomyslami strzelac w XXI wieku?szkoda slow i madrzejsza od niej napewno nie jestes,bo zamiast tlumaczyc swojemu wlasnemu facetowi te durnoty wez lepiej przetlumacz jej ze ty bedziesz sie bawic cala noc z narzeczonym bo to z nim idziesz.I nie obrazam cie tylko prawda w oczy kole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdgdgdgfdgdg
Ale nie słuchaj się panny młodej bo niektórzy naprawdę są pierdolnięci. Jaka tradycja? Pierwsze słyszę o takiej tradycji. Powiedz jej, że będziesz świadkową, ale nie będziesz bawiła się z drugim świadkiem gdyż idziesz na wesele ze swoim facetem i przy nim będziesz siedziała i z nim tańczyła. A najlepiej, jakbyś poszła na wesele ze swoim facetem jako gość i tyle. Przecież mogłaś odmówić świadkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdgdgdgfdgdg
Widzę że wszyscy są w jednym zgodni. :) Albo autorka jest pierdyknięta, albo panna młoda. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i slow mi brak
swoja droga biedny facet ze z staka zyciowa niedojda jest ;) Ale dam ci rade...jedz na wesele sama,bez niego,baw sie swietnie ze swiadkiem i rozstancie sie w pokoju bo napewno na niego nie zaslugujesz!!!!!Moze akurat swiadek ci sie spodoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdgdgdgfdgdg
Proponuję żeby do tradycji przeszła też noc poślubna obojga świadków razem ze sobą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dziwie sie twojemu facetowi - ze jeszcze Cie w d**e nie kopnal, wiekszej idiotki juz dawno nie spotkalam, zachowujesz sie jak dzieciak, jak DZIECIAK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! rozumiesz???????????????????????DZIECIAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! powinnas przeprosic swojego mezczyzne, a przeswiadczenie, ze swiadek bawi sie ze swiadkowa wsadz sobie wiesz gdzie , bo to n iejest tradycja i nie wmowisz mi, ze gdizes sie to prktykuje, co to za wesele :? :? :? :? zenada, czytajac Twoje posty czuje sie jakbym ogladala domowe przedszkole" to wez czytaj dokładniej. przecięz to nie jej przekonanie a młodej. autorce tez sie to nie podoba i dlatego sie zastanawia co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesna druhna
nie chcialam odmawiac, bo to swiadkowanie bylo uzgodnione od lat.To moja najlepsza przyjaciolka, byla ze mna w najtrudniejszych sytuacjach, jak nie mialam gdzie mieszkac, to mieszkalam u niej, itd. A miedzy nami nie jest dobrze od dluzszego czasu. Ale to zupelnie z innych wzgledow. Zapytalam tylko o obiektywna ocene sytuacji, a nie o tworzenie mojego portretu psychologicznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i slow mi brak
oj ja uwazam inaczej...obie sa pierdolniete hahaha;)pewnie dlatego sa przyjaciolkami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeehh przypomina mi się jedna sytuacja autorko ja nie będę cytować ale prześlę ci linka to sobie poczytaj jaką ja miałam sytuację : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4420320 z tym, że wesele było w PL a ja tego dziada kopnęłam w dupe zaraz po weselu. Wy moglibyście jechać ale oczywiście z umiarem wszystko, jakbyś się miała całą noc bawić bez swojego faceta to sorry .... ja robiłam wszystko żeby było dobrze, ale i tak wg tego gnojka było źle z tym weselem, ehh nie mam zdrowia do takich osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesna druhna
gfdgdgdgdgfdgdg, no i tak zrobie. pojde jako gosc najprawdopodobniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i slow mi brak
Proponuję żeby do tradycji przeszła też noc poślubna obojga świadków razem ze sobą. hahahahhahahhahahahahahahhahahahahahhahahhahahhah ja tez jestem za;)kto wie moze mloda wpadnie jeszcze na taki pomysl i nasza autorka nie bedzie mogla odmowic no bo to w koncu przyjaciolka i jej wesele;)hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesna druhna
Piwo z sokiem, to wesele jest w PL. My mieszkamy za granica,ale jedziemy na wesele do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i slow mi brak
Zapytalam tylko o obiektywna ocene sytuacji, a nie o tworzenie mojego portretu psychologicznego ale wlasnie oceniam obiektywnie-jestes glupia i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rety jaka tradycja że świadkowie mają być całe wesele ze sobą??? ja jestem ze śląska i tu formalności ograniczają się do siedzenia za młodymi w kościele np podpisaniu papierków a potem odbieraniu prezentów/ kwiatów na sali !! i to wszystko, jezeli świadkowie mają swoje pary to potem siedzą ze swoimi parami i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesna druhna
nie mnie masz oceniac, tylko sytuacje, moja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesna druhna
Piwo, wlasnie przeczytalam. Gdyby tak bylo to ok, jesli to ograniczaloby sie tylko do kosciola i pomagania mlodym. Ale oni mowia o zabawie ze swiadkiem cala noc. No trudno. Ich wizji slubu nie zmienie, po prostu zrezygnuje z tego swiadkowania, innego wyjscia chyba nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdgdgdgfdgdg
No i co z tego że najlepsza przyjaciółka?! Dziewczyno nikt inny by się nawet nie zastanawiał i wiedziałby że pójdzie na wesele albo jako gość ze swoim facetem albo pójdzie jako świadek ale nie ma mowy z zabawie z drugim świadkiem. Czy twoja najlepsza przyjaciółka jest normalna? jak ona sobie to wyobraża?! Czy próbuje sobie postawić ciebie i twojego faceta w takiej sytuacji jaką proponuje?! Czy ona ma wyobrażnię? No nie rozumiem i w głowie mi się to nie mieści. :) A może przyjaciółeczka nie lubi twojego faceta i chce za wszelką cenę żebyście się rozeszli? Może liczy na twoją głupotę i wie, że jej nie odmówisz z tą zabawą ze świadkiem przy obecności twojego faceta? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka b
w sumie to na weselu zawsze jakaś wolna, odstrzelona w wyzywającą kiecusię młódka zniewala parkiet - zawsze gdzieś taka sztuka się trafia, więc może ten Twój facet nie będzie się jednak nudził, jak będziesz z tym świadkiem tańcować :) Może mu się nawet spodoba :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhh Komoro jest taki
jaka sytuacje?sytuacja jest beznadziejna bo sama taka zrobilaz z wlasnej glupoty i tyle.Gdybys miala troche oleju w glowie sytuacja bylaby czyta i klarowna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem, jedziesz ze swoi
m facetem i bawisz sie z nim caly wieczor. Tak jest wszedzie... Chlop ma racje ze chcesz sie obsciskiwac z jakims obcym. ma powody do obaw. kiedy trzeba swiadkowac to trzeba ale tak... nie rozumiem, mona zartanczyc kilka razy ze swiadkiem ale to nie jest jakis przymus czy odgornie ustalone. Chcesz sie bawic ze swiadkiem to to robisz nie to nie.... o co afera bo nie rozumiem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdgdgdgfdgdg
Właśnie - rezygnuj z tego. Nie pisz się na to. Niech innego świadka znajdzie sobie jak takie warunki ci stawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×