Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marysia2010

problem z przeszloscia bylego zwiazku...

Polecane posty

Gość Marysia2010

Były związek wkrada się drzwiami i oknami do obecnego ... Co robić??? jakieś 4 lata temu rozstałam się z Facetem z Którym byłam 5 lat związek troszkę dziwny Bardzo mnie skrzywdził i psychicznie i fizycznie...to Była moja pierwsza Taka mocna wielka Miłość, Od około 4 lat jestem w nowym związku,mam wspniałego fACETA, sęk w tym że wciąż mi się śni były nieuwolniłam się z tamtego zwiazku wspomnienia wciaz wracaja jak sie z tym uporac i zamknac przeszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
ja zapomniałam o byłym jak urodziłam dziecko,docen swojego obecnego faceta,albo idz dopsychologa on Ci naprawde może pomóc,nie bój sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia2010
Szczerze mówiąc zastanawiałam się na tym aby pojsc do psychologa, najgorsze jest to ze mamy kontakt ze soba, lecz przez sms, on ma dziecko, jednak tez wciaz cos czuje do mnie, to ja go zostawiłam, byłam wtedy młoda i dopiero teraz doceniłam to co straciłam,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia2010
widzisz Hieno u mnie juz minely 4 lata i wciaz sny, ale od kiedy odezwałam sie do niego, aby dowiedziec sie co u niego, przestał mnie "nawiedzac" w snach, teraz mamy kontakt przez sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
skoro skrzywdził to nie warto o nim myśleć. kobiety mają to do siebie że zapominają o złych chwilach i mają różowe wspomnienia. Prosze zejść na ziemię i zapomnieć o manipulatorze- jeśli zrobił Pani pranie mózgu to rzeczywiście być może potrzebne będzie wsparcie specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ma dziecko ty masz chłopaka Ty masz pi.cke on ma h.ujaka Jakie to banalne. Zero romantyzmu. Fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia2010
Ja juz nic nie wiem, mam wrazenie ze wciaz go kocham i nie moge o nim zapomniec tym samym psuje obecny zwiazek. On ma dziecko i to jest bariera jednak to jest silniejsze ode mnie...zluje swoje decyzji z przeszlosci ale z 2strony przyszlosc z nim nie bedzie miala sensu kiedy jest malenstwo i ta druga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak 4 lata to strasznie duzo :| u mnie bylo inaczej bo to on mozna powiedziec zaprzepascił nasz zwiazek, bylam z nim długo bo 4 lata wiec tez nie da sie szybko zapomnieć !! ale mimo, ze czasem kusiło wole nie u3ymywac z nim kontaktu.. wiem tylko, ze ma jakas malolate :| i ze go zdradza wiec za ciekawie nie trafil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdugdu
ciężka sprawa.. też byłam z kimś kto strasznie mnie skrzywdził psycgicznie.. chyba nigdy tego nie zapomnę, nasz związek trwał 4 lata.. teraz jestem z kimś kto jest o niebo lepszy tzn. odpowiedzialny, zaradny, opiekuńczy - taki jaki powinien być facet, a jednak wspomnienia wracają, i czasem cięgnie mnie do tamtego, porównuje ich obu a co najgorsza zdarza mi się pomyśleć że jednak z tam tym lepiej się dogadywałam... ale patrząc na to rozsądnym okiem wiem że z teraźniejszym będzie mi lepiej w życiu bo czuję się przy nim bezpiecznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dlatego nie zwiąże się z żadną kobietą po przejsciach. A że w moim wieku kazda juz dzwiga na sobie taki bagaż więc pogodzilem się już faktem, że przez życie przyjdzie przejśc w pojedynkę...Zawsze to lepsze od dzielenia sie nim z kimś kto za plecami będzie wzdychał do innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysia --> to ja ci powiem ze masz taki wybor: albo zrywasz znajomosc z bylym kompletnie, nawet te sms, i sie calkowiecie odcinasz i koncentrujesz na zwiazku obecnym, albo piszesz sobie eski i sie zadreczasz zrywajac z obecnym. bo nie postepujesz fair wedlug mnie wobec obecnego faceta. zaden psycholog nie jest ci potrzebny, bez przesady, ludzie z wiekszych opalow wychodza sami i bez szwanku, tylko ty sie wez w garsc i cos postanow, bo to co teraz robisz to ani dobre dla ciebie, ani dla twojego faceta no i dla dziecka - bo bylej dziewczynie tatusia sie tatus po nocach sni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia2010
macie wszyscy racje, jednak wymazac z zycia prawie 5 lat to ciezka sprawa, kiedys nie mialam z nim kontaktu i jakos zyłam ale pojawialy sie co noc sny i postanowilam sie odezwac nie chce znow 2 raz przez to samo przechodzic, najgorsze jest to ze on daje mi nadzieje, oszukuje sie ze nic od niego nie chce ale w glebi...mysle zupelnie inaczej, nie wiem czy uda mi sie zerwac kontakt , czy bede miala na tyle sily by to zakonczyc, raz zrobilam ale jak widac czas zmienil i mnie i zdanie na ten temat i wspomnienia wracaja a najgorsze ze uczucia na nowo odzywaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy ty przypadkiem/.';
No i proszę...raz jesteś kasia, raz Marysia... i po jakiego czorta zakładasz kilka wątków o tej samej tematyce?? Myślę,że powinnaś uczciwie już dawno powiedzieć swojemu partnerowi że nic z tego nie będzie. Facet na to zasługuje, pomijając już fakt, że kochając byłego, zrobiłąś sobie z obecnego łątkę na rany, taką zapchajdziurę. Powinnaś najpierw dorosnąć , a później brać się za związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszloscNIEzniknie
U mnie podobny problem. Obecny partner.. wspanialy facet, opiekunczy, lojalny, zaradny... Dawny mezczyzna - typ despoty, 4 lata razem i wiele krzywd... bardzo wiele. W koncu mimo tego ze mam z nim dziecko postanowilam odejsc. Wciaz nie moge sie uwolnic choc wiem ze to nie ma sensu. LUDZIE SIE NIE ZMIENIAJA. A zwlaszcza ci ktorzy twierdza ze nie robili i nie robia nic zlego. Wiec wszytsko to co bylo powodem waszego rozstania nie zniknie, wrecz przeciwnie po poczatkowej ciszy wroci z wieksza sila.. a jesli on ma dziecko tzn ze nigdy nie zaczniecie od nowa... nie daj sie zwiesc, zerwij kontakt, z czasem zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×