RAK JĄDRA ?!??

OTÓŻ tak.. ostatanio mój facet zauważył, że jedno jądro ma większe ok 2 razy od drugiego, nie boli go to również, zaczął mówic, ze pewnie ma raka. Ja się wystraszyłam, poczytałam w necie i to może byc to !:O ma 21 lat, od 19 do 35 mężczyźni na to chorują, popłkałam się, od razu zadzwoniłam do niego, idzie do lekarza w poniedziałek..? potrzebne jest wtedy usuwanie jądra, będzie bezpłodny????? proszę o poważne odpowiedzi ludzi, którzy cos o tym wiedzą !:( dziękuję M

?:(:(

Nie wywołuj wilka z lasu. Niech Twój facet pójdzie do lekarza, wtedy się wszystko okaże. A jeśli (odpukać) okaże się to rakiem jądra, wtedy lekarz mu powie o konsekwencjach usunięcia jądra etc. Ale na razie bądź dobrej myśli. :*

napewno juz szukasz sobie nowego faceta :O

w necie piszą, że jest to pierwszy i jedyny objaw właśnie nowotworu, myslelismy o dziecku, ja sobie z tym nie poradze

nie zostawie go!!!!!! chociaż bardzo chceliśmy miec kiedyś córkę! bardzo.. zostawic osobę, którą się kocha, bo jest chora to jest to najgorsze co można zrobic drugiemu człowiekowi.

Mój kolega w wieku 21lat miał usuwane jądro właśnie z powodu raka i z tego co wiem po wszystkich chemioterapiach itd. odzyskał płodność- tak przynajmniej zapewniali go lekarze. I to wcale nie musi być nowotwór, mój mąż miał np torbiel nasienną na jądrze, które też było powiększone z tym, że ta torbiel była wyczuwalna. Poszedł do urologa, miał zabieg i wszystko wróciło do normy :)

NIE PANIKUJ ! TO ŻE WYCZYTAŁAS NIE WIELE ZNACZY JESTE TYLE CHORÓB Z PODOBNYMI OBJAWAMI,KONIECZNIE DO LEKARZA, FACHOWIEC ZBADA ZDIAGNOZUJE ,LUDZIE SĄ PRZEWRAŻLIWIENI

yhm... no trochę mnie uspokoiliście, nie wiem. poczekam do poniedziałku

Spokojnie... miałem kiedyś coś podobnego, ale to było zwykłe zapalenie jądra. Miałem prostą operację i nic mi nie było po niej, ani nie miało to żadnego wpływu na moje obecne życie. Nie wycieli mi również jądra :) Spokojnie i bez paniki.

mój Mąż miał to samo- to był wodniak jądra- zupełnie niegrożny- miał jedno jajko dwa razy większe a może naqwet 3. usuneli mu i już. błodność jest jaka była bo usuwają tylko wodniaka a nie jądro. pozdrawiam

płodność miało byc :)

mój kolega miał 25 lat jak dostał raka jądra, usunęli mu jedno i po chemii już jest wszystko dobrze melanżownik z niego nie wąski :) podobno płodny zresztą drugie przecież ma.

;):):):)!

bez paniki- nowotwór tak z tego co wiem może być złośliwy lub nie- z rakiem już gorzej. Po drugie- takie rzeczy we wczesnej fazie się całkowicie leczy po trzecie po to mamy wszystkiego po dwa by w takich sytuacjach sobie radzic. Jak najszybciej zrobić badania , pobrac wycinek( to co innego niz biopsja) czeka się 10 dni w strachu jak cholera a potem jest dobrze. I nie czytaj portali medycznych autorko- nie jestes lekarzem to nie ma sensu. Czy Twój chłopak miał wcześniej kłopoty z węzłami chłonnymi na szyi(powiększone np)?

zobacz czy masz podobnie jak tu opisuja https://www.stolicazdrowia.pl/1612/torbiel-nasienna-objawy-przyczyny-diagnoza-leczenie/

Trzeba sie badać regularnie - teraz mojego męża wysyłam na usg do http://endomed.com.pl/usg, nawet niedrogo bo jedyne 90 zł.

Skórne choroby jąder http://www.bolimnie.com/anatomia/jader-jadra-choroby

Nie zawsze musi to być rak jądra... może to być na przykład wodniak ale też inna dolegliwość. Jednak w takim przypadku musimy obrać jak najszybszy kurs do - urologa. Ja leczyłem się jakiś czas w tym gabinecie we Wrocku http://urolog-gorecki.wroclaw.pl/ - lekarz jest super specjalista w takich sprawach.

Nie ma to jak odkopać temat sprzed kilku lat żeby wstawić reklamę...