Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 060410

wpadłam w pułapke własnych uczuć

Polecane posty

Gość 060410

wiem ze to co napisze nie ma kompetnie zadnego sensu, ale od jakiegos czasu niefortunnie sie zauroczylam i nie potrafie przejsc z tym do porzadku dziennego. Z mezem jestem 4 lata, wiem ze od kilku miesiecy czuje cos do jego brata i mam dosc juz zaistnialej sytuacji, widziamy sie dosc czesto, wlasciwie jest mi bardzo na reke to ze widuje go, bardzo sie staram zeby sie do niego zblizyc. jakis czas mialam wrazenie ze on to odwzajemnia i tez stara sie przebywac wiecej w moim towarzystwie, wydawalo mi sie ze nie jestem mu obojetna. Mialam wrazenie ze jest mu na reke ze nie uklada mi sie z mezem, dal po sobie poznac ze sie z tego cieszy jak sie poklocimy. Nie wiem czy to jest normalne... bardzo prosze o pomoc. teraz niby wszytsko jest ok ale ja czuje sie zaangazowana emocjonalnie, wiem ze musze sie z tego wycofac, ale nie umiem - sama juz nie wiem czy powinnam go unikać, ale robie caly czas coś wręcz odworotnego. Mam 27 lat prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra111111111
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dal po sobie poznac ze sie z tego cieszy jak sie poklocimy jednak na rodzinę to zawsze można liczyć a ta głupia jeszcze się cieszy...... ciekawe jakbyś śpiewała gdyby to mąż pałał uczuciem do twojej siostry a on też by nie był jej obojętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamasa!
jak sie patrze co tu wypisujecie to zaczynam myslec, ze nigdy kurwa sie nie ozenie bo to masakra po prostu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfasdfsgsdh
widziałem już taki wątek, powtarzasz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jak ci z tym dobrze to brnij dalej a jak nie to wiesz co masz robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 060410
spokojnie - moze mi sie zdawalo ze on tak sie zachowywal - moze widzialam to co chcialam widziec, nigdy nie doszlo miedzy nami do niczego.. mialam wiele razy wrazenie ze brat mojego meza zachowuje sie dziwnie, po pierwsze on wie ze ja cos do niego czuje - bo dalam mu to do zrozumienia - to trwa juz kilka miesiecy a ja daze do spotkan z nim niby przypadkowych rodzinnych, bo chce przebywac w jego obecnosci - pomozcie mi sie otrząsnąć z tego :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 060410
jasne jasne - ja caly czas wiem co mam robić tylko ze caly czas robie cos innego... 2 pytania - czy powinnam go unikać? 2. czy powinnam dazyc do tego zeby go najrzadziej widywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wprowadzić cię w hipnozę ? kobieto pozbieraj się jak najszybciej bo to nawet wstyd czytać :D a co dopiero pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 060410
jak powinnam sie zachować wobec niego gdy np za jakis czas wydarzy sie sytuacja ze on zacznie znowu w stosunku do mnie zachowaywac sie tak jakbym sobie tego zyczyła (chociaz takie zachowanie wprowadza tylko chaos w moje zycie i utrudnia mi normalne funkcjonowanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamasa!
ogarnij sie, co bys zrobila kiedy wracajac do domu zastalabys Twojego meza posuwajacego Twoja siostre/przyjaciolke od urodzenia? wyrzuc to z glowy albo spierdolisz sobie zycie i komus - zle Ci z mezem? porozmawiaj z nim, nie mow mu bron boze nic na temat brata, powiedz mu, po kiego bralas slub jak chcesz sie puscic z bratem? stan w lusterku i popatrz na siebie bo pozniej mozesz sie zaczac brzydzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie masz się zachowywać jak bratowa a nie przyszła kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 060410
czy on sie bawi moimi uczuciami? bo skoro wie ze mi zalezy na nim, bo sie domysla i jak nastepuje sytuacja ze np mi sie nie uklada z mezem, bo np mąż m nie znowu zawiódł i zrobił mi jakis numer - on sie robi wtedy mily, widac ze go to ewidentnie cieszy, krytykuje mojego meza, mowi ze on by sie tak nie zachowal, stara sie \spedzac ze mna kazda chwile gdy jestem w poblizu i zwyczajnie daje mi nadzieje. Potem ja odwracam sie od meza i rozmyslalam o rozstaniu, a w rezultacie gdy brat orientuje sie co jest grane to wycofuje sie z tego i znowu udaje obojetnego... pozniej ja znowu staranm sie zeby mi sie ulozylo z mezem, ale mysle o nim non stop i potem, znowu zachowuje sie tak jak pisałam powyżej w tym poście myslalam ze on jest fair w stosunku do mnie, ale juz sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfasdfsgsdh
popuść mu szpary co ci szkodzi a potem wyżalisz się na kafe i będzie po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy on sie bawi moimi uczuciami? czy ty jesteś jakaś nie tego? sama rozważasz, rozmyślasz i się nakręcasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Może wstydzi się zachowań brata w stosunku do Ciebie i tak się zachowuje, chce Ci pomóc, a niekoniecznie z Tobą romansować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 060410
bardzo chcialabym sie z teg otrzasnac ale nie wiem jak to zrobic, sytuacja jest dla mnie trudna, czy unikanie bedzie dobrym rozwiazaniem czy zachowaywac sie jak gdyby nigdy nic moze glupie pytanie zadam - ale odpowiedzcie - to jest bez sensu i nigdy nic z tego nie bedzie, prawda?? bo ja sie łudze ze moze kiedys coś... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 060410
powiedzcie mi co ja mam zrobic. nikt nie wie o tym co czuje, meczy mnie ta sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pshemka
taka głupia pipa z ciebie ze nie miesci mi sie to w glowie! jak mozesz w ogole o czyms takim myslec? facet jest mily dla bratowej, a ty od razu na niego lecisz. zobaczysz, ze jak mąż sie zorientuje co sie dzieje, to kopnie cie w dupe a i brat tez na pewno juz taki chętny do pocieszania nie bedzie. weź ty sie zastanow co ty w ogole gadasz? az sie zdenerwowalam. nie bądź dziwą, tylko żoną i daruj sobie takie nakręcanie bo NIC dobrego z tego nie bedzie. myslalam ze takich idiotek nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 060410
moglby jeszcze ktos napisac co o tym sądzi. :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×