Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleczka;(

Powtarzanie klasy 3 - dramat ?

Polecane posty

Gość monique222
a jak teraz nie zdasz to radzę Ci się przenieść do jakiegoś lajtowego gimnazjum poziom gimnazjum do niczego sie nie liczy bylebyś do jakiegos liceum zdala albo technikum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazlam ta ostra siostre
to ja na studiach z niektorych przedmiotów leseruje, ale jak sie 3 dni sowicie przyłoże to zdam bez problemu na ta marna 3 :o a gimnazjum? toż to na matmie najciezsze co jest to rownania z niewiadomymi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym odradzała liceum. Skoro nie radzisz sobie w gimnazjum to w liceum tym bardziej sobie nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleczka;(
własnie chce. Głupia nie jestem to ta szkoła z kujonów robi debili .. zanizaja oceny , ponizaja, mobbing jest i w ogole . nie tak jak w innych szkolach .. chce sie przeniesc i sprawiedliwe miec oceny ... a potem isc tam gdzie chce;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesny troll
Tez powtarzalem 3 gim. ze wzgledu na problemy rodzinne. Nie sluchaj, ze to ci zawali przyszlosc, w ten sposob rodzice probuja zmotywowac dziecko do nauki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwjqhnka
Zawsze jak się jest głupkiem i się uczyć nie chce to jest jedno usprawiedliwienie: bo mnie nauczyciel nie lubi. Żeby mieć tyle komisów... nie wierzę, że w szkole jest taki wysoki poziom, a kadra żyć nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typ niepokornejjj :)
to ja ci powiem inaczej... na koniec roku mialam piec 1 z matmy :D byl ostatni dzien do poprawki, siedzialam jak glupia w zeszytach z kuzynem uczyl mnie matematyki, ale mialam czarne mysli, matce nie powiedzialam, ze az 5 tematow bede obrabiac ;] poprawialo dosyc duzo osob, wyniki byly od razu tego samego dnia, bo ona wpisywala od razu oceny do dziennika :) i mozesz wierzyc lub nie, ale najbardziej pochwalila mnie i mojego kumpla.. bo tylko my zdalismy.. myslalam ze umre jak to uslyszalam :) a reszta miala bodajze komisa lub zostali siedziec :) nie pamietam dokladnie.. w lo mialam to samo bylam zagrozona na maturze z 7 przedmiotow (nie ze bylam tepakiem, tylko chodzilam na wagary, bo szkola mnie gryzla) ;p ale z wszyskiego sie wylizalam jak? po prostu w ciagu np. 1 godzin lekcyjnej poprawialam 2 przemdioty :) zreszta moj nauczyciel sam pow ze sie wylize :) nauczyciele dobrze wiedza kto ma jaki potencjal i kogo chca usadzic :) facetka od polskiego zawsze mnie chwalila, ze jako jedyna w ogole rozumiem omawiane lekcje itp. ;p a to ze nie lubie szkoly i przedmiotow scislych to juz nie moja wina, ale nigdy bym nie dopuscila do tego zeby zostac siedziec :) a teraz koncze licencjat i dla chcacego nie ma nic trudnego :) chociaz zapewne go zawale ;p bo nie chce mi sie pisac pracy to bedzie poprawka we wrzesniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgbjhvh
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaiste mądre kobiety tu piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżin + tonik i winko czerwone
to żaden dramat! rok dlużej się pouczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahenia
nie ma co filozofować - jestes w takiej a nie innej sytuacji i teraz daj z siebie wszystko, zeby nie pluć sobie potem w brodę; co z tego wyniknie, to się zobaczy, ale bedziesz mogła powiedzieć - starałam się Nie szukaj winnego, nie stawiaj sie sama na przegranej pozycji, po prostu naucz się i idx zdawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwianta
Oleczka, idź na wszystkie komisy, które Ci zostały tylko przysiądź porządnie do nauki ! Będziesz miała spokojne sumienie, że zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy. A to czy zdasz to już drugorzędna sprawa - jak będziesz przygotowana i szczęście będzie Ci sprzyjało to się uda, na pewno musisz myśleć pozytywnie to też pomaga. Jeśli mimo wszystko będziesz musiała powtarzać rok to trudno, świat się nie zawali, tak bywa, no i co Cię nie zabije to Cię wzmocni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleczka;(
Juz jestem :) sorry, cos mam z kompem ale zeszłam tez. Dzieki za wszystkie rady ;*** Nie znacie mnie,a nie bede o wszystkim pisać , bo nauczyciele wiedzą ze mam potencjał ,jestem zdolna zreszta pisałam w poprzednim poście. Jeśli nie wierzycie, że mam wysoki poziom to prosze bardzo,podajcie gg czy e-mail ,napisze wam dane szkoły i sobie sprawdzccie. Kto by nie wszedł , od razu na starcie mówi "jaka pojebana ta szkoła!'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz ale z jednego przedmiotu noga ci się mogła powinąć a nie z tylu.Nauczyciele potrafią być wredni ale nie wszyscy na raz i skoro jesteś taka dobra to czemu nie zdasz? W podstawówce to większość miała piątki. Trzeba było się uczyć a nie biadolić i udawać poszkodowanego. Matko Boska tyle przedmiotów nie zdać i uważać się za zdolnego ucznia:/ Mobbing jest w szkole i to straszny ale ty tez wiedzą nie błyskałaś zapewne.I jakim cudem cie dopuścili do tylu komisów jak można zdawać z 1 góra z 2;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze bo krew mnie zalewa jak do zdania roku szkolnego np z maty wystarczy rozwiązać jeden przykład;] niektórzy nauczyciele są sprawiedliwi i cięci ale zdarzają się tacy że masakra i to jest dopiero niesprawiedliwe;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak już nie zdasz zdolny uczniu z pięcioma jedynkami to odejdź z tej szkoły tam gdzie będą sami ,,sprawiedliwi'' a zaręczam Cię że takiej szkoły nie znajdziesz bo każda ma jakieś ,,ale'' choćby w 2%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bałam się,że nie zdam obecnego roku (1liceum),ale jakimś cudem udało mi się pozdawać większość przedmiotów :D (większość,bo nie udało sie matematyki,z którą miałam od początku za bardzo przewalone ).Jeszcze rok temu byłoby dla mnie nie do pomyślenia,że będe kiedyś w takiej sytuacji.Ja,zawsze taka dobra uczennica? Ale jednak, w tym roku miałam problemy i wagarowałam.Wcale sie tego nie wstydzę,bo każdemu może sie zdarzyć poza tym co mnie obchodzi,że dla innych to nienormalne i jestem kretynką.Niech zajmą się sobą a to jest mój problem.To,że w tym roku przewaliłam nie oznacza,że zawaliłam sobie całe życie....ALE!..szczerze,gdyby taka sytuacja przydarzyła mi sie w 3 gimnazjum to wolałabym nie zdać, i w następnym roku sie przyłożyć i miećszanse na dobre liceum,niż zdać na dwójczynach i dostać sie do marnej zawodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżin + tonik i winko czerwone
Skoro zdrowa jestteś to problemem Twoim jest nieuctwo albo zła sytuacja rodzinna (jednym słowem masz za dobrze w domu albo za źle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleeksiaa
Własnie tak chce zrobić , milky way - w zeszłym roku miałam średnią 4,5 co prawda narzekałam ale wolalabym to niz w tym roku miec srednia niecale 3 ;/ nauczyciele u nas sa cieci ,az za bardzo jak na gimnazjum . w 1 klasie mialam poprawki ale na 100% zdałam bezbłędnie a komisa pisze 1 raz tego w srodku roku . myslisz ze ja mialam 1 przykład?18 zadan do zrobienia:/ zabraklo mi dzis 5 pkt a poziom nie był na 2. Pare dni temu były poprawy na które wpuscila tylko pare osob , wiesz co im zadała? Opisz budowe walca albo wzór na stożek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleeksiaa
miła jak zawsze- chyba Ci cos doskwiera? Nie musisz tak ironicznie pisać ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj, że się
po prostu obijałaś. po co cała ta szopka, że szkoła zła a nauczyciele niesprawiedliwi. a co rodzice na to? bo ja bym wszystko zabrała. kieszonkowe, tv, kompa itd. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola;
sorry u góry. nie aleksia, tylko Ola ma byc:D podpisalam sie za taka dziewczyne co tu wypisuje i sie zapomnialam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu post sie nie wyświetlił? :O:O:O tak,mam komisa z maty w sierpniu.Cud,że zdałam chemię i fizę :P a może i jest różnica,bo poprzeczka między gimnazjum a liceum ale w sumie to tylko rok różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola;
Przez neta i tak mnie nie zrozumiesz.Nie wiesz jakie mam problemy, nie wiesz jakich mam nauczycieli,sytuacje w domu czy w szkole. Moze i czasem jestem leń, nie powiem że nie .... no bo przecież nie będę siedzieć non stop nad książkami ! Mam inne zajęcia, a zmobilizować sie umiem/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja
a jak ci poszły testy? jestes w miare zadowolona? przecież to też jest jakis wyznacznik twojej wiedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,Przez neta i tak mnie nie zrozumiesz.Nie wiesz jakie mam problemy, nie wiesz jakich mam nauczycieli,sytuacje w domu czy w szkole. Moze i czasem jestem leń, nie powiem że nie .... no bo przecież nie będę siedzieć non stop nad książkami ! Mam inne zajęcia, a zmobilizować sie umiem/'' no więc o czym my tu mówimy;] milky dasz rade:) skoro tyle zaliczyłaś:) dobrze by było gdybyś się zapisała na korepetycje raz w tygodniu abyś się podciągła i nie pozapominała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola;
gimnazjalne ? Nie wiem, nie mamy wyników... z próbnych miałam w miarę dużo.. wiem ,ze z mat-przyr napewno mam 21 z zamkniętych a z otwartych nie wiem ale koło 35 razem będzie... z polaka natomiast około 40, moze nawet wiecej . a z angola nie liczą , w sumie też nie sprawdzałam ale z próbnych nie mialam mniej niz 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola;
Nie rozumiesz mnie... nie bede na forum pisać co robię w wolnym czasie, bo napewno nie chodze na solarke i po miescie bez celu... siedze nad ksiażkami ,ale wieczorem.. tak od 18 do 22.. a nawet i dłuzej czasem... staram sie duzo na lekcjach łapać ale co to za szkoła do której sie boje chodzić?Czegoś nie umiesz, to od razu "siadaj głąbie! pała! " ," co za idiotka! ciemnogród!" i do kazdego tak . !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×