Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lululula

pijany facet ładuje się do łóżka pewnej pannie

Polecane posty

prosisz A to gdzieżeś wyczytała, Krynico Złośliwości wszelakiej? wyciągnęłam wnioski na zasadzie dedukcji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemem dla siebie jestes
nie lubie ike, bo brak jej wyobrazni, ale wy dziewczyny dobrze myslicie. :) Brum, tylko w czolo? to malo romantyczne, zwazywszy, ze on byl pijany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie ike ja też za nią nie przepadam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemem dla siebie jestes
autorke zmylo, jak przy powodzi ;) szkoda slow. stalo sie i teraz autorka ma problem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całowali w co tam trafili aktualnie. A że najprawdopodobniej czoło mieli odkryte, to całowali w ten skrawek skóry. Chyba, że długie grzywki posiadali. To wtedy może się po rekach całowali. Ale to też żaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdzie mnie nie zmyło :P a to mam go przywiązać kevlarową liną do nogi od stołu, wyjechał na weekend, bo musiał koniec kropka i wiem, że sama dla siebie jestem problemem, bo w swojej głupocie mam momenty w których staram się go jakoś usprawiedliwić i mam przebłyski wiary, że faktycznie nic nie zaszło :/ po znajomych nie będę dzwoniła i wypytywała "cześć, co tam? nie wiesz przypadkiem czy R spał z M?" bo to dość żenujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po znajomych nie będę dzwoniła i wypytywała "cześć, co tam? nie wiesz przypadkiem czy R spał z M?" bo to dość żenujące... masz rację, tym bardziej, że doskonale wiesz, że spał:P pytaj czy robili coś przed spaniem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upili się i walnęli do jednego łóżka. rano męczył ich kac i nawet gdyby chcieli to i tak nie mogli nic zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przywiązać go liną ale mieć jakiś szacunek, przede wszystkim do samej siebie, bo gdyby mi facet coś takiego powiedział to naprwadę byłby skreślony... I po co Ci to opowiadał? Zebyś byla zazdrosna. Tak się zachowuje kochajacy mężczyzna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden z jego argumentów, który miał mnie przekonać brzmiał, że przecież nie poszedłby do łóżka z panną w wiadomym celu na wyjeździe, gdzie jest pełno moich znajomych... łał... faceci mają ten dar przekonywania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemem dla siebie jestes
"wolnych skrawkow " jest duzo:uszy ,szyja, czolo, rece, a w podrygach ;) mozna calowac tez ubranie :D lululula - zenujaca jest cala ta opowiesc, biorac pod uwage fakt, ze opowiedzial ja na trzezwo :D a to, ze "starasz sie go usprawiedliwic" za wszelka cene, to desperacja godna nieszczesliwie zakochanej kobiety. w cos trzeba wierzyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co miał zrobić? Czekać aż ktoś "usłużny" doniesie, że widział ich w łóżku odprawiających fikołki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mi to powiedział, żebym usłyszała to od niego, a nie dowiedziała się z plotek, bo "chciał być ze mną szczery i nie mieć żadnych tajemnic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W uszy i szyję to całować bez konsekwencji nie można. Lepiej niech się już po rękach całują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemem dla siebie jestes
oj, "maja, ten dar" ;) on , w szczegolnosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I "brawo ten pan" Autorko. :) Masz bardzo porządnego chłopca u swego boku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemem dla siebie jestes
lululula - hihihihi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem nieszczęśliwie zakochana, jesteśmy ze sobą dość krótko, no cóż jego wcześniejsze zachowanie daje mi podstawy to utrzymywania się tej tlącej nadziei, ze jednak był grzeczny, ale zbierając do kupy opowieść w logiczną całość to jest szyta grubymi nićmi i finał jest dość oczywisty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to mężczyzna z tych bardziej porządnych i z zasadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj się go czy teraz ty dla odmiany mozesz wpakować się po pijaku do łóżka kolesiowi ,który leci na ciebie.Ciekawe jakby sie poczuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo oczywiście, że o to zapytałam, na co on odpowiedział, że owszem byłby zaniepokojony, ale ufa mi bezgranicznie i jeśli bym powiedziała, że nic sie nie wydarzyło to by w to uwierzył... ręce opadają... tylko sie nie zastanowił żuczek w jakiej ja jestem teraz sytuacji a w jakiej on i gdyby odwrócić nasze role, to ciekawe czy bylby równie wyrozumiały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemem dla siebie jestes
marysia - jak by sie poczul on, czy ona? pewnie dobrze, oboje robia wrazenie naiwnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu naiwnych? Mają zaufanie od siebie. Tylko zazdrościć takiej postawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemem dla siebie jestes
oj, tak, tylko pozazdroscic takiej naiwnosci :P szkoda klawiatury 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale co tylko
nie rozumiem, wstydzisz się kogoś zapytać? to wolisz, żeby śmiali się z Ciebie za Twoimi plecami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są jeszcze na świecie ludzi, którzy mówią prawdę. Chyba są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego mają się ze mnie śmiać? myślisz, że obchodzą mnie ludzie, którzy by się tak zachowali? wolę to wyjaśnić w 2 osobowym gronie, a nie pytać się wszystkich dookoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle by ta prawda
nie byla farsa, brum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×